Rozmowy przy kawie (16)
Justynko Klaryso wybacz mój wprawdzie niezobowiązujący ale niestosowny pomysł. Zapragnęłam mieć własnego, profesora Miodka...
Justynko Paputku pokazuj szybciutko ten rowerek w kolorze... jedynym. W pierwszym dzisiejszym poście prosiłam Cię o przepisy na bieżące wykorzystanie patisonów. Posadziłam je pierwszy raz i to strasznie późno. Córka dała mi nasiona w połowie czerwca. Myślałam, że nic z nich nie wyrośnie. No i prawie się nie pomyliłam bo z 5-ciu nasionek tylko ten jeden krzaczek dorósł do owocowania i zanim zawiązał wszystkie kwiaty to dopadł go mróz.
Ewuniu po kilku zabiegach odczujesz dobrodziejstwo tej aktualnej męczarni. Trzymam kciuki za powodzenie rehabilitacji.
Dario Elizo słonko Ty moje. Nie wygłupiłaś się tylko wspomogłaś radą. Dziękuję Ci za nią. Ja też czasami nie dopytuję o szczegóły tylko napiszę to co wiem lub załączę stosowny link bo wychodzę z założenia, że szkoda czasu na dopytywanie a z informacji oczywistej dla pytającego mogą skorzystać też inne osoby. A artykuł o produkcyjnym przechowywaniu pomidorów był bardzo ciekawy. Nie wiedziałam np. że pomidory do dojrzewania należy pozbawiać szypułki. Wręcz odwrotnie - miałam wrażenie, że szypułka daje namiastkę krzewu. Całusy dla Ciebie!


  PRZEJDŹ NA FORUM