Rozmowy przy kawie (16) |
Małgosiui ja tulę mocno, oj i ten Burek Ci dołożył. A u mnie koleusy wszystkie zostały ścięte a różyczek troszkę uratowałam do bukietów suchych, natomiast słoneczniczki czują się wyśmienicie , ciekawe jak będą wyglądały po dzisiejszej nocy. Iwonko miejmy nadzieję że za dwa dni przyjdzie uśmiechnięty uczeń do domu...a telef. nadal zepsuty, muszę zgłosić w centrali telefonicznej. |