Rozmowy przy kawie (9) | |
| | Barabella | 07.02.2015 07:37:02 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2039974 Od: 2014-7-11
| Stawiam gar czerwonej herbatki z miodkiem...... Myślałam, ze już gadacie, a tu koszule nocne zostały przez mężów przyciśnięte U nas -7 i coś białego z nieba leci _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 25.01.2025 21:06:37 |
|
| | | Lusia | 07.02.2015 07:42:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wybrzeże
Posty: 652 #2039975 Od: 2014-9-29
| Ja też przyszłam się przywitać po dłuższej nieobecności. Dziękuję za herbatkę. Podrzuciłam Zuzi trochę chwastów i zmykam. Musze się jakoś zorganizować bo przede mną robocza sobota. Miłego weekendu życzę.
_________________ Pozdrawiam Lucyna fotobajanie utkałam działka na sprzedaż | | | lora | 07.02.2015 07:44:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2039976 Od: 2014-7-11
| Hej witam sobotnie a ja tłukę się od 6rano a kawa już stawiam . Może i skuszę się na herbatkę czerwoną. Basiu działa ona nie piłam jej systematycznie. Buszowałam po moich albumach dużo zlikwidowałam ujęć ...trzeba miejsca robić na nowe zdjęcia. dziś nic nie planuję po wczorajszym młynie domowym luz i dla siebie muszę mieć czas. dobrej soboty. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Sweety | 07.02.2015 07:58:02 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2039979 Od: 2014-7-11
| Wczoraj po całym dniu w Krakowie i 5 godzinach w samochodzie padłam koncertowo, a że miałam intensywny tydzień, to dziś się lenię. W poniedziałek za to jadę na wizytację aresztu śledczego Śmiałam się, że tam zostanę-pośpię, poczytam, odpocznę Wszystko ok, tylko towarzystwo nie za bardzo Dziś mam nadzieję, że przyjdzie kamieniarz, bo wreszcie chce zlecić obłożenie kamieniem słupków ogrodzeniowych i fragmentów elewacji. Umawiał się już 3 razy I Wam życzę lenistwa, bo każdemu jest ono od czasu do czasu potrzebne _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
| | | Jo37 | 07.02.2015 08:21:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2039984 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. U nas szaro-buro. Już chyba wolę padający śnieg. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | Barabella | 07.02.2015 09:00:39 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2039997 Od: 2014-7-11
| Też bym się poleniła, lecz akurat sobotę wybrał sobie pan z banku, żeby sprawdzić, czy wszystko zrobiliśmy za ten ogromny kredyt jaki nam pożyczyli..... Ponieważ muszę robić wszystko na trzy razy mniejszych obrotach, to zaczęłam już od 7:00. Teraz jem śniadanko (owsianka z owocami goji i płatkami migdałowymi) i idę pod prysznic.
Misiu nie wiem czy działa, to mój mąż ją lub, a ja dziś miałam zachciewajkę taką, więc sobie roibosa z miodkiem zrobiłam... Aniu może po znajomości jakąś luksusową celę dostaniesz _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Syringa | 07.02.2015 09:56:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2040026 Od: 2014-7-11
| Bea a nie przeszkadza Ci że nas Polaków jest coraz mniej. Tożsamość należy chyba zachować, nie chodzi o rozród króliczy
Od ilości ważniejsza jest jakość lepiej mniej Polaków, ale porządnych niż dużo, ale "byle jakich"...
Bea był taki film SF (tytułu nie pomnę), że zabronili się ludziom rozmnażać...był też nie film, ale realia w Chinach...w obu przypadkach nie wyszło. Całkiem spora część ludzi dzieci bowiem chce mieć i jest to potrzeba na tyle silna, że żaden zakaz nie pomoże. Sama bym go złamała, gdyż jeśli ktoś taką potrzebę ma, to ma się w d*** ginące oceany, wierz mi
Było kilka takich filmów... W prawie każdym zasadniczo chodziło o to, że rozmnażać sie było wolno, ale nie "na żywioł", tylko po uzyskaniu pozwolenia, spełnieniu kryteriów itp... Cóż, jak wiadomo artyści wyprzedzają mentalnie swoich odbiorców o ok. 100 lat, bo łączą fakty i przewidują, co nastąpi. Mozna sie spodziewać, że skoro teraz tworzy sie takie filmy, to za jakies 100-200 lat taka może byc rzeczywistość, bo taka bedzie konieczność... Wszystko na to wskazuje...
No, hola, hola! Nie proponowałam, żeby ograniczyć przyrost w taki sposób, jak w Chinach. Zresztą w Chinach nie zabroniono mieć dzieci, tylko zabroniono miec więcej niż jedno. I problemem dla tradycyjnych Chińczyków z biednych wsi właściwie nie było to, że mogą mieć jedno dziecko, tylko to, że to może być dziewczynka, bo tam "potrzebny" jest syn. Dochodziło do tego, że pozbywano sie dziewczynek, żeby móc mieć kolejne dziecko w nadziei, że tym razem będzie chłopiec! To oczywiście dramat. Ja przecież nie proponuję, żeby zabijać lub porzucać dzieci. Chiny zresztą cos tam zaczęły z tym robić, trochę po protestach międzynarodowych, troche dlatego, że sami zobaczyli, co sie dzieje. Rozpoczęli edukacje na temat tego, że kobieta też jest wartościowa No i to nie prawda, że plan sie nie powiódł. Alez powiódł się, Chinczyków nie przybyło w takim tempie, w jakim by przybyło, gdyby tego nakazu nie wprowadzono. Sposób był zbyt uproszczony, ale jednak odniósł skutek, więc to nieprawda, że sie nie udało.
Naukowcy nie mówią, że należy to robić tak jak w Chinach, mówią tylko, że niedługo te dzieci, które sie urodzą nie będą miały co pić i czym oddychać. Potrzeba posiadania dzieci jest ważniejsza niz zapewnienie im dobrej przyszlośći?? Czyli to jest tylko podążanie za instynktem bez myślenia o konsekwencjach? Czyli włąściwie cholerny egoizm. Nie ważne, co stanie sie z moimi dziećmi, wnukami, prawniukami - ważne, że ja zrobię to, czego chcę, czyli urodzę dzieci... A w ogóle to nie chodzi o to, żeby ludziom zakazać rozmnażania. Chodzi o to, żeby ludzi przestało przybywać, a jeszcze lepiej, żeby troche ubyło. Do tego wystarczy, że częśc ludzi nie bedzie miec dzieci, część bedzie miec jedno, a tylko część będzie mieć dwoje i nie więcej. To by wystarczyło. Czy posiadanie jednego lub dwojga dzieci nie wystarczy, żeby zaspokoić tez nieukojony instynkt rozrodczy? W Europie tak mamy, ale np. w Afryce czy np. w Indiach - nie. Niestety to nie znaczy, że my w Europie możemy spać sokojnie i nie chodzi o ginące oceany, tylko o ginące życie w ogóle. To już nie chodzi o to, że nadmiar ludzi zniszczy przyrodę i nie bedzie ładnie - to chodzi o to, że nadmiar ludzi zniszczy WSZYSTKO, także samych siebie, uniemożliwi swoje własne życie. Ludzkość zabije sama siebie poprzez swoje własne rozmnażanie.
Jakby co, to ja nie biorę w tym udziału Niech sie martwią ci, którzy mają dzieci, wnuki itd... To Waszym prawnukom zacznie brakować wody pitnej, moim nie, bo ich nie mam Co z tego wynika - to Wy powinniście sie martwić np. stanem oceanów, bo ich stan jest probierzem stanu całej Planety i to Wam powinno zależeć. Ja umrę i nic mnie nie bedzie obchodzić i mam nadzieję tu nie wrócić
| | | survivor26 | 07.02.2015 10:32:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2040049 Od: 2014-7-11
| Sweety pisze: Śmiałam się, że tam zostanę-pośpię, poczytam, odpocznę Wszystko ok, tylko towarzystwo nie za bardzo
To to właśnie oznajmiła moja zarobiona siostra: że dojrzewa do popełnienia drobnego przestepstwa, żeby się w końcu wyspać na koszt państwa
Ja mam dziś dzień lenia w zasadzie, siostra wieczorem jedzie, innych planów brak, ale zamierzam zbierać siły na przyszły tydzień, który lekki nie będzie. Za oknem zaskakujące -5 stopni, turyści z województw, w których są ferie pewnie się cieszą _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Bitek | 07.02.2015 11:22:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 499 #2040072 Od: 2014-8-9
| Dzień dobry z wietrznej zamojszczyzny. Dziękuję Wszystkim za słowa wsparcia powoli wracam do normalności. Może jutro nadrobię zaległości.Soboty nie lubię - do sprzątania góra ,dół i klatka schodowa . W planach obiad,potem drożdżówki z kaszą i makowce, wieczorem spacer z kijkami. Tym którzy nic nie muszą życzę miłego leniuchowania , pracującym wytrwałości.Pozdrawiam. _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa | | | Bogusia | 07.02.2015 12:24:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2040095 Od: 2014-7-12
| Witam się ze wszystkimi i oznajmiam, że żyję, a teraz lecę piec biszkopta na torta i kucharzyć w kuchni hihi bo jutro mam gości tzn moją rodzinkę na obiedzie urodzinowym i oczywiście tort też będzie, a jakie już zajefajne prezenty dostałam, że fiu fiu tylko stać w kuchni i pichcić, a zmywarki jednak nie dostałam od mężusia a to nie dobry facet
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
no to zmykam do garów _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | iwonaPM | 07.02.2015 12:35:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2040097 Od: 2014-7-11
| Witam zziębnięta po meczyku - no kto to wymyślił by przy -4 stopniach mecz organizować Dobrze ,że choć słoneczko jest Połowa dnia zleciała ,a ja nic nie mam zrobione Obiad będzie na szybko , bo nie mam czasu - jeszcze górę przydałoby się odszczurzyć _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Electra | 25.01.2025 21:06:37 |
|
| | | Jo37 | 07.02.2015 12:37:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2040099 Od: 2014-7-11
| Bea - zgadzam się z Tobą. Akcja edukacyjna mogłaby iść również inną drogą. Kiedyś rzeczy się naprawiało - teraz wyrzuca. Bo niemodne, bo wszedł nowy wzór. Moda nakazuje niektórym zmianę mebli co kilka lat, telefonu co dwa lata mimo,że "stary" jeszcze dzia itp. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | Syringa | 07.02.2015 13:48:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2040137 Od: 2014-7-11
| Jo, masz absolutna rację! Chorobliwy konsumpcjonizm jest szaleństwem bogatej części ludzkości... Wszystko musi byc nowe, nowoczesne i oczywiście modne, najmodniejsze... Oczywisty kretynizm, wynikający z tego, że jedynym modelem sukcesu życiowego/zawodowego jest zdobycie jak największej ilości pieniędzy, więc wszyscy robia wszystko, by produkowac i sprzedawac jak najwięcej, a konsumenci sie na to "łapią", bo reklama i propaganda działa. I tu nikt nie jest bez winy, ale też nie ma sposobu, żeby tego całkowicie uniknąć. No np. jesli psuje się monitor LCD to nie mozna go naprawić, ich sie nie naprawia, nawet nie ma mozliwości otwarcia, trzeba wywalić i kupić nowy. Jestem własnie w takiej sytuacji, monitor, całkiem nowy, fajny, duży, zaczyna szwankować... I co? No i nie będzie rady, trzeba będzie kupić nowy, no chyba, że zrezygnuje z używania komputera. Nawet, gdy czlowiek chce ograniczyć kupowanie nowości, to jest mu trudno, bo cały system, w ktorym żyje mu nie pozwala. Niedawno znów na BBC widziałam wypowiedź ekologa o tym, że producenci całkiem świadomie z góry zakładają krótką żywotność swoich produktów, celowo robią je tak, żeby wytrzymały jakis określony czas i zepsuły się, no oczywiście po to, żeby klient przyszedł szybko po nastepny produkt, bo dochody przeciez muszą rosnąć, machina biznesowa musi sie kręcić... Firm, które daja na swoje produkty długą gwarancję jest bardzo, bardzo mało. Ech, można gadać i gadać o tym... Ja lubię ogladac kanały dokumentalne i często trafiam na różne alternatywne informacje o ekonomii np. Niedawno był na dsc cały cykl o ruchu alternatywnej ekonomii, chodzi własnie o to, żeby zmienić podejście ludzi, przedsiebiorców i całych społeczeństw do przedmiotów i pieniędzy. Bardzo interesujące rzeczy mówili propagatorzy tego nurtu, naprawdę wręcz odkrywcze, na niektóre sprawy maja takie spojrzenie, jakie nigdy mi do glowy nie przyszło, choć uważam sie za nonkonformistkę
A wracając do dnia dzisiejszego. Małż mój niszczy przyrodę rodzimą, czyli pojechał na narty Mało tego (a propos konsumpcjonizmu) namawia mnie na wyjazd na zakupy do Wrocka, bo upatrzył sobie jakieś wyprzedaże Co prawda nie chodzi o zachcianki pod wpływem reklamy, a o rzeczy potrzebne, ale ja tam na zakupy chodzić/jeździć nie lubię, mam tak od zawsze, ja lubie do lasu, a nie do centrum handlowego (Pewien mój znajomy miał odwagę żartować, że to właśnie dlatego zachorowałam na boreliozę Gdybym, jak normalni współcześni ludzie, wolny czas spędzała w sklepach, a nie w lesie, to nie miałabym takiej choroby ) No, właśnie Ech, nie wiem, czy dać sie namówic na ten Wrocław... Lubię Wrocław, ale zakupy..? | | | paputowy_dom | 07.02.2015 14:34:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2040152 Od: 2014-8-6
| Bea ja w ramach propagowania recyklingu kupiłam używane kanapę i fotele. Mam nadzieję,ze wytrzymają do mojej śmierci _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | user1 | 07.02.2015 14:49:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2040156 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Bry. Zdaje się, że przeszywający wiatr doleciał i do mnie z zachodu. Zimno, choć chyba z was wszystkich mam najwyższe temperatury. W nocy było raptem 1,5 na minusie. Nawet u Iwonki zimniej. Dario, dziękuję, zakoduję sobie. Bogusiu, czyje urodzinki? Twoje? Czyje by nie były, to wszystkiego najlepszego. Nie mam kwiatka, ale z serniczkiem przyszłam. Jeszcze gorący.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Nie zdążył ostygnąć... Jeszcze ciepły wcinamy. Bea, też nie lubię zakupów, nowych sprzętów, za nowoczesną techniką nie gonię. Telefon ma mieć zieloną słuchawkę i czerwoną. Reszta jest zbędna. Też denerwuje mnie to wszystko o czym piszesz, ale jedyne co mogę poradzić, to zacząć zmieniać świat od siebie samej. Ktoś kiedyś zażartował, że prowadzę życie iście ascetyczne, ale skoro mi to odpowiada, to nikomu nic do tego. Uważam, że można obyć się bez wielu rzeczy. Nawet sobie sprawy nie zdajemy bez jak wielu... Poprawka, tylko bez serniczka się nie da... Mmmmmm, taki pyszny.
Eeee, Justynko to ja w ramach tego samego kupiłam sobie nie tylko używaną kanapę, ale używany dom. Mało to mało, ale używany. Nawet gatki w nim były, ale darowałam sobie. To jedno mam nowe. | | | paputowy_dom | 07.02.2015 15:02:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2040159 Od: 2014-8-6
| Anitka i mój używany i takim go sobie cenię. No tak bez wielu rzeczy można się obejść ale......... sernik nie należy do jednej z nich. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | ewa_w | 07.02.2015 15:09:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 124 #2040166 Od: 2015-1-27
| Witam, Anitko poczęstowałam się...mniam. Popełniłam kiedyś sernik ale niestety chłopy nie narzekali ale jedli łyżkami bo inaczej się nie dało. Na używany domek to lata poluję... _________________ Dreams, follow with me | | | Ryszan | 07.02.2015 15:10:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2040168 Od: 2014-7-19
| Dzień dobry i u mnie zimnica -4 i wiatr bardzo zimny do tegon ciężkie szare chmury. Kawkę mam dla gości też starczy,uskubnę trochę sernika od Anitki Bogusiu wszystkiego naj...z okazji urodzin.
_________________ Ania Moja działka | | | Sweety | 07.02.2015 15:47:16 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2040188 Od: 2014-7-11
| Ale mi się chce słodkiego A wcinam razową macę U nas zapowiadają zawieje i zamiecie, a do tego duże opady sni9egu. Od dziś wieczora do jutra do północy. Jest ostrzeżenie dla naszej okolicy. Ale na razie nic nie wskazuje na zmianę pogody... _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
| | | Ryszan | 07.02.2015 15:54:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2040193 Od: 2014-7-19
| Aniu jedząc tą macę popatrz na sernik Anity,może będzie miała smak serniczka,mniam _________________ Ania Moja działka | | | Electra | 25.01.2025 21:06:37 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|