| |
survivor26 | 12.10.2015 20:08:03 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2188040 Od: 2014-7-11
| Przytulam Cię Małgosiu! Sama nie pomyślałam o ścięciu ostatnich kwiatów i ściął je mróz
Iwonko no wiadomo, że pierwsze dni bedą wyzwaniem, ale skoro szkoła fajna i przyjazna uczniowi to P. powinien szybko to odczuć. A ten syn znajomej, który z nim przeszedł to do tej samej klasy chodzi? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 11.01.2025 17:55:48 |
|
|
| |
Sweety | 12.10.2015 20:58:53 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2188091 Od: 2014-7-11
| Jak znam życie, to jak mróz zejdzie, to róże zwyczajnie odmarzną i wcale nie będą wyglądać gorzej. Już to przerabiałam _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
MaGorzatka | 12.10.2015 22:03:32 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2188134 Od: 2014-7-13
| Aneczko- ja też to przerabiałam, ale teraz te róże wyglądają koszmarnie, aż mi trudno uwierzyć, że miałyby jeszcze odżyć. Co za dzień - leżałam sobie z Burkiem na łóżku, głaskałam go po karku, aż tu nagle Burek coś gdzieś usłyszał, chciał gwałtownie wstać i wybił się tylna łapą wprost z mojego oka! Całą górną powiekę mam obtartą i obolałą, puchnę. Będę jutro wyglądała, jakby mi R. wpieprzył. Na Burka się nawet nie wkurzyłam, bo przecież go kocham i on mnie też. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
lora | 12.10.2015 22:11:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2188138 Od: 2014-7-11
| Małgosiui ja tulę mocno, oj i ten Burek Ci dołożył. A u mnie koleusy wszystkie zostały ścięte a różyczek troszkę uratowałam do bukietów suchych, natomiast słoneczniczki czują się wyśmienicie , ciekawe jak będą wyglądały po dzisiejszej nocy. Iwonko miejmy nadzieję że za dwa dni przyjdzie uśmiechnięty uczeń do domu...a telef. nadal zepsuty, muszę zgłosić w centrali telefonicznej. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Urazka | 13.10.2015 00:32:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2188176 Od: 2014-8-9
| Dobry wieczór! Tuż przed obudzeniem miałam przyjemny sen z Wami w rolach głównych. Byliśmy dużą grupą w lesie i organizowaliśmy sobie jakieś śmieszne gry. Obudziłam się roześmiana. Ale niestety nie pamiętam żadnych szczegółów a jedynie atmosferę dobrej zabawy. Pochmurno, wietrznie i zimno. O 7.20 było -1 a w najcieplejszym momencie dnia +4. Dobrze, że wiedząc o ochłodzeniu zmobilizowałam się i w ubiegłym tygodniu umyłam okna. Nie zdążyłam umyć jednego i jestem ciekawa kiedy to zrobię. Zrywałam dzisiaj jabłka ubrana w czapkę i zimową kurtkę. Ale chryzantemy jeszcze piękne, dalie przed domem jeszcze trwają a za domem, od północy, zamarzły już tydzień temu razem z pomidorami i dyniowatymi. Przytulam wszystkich chorych. Dbajcie o siebie i nie lekceważcie nawet pozornie błahego niedomagania. Jak same wiecie skutki mogą być poważne. Misiu, Pat dziękuję Wam za troskę. Moje kolano nie daje mi właściwie większych oznak choroby. Czasami lekko zakłuje, jest jeszcze trochę niestabilne, nie bardzo umie schodzić ze schodów i boli takim ćmiącym, niezbyt mocnym bólem, tak jakby było uderzone. W ubiegły piątek byłam na ostatnim zastrzyku kwasu. Mam nadzieję, że będę w tej grupie, która na powtórną kurację zgłasza się po 1,5 roku. Niestety są też tacy, którzy muszą wracać już po pół roku. Aby znaleźć się w pierwszej grupie trenuję już jazdę na rowerku stacjonarnym, który kupiłam w ubiegłym tygodniu. Zaczęłam od 20-tu minut a dzisiaj jechałam przez 50 minut. Muszę jeszcze zakupić glukozaminę polecaną zarówno przez Was jak i lekarza. Ponury dzień rozjaśniały chryzantemy.
_________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Bogusia | 13.10.2015 06:14:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2188188 Od: 2014-7-12
| Dzień doberek...stawiam kawusię dla wszystkich, Janinko nie powiesz mi,że te chryzantemy rosną w gruncie co? bo jak tak, to oczy mi wyleciały i teraz szukam po omacku, gdzie leżą, pewnie miedzy tymi kwiatami _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
survivor26 | 13.10.2015 06:21:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2188189 Od: 2014-7-11
| Oooo... Janeczko chryzantemy to masz jak na dopalaczach hodowane! Ja niestety nie mogę się takich doczekać, bo mi zawsze ślimaki zeżrą większość krzaczków Cieszę się, że z kolanem lepiej! Oby ten stan utrzymał się jak najdłużej, a najlepiej na stałe
Za oknem jakby cieplej, bo całe 5 stopni i ma być lepiej - u nas żadnych śniegów nie zapowiadają w najbliższych dniach tylko deszcz non stop - a niech leje, po tej suszy to i z miesiąc trzeba, żeby się rośliny przed zimą napiły... Mam nadzieję, ze R. obudzi się dziś w lepszej formie niż wczoraj, bo wkurzona jestem niemiłosiernie, że prawo Murphego znowu zadziałało z okrutną bezwzględnością i remont blokuje
No to kawa podana - budźcie się! _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
regina | 13.10.2015 07:19:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Radom
Posty: 303 #2188193 Od: 2014-8-4
| Brr zimno czekam na poprawę pogody i wyjazd na wieś. W ziemi zostały buraki, pory, selery , marchew ciekawe co z nich będzie. Dalie i inne też czekają na wykopki.Kawke popijam i wychodzę do wnunia. |
| |
zuzanna2418 | 13.10.2015 07:49:44 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2188202 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Tu ciemności pochmurne i pada. No, ale skoro deficyt wody mamy po tym lecie, to niech se pada. Janeczko mam nadzieję, że dolegliwości będą coraz mniej odczuwalne. Kiedyś załatwiłam sobie kolano w górach i jeszcze cztery lata po tym feralnym urlopie miałam problemy z chodzeniem. Chryzantemy masz oszałamiająco dorodne! Małgoś no niespodziewanie szybko te mrozy przyszły, u mnie też praktycznie padły wszystkie jeszcze kwitnące róże. Tylko Barkarole jakaś odporniejsza. Taki mamy klimat... A moja Kredka jakiś czas temu przywaliła mi łapą na spacerze tak, że miałam krechy krwawe od łokcia do nadgarstka plus fioletowy sinior na przedramieniu. Też wyglądałam jak ofiara przemocy.
Kawę dopijam i idę się pakować powoli. Żeby mi się tak chciało, jak się nie chce...
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
lora | 13.10.2015 08:15:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2188210 Od: 2014-7-11
| Witam z uśmiechem będzie dobry dzień i już ...choć za oknem szaro buro i ponuro ale podobno uczone prognozy podały że ma być nieco cieplej to mam nadzieję że posprzątam jeszcze troszkę w ogródku. Jak na razie to sprzątam po tornadzie rodzinnym he, he Zuza trzymaj się nie daj się ...powodzenia i melduj się po powrocie. Janinko takie masz piękności jeszcze e to chyba w doniczkach są. Pati a to pech ale za dwa dni będzie już dobrze . Iwonko telefon milczy dziś do operatora będę dzwonić jak uda się Dobrego dnia wszystkim _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
survivor26 | 13.10.2015 08:55:56 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2188235 Od: 2014-7-11
| Brrr...ale zimno, a niby cieplej niż wczoraj, no ale wczoraj to ja nigdzie nie wychodziłam I ponuro strasznie, jak nic lać będzie... Sara obudziła się z kaszlem, chyba się zastrzelę...ciągle chora - a takie zdrowe dziecko było, póki do przedszkola nie poszła
R. nieco oprzytomniał na widok dostawy materiałów budowlanych i jest nadzieja, że może się jednak do roboty skopie... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 11.01.2025 17:55:48 |
|
|
| |
DEDE | 13.10.2015 08:59:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #2188236 Od: 2014-7-14
| Wpadam powiedzieć tylko cześć i wypadam bo okna czekają..u nas dziś w miarę powiedzmy taka pogoda może być, nie ma wiatru, nie ma opadów..w kurtce zimowej dziś nie muszę wychodzić..
Iwonka mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania
Janko to juz wiem co mam posadzić wokół grzybka bo chyba dobrze widzę go tam w środku..albo mi się tylko wydaje.. piękne chryzantemy
jak miałam dużego psa to na ogół chodziłam posiniaczona na udach (w gonitwie z innym psem trzeba było schowac się za pańcią) oraz ( stopy przydeptywane) bolało pamiętam jak mi tak pazurem przejechała..
Misiu,Januszu dziękuję i nawzajem _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. |
| |
Barabella | 13.10.2015 09:00:54 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2188241 Od: 2014-7-11
| Witam rankiem z kawusią Spałam jak niedźwiedź pod tym śniegiem..... Zwierzaki mnie na śniadanie o 8:00 obudziły. Mimo, że na plusie 3, to śnieg sobie leży.... Wcale mi się to nie podoba, bo cebulowe mam do wsadzenia..... Dziś jabłka zimowe chyba zerwę, bo głupio w tej białej szacie na drzewie wyglądają.... Jak się patrzy na kalendarz ogrodniczy, to październik strasznie pracowity być powinien, a mnie jakiś leń dopadł.... Jutro z rana znowu w drogę ruszam, tym razem muszę oszczędzać nóżki, a nie jakieś eskapady pociągami urządzać.... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Margolcia_K | 13.10.2015 09:21:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2188262 Od: 2014-7-12
| Doberek! Zimno, pochmurno, buro i ponuro. W gościnnym rano było tylko 17, a w sypialni 14 stopni. Mimo iż późnym wieczorem na termometrach było 20 i 18. Tak spadła temperatura w nocy. Trzeba dogacić chałupę, bo wiatr wyciąga ciepełko. A niestety nasz domek nie jest dobrym domkiem na zimę, bo jest w standardzie lat dwudziestych ubiegłego wieku. Tylko okna mamy wymienione, a reszta taka jaka była, taka i jest. Spod podłóg, przy murze ciągnie. Od strychu (nieocieplonego) dzieli nas ścianka z pojedyńczych desek, tudzież wycięta przez poprzedniego właściciela, w tej ściance dziura do wchodzenia na strych, zasłonięta folią i kocem. Niestety nie mamy "money" żeby zbudować całą ściankę (plus schody na strych) od nowa i musimy wymyślić tani sposób ogacenia. Obijanie czymkolwiek nie zda egzaminu, bo ścianka składa się z farby olejnej w kolorze fekalnym, od wewnątrz mieszkania i korników oraz próchna od zewnątrz. Dlatego zimą, choć palimy za ciepło nie jest. A żeby utrzymać znośną temperaturę i nie obudzić się w zbyt zimnej sypialni (jak dziś!) to trzeba palić dwa razy dziennie. U mnie w ogródku już późny listopad, lecą liście, prawie wszystko uprzątnięte, wykopane, pościnane i tylko marcinki próbują walczyć z suszą i chłodem. Ale i one nie dadzą rady zakwitnąć w pełni. Do tej pory zakwitł tylko jeden,fioletowy, pod murem domu gdzie zapewne ma cieplej, dwa pozostałe fioletowe maja po kilka kwiatków rozwiniętych, a biały nawet nie zaczął się dobrze rozwijać. Szkoda, bo tak je lubię!
Janeczko, dlatego tym bardziej podziwiam Twoje chryzantemki, jakie one piękne i dorodne! Moje są malutkie i takie zmarznięte i skulone, że aż żal. A na dokładkę nie wiem czy one odbiją na wiosnę, czy one są jednoroczne, więc na wszelki wypadek zostawiłam. Jak padną to wiosną wywalę.
Pati no to pech z tą chorobą R. Miejmy nadzieję, że szybko mu przejdzie i będzie mógł realizować zaplanowane prace łazienkowe. Życzę Wam wszystkim dużo zdrówka.
Oj, biedna MaGosia! Utulam w bólu! Te psiaki tak mają, mój teraz na szczęście wszystko robi juz powoli, ale jak był młodszy to też zdarzało mu się poturbować Państwa. Będziesz wyglądała jakby "zupa była za słona"!
_________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
Barabella | 13.10.2015 09:48:50 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2188280 Od: 2014-7-11
| Margolciu to mamy podobne wiekowo domki.... tylko mój ocieplony lecz ma stare okna i wiaterek też znajduje szczeliny. Mam nadzieję, że nałożenie folii i nowej deski elewacyjnej jeszcze go dociepli....
Janeczko poproś lekarza o receptę na kwas w tabletkach, nazywa się on Structum. Mój ortopeda twierdzi, że jest lepszy niż glukozamina. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 13.10.2015 09:53:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2188283 Od: 2014-7-11
| Margolciu, na ocieplenie dołu pomysłu nie mam, u nas też od podłogi ciągnie, zwłaszcza tam gdzie goły beton i trochę od ścian - na ścianę przy łóżku w sezonie zimowym dajemy płyty styropianowe - mało to eleganckie, ale ja je owijam kocem i robią za tapiserię A na sufit od strychu mamy watę budowlaną, też nie starczyło czasu ani środków żeby całość ładnie upchać i pokryć na strychu podłogą, więc w niektórych miejscach po prostu leży luzem i też spełnia swoje zadanie. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
DEDE | 13.10.2015 09:54:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #2188284 Od: 2014-7-14
| Przed chwilą odebrałam paczkę od kuriera wczoraj kupiony, dziś już w moich rękach robot musiałam się pochwalić noo dobra idę na razie oczy nacieszyć bo przecież okna były pierwsze w kolejce..a potem się pobawię tym sprzętem
Margolciu to masz takie temperatury jak ja na działce z tym, że u nas ciepło ucieka przez drzwi oraz ściany. _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. |
| |
iwonaPM | 13.10.2015 10:08:14 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2188296 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry ! Słoneczko za chmurkami i zimnoooo bo przy 3 stopniach jeszcze wiatrzysko duje - tak to nie lubię Kitek po kolejnej szczepionce i wyciągnięciu nici po zabiegu . Tak się zaparł w drzwiach że musiałam go ciągnąć - chyba specjalnie wetka ma taką poślizgową podłogę Teraz w końcu będę mogła iść z nim do fryzjera - oczu już mu nie widać a i czesać ciężko . Młody dzielnie bez zająknięcia wyprawiał się do szkoły ,to może będzie dobrze . Janeczko ewidentnie masz dobrą rękę do chryzantem ! Wspaniale wyglądają ,a i ta mi podarowana ślicznie rośnie i lada moment rozkwitnie Misiu a może to wina aparatu tel. Ja swoje już chyba ze 4 razy wymieniałam Zmykam do papierków bo dziś jestem nimi zawalona po kokardkę _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
zuzanna2418 | 13.10.2015 10:21:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2188301 Od: 2014-7-11
| Daria to on teraz będzie za Ciebie wszystko robił? Basiu po dociepleniu ścian poczujesz różnicę! Ja jestem ciekawa "efektu okiennego", to będzie pierwsza zima na wsi z nowymi!
Ja z kolei sprezentowałam sobie dysk zewnętrzny, bo mój laptok podróżny zakomunikował mi, że ma zapchany dysk pod korek. Część danych muszę przerzucić. Spakowana, odprawiona online, taksówka zamówiona. Nie lubię popołudniowych wylotów, bo nie wiem, co ze sobą zrobić do tego czasu _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
lora | 13.10.2015 10:28:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2188304 Od: 2014-7-11
| Iwonko wydaje nam się że to wina w połączeniu kabelków, jak troszkę nimi poruszam w ścianie to telefon działa a za chwilkę nie...dobrze że net jest bo to razem jest połączone. Zaczynam działać. Margolciu a u mnie mimo murowanych murów z cegły oj starej/1935/ i to dość grubych w jednym pokoju rogowym jest zawsze zimniej a okna wymienione.A może brak wylewki i izolacji jest na podłodze u Ciebie a podłoga jest tylko na legarach. Chyba trzeba zabrać się za pracę domową he, he _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 11.01.2025 17:55:48 |
|
|