| |
Bogusia | 16.01.2017 07:29:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2383456 Od: 2014-7-12
| Pobuszowałam w nocy po necie i poszłam spać, bo mnie mężuś pogonił z powrotem do łoża no i usnęłam
Kawusi chętnie się napiję, robię tę czynność codziennie rano, od zawsze hihi, oczy otwieram i kawusia musi być, kocham ten napój ...ale u mnie bialutko ...aaaa wczoraj w końcu kupiliśmy kuchenkę, nareszcie, górę mam z innej firmy, a piekarnik z innej firmy, bo nie mogliśmy dobrać przez te rury, jadę dzisiaj po piekarnik, bo mi się w moje autko zmieści, a górę wczoraj ze sklepu zabraliśmy, a potem niech już mężuś sobie załatwia pana do podłączenia, ja umywam łapeczki, zrobiłam, co do mnie należy _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
Electra | 09.01.2025 16:01:29 |
|
|
| |
Barabella | 16.01.2017 07:32:45 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2383458 Od: 2014-7-11
| Mnie też się nie chce do galopu zebrać.... Zwierz nakarmiony i wysikany, mięso umyte się osącza do nacierania, zmywarka mruczy......., a ja kawkę popijam _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
amba19 | 16.01.2017 08:00:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gdańsk
Posty: 223 #2383467 Od: 2014-7-12
| Witam! W Gdańsku pada śnieg a ja muszę zaraz pod Halę po jajka do naszej ulubionej pani w niebieskiej czapeczce _________________ Maria |
| |
Barabella | 16.01.2017 08:23:20 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2383477 Od: 2014-7-11
| U nas wreszcie przestało, więc za jakąś godzinkę do łopaty stanę..... Jest tylko -2 więc się topi wszystko i jak tego nie zrobię, to bajoro przed werandą będzie _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 16.01.2017 08:31:07 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2383479 Od: 2014-7-11
| Basiu, zaprawdę odpuśc sobie, bo idzie jeszcze więcej śniegu Mamy w końcu te mityczne Karkonosze, do szkoły jechałam w kopnym śniegu, mimo że ubitym przez pług, we Lwówku na parkingu wpadłam w śnieg po uda Fajniutko jest mimo to, ale Sarę raczej na trzy zdrowaśki do pieca wsadzę, niż pojadę kolejny raz do miasta, już wystarczy, że muszę Flo odebrać... a teraz idę odkopać furtkę dla listonosza, bo powinien dziś lub jutro włóczkę przynieść _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 16.01.2017 08:32:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2383480 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! U nas śnieżnie (jak na centralną Polskę) i lekki mrozek. Wstawać mi się nie chciało, ale wyboru niestety nie mam.
No to dołączam do ogólnego szumu klawiatur komputerowych. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
klarysa | 16.01.2017 08:47:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2383487 Od: 2014-7-11
| Witam. U nas bieluśko i sypie dalej. Za godzinkę idę z psicą do strzyżenia. Tylko pyszczek koło oczu, uszy i lekko nogi. Zostawię resztę, bo strasznie marznie. Właśnie mi nagadała, że koszyk z ciepłym kocykiem trzeba z sypialni przetransportować pod kaloryfer do kuchni, gdzie toczy się od rana życie. Przecież to zrozumiałe, że pies nie może sam siedzieć w sypialni i nie pilnować...Ona naprawdę gada.
Widziałam, że Bogusia tłukła się po nocy...W takich sytuacjach znikam do telewizornii i oglądam zaległości. Ale jestem w tej korzystnej, że tv na dole i nikomu nie przeszkadzam. Albo czytam w kuchni...
Zostawiam gorącą kawkę dla tych, którzy wstaną lub potrzebują jak ja kolejnej. Miłego dzionka. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
survivor26 | 16.01.2017 08:53:42 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2383492 Od: 2014-7-11
| O, tak mamy - stan drogi na krzyżówce jest wręcz idealny, dalej jest znacznie gorzej
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Syringa | 16.01.2017 09:00:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2383496 Od: 2014-7-11
| Dziędobły Dziewczęta! O, kurczę, ale niedobrą kawę piłam przed chwilą Małż w domu dziś, bo ma jakieś sprawy "pracowe" w Jeleniej G.. Wypełz, zrobił kawę i mi podał do łóżka. Jest to drugi w tej dekadzie cud w Izerach. No, niedobra była, za mocna i za mało mleka skondensowanego, ale podziękowałam i piłam bez zmrużenia oka dopóki patrzył Nie powiem przecież facetowi, który podaje mi kawę do łóżka raz na trzy lata, że robi paskudną Och, miałam taki dysonasn wewnętrzny jak ja nie lubie udawać czegoś, o, jak ja nie lubię... No, ale co, powiedziałybyście w tej sytuacji, że paskudna ta kawa??
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Poszedł odśnieżyć, więc zrobiłam sobie dobrą kawę
|
| |
klarysa | 16.01.2017 09:01:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2383499 Od: 2014-7-11
| Wąsko i błoto pośniegowe... Usprawiedliwiona. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
survivor26 | 16.01.2017 09:08:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2383503 Od: 2014-7-11
| nie no, skoro poszedł odśnieżać, to ja bym nawet tę kawę sypaną, bez cukru i mleka wypiła _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 09.01.2025 16:01:29 |
|
|
| |
lora | 16.01.2017 09:25:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2383515 Od: 2014-7-11
| Bry kawa i spać. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Syringa | 16.01.2017 09:26:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2383517 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Pat, odsnieżanie wygląda tak:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Zdjęcie sprzed 10 minut, cyknęłam stojąc w drzwiach.
Aniu, Ty powinnaś sobie nabyć taki sprzęt. U Ciebie, na tych parunastu metrach, to będzie dosłownie kilka minut roboty i bez większego wysiłku. No, oczywiście samo się nie odśnieża, prowadzić trzeba, zawrócić trzeba, czasem troche popchnąć, a to ciężkie dziadostwo, ale nie ma o czym mówić w porównaniu z machaniem szuflą.
Tylko nie teraz, kupuj na wiosnę, wtedy są wyprzedaże starszych modeli i znajdziesz może taniej. Ja swoją kupiłam wiosną oczywiście za 2/3 ceny zimowej. Z traktorkiem zresztą tak samo, kosiarki do trawy kupuje się jesienią, mój wystawili za 1000 mniej niż kosztował wiosną
|
| |
survivor26 | 16.01.2017 09:32:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2383519 Od: 2014-7-11
| O, fajna ta zabawka do śniegu! Rzeczywiście u Ani mogłaby się sprawdzić - może są lżejsze, mniejsze wersje ? A może nawet różowe dla samodzielnych dziewczynek? Ja to nie mam niestety takich potrzeb sprzetowych - byłam odśnieżyć ścieżkę, zabrało mi to 2 minuty - no ale coś za coś, mała niezaśnieżona ścieżka, za to przy ruchliwej szosie a nie w górskich ostępach
A za oknem trwają jakieś szalone manewry - na zmianę słoniny dopada banda dzwońców z ochroniarzami w postaci mazurków - w tym czasie sikorki się przegrupowują i po chwili spadają na okupantów znienacka płosząc ich masą i ilością _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Syringa | 16.01.2017 09:40:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2383525 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Na różową nie ma co liczyć, ale zawsze można sobie założyć różowy pokrowiec z futerkiem na uchwyt. Bedzie bardziej przyjaźnie dla kobiecego oka i bardziej seksownie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Bogusia | 16.01.2017 10:03:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2383535 Od: 2014-7-12
| Mateńko kawę do łoża mężuś podał i jeszcze nosem kręci, że za mocna, że za mało mleczka, że ......ja nie pamiętam kiedy coś do łoża od mężusia dostałam............ooo przepraszam, w tamtym roku przy jelitówce podał mi miskę do samego łoża _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
Syringa | 16.01.2017 10:14:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2383540 Od: 2014-7-11
| Oj, no toż mowię, że nie kręciłam nosem, tylko piłam , jakby była dobra
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
aniaop | 16.01.2017 10:31:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2383548 Od: 2014-7-12
| Witajcie z rana. Taaa z rana, nawet nie wiem kiedy minęło. Szalag by to. Czemu faceci to takie ... no , to co pisała Zuzia. Do 3 tygodni piec sygnalizował ,że komin jest w stanie wskazującym. Ale nie, no co ty i wszystko inne. Za pół roku. Idę wczoraj wieczorem zasypać piec, a tu cała , no cała piwnica dymu. Nogi mi się ugięły , no tylko pożaru tfu tfu mi trza. Zbiegam na dół na wdechu, otwieram okno, włączam wiatrak wyciągowy , tchu brakuje , oczy szczypią. Dobiegam do pieca - no z pieca się kopci. Jak nie z pieca to znalazł dym dziurkę w łączeniu rury z kominem i z tam tąd wali dym jak z indiańskiego ogniska. Wyłączyłam sterownik, dmuchawę i dawaj rozrabiać (o naiwności kobiety marnej) zaprawę żeby dziurkę zakleić. No cóż , dym z tej przestał się wydobywać, zaczął z tej obok. Zrozumiałam , że problem jest w kominie , nie w piecu. Pozostawiłam więc wszystko, a była już godzina po 1 w nocy i odeszłam w objęcia snu. Rano zdałam sprawozdanie emowi, a ten się uwziął przed pracą napalić mi w piecu. Zawiozłam dzieci , zakupiłam gips budowlany , załatwiłam sprawę urzędową , wracam, a w domu mąż , który jeszcze do pracy nie wyszedł , otwarte wszystkie okna i dymu jak w wigwamie. Zabić? Zastrzelić? Komina nie ruszy , bo trzeba wytargać drabinę dłuższą z gospodarczego , na mojej domowej na poddasze nie wbije. Poszedł do pracy. A ja pozostałam w tym wigwamie wel wędzarni. Robię rachunek sumienia , kogo mogę poprosić o pomoc, bo kominiarz nie przyjdzie (śnieg na dachu) okazuje się że sąsiadka w domu, szybki telefon, potrzyma mi drabinę. Wgramoliłam się z tej mojej domowej. Wyczystka zarośnięta, a wkoło niej wydobywa się dym. Więc komin zatkał się tam gdzie się bałam najbardziej - powyżej linii dachu. Dymu pod dachem , że siwo. Ale cóż , znalazłam pręt z starej suszarki sufitowej i dzięki niemu udrożniłam ile się dało tego komina. Zassało . Pali się. Ja wyglądam jak ... A co Wam będę opowiadać. No przecież facet zrobi, nie trzeba co pół roku przypominać... Dopiero zjadam śniadanie i trzeba do pracy się brać. Zapalę sobie jeszcze w kaflaku, wigwam się wyziębił. Kawę dostawiam, no i lecę ... |
| |
Syringa | 16.01.2017 10:37:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2383552 Od: 2014-7-11
| Aniu, współczuję! |
| |
Barabella | 16.01.2017 10:38:33 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2383555 Od: 2014-7-11
| Pat u nas już dziś padać nie będzie..... od wczoraj jakieś 25cm napadało.... Wystarczy. Jutro tylko przelotne Więc idę za moją mało zmechanizowaną szuflę łapać. Dom obrobiłam, pora pooddychać świeżym powietrzem _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 09.01.2025 16:01:29 |
|
|