Rozmowy przy kawie (16)


Barabella	02.10.2015 11:47:45
Grupa: Moderator Lokalizacja:: Łódź Posty: 7417 #2182516 Od: 2014-7-11	Pati to Florka bardzo dobra opiekunka jest Babcią też się zajmie, a Ty będziesz mieć święty spokój Masz naprawdę pod górkę z tym remontem.... Powidełka pyrkolą, teraz tylko trzeba o nich zapomnieć na trzy godziny.... Pralka pierze, a ja się za mięsa wezmę Jak się ociepli całkiem, to idę do ogrodu.... Czego to mogą być liście? TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1

Electra	10.01.2025 17:41:00


DEDE	02.10.2015 12:16:31
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: R.Śl- B Posty: 1415 #2182524 Od: 2014-7-14	O ciebie Ola, o ciebie oo i nawet Anię przywołałam do tablicy przed chwilą wróciłam jak wyjechałam przed 9, tyle załatwiania na mieście.. oo Pat to wku..mozna dostać.. dobra pędzę dalej.. _________________ Daria WIEŚ POD BOREM..

Beatrice	02.10.2015 12:34:51
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Szczecin Posty: 1618 #2182532 Od: 2014-7-11	Beaładne ale niestety nie dla mnie....nie umiem chodzić w butach z koturnem pod palcami _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty

Barabella	02.10.2015 12:37:28
Grupa: Moderator Lokalizacja:: Łódź Posty: 7417 #2182533 Od: 2014-7-11	Nie mogę nigdzie sms wysłać ani zadzwonić..... coś się porąbało w nowym telefonie?! Do mnie też nikt nie dzwoni..... cisza od rana _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1

klarysa	02.10.2015 16:01:59
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby Posty: 1593 #2182587 Od: 2014-7-11	Witam piątkowo. Janeczko, nie czuję się kompetentna...A i opinię użytkowników kompostownika o szkole znam. Nie będziemy się stresowali. Wszak wszyscy dbają o poprawność. Pati, szczerze współczuję. Panowie z energii dzisiaj obcięli gałęzie orzecha włoskiego, które niebezpiecznie zbliżały się w okolice drutów. Sporo orzechów spadło. Ciekaw, czy coś z nich będzie... Pogoda cudna, ale nie mam jakoś nastroju na ogrodową działalność. To chyba efekt ostatnich 2 nocek, a konkretnie problemów ze snem. Czytałam, że nie tylko mnie męczyło... _________________ Pozdrawiam. Justyna

Syringa	02.10.2015 17:00:50
Grupa: Użytkownik Posty: 3621 #2182603 Od: 2014-7-11 Ilość edycji wpisu: 1	Barabella pisze: Czego to mogą być liście? TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA Basiu, to mi wygląda na czarny bez. Cos pisałaś, że czarny bez chciałabyś posadzić tam, gdzie masz teraz odsłonięte... Przesadź sobie i gotowe i najlepiej od razu, bo on szybko rosnie i korzenie ma długie, jak już urośnie. Jest tez taki jakiś chwaścior, co wygląda podobnie, ale łatwo odrożnić po zapachu, potrzyj liść, jak śmierdzi to czarny bez. A, no i jeszcze kłokoczka wygląda podobnie, ale jest raczej rzadka. Jeśli gdzieś w zasięgu wzroku rośnie, to może być ona, ale jeśli nie, to pewnie nie ona tylko czarny bez.

paputowy_dom	02.10.2015 17:02:39
Grupa: Użytkownik Posty: 1646 #2182606 Od: 2014-8-6	Bry Udało mi się kupić rower ukraina i to w jednym słusznym kolorze ! Stoi już oparty o stodułkę a ja zaglądam i nacieszyć się nie mogę _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna

lora	02.10.2015 18:21:08
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Lubelskie Posty: 4997 #2182623 Od: 2014-7-11	Patijak ja Ciebie rozumiem, a mamę przyślij do mnie na kurs Janusz Ty chyba spędzasz 24godz w ogródku... toż chyba z lupą trzeba chodzić żeby zobaczyć jakiś chwast he, he nie jak u mnie że potykasz się o nie co chwilkę Ale to mi nie przeszkadza kochać mój ogródek a zachwycać się nieosiągalnymi i tak już zostanie. Paputku a pokażesz co z niego zrobisz? A ja dzisiaj zrobiłam bunt w rodzinie i poszłam sobie na spacer słoneczko świeciło było cudnie a i telefon wyłączył mi się i nic nie cykałam . Odpoczęłam , porozmawiałam z sobą i jestem jak świeża bułeczka. _________________ Świat moich marzeń Świat moich marzeń 2

Lusia	02.10.2015 20:17:35
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Wybrzeże Posty: 652 #2182712 Od: 2014-9-29	Dobry wieczór, szukam Betiny, Beatrix. Czy może wędruje gdzieś po Kompoście? Wysłałam do Ciebie Betinko maila, proszę odbierz. _________________ Pozdrawiam Lucyna fotobajanie utkałam działka na sprzedaż

MaGorzatka	02.10.2015 20:32:06
Grupa: Moderator Lokalizacja:: Pomorze Posty: 3845 #2182727 Od: 2014-7-13	Witajcie! Ja już spakowana do walizki, znaczy ja i R. - razem przecież jedziemy. Trochę się boję tej podróży i tej Warszawy, bo od południa dziś dokucza mi kolanko i chodzę już w stabilizatorze Patysiu - chodź, to Cie przytulę! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010) Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki

EwaM	02.10.2015 21:27:03
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: między DBA a DZA Posty: 2778 #2182760 Od: 2014-7-11	Bry. Masażysta powiązał mi chyba kręgosłup na supły. Łomatko, dlaczego zanim będzie lepiej to musi być gorzej? Januszu, niezmiennie wpędzasz mnie w kompleksy _________________ wątek i tutaj smutna piosenka

Electra	10.01.2025 17:41:00


Urazka	03.10.2015 00:06:31
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia Posty: 2952 #2182846 Od: 2014-8-9 Ilość edycji wpisu: 1	Witajcie Następna noc z przymrozkiem. O 6-tej rano było -3. Widziałam dzisiaj taki przedogródek, na którym rosną jedynie dalie. Myślę, że jakieś 30-40 sztuk. W ubiegłym roku rabata ta wyglądała jak jeden wielki bukiet a dzisiaj - aż zrobiło mi się smutno. Pozostały 3 nienaruszone krzewy. Reszta czarna. Nawet nie zdążyły porządnie rozkwitnąć a miały jeszcze masę pąków. Pomyślałam sobie, że ja smucę się utratą kilku dalii rozsianych na rabatkach, gdzie rosną i kwitną jeszcze inne rośliny a tu taki pech. Wyobrażam sobie rozgoryczenie właścicielki. Dziękuję Wam za rady dotyczące przechowywania zielonych pomidorów. Ja jeszcze do kartonu dodaję jabłko albo dwa. Mój niepokój spowodowany jest podejrzeniem, że zielone pomidory przemarzły i mogą zgnić zamiast dojrzeć. Zebrałam te największe i zobaczymy co z nich będzie. Na otarcie łez zostało mi trochę dojrzałych. Zatem nie będzie uczucia nagłego odstawienia. Wiem, że Justynka Paputkowa miała patisony. Może ktoś jeszcze? Potrzebuję porady jak wykorzystać te ok.2 kg, którym udało się dorosnąć przed przymrozkiem. Osobiście jadłam tylko patisony marynowane. Czy można je stosować podobnie jak cukinię? Dario już kiedyś pisałam na ten temat ale może nie było Cię wtedy na forum. Tak naprawdę to ja nie mam ogrodu tylko przedogródki i jeszcze fragmenty wydarte perzowi na terenie za domem. Poza tym, gdybym miała swój wątek to nie miałabym czasu dla Was a ja lubię i Pogaduszki i Wasze wątki. A zdjęcia mogę od czasu do czasu wstawiać tutaj. Jak przypomniałaś to pamiętam, że w ubiegłym roku ciągle miałaś nieproszonych gości. Dobrze, że ten sezon Cię oszczędził. Misiu gratulacje! Widzę, że jesteś dumna ze swoich synów a i synowe lubisz. Taka teściowa to skarb. Małgosiu cieszę się! Dobry promotor to połowa sukcesu a o ile stresów mniej. Pięknej zabawy i szczęśliwej podróży! Pat no nie! A już było tak pięknie. Musisz być świętą kobietą, żeby to wytrzymać. Bea Tobie naprawdę przydałby się świder. Nie wiem tylko czy miałabyś siłę nim wiercić. Moja ekipa od płotów miała i elektryczny i ręczny. Elektryczny wiadomo błysk i dziura jest (a może to był spalinowy? nie pamiętam) ale ręcznym też robili doły bez widocznego wysiłku. Ale to byli mężczyźni a czy kobieta miałaby siłę? Są różne średnice. TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA Basiu szkoda dalii. Jeszcze dobrze nie zakwitły a już ich nie ma. Na kolorek musisz niestety poczekać. A w ubiegłym roku kwitły mi do połowy listopada. _________________ pozdrawiam, Janina

Daria_Eliza	03.10.2015 00:25:15
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Małopolska Posty: 1391 #2182849 Od: 2015-1-23	Janeczko, piękne i smakowicie wyglądającą masz kolekcją małych pomidorków. No, trochę się wygłupiłam z tymi radami o przechowywaniu pomidorów - ale coś mi tam ćmiło w zakamarkach świadomości, że przecież Ty na pewno wiesz, jak je przechowywać, ale i tak napisałam na wszelki wypadek. A tu chodziło o samą ewentualność przemrożenia. No tak. Justynko paputkowa, w podstawówce dostałam rower ukrainę nówkę (damkę): miał czerwoną ramę i białe opony z szerokim zielonym paskiem! Rany, jak ja na nim często jeździłam i ile on wytrzymał. Gdzie te czasy... _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki

Urazka	03.10.2015 00:31:55
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia Posty: 2952 #2182852 Od: 2014-8-9	Bogusiu kapustka wygląda tak, że ślinka leci. Jaką piękną zapłatę dostałaś za Twoje dobre serce. Zdjęliście teraz drzwi wejściowe? Myślałam, że jakieś z korytarza. Masz dom otwarty przez tydzień i to w takie zimne noce? Nie zazdroszczę ale pewnie efekt będzie wart tego mroźnego podmuchu. Zuza miło się czyta o spotkaniu zwierząt ale mnie pewnie stanęłoby serce zwłaszcza przy dzikach. Sarna też nie jest obiektem, który można minąć obojętnie na spacerze z psem. Jaka była reakcja Kredki? Olu specjalne całuski dla Ciebie, żebyś poczuła się jeszcze lepiej. Ostatnio też mam problem z wyrażaniem myśli. Piszę, kasuję, rezygnuję, dopisuję i nie jestem zadowolona z tego co napisałam. Ale... trzeba przejść nad tym do porządku dziennego. Ubolewam tylko, że tak szczędzisz zdjęć ze swojego ogrodu. Aniu Sweety czy ta śliczna kotka to już Twoja czy tylko zaprzyjaźniona? Biedna Ty znowu w tak odpowiedzialnym i mocno stresującym kieracie. Współczuję! Wiem, zw takich sytuacjach nawet nie ma po co udzielać rad typu "odpocznij trochę, zadbaj o siebie" bo praca tak czy owak musi zostać wykonana. Jest nadzieja na zwolnienie tempa? Aniu op Ty się masz z tym sąsiadem. Współczuję. Trzymam kciuki za efekt prania wykładziny. Margolciu miłego czasu w serdecznym towarzystwie! Iwonko znam takie spanie. To męczarnia. Człowiek wstaję tak umordowany jakby w ogóle nie spał. _________________ pozdrawiam, Janina

Urazka	03.10.2015 01:05:10
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia Posty: 2952 #2182857 Od: 2014-8-9	Justynko Klaryso wybacz mój wprawdzie niezobowiązujący ale niestosowny pomysł. Zapragnęłam mieć własnego, profesora Miodka... Justynko Paputku pokazuj szybciutko ten rowerek w kolorze... jedynym. W pierwszym dzisiejszym poście prosiłam Cię o przepisy na bieżące wykorzystanie patisonów. Posadziłam je pierwszy raz i to strasznie późno. Córka dała mi nasiona w połowie czerwca. Myślałam, że nic z nich nie wyrośnie. No i prawie się nie pomyliłam bo z 5-ciu nasionek tylko ten jeden krzaczek dorósł do owocowania i zanim zawiązał wszystkie kwiaty to dopadł go mróz. Ewuniu po kilku zabiegach odczujesz dobrodziejstwo tej aktualnej męczarni. Trzymam kciuki za powodzenie rehabilitacji. Dario Elizo słonko Ty moje. Nie wygłupiłaś się tylko wspomogłaś radą. Dziękuję Ci za nią. Ja też czasami nie dopytuję o szczegóły tylko napiszę to co wiem lub załączę stosowny link bo wychodzę z założenia, że szkoda czasu na dopytywanie a z informacji oczywistej dla pytającego mogą skorzystać też inne osoby. A artykuł o produkcyjnym przechowywaniu pomidorów był bardzo ciekawy. Nie wiedziałam np. że pomidory do dojrzewania należy pozbawiać szypułki. Wręcz odwrotnie - miałam wrażenie, że szypułka daje namiastkę krzewu. Całusy dla Ciebie! _________________ pozdrawiam, Janina

Barabella	03.10.2015 01:26:16
Grupa: Moderator Lokalizacja:: Łódź Posty: 7417 #2182859 Od: 2014-7-11	Wpadłam w trawki.pl i tak się zaczytała, że nawet Janeczkę przebiłam....... Cudeńka tam mają....... Pięć już na liście na przyszły rok od 30cm do 300cm Tycia właśnie wróciła do domu, strasznie zziębnięta.... Dobranoc....... To mnie czeka do dzisiejszego pokonania, jak się wyśpię TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1

Urazka	03.10.2015 01:38:08
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia Posty: 2952 #2182861 Od: 2014-8-9	Basiu widzę, że metody oczyszczania z perzu i innych niepożądanych mamy identyczne. Ja na szczęście już niczego nowego nie biorę na swoje sterane życiem barki. Koniec z odperzaniem (no przynajmniej w tym roku)! Śpij dobrze. _________________ pozdrawiam, Janina

gawron	03.10.2015 04:40:16
Grupa: Użytkownik Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie Posty: 1409 #2182862 Od: 2014-8-12	I co z tego,że jest 4.37?? Kiedy spać nie mogę...Bogusia..wstawić kawę? Pójdę do Bei..może ona też się snuje,to pogadamy..? _________________ Beatrix+,czyli Betina Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany.

Bogusia	03.10.2015 05:04:21
Grupa: Użytkownik Posty: 1970 #2182864 Od: 2014-7-12	Kochana wstawaj kawę, a co pić będziemy co? ja też spać nie mogę, bo wczoraj natyrałam się w ogrodzie i odczułam to w moim krzyżu, a wieczorem zlewałam nalewkę malinową i oczywiście musiałam skosztować i upiłam się a Bea pewnie zaraz się wynurzy z łoża, potem Pati się doczołga, bo pewnie po tylu wiadrach wody, co to się na nosiła też w krzyżu odczuje, więc niech ma gotową kawusie na stole i dla reszty śpioszków też jest kawusia......no wstawać, bo dzisiaj sobota _________________ Rękodzieła Bogusi

Bogusia	03.10.2015 05:19:27
Grupa: Użytkownik Posty: 1970 #2182865 Od: 2014-7-12	Janinko mam zdjęte drzwi wejściowe do mieszkania, ale mam jeszcze ganek taki drewniany i oszklony, tylko wiesz jest to taki ganeczek nie ocieplany tylko taki z desek i cienka szybka i dlatego wieje do mieszkania i pizga po nim jak diabli TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA ooo tak to wygląda, te drzwi są okropne i od bardzo dawna wymagały renowacji, ale ten mój mężuś to wziął ślub ze swoją firmą i nie miał czasu się za to zabrać, więc ja głupia baba, wkurzona na maksa nie przemyślałam, że można to było latem zrobić, zabrałam się za nie teraz , ale to nic, zrobią i będzie super....wiecie jak u mnie wiejesłyszę siedząc przy oknie,że pizga okropnie _________________ Rękodzieła Bogusi

Electra	10.01.2025 17:41:00