Rozmowy przy kawie (4) | |
| | survivor26 | 08.10.2014 20:34:03 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1957940 Od: 2014-7-11
| EwaM pisze: Bry. Wieje halny i mam noc w plecy, a następna zapowiada się podobnie. Byłam dziś u kardiologa, pani dr była zadowolona, ja też, następnym razem chyba damy sobie buzi
A to jak tak się kochacie, to nie mogłaś wyłudzić czegoś na bezsenność? U nas też duje coraz mocniej...uwielbiam takie klimaty, pod warunkiem, ze am wtedy urlop....wizja wstawania przy deszczu i wietrze i wleczenia zaspanych dzieci do i z auta o 7.30 rano powoduje, że mam ochotę rozważyć ponownie nauczanie domowe...ale wtedy przypomniam sobie jakie są upiorne już po 3 tygodniach siedzenia w domu i...chyba sobie ciepły szal i mitenki zrobię i tyle _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 09.01.2025 10:21:08 |
|
| | | Keetee | 08.10.2014 20:40:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1754 #1957945 Od: 2014-7-11
| Ooooo jakie dobre wieści ...super Ja dzisiaj tez ma fajny w końcu dzień na dodatek posadziłam 4 różyczki Galaretę stawiacie ,...mniam... i mi się zachciało...to moje ulubione danie na upalne dni ja robię tylko z kurczaka ...pycha Dario ...obawiam się ,że od asertywności nie uciekniesz....zrób to dla siebie....pogadaj szczerze.od razu sytuacja się wyklaruje _________________ Witajcie w mojej bajce :)latooooo :) | | | iwonaPM | 08.10.2014 20:44:22 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1957948 Od: 2014-7-11
| Sweety pisze:
IwonkoZawsze można zrobić na rosołku galaretki z kurczakiem lub szybką. Ja dość często robię, dodając jajko, marchewkę i dużo natki pietruszki. Bo i dietetyczne i smaczne. A przy tym lekkie.
Aniu otóż eM może jeść kurczaka z rosołu ,ale samego rosołu już nie dzisiejsze gołąbki też robiłam na raty , ugotowane dodałam do przecieru pomidorowego wg Pat i wyszło rewelacyjnie _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Marginetka | 08.10.2014 21:04:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #1957964 Od: 2014-7-11
| Bogusiu ale pyszne rzeczy pokazujesz! Bardzo lubię ale z dużą ilością pietruszki i marchewki. Pat wspaniałe wiadomości o Benie przekazujesz. Moja Mama ma 24 rezonans i ... na razie staram się nie nakręcać . Dario a ja doradzę trochę inaczej . Każdemu mogłabym odmówić bo "Jesteśmy zmęczeni i chcemy pobyć sami." ale nie Rodzicom. Nie wiemy ile tego wspólnego czasu nam jeszcze zostało . Sama doprowadziłam do tego, że mieszka z nami moja Mama i chociaż często się nie zgadzamy ponad wszystko cenię wspólnie spędzone chwile. Nic, nawet mój osobisty komfort nie jest ponad to.
| | | aniamania | 08.10.2014 21:05:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #1957965 Od: 2014-7-12
| Ale mi wstyd, że tak długo nie odzywałam się, ale codziennie wieczorem podczytywałam co u Was słychać. Przeszłam niewielkie zawirowania, ale już wszystko jest ok. Pati, bardzo się cieszę, że Ben wraca do zdrowia. Ale wspaniała galaretka. Bardzo lubię z nóżek, ale przecedzam przez sito, żeby nie było mięsa, bo mam od dziecka uraz do mięsnych tłustości. Aż dziwne, że lubię siebie, bo też mam ich za dużo. _________________ Pozdrawiam, Ania | | | EwaM | 08.10.2014 21:13:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #1957972 Od: 2014-7-11
| Prochy pomagają spać, ale potem prawie cały dzień robię za zombie. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka | | | Ryszan | 08.10.2014 21:39:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #1958010 Od: 2014-7-19
| Ja też właśnie dziś pomyślałam ,żeby zrobić mitenki.Jutro idę po włóczkę i się wezmę do roboty.Zrobię je na szydełku. _________________ Ania Moja działka | | | Bogusia | 09.10.2014 06:47:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #1958108 Od: 2014-7-12
| Póki pamiętamIwonko jak ugotowane gołąbki dawałaś do przecieru pomidorowego? chyba ja dzisiaj zrobię, bo jutro mam wyjazd do miasta wielkiego i gotować mi się nie będzie chciało.
Witam się ze wszystkimi i stawiam
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
mężuś jechał do pracy i włączył mi ogrzewanie, bo znowu pizga i pizga na dworze. Fajnie tak sobie z kawusią, z laptopem w ciepełku posiedzieć, no bardzo fajnie, tylko żebym się do tego lenistwa za bardzo nie przyzwyczaiła
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
bo jak przywyknę, to zapomnę jak się pracuje hihi ale na razie jest mi z tym lenistwem super
Plan na dziś: wysprzątać salon, bo wczoraj wypucowałam sypialnię to kolej na następny pokój, no i te gołąbki kociołek nagotować muszę i szybciorem do maszyny polecę, trochę sobie poszyć, dla Adasia mojego szyję przytulankę, bo baby już swoje mają, a wnusio jeszcze nie ma, więc heja jak przyjedzie do babuni, to czekać na Niego też jakiś Wojtuś będzie hihi _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | iwonaPM | 09.10.2014 08:03:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1958121 Od: 2014-7-11
| Bogusiu gołąbki zalałam wodą z liśćmi laurowymi , zielem angielskim , 2 kostki bulionu grzybowego i odrobina pieprzu. Jak były miękkie przełożyłam do zagotowanego przecieru , dodałam łyżkę śmietany i gotowe przecier jest tak dosmaczony , że już nic do niego nie dodawałam. A tak w ogóle to dzień dobry _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Syringa | 09.10.2014 08:45:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #1958136 Od: 2014-7-11
| 9-ty października! Października?? Jak to? To lipiec juz sie skończył??? Jak co roku nie mogę uwierzyć w jesień Przechodzę kilka faz zaprzeczania, że to już, potem ignoruję, a potem NAGLE okazuje sie, że jest październik
Galareta, mówicie... Ogladał ktoś ostatni teatr telewizji? Było właśnie coś o zjadaniu zwierząt... Sama jem mięso, smakuje, jesli sie nie myśli, ale gdy sie pomyśli, że to zabite i pokrojone zwierzątko, zaczyna smakować gorzej... A gdy jeszcze uświadomi sie sobie, w jakich warunkach żyło to zwierzę zanim je zabito i pokrojono i jak je zabito, to juz calkiem przestaje smakować
| | | survivor26 | 09.10.2014 09:07:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1958141 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! słońce za oknem, ogród woła wielkim głosem...a dzieci śpią i nie ma jak wyjść Nic to, przywykłam, pokiwam się przed internetem i sobie ogrody w sieci poogladam w zamian Bea, no tak, ale czlowiek jest mięsożercą z natury, myślę, że mało komu podoba się sposób masowej hodowli i uśmiercania zwierząt, niemniej ubolewając nad tym, większośc z nas mięso je, a zostanie wegeterianinem nie sprawi, że mniej zwierząt umrze...apropos, Flora ma ostatnio podobne dylematy, powiedziałam, że może nie jeść mięsa, ale w zamian musi zacząć jeść warzywa i owoce i na tym się roztrząsanie dylematu skończyło
No to zostawiam drugą kawkę, jesienną:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 09.01.2025 10:21:08 |
|
| | | Ryszan | 09.10.2014 09:21:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #1958149 Od: 2014-7-19
| Dzień Dobry. Bea-no niestety już pażdziernik,ale u nas piękny ,słoneczny i jak na pażdziernik to ciepły temp.w granicach 15-20st.CListki lecą a słonko świeci. _________________ Ania Moja działka | | | maliola | 09.10.2014 09:46:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #1958163 Od: 2014-7-16
| Witam! To ja biorę te pyszne kawki i do pracy. Na drugie śniadanko zrobiłam kuskus ze szpinakiem i warzywami. Mniam. A gołąbki czekają na mnie w domu - takie tradycyjne - Mama robiła.
W weekend wyzwanie kulinarne bo urodziny M robię - na dwa razy więc sobota i niedziela zajęte. Ale i tak to lubię. Chyba zrobię te osie gniazda ale z nadzieniem jak do pizzy. A tradycyjne drożdżowe z kruszonką i z jabłkami zrobię do kawy. Jutro też nastawiam bigosik. _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | zuzanna2418 | 09.10.2014 09:48:56 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #1958168 Od: 2014-7-11
| Witam, witam! Środa minie-tydzień zginie Już mam z górki, wczoraj wróciłam dopiero po 20.00 z terenu kompletnie wypompowana. Pan Arek, właściciel Zaborka dobił mnie degustacją nalewek podczas kolacji, wpełzłam do pokoju, umyłam zęby, padłam na łóżko i film mi się urwał. Teraz koleżanka ma prezentację, potem jeszcze muszę sie powysilać na zajęciach praktycznych i w zasadzie po wszystkim Pat wielka ulga, niech to paskudztwo przepadnie na zawsze jak najszybciej. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Syringa | 09.10.2014 09:59:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #1958173 Od: 2014-7-11
| Ależ Pat, nie jestem w wieku Flo Niemniej, gdyby wiekszość zamiast "ubolewać" i godzić sie, zaczęła sie nie godzić, to mogloby sie zmienić. Tylko, że to mało realne, że większość w ogóle ruszy tyłek, w jakiejkolwiek sprawie, nie tylko w tej, większość jest bierna, wygodna i skwapliwie przystosowuje się. To nie większość popycha cywilizacje w rozwoju, tylko ci, ktorzy "mają dylematy", więc może doceń przemyślenia Flo, no przynajmniej z nią porozmawiaj Nie chce o tym dyskutować, także dlatego, że nie chcę znowu być w opozycji.
Tak, niestety musze przyjąc do wiadomości, że juz październik Dotad udawało mi sie ignorować, ale już sie nie da, kończy sie pierwsza dekada
| | | survivor26 | 09.10.2014 10:09:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1958178 Od: 2014-7-11
| Bea, ależ ja z nią całkiem serio o tym rozmawiam, wyjaśniłam jej dlaczego jemy zwierzęta, ze są ludzie, którzy tego nie robią i że ona też może, pod warunkiem, ze będzie jadła inne rzeczy wyrównujące niedobór mięsa i jej przemyślenia były bardzo dojrzałe, bo stwierdziła, że będzie jadła, choć nie podoba jej się zabijanie zwierząt, ale wizja jedzenia soi i marchewki nie podoba jej się jeszcze bardziej, więc wróci do tematu, jak dorośnie A solidarnosci nie ma i nie będzie w żadnej dziedzinie życia społecznego, chyba, ze jest się górnikiem
Na październik nie ma co narzekać, na razie cudny jest, u nas dziś ma być 22 stopnie
Zuziu, a deputat i odszkodowanie za dewastację wątroby dostajesz? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Marginetka | 09.10.2014 10:20:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #1958182 Od: 2014-7-11
| Bea nie jesteś w opozycji, całym sercem podpisuję się pod Twoimi słowami! Gdyby nie mój mięsożerny mąż już dawno przeszłybyśmy z Mamą na weg. I tak praktycznie nie jemy mięsa, jeśli cokolwiek to bardzo mało. Nigdy w naszym domu nie ma wołowiny i cielęciny. I nigdy nie będzie. Nie bez powodu mamy tysiącmetrowy warzywnik. | | | survivor26 | 09.10.2014 13:17:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1958279 Od: 2014-7-11
| Yes, yes, yes, użyłam przemocy psychicznej i wygoniłam baby na dwór Przemoc nie byla dotkliwa, bo zaraz sobie zajęcie znalazły, a ja w koncu pokopałam trochę, ale z umiarem, bo po miesiącu przerwy muszę na plecy i ręce uważać...ale cudny dzień jest, 22 stopnie w cieniu i słońce _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | DEDE | 09.10.2014 14:40:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #1958310 Od: 2014-7-14
| Tak Pati cudny, że od 9 rano w krótkim rękawku latam,a reszta społeczeństwa parzyła się w swetrach lub o zgrozo w kurtkach.. u nas dziś dzien targowy wybrałam się po ozdobne trawy niestety spózniłam się o pół godziny i moje upatrzone trawy ktoś mi wykupił ale wzięłam inne..jakie napisze potem bo muszę spojrzeć do ściągi pan podał mi ulotkę z stronką internetową więc po przyjściu do domu jak weszłam na neta i zobaczyłam jakie mają cuda od razu wizje ogrodowe w głowie były podobno mają znów w sobotę na handel przyjechać by nie płacić przesyłki internetowej, mogłabym telefonicznie złozyć zamówienie i odebrać osobiście
nachodziłam się dziś licznik na butach wskazał by jak nic kilkanaście km, nanosiłam zakupów i jeszcze mi mało teraz biorę się okna..
Marginetka-Marta chyba się nazywasz? dlatego też mi z tym głupio ale uwierz odwiedziny rodziny co tydzień bywa też męczące..jednak by nie miec wyrzutów sumienia zaproponuję wyjazd wspólny za tydzień a ten będzie tylko dla nas
nie jem cielęciny,królików,gęsi..
aa i fiołka sobie w B kupiłam piękny mocny różowy kolor.. _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. | | | iwonaPM | 09.10.2014 15:24:20 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1958324 Od: 2014-7-11
| A u nas niby słonecznie ,ale wiatr okropnie zimny brrrr ,ale trzeba było przeorganizować powstającą rabatkę bo zakupiłam chyba żyjącą hortensję bukietową Silver Dollar i na pewno żyjącą żurawkę Marmalade Miałam inne plany na dzisiejszy dzień ,ale ogród wygrał teraz napalę w kominku ,bo jednak ciągnie zimnem _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Electra | 09.01.2025 10:21:08 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|