Rozmowy przy kawie (20) |
Dziewczynki dzięki za wszystkie dobre słowa, od razu mi lepiej. Janeczko leżę i chyba tak do niedzieli poleżę bo słaba jestem niesamowicie. A wiesz, że wczoraj Twój ulubieniec - mój najmłodszy skończył 7 lat, a tu akurat pogrzeb w tym dniu, mama chora, nawet jutrzejsza impreza odwołana, muffinki do szkoły dopiero na poniedziałek będą. Jakoś to przeżył, a dzisiaj tata robi chłopakom męski wieczór - kino - Gwiezdne Wojny i wypad na pizzę. Szkoda, że nie mogę być z nimi... |