Rozmowy przy kawie (33) | |
| | paputowy_dom | 14.11.2016 08:11:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2358192 Od: 2014-8-6
| iiii pobudzili to działam
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | Electra | 12.01.2025 21:12:19 |
|
| | | survivor26 | 14.11.2016 08:28:43 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2358195 Od: 2014-7-11
| paputowy_dom pisze: iiii pobudzili to działam
To ja może pójdę odespać za Ciebie? z tym, że pierwszy wolny termin na odsypianie mam w sobotę Dziś oczy na zapałki, bo dzieci po powrocie od dziadków zasnęły o północy...dziś też zasną w drodze na terapię...jutro też w drodze do Wrocławia... pytałam w aptece, ale nie ma skutecznego środka na podróżne womity, który by jednocześnie nie działał nasennie - już sama nie wiem, może po powrocie z podróży wieczorem dawać im kolejny, tym razem tylko na spanie?
Basiu, świetny piecyk!
Wczoraj znalazłam w spiżarni zapomniany garnek do ubijania goracego mleka, więc stawiam kawę z gigantyczną ilością pianki _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 14.11.2016 08:40:45 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2358196 Od: 2014-7-11
| Pati czy Ty kupowałaś listwy podsufitowe z pianki? _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Jo37 | 14.11.2016 08:54:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2358199 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. Ale ruch od rana. Stawiam drugą kawę. _________________ Pozdrawiam, Joanna
| | | klarysa | 14.11.2016 09:07:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2358202 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. Wiaderko kawy potrzebne. Zimno, szaro.
Mesiu, buziak serdeczne. Ania już napisała, jak zaradzić tym niepożądanym liliowym zapachom. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | survivor26 | 14.11.2016 09:10:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2358203 Od: 2014-7-11
|
Tak, potem Ci mogę napisać gdzie, bo muszę znaleźć - tzn. one ze styropianu są tak konkretnie.
Ufff...znalazlam prezent dla Flo na brytyjskim ebayu - to dziecko intuicyjnie wybiera najdroższe i najrzadsze zabawki na świecie - skutek uboczny wiary w Mikołaja - siadają do komputera przeglądają zabawki, patrzą na cenę i jest: a spoko, mama nam nie kupi, bo za drogie, ale Mikołaj może wszystko
To teraz idę na niego zarobić... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Bogusia | 14.11.2016 09:15:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2358205 Od: 2014-7-12
| Dzień doberek żyje i mam się fajnie, a odpoczywanie już mnie nudziileż można odpoczywać, co? _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | Barabella | 14.11.2016 10:18:06 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2358219 Od: 2014-7-11
| Pat tak, wiem, że są z zagęszczonej pianki Wymyśliłam sobie, że muszę zakryć kable, które Toya rozciągnie mi po domu... Znalazłam
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, bo na drewniane tego typu, to do usranej śmierci nie zarobię Czym to kleiłaś? Ja mam na ścianie karton gips, a podłogi drewniane. Mają też
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, to bym do kuchni i salonu za jednym razem kupiła na początek. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Barabella | 14.11.2016 10:20:10 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2358221 Od: 2014-7-11
| Bogusiu pewnie wszystkie sklepy już znasz w okolicy.... i parki
Dom, znaczy kuchnię mam już całą zabezpieczoną i właśnie mąż zaczyna pierwsze szlifowanie..... Może na święta się wyrobi.... Dwie godziny dziennie, to niewiele na prace ręczne w domu _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | survivor26 | 14.11.2016 10:25:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2358224 Od: 2014-7-11
| Cholera, nie mogę tego znaleźć, ale moje były tańsze, coś 15 zł za metr, ale też węższe były - klei się na klej do styropianu - taką piankę, najlepiej kupić wraz z listwami bo oni mają jakieś specjalistyczne, lepiej trzymaj niż standardowy klej z marketu budowlanego. Kleiłam tym do desek i do regipsów, trzyma jak złoto, mimo, że zrobiłam to mocno niechlujnie, bo nie umiem Możesz je malować na dowolny kolor zwykłą farbą akrylową.
aha, do klejenia potrzebne są dwie osoby, bo po nałożeniu kleju i przyłożeniu do podłoża, trzeba je trzymać co najmniej 1-2 minuty - jednej osobie trudno, bo rozstaw rąk za mały, ja po prostu dociskałam po kawałku, bo klej ma czas wiązania cos koło 10 minut, ale właśnie dlatego wyszło krzywo _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 14.11.2016 10:42:24 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2358226 Od: 2014-7-11
| Dzięki Tak zrobię. Węższe są tańsze, ale te nam się bardzo podobają. Ta cena to listwy o długości 2,40 _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 12.01.2025 21:12:19 |
|
| | | elakuznicom | 14.11.2016 11:08:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2358234 Od: 2014-7-15
| słoneczne dzień dobry Wszystkim Basiu a ja mam podobne listwy w salonie ale przysufitowe bo tam kominek i żyrandol z kryształkami ...hihi a przyopdłodowe normalne jak parkiet dębowy , czego to nie wymyślą przedtem takich nie było fajne no i dużo tańsze chyba niż tradycyjne .. _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | mariaewa | 14.11.2016 11:37:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2358248 Od: 2015-12-7
| Jużem nazad. Wywlekli mmnie bladym świtem na upuszczenie krwi. Potem jakiś rześki młodzieniec pomylił badanie obolałego brzucha z reanimacją , uciskał tak mocno i ochoczo, że przez dziurki od nosa wylatywały mi kamienie i złogi [ hipotetyczne ] a przez uszy zaczęły mi wyglądać jajniki [ hipotetyczne ]. Niestety to nie L , którego osadza w miejscu żmijowy syk i wściekłe spojrzenie w oczy. Na koniec ten sadysta przywalił mi z piąchy w obie nery aż się zapowietrzyłam. W przeciwieństwie pana SOR-a , który strzelał krótko: gazy, stolec, jadła, mocz, boli, pamięta, pan młody zastosował piękną polszczyznę , ze zdaniami złożonymi. Może dlatego, że nie jest Polakiem. Nie doszliśmy do żadnego wniosku. Czekamy. Na Godota ? Basiu, cudny ten piec , no i sama nazwa mówi za siebie. Weż jeszcze " mój " fotel. Listwy pięknie łączą ścianę z podłogą. Też marzyły mi się drewniane, wysokie. Z wiadomych przyczyn mam wąskie. Do tego ściany stawiane 30 lat temu . Panowie od podłóg buntowali się.
Pat, ja też miałam taki czas, gdy urządzając ten dom, biegłam rozpromieniona w kierunku jakiegoś " cuda ", choc wiedziałam, że jest poza zasięgiem. Potem wybierałam mniejsze zło.
Mam leżeć, żeby narządy były dobrze ukrwione. Wiem, wiem. Dobrego, zdrowego dnia wszystkim. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | survivor26 | 14.11.2016 11:46:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2358252 Od: 2014-7-11
| Mesiu, no to przynajmniej wiadomo, że nie jest Ci nic bardzo poważnego, bo po takim badaniu inwazyjnym by wyszło (tak jak te jajniki uszami ) a czekać tak to masz aż się rozejdzie po kościach, albo przeciwnie - zaprezentuje nowe spektakularne objawy?
chciałam się chwilę przespać, ale taka poirytowana jestem, że nie jestem w stanie zasnąć - jakiś spadek formy nerwowej mam...no nic, byle do świąt _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | aniaop | 14.11.2016 12:21:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2358260 Od: 2014-7-12
| Witajcie Misia pisze , więc wszystko u niej chyba dobrze. Ja długo coś ściemnia i nie pisze. No zapodziało się tu parę kompostówek... Mesiu, cieszę się , że już dobrze. Kurde, przypomniało mi się moje późne dzieciństwo i wczesna młodość, kiedy mama takie akcje mi robiła. Wpadała o 5 rano mi do pokoju z hasłem - chyba umieram. Po tym następował szybki bieg akcji w postaci organizowania transportu na pogotowie. Uwielbiałam jej kolki nerkowe i kamienie w woreczku. A że wówczas pozostawałam już jedynym dzieckiem w domu i tylko na mnie można było liczyć, to naumiałam się szybkiej logistyki w ferworze walki frontowej. Łącznie z nauką przyzywania lekarza (!) do porządku, bo z ostrą kolką nerkową i zatkanymi przewodami próbował wyrugować nas z szpitala. Wiecie, gówniara się rządzi, a baba nie odzywa bo ledwo przytomna Ojjjj wspomnień czar. Dobra, koniec , bo mi bana dacie. U nas zimno i paskudnie, ktoś zwędził słoneczko. Wiecie kto? AAA Mesiu, czy ja mogę napisać do Ciebie zapytanie medyczne ? Bo pisałaś o leczeniu niekonwencjonalnym , może się i tu orientujesz ? Jutro moje dziecko ściąga gips. 6 tygodni zleciało jak szalone. Ehhh Stawiam kawę , do kawy ciasto z jabłkami , kremem karpatkowym i kajmakiem. | | | elakuznicom | 14.11.2016 12:25:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2358261 Od: 2014-7-15
| Mesiu przytulam , współczuję Ci bardzo , to dziady ... wiem jak to jest , zainfekowali mi ranę przy wycinaniu części jelita , przy czyszczeniu tejże 2 x dziennie , potem 1 x a później 1 x w tygodni chochlowali bez umiaru po świeżej ranie , jeden z lekarzy jedną ręką wiercił mi w tej dziurze a w drugiej trzymał pączka z osypującym się cukrem pudrem , myślałam ,że już tam wykorkuję . _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | mariaewa | 14.11.2016 12:54:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2358271 Od: 2015-12-7
| Eluniu, ja wiem, że przy moich gabarytach trzeba się namęczyć, żeby przez warstwę sadła wymacać narząd, więc rozumiem pana " macanta ". Zależało mi , by ktoś obcy, kto mnie nie zna, zajął stanowisko. Bo własny M podchodzi do tego inaczej, albo panikuje albo traktuje pobłażliwie. U obcego " sztuka jest sztuka " i tyle. Wczoraj było mi bardzo przykro , bo różne pomiary wykonywali mi dwaj ratownicy medyczni. Jeden zna mnie ze stażu na moim byłym oddziale i zaczął mnie tytułować. Drugi, młody dzieciak skwitował to : u nas są wszyscy równi. Powiedziałam, że przyszłam bez tabliczki ordynator - srator, a zdanie zmieni, gdy sam będzie potrzebował pomocy poza własna placówką. Wtedy bedzie gnał przez tłum i krzyczał, że jest ratownikiem medycznym. A dla mnie człowiek z branży zawsze będzie miał pierwszeństwo, jak za dawnych lat. I jego bliscy. Choć tylko na zasadzie szacunku a nie z krzywdą dla pozostałych pacjentów. Kiedys usadzał mnie szef położnictwa , bo jego zdaniem cesarka była zbędna a ja stara pierwiastka nadużywam władzy. Zdanie zmienił, gdy wydobył dziecko, sine, drętwe prawiw uduszone pętlami pępowiny. Ja czułam, co noszę on nie. Trzeba słuchać ludzi, nie mieć na oczch łusek wiedzy i poczucia nieomylności.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Barabella | 14.11.2016 12:59:38 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2358272 Od: 2014-7-11
| Nogi mnie bolą od tego remontu...... oszaleć można, by jedzenie przygotować, trzeba się strasznie nachodzić. Dziś śpimy u Yogina na kanapie.... nie wiem, co on na to, czy w ogóle pozwoli?! Może tez się właduje na czwartego..... Zwierzaki ogłupiałe, bo właśnie im podkładki z ich miseczkami wyniosłam na druga połowę domu. Stoją pod drzwiami kuchennymi i drapią...... no kompa z sypialni nie przetargam do gościnnego.... Syf się zrobił po tym pierwszym szlifowaniu okropny, a tu jeszcze dwa.... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | survivor26 | 14.11.2016 13:08:43 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2358273 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Barabella pisze: Nogi mnie bolą od tego remontu...... oszaleć można, by jedzenie przygotować, trzeba się strasznie nachodzić. Dziś śpimy u Yogina na kanapie.... nie wiem, co on na to, czy w ogóle pozwoli?! Może tez się właduje na czwartego..... Zwierzaki ogłupiałe, bo właśnie im podkładki z ich miseczkami wyniosłam na druga połowę domu. Stoją pod drzwiami kuchennymi i drapią...... no kompa z sypialni nie przetargam do gościnnego.... Syf się zrobił po tym pierwszym szlifowaniu okropny, a tu jeszcze dwa....
I tu się mści bycie PPD - ja szlifuję raz, wychodzi jak dzieło 5-latka, ale syfu mniej i robota szybsza A tak serio to po prostu nie mam siły na takie roboty, bo ręce słabe, więc muszę się godzić z niedoróbkami - za to jak do Ciebie przyjadę za rok to sobie popatrzę na perfekcyjnie wyrównane ściany.
Wykładzina fioletowa przyszła - o dziwo taka jak miała, a nawet została wniesiona do przedpokoju - nie łudzę się że ze względu na mój urok osobisty, raczej ze względu na to, ze po nieprzespanej nocy wyglądam jak zdechły kapeć i panowie chcieli mi zrobić przyjemność przed rychłym zgonem _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | mariaewa | 14.11.2016 13:08:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2358274 Od: 2015-12-7
| Basiu, idziesz do celu. O drodze przez mękę zapomnisz, gdy go osiągniesz. Ja, gdy przypomnę sobie brak ogrzewania w zimnym pażdzierniku, latanie z garami , żeby ogrzać wodę do mycia i zmywanie płytek po malowaniu w dresach, gaciach, rękawiczkach i copeczce na głowie od razu idę podkręcić piec i dotykam kaloryferów. Dach nad głową, ciepło, światło i trochę jedzenia to wszystko czego potrzeba. A potem dopiero dopieszczanie domu. Trzymaj się, już niedługo będzie pięknie , tak jak sobie wymarzyłaś. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Electra | 12.01.2025 21:12:19 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|