| |
EwaM | 08.05.2016 21:31:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2280845 Od: 2014-7-11
| Jestem wniebowzięta. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
Electra | 05.01.2025 17:56:20 |
|
|
| |
edulkot | 08.05.2016 22:22:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Górny Śląsk
Posty: 75 #2280873 Od: 2016-3-11
| Zuziu zawsze czytam Twoje opowieści od deski do deski z wypiekami na twarzy, piszesz tak ciekawie że żal byłoby opuścić aby jeden odcinek opowieści. _________________ Pozdrawiam Majka Domek pod Dębami w różanym ogrodzie |
| |
gawron | 08.05.2016 22:55:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2280900 Od: 2014-8-12
| Jesuuuu! Nie wiem,jak to zrbisz,ale tego józiowobledziuchnego floksa szydlatego muszę mieć! Choćby kawlątek! _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
elakuznicom | 09.05.2016 00:15:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2280928 Od: 2014-7-15
| Zuziu cud miód .. od kiedy macie tego judaszowca , czytałam na jego temat dużo ale w nie widziałam go nigdzie w ogrodach na FO i na naszym Kompostowniku aż do tej chwili , ciekawa jestem tego drzewka i czy dałby radę u mnie na działce ? _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| |
Urazka | 09.05.2016 00:26:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2280932 Od: 2014-8-9
| Miałam szybciutko zerknąć co u Ciebie a tu minęła godzina zanim poczytałam, pooglądałam i znów pooglądałam. Dawno mnie nie było u Ciebie i miałam prawdziwą ucztę bo została mi część poprzedniego pobytu no i aktualne wpisy. Kilkanaście dni różnicy między kolejnymi pobytami a zrobiła się prawdziwa, bujna wiosna. Czytając i oglądając nie mogłam odpędzić od siebie myśli, że jesteście niezmordowani i nieźle zakręceni. Zamiast poleniuchować trochę, posnuć się bez celu w ramach odstresowania to Wy od rana do nocy z nosem w ziemi. Całe szczęście, że Wasze kręgosłupy i ręce jeszcze to wytrzymują i całe szczęście, że robisz zdjęcia to siłą rzeczy musisz czasami popatrzeć wokół siebie na większe fragmenty niż pojedynczy chwast a czasami też w dal albo w niebo. Jestem zauroczona Waszą pracowitością i wytrwałością w realizacji wizji docelowego ogrodu. Doskonale widać Waszą pracę a szczególnie Twoją koronkową dłubaninę na rabatkach. Pięknie wyglądają już a co dopiero będzie w lecie? Gratuluję Wam, że tak pięknie się dopełniacie i nawzajem motywujecie. Przekaż proszę ukłony dla W. Kredce złóż wyrazy podziwu za tak szybką rekonwalescencję a Kici szepnij, proszę że pierwszy krok w socjalizacji był najtrudniejszy a następne już będą łatwiejsze. Dziękuję Ci za pięknie spędzony czas i za tyle dobrych emocji. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
lora | 09.05.2016 07:31:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2280966 Od: 2014-7-11
| Zuza po cichutku nocną porą czytam o Twoich i W. poczynaniach na pięknej wsi Podlaskiej , o rany ja muszę coś wymyśleć i kiedyś osobiście to zobaczyć he, he marzyć można ...prawda. Angielska rabata nabrała już ładnego wyglądu. W dniu wczorajszym miałam gości z tamtych stron , dowiedziałam się że w rodzinie ich jest malarz Maksymiuk Janusz mieszka w Hasinka.Jak się zorientowałam nie doceniony przez bliską rodzinę a dowiedziałam się z chwilą jak opowiadałam pokazując książkę o Bazylim Albiczuku. Rodzina nie posiada ani jednego obrazu, tak czasami jest. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
survivor26 | 09.05.2016 09:22:40 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2281029 Od: 2014-7-11
| nooo..jestem na bieżąco! Jak zwykle nieco frustrowana Waszym zapałem do roboty i frontem wykonanych prac, ale też i nieco podbudowana, że i na odległych wschodnich rubieżach walczy się z mleczem tak samo zaciekle i tak samo mało skutecznie, jak u mnie...jednak co roundup, to roundup, nie? tylko kopciuszka by do niego trzeba, żeby każdą roślinkę z osobna opędzlować
W. pasję do sadzenia drzew i krzewów w całej rozciągłości popieram, bo póki młodość w nas to można dziabać na czysto z chwastów rabaty fantazyjne, ale przyjdzie starość i demencja i człowiek nie będzie już za bardzo pamiętał, co chwast, a co tulipan, to sobie chociaż na okazale krzewy popatrzy No i nie powiem, podnosi mnie na duchu fakt, że nawet profesjonalny ogrodnik w kontakcie z kosą spalinową dostaje szału eksterminacyjnego i tnie jak leci...u nas w tym roku i tak nieźle pod tym względem bo na razie poległa tylko jedna malina i róża _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 09.05.2016 09:43:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2281041 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Joasiu Byłaś u nas w sierpniu podczas suszy to wiesz, ze nie zawsze tak ładnie mamy Tak sobie myślę, ze bez W. to ja bym chyba tego swojego marzenia nigdy nie zrealizowała. Zwyczajne niektóre kwestie byłyby poza moim zasięgiem. Aniu ogrom pracy widać, niestety w ostatnim dniu pobytu. Potem trzeba zaczynać od początku Postaram się dokończyć relacje przed wyjazdem. Ewciu cała przyjemność po naszej stronie Maju super, dziękuję! Teraz i Twój wkład w nasz wiejski ogródek jest! Beti się zrobi, się oddziabie, się wyśle, psze pani Elu judaszowca posadziliśmy chyba w drugim roku po kupnie siedliska. Stanowisko ma przy północnej szczytowej ścianie domu. Na razie, odpukać, rośnie zdrowo, tylko kwitnie tak idiotycznie, że się załapać nie możemy. Janeczko No właśnie czytając Twój wpis przypomniało mi się, ze W. obudziwszy się w poniedziałek rano wygłosił mowę, że co to jest, ciągle z tym nosem w ziemi, zasuwamy od rana do wieczora a tu przecież poodpoczywać też trzeba. I ze musimy sobie wyznaczać czas na robotę i nie przeginać. Uhahaha! łatwo powiedzieć -trudniej w czyn wprowadzić. Kredka rzeczywiście szybciutko doszła do normy. Kicia ma pewien problem z integracją z tutejszymi kotami, ale pracuje nad sobą
Misiu umówimy się na porwanie któregoś razu. Samochód cichutko podjedzie, Ty się wymkniesz a potem Cię odstawimy jak gdyby nigdy nic Pan Maksymiuk to malarz z dużym dorobkiem i z gruntownym wykształceniem plastycznym. Mam wrażenie, że chyba jego prace były prezentowane na którymś wernisażu poplenerowym w Zaborku. Przypominam sobie takie rozmyte pastelowe pejzaże i chyba to właśnie jego autorstwa.Chyba, że może widziałam je w galerii przy Muzeum w Białej.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Pat sama się zastanawiam, skąd u nas tyle ognia, przynajmniej przez te klika dni. Nie wiem, jakby to wyglądało w perspektywie, powiedzmy miesiąca. No z tymi mleczami to klęska istna. Wagon Round-up-u by trzeba było mieć. Wymaźgałam te, które ewidentnie wrastały w pobliżu roślin ozdobnych i nijak się nie dałoby ich wykopać. Ano tak, kosa ma długi wysięgnik, na głowie przyłbica ograniczająca nieco widoczność, trawa miejscami już całkiem spora i niestety straty są. Zalety drzewostanu dla mieszkańców w latach schyłkowych rzeczywiście są niezaprzeczalne
A ptaszek z zdjęć to błotniak stawowy - samiec! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
gawronka | 18.05.2016 08:20:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok
Posty: 51 #2284983 Od: 2014-7-19
| przyznaje sie bez bicia zuziu, jestem skrytoczytaczem sposob z ziemniakami , na zbytnie zasolenie, jest u nas na podlasiu znany od dawna i przekazywany z mlekiem matki moglabym wiedziec , gdzie mozna zakupic taki stojak na drewno? |
| |
zuzanna2418 | 18.05.2016 09:08:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2285009 Od: 2014-7-11
| Gawronko cześć, skrytoczytaczom mówimy zdecydowane tak! Ale czasem, jak się tak człowiek napisze i nawkleja fotek, to chciałby wiedzieć, co inni na to No proszę, czyli ten trick z ziemniakiem to nie pomysł W. a sprawdzona metoda! Stojak oraz inne drewniane wyposażenie, które jeszcze czeka na rozpakowanie i montaż kupiłam na Allegro u sprzedającego www_modo24_pl Mają różne przydatne rzeczy z drewna. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Syringa | 18.05.2016 12:26:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2285127 Od: 2014-7-11
| Metodę z ziemniakiem też znam, ale ja z książki kucharskiej, bo ja gotować sie nauczyłam z książki |
| |
Electra | 05.01.2025 17:56:20 |
|
|
| |
zuzanna2418 | 19.05.2016 11:07:03 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2285629 Od: 2014-7-11
| Boszzzz... majster zeznał, że skończyli fundamenty, teraz murują piwniczkę pod przyszłą werandą... Cud normalny! Oby to była prawda
Podpowiedzcie mi, czy uważacie, że z tej werandy wyjście powinno być z boku, czy centralnie na ścianie frontowej? Jakoś nie umiem sobie zwizualizować i ocenić jak będzie lepiej. Mam na myśli zarówno możliwość sensownego umeblowania werandy jak i wygodę w jej użytkowaniu. zamysł jest taki, aby wychodząc z werandy wejść na przyszła ścieżkę prowadząca do Albiczukowskiego. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Syringa | 19.05.2016 11:14:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2285637 Od: 2014-7-11
| Wiesz co, to trudna kwiestia, ale z moich doświadczeń w moim tutejszym klimacie wynika, że bardzo ważne jest, skąd najczęściej wieje wiatr. Czy wiesz, jak tam u Was wieje? Najlepiej tak sobie ustawić wejście, żeby możliwie najmniej i najrzadziej wiało do środka. Druga sprawa, to jaki układ zapewni najwięcej miejsca w środku. Nie wiem, jaką rolę ma pełnić weranda, tylko przedsionka czy też tarasu, na którym rano pije sie kawkę, a wieczorem winko...
|
| |
zuzanna2418 | 19.05.2016 11:33:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2285648 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | No tak, masz racje z tym wiatrem. Przemyślałam to, ale wyszło mi, że wiatry wieją tu głównie z zachodu, a weranda ma przylegać do północnej ściany domu, o tej: (pardon za bałagan, ale to jedyne zdjęcie jakie udało mi się naprędce znaleźć, krajobraz po wymianie okien i drzwi)
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Dodatkowo ogród frontowy osłania szpaler różnych krzewów rosnący wzdłuż drogi wjazdowej. Weranda ma przede wszystkim pomieścić sławną kanapę W. (obecnie kanapę Kredki i W.), która zostanie przeniesiona z salono-jadalni. I pewnie jakiś mały stoliczek, żeby postawić to winko, tudzież kawkę _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
MaGorzatka | 19.05.2016 11:39:15 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2285654 Od: 2014-7-13
| Z tym wiatrem, to słuszna uwaga. Wiec chyba wyjdzie na to, że wejście byłoby od strony lewego okna? U nas zmieniliśmy zupełnie wejście do ganku po jego przebudowie, było z boku (od północy), a teraz jest od frontu (od zachodu). Niby wieje mocniej, ale i tak drzwi otwierają się na zewnątrz, więc wiatr je mocnej tylko dociska. Ale deszcze zacinają na drzwi, co jest niedobre. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
gawronka | 19.05.2016 11:45:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok
Posty: 51 #2285659 Od: 2014-7-19
| poniewaz dom jest dlugi, zrobilabym schody po srodku, rowno naprzeciw drzwi. wtedy po jednej stronie zmiescilby sie stol z krzeslami a po drugiej jakis lezak na czytanie ksiazki. |
| |
mariaewa | 19.05.2016 11:50:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2285665 Od: 2015-12-7
| Zuziu, ta weranda to "wisienka na torcie". Albo doda urody albo ją odbierze. Myślę, że w TAKIM domu, zgodnie z tradycją, centralnie. Nawet , jeśli skomplikuje to nieco zagospodarowanie i funkcjonalność. Tak zbudowana "otworzy " dom, najlepiej wrzucić dane jakiegoś programu wizualizującego , bo proporcje werandy są też nie bez znaczenia. Ja ,jeżeli coś dodaję a potem "nie widzę" dodanego, tak jakby było zawsze, wie że nie "przefajnowałam" i całość jest spójna. A zresztą ,Wy macie taką wizję tego domu, że zrobicie cacuszko i zgodnie ze stylem _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
MaGorzatka | 19.05.2016 12:24:04 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2285691 Od: 2014-7-13
| Ja też, tak jak Ewa, byłabym za werandą "centralnie", ale nie chcę się wymądrzać. Bo lubię symetrię, ale trochę się też tego wstydzę _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
zuzanna2418 | 19.05.2016 12:42:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2285702 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Ha! czyli jednak zmiana koncepcji z "bocznej" na "frontową", co nieśmiało zasugerował ostatnio W. ma swoje uzasadnienie
taki styl mi się podoba... choć planujemy nieco dłuższą werandę.
źródło: https://bocznadroga.wordpress.com/ _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
MaGorzatka | 19.05.2016 13:50:55 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2285727 Od: 2014-7-13
| No pięknie! I dłuższa przecież Wam się zmieści _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 05.01.2025 17:56:20 |
|
|