| | |
| imwsz | 14.03.2015 18:12:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2067542
Od: 2014-7-15
| Elu aj t korzenie 
Też chorowałam na dębnolistną ale .... ogródek mały, lubości wiele więc postawiłam na bukietowe, tyle ile mogę 
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| | |
| Electra | 24.01.2025 19:13:18 |
 |
|
| | |
| elakuznicom | 14.03.2015 19:10:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2067572
Od: 2014-7-15
| Zuziu mnie na razie udało się zrobić drzewko z Pinki Winki , popełniłam błąd bo mogłam mieć jeszcze 3 drzewka , bo piękne długie na 160 cm środkowe badyle skróciłam na 2/3 oczka (na działce ) taka okazja mi się już może nie trafić , były prościutkie jakby stworzone do takiej formy ,chociaż taki wielki kwitnący krzaczor na działce też robi wrażenie ale tych 3 żałuję ...
Ewcia pamiętasz zdjęcie mojej Belli A ,jak ją kupiłam na jesieni 2013 r ona już w zeszłym roku mi zakwitła
1 sporym kwiatem , ja swoje krzewiaste wszystkie traktuję równo z ziemią
Basiu spokojnie możesz je przesadzać ja robię to co roku i jedną tez potraktowałyśmy z kol. z FO siekierą
kwitła ładnie i nic jej nie było
Betinko one lubią mieć słonko , no może nie patelnię bo mogą się przypalać no i wodę może starsze jak już się dobrze zadomowią poradzą sobie z mniejszą ilością wody
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| elakuznicom | 14.03.2015 19:16:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2067577
Od: 2014-7-15
| Ilonko przeglądałam oferty hortensji dębolistnych i w Futuregardens mają jakąś odmianę karłową dorastającą do 50 cm ze złotymi liśćmi , może też się skuszę ale już nie w tym roku ..
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| regina | 15.03.2015 23:23:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Radom
Posty: 303 #2068733
Od: 2014-8-4
| Rzadko mozna spotkać w jednym ogrodzie taka różnorodną odmian tych roślin, kwitnacych i tak zadbanych pozdrawiam i czekam na nowy sezon kwiatów. |
| | |
| elakuznicom | 15.03.2015 23:48:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2068742
Od: 2014-7-15
| Reniu kochana, przeceniasz mnie ...zadbany na 100% nie jest, nie ogarniam tego wszystkiego ,przydomowy mały , dom i działka ...wszędzie jest.. jak jest.. chociaż chciałabym żeby było lepiej ... ale ja już nie daję rady..
czasu nie cofnę a siły nie te ,ale to nie tylko ja mam ten problem , cieszę się z tego co mam ...i oby trwało jak najdłużej...
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| imwsz | 16.03.2015 10:18:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2068863
Od: 2014-7-15
| Elu bardzo dziękuję za info.
Byłam, oglądałam
Niestety, bez względu na cenę, stoję z różnymi zakupami bo w kwietniu przyjeżdża do nas 15 szmaragdów takich po co najmniej 1,8m. A jeszcze muszę dokupić ziemie celem wzbogacenia.
Niestety juz wiem, że w najniższej krajowej się nie zmieszczę
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| | |
| elakuznicom | 16.03.2015 11:01:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2068883
Od: 2014-7-15
| Ilonko wiem jak jest rośliny to jedno ale trzeba im zapewnić jeszcze i ziemię i jakieś nawozy a to koszty nie małe , napisałam bo wspomniałaś o wysokich hortensjach 
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| imwsz | 16.03.2015 11:24:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2068902
Od: 2014-7-15
| Elu i tak dzięki za czujność 
_________________
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| | |
| user1 | 17.03.2015 07:17:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2069548
Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | I ja przybiegłam pooglądać.  Chciałam zobaczyć te hortensje, szczególnie z tych patyczków, które dostałam. Pięknie za nie dziękuję. No, ale za wiele nie obejrzałam.  Masz tyle zdjęć, że strony mi się wczytują do połowy. Większość zdjęć do połowy.  Spróbuję później, może net będzie lepiej śmigał. Tylko że rankiem on jest najlepszy, więc nie wiem czy mi się uda. Ale i tak z tego, co zdążyłam przyuważyć, to kolekcję masz bogatą. Pozazdrościć tylko... |
| | |
| elakuznicom | 17.03.2015 09:20:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2069605
Od: 2014-7-15
| Anitko one dość szybko rosną i nie stwarzają większych problemów w uprawie ,zwłaszcza jak jesteś na miejscu
i możesz je podlać , a u mnie to różnie bywa jak jestem to podlewam a jak nie to muszą sobie radzić same ,
bardzo bym chciała żeby udało Ci się je ukorzenić,spora część mi się ukorzeniła więc dlaczego miałoby Ci się nie udać Muszę podpytać jak chodzi o zdjęcia, czy nie wstawiam ich trochę za dużych , skoro masz problemy ,
w sprawie ukorzeniania - będę "śledziła"Twoje poczynania, mam kilka ukorzenionych sadzonek z zeszłego roku to najwyżej coś Ci wyślę najłatwiejsza jest Annabelle ale to jest krzewiasta pewnie wiesz jak wygląda ?
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| user1 | 17.03.2015 09:43:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2069637
Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Najlepsze efekty ukorzeniania mam niestety w gruncie, w jednym miejscu koło domu, w zacisznym i cienistym miejscu koło tuj. W domu to pęcherznic nie udało mi się ukorzenić i zmarnowałam różę Dorotke od Pat. Dostałam drugą i wsadziłam ją koło domu w najcieplejsze miejsce, z doniczką i jest ok. No, ale moim zdaniem to nie jest pogoda na ukorzenianie w gruncie hortensji, choć chyba 4 patyczki wsadziłam do ziemi i przysypałam trocinami. wszystkie tyciane w ukorzeniaczu tym razem. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale zobaczymy. Część wypuściła kotki. I to właśnie Anabelka i ta NN, ale jeszcze się nie cieszę. Zwykle mi wypuszczały i potem ciach, padały. Te na dworze kotków za bardzo nie mają. Jedna Anabelka coś wypuszcza, ale patyczek włókniną przykryty bez trocin. Tak poeksperymentuję... 
Tak pomyślałam, że zdjęcia za duże, ale ja mam słabiutki net. często mam kłopoty, ale mniejsze. Jak ktoś wrzuci dużo zdjęć, to i u Zuzy też kiedyś miałam taki problem, że nie mogłam wczytać. Bywa... |
| | |
| Electra | 24.01.2025 19:13:18 |
|
|
| | |
| elakuznicom | 17.03.2015 10:09:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2069647
Od: 2014-7-15
| Anitko patyki mają zakodowane żeby kwitnąć i nawet tak może być ze Ci zakwitną , a korzeni nie wytworzą
na pewno coś się ukorzeni , ja wkładam do doniczki bez ukorzeniacza , akurat z ukorzeniaczem mi nie wyszło ale może nawaliłam za dużo ,odstawiam doniczki w cieniste miejsce i od czasu do czasu sprawdzam czy mają wilgotno i w sumie to tyle ok sierpien wrzesień korzenie już wychodzą z doniczki (dołem) i wtedy sadzę na miejsce syałe , nie okrywam i jest ok , któregos roku zostawiłam parę doniczek ,bo zapomniałam o mich i wsadziłam dopiero na wiosnę też nie zmarzły ale to była zima ze śniegiem i może dlatego , będzie dobrze coś na pewno się ukorzeni z serca dobrego dałam ...
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| user1 | 17.03.2015 10:19:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2069649
Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | To ty w doniczkach ukorzeniasz na dworze? Znaczy, że można? Moje w domu na parapecie stoją, gdzie słońca mało. W takim razie też je powynoszę, może tam im będzie lepiej. Pomiędzy tujkami. |
| | |
| elakuznicom | 17.03.2015 10:35:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2069690
Od: 2014-7-15
| Właśnie tak bym zrobiła w domu mogą mieć za ciepło , liście wybiją a na korzenie roślinka nie będzie miała siły , w domu można trzymać ale w słoiczkach z wodą też tak robiłam ale z gorszym skutkiem , ja wolę ten 1 sposób
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| user1 | 17.03.2015 10:42:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2069693
Od: 2014-7-11
| Dziękuję. Mam nadzieję, że nie jest za późno, wyniosłam w skrzynce na taras, tam słońca nie będzie i wiatru też nie. No i pilnować mi jednak łatwiej. Już naprawdę tylko jedno pytanie.  Czy mogę je ruszyć i przesadzić jednak do gruntu, czy lepiej zostawić jak są? Nie wiem czy nie za ciasno ich pousadzałam razem. W ogrodzie więcej ziemi... To koniec pytań, obiecuje. |
| | |
| elakuznicom | 17.03.2015 11:04:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2069711
Od: 2014-7-15
| Anitko pytaj mnie to nie przeszkadza ...możesz do grunty i nic się nie stanie .
kiedyś przy pieleniu ułamała mi sie gałązka i wetknęłam bezposrednio do ziemi , zapomniałam , podlewałam całą grządkę i też się ładnie ukorzeniła , muszę ją nawet w tym roku odsadzić bo blisko murku tą złamaną gałązkę wetknęłam ...nic nie jest za późno ,spokojnie możesz robić i zmieniać do woli...
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| elakuznicom | 18.03.2015 23:52:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2071292
Od: 2014-7-15
| Coś zaniedbałam wątek , może dlatego, że wiosna już zawitała do Ogrodów a ja tkwię nieprzerwanie w roku który minął....
jeszcze trochę kwitnąco było , ale od września aż do grudnia porządkowałam , przesadzałam i robiłam nowe nasadzenia
w tym roku będzie u mnie trochę inaczej wyglądała rabata z hortensjami , przesadziłam Vanille fraise, ,Mega Mindy ,Pink Diamont .i Pink Anabelle ,
nie wiem czy to dobry pomysł ? okaże się już za kilka miesięcy ,dosadziłam tam trochę lilii , jedną nową hortensję , ma być niższa , jeżówki i sporo krokusów ,
parę trawek i paprocie ,te ostatnie posadziłam w przydomowym ,żeby nabrały "ciała"
w końcu jak będzie źle zawsze można będzie przesadzić w kolejnym roku a to... przecież moja specjalność,
Dzisiaj przyjechały moje kolejne piwonie krzewiaste...jak się już zadomowią u mnie będę miała widoki, że ho ..ho,,,mam nadzieję że dożyję a jak nie ??
to z góry je będę sobie oglądała ,a póki co trochę mojej zeszłorocznej jesieni...
Casanowa w cieniu sosen
Pinc Peace
trochę kwitnących jeżówek
niektóre liliowce powtarzają kwitnienie ten jest niezmordowany
przyjechała kolejna dostawa jeżówek teraz z Bylinowegoraju
Październikowe widoczki
jak jesień to i mgły ,bardzo je lubię ,tu poranna
ciepłe barwy jesieni
o tej porze hortensje wyglądają zjawiskowo
nowe nasadzenia
Jeżówki te zwykłe chyba mają już dość
na pocieszenie
wysadziłam hortensje z tej rabatki ? czy dobrze zrobiłam ?o to jest pytanie
kopie nowe doły i tu przesadzam hortensje , sadzę tulipany i część jeżówek i całą resztę...
rozchodnikom w tym roku też muszę zmienić miejsce
Vanilka na nowym miejscu
Zawilec ,mam wrażenie że patrzy z przerażeniem czy jego też przesadzę
jedne szykują się do snu za to RH juz oczekują wiosny
czeka mnie kolejny pracowity dzień - będę sadziła lilie
jutro cd prac na działce...
_________________
pozdrawiam Ela
Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| | |
| Urazka | 19.03.2015 00:20:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2071302
Od: 2014-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Elu zamiast iść spać ja siedzę przed ekranem oniemiała z zachwytu nad Twoją piękną działką. Jakie wrażenie naturalnego lasu. Jest mi żal, że zmieniła Ci się koncepcja i uśmiercasz tak piękne i dorodne iglaki. Dotąd nie pokazywałaś zdjęć makro i nie widziałam ogólnego wyglądu działki. Nie umiem sobie wyobrazić jak możesz sama jedna i to z doskoku, wykonywać takie rewolucje z wielką ilością wykopków, karczowania, przesadzania i nowych nasadzeń. Masz jakieś krasnoludki do pomocy? Widzę dorodne cebule. Gdzie je kupowałaś? Znasz może nazwę tego kremowego liliowca, o którym piszesz, że kwitnie niezmordowanie?
_________________
pozdrawiam, Janina |
| | |
| Daria_Eliza | 19.03.2015 00:26:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2071304
Od: 2015-1-23
| Elu, fajnie zobaczyć kolejne fragmenty Twojego ogrodu.
Jakby tak wymieszać Twoją i moją ziemię to byłaby idealna.
Ja też cały czas wędruję z naszymi roślinami. Na początku koncepcje były inne, ale trzeba dobrze poznać swoje warunki lokalne, które wpływają na zmianę planów. Poza tym nie mamy nawet altany i nie ma wokół czego organizować ogrodu. Ale nic to, działamy dalej.
_________________
Pozdrawiam,
Daria
Kiedy zakwitną piwonie
Ucieczka z Krakowa --- początki |
| | |
| Daria_Eliza | 19.03.2015 00:28:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2071306
Od: 2015-1-23
Ilość edycji wpisu: 1 | A właśnie, cebule kupiłaś naprawdę dorodne, też zastanawiam się nad sprzedawcą?
_________________
Pozdrawiam,
Daria
Kiedy zakwitną piwonie
Ucieczka z Krakowa --- początki |
| | |
| Electra | 24.01.2025 19:13:18 |
|
|
