| |
lora | 27.07.2014 11:36:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #1901723 Od: 2014-7-11
| Pati nic jeszcze nie nastawiłam na gazie coby znowu garnka nie spalić a tu zdjęć brak...e idę dalej czytać . a wiesz ja też stwierdziłam jak Bozia da to na skarpie dużej posadzę dynie same i będą służyć jako zadarniacze he, he a potem na targ pojadę i jeszcze forsę na róże zdobędę _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 23.12.2024 17:05:05 |
|
|
| |
survivor26 | 27.07.2014 15:34:14 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1901881 Od: 2014-7-11
| No to na początek mroczne sekrety z zycia dyń udających ozdobne...posadziłam maleńkie nasionka różnych kształtów i rozmiarów, sugerujących, że będą to rzeczywiście dynie o różnych kształtach i kolorach, wymiarów niewielkich. Przypomniałam sobie właśnie, że są to nasiona z forumowej wymiany, zaczynam zatem podejrzewać, że darczyńcy pomyliło się i są to nasiona kabaczków i cukinii, gdyż niezaleznie od kształtu liści (a są rózne) potwory te rodzą owoce łudząco podobne do cukinii...
W dzień i z daleka prezentują się nieźle:
z bliska budzą już lekką grozę:
ale nocą...:
A teraz obiecane elementy sadownicze
jabłoń nr 1, ta z wielką dziuplą owoce rodzi takie:
jabłoń nr dwa, prawdopodobnie taka sama, jak nr 1 drzewo:
i owoce:
jabłoń nr 3 drzewo:
i owoce
jabłoń nr 4 - podwójna
drzewa:
i owoce:
jabłoń nr 5 - być może malinówka drzewo:
i owoce
a na dokładkę grusza - pieniek chudziutki, drzewko rosochate, a rodzi jak wściekła
I tradycyjnie ogrodowa przeszkadzajka, która na szczęście zaczyna dorastać i mieć własne sprawy, typu zjeżdżanie ze zjeżdżalni na brzuchu, czy wchodzenie na drzewa i coraz więcej matce w ogrodzie pozwala robić:
a no właśnie! Po 2 miesiącach nabierania mocy urzędowej i straszenia na zdjęciach ponurym odbiciem:
W ogrodzie na miejscu docelowym stanęło to:
To nie szubienica, jak wszystkim się kojarzy, tylko stelaż pod huśtawki dla kóz Teraz osiada w betonie, za tydzień uroczysta inauguracja. Pokrzywy z tyłu są spryskane tajfunem i za 2-3 tygodnie zostaną unicestwione...albo i nie, jak mnie kozy będą wkurzać, to zostawię, będą podczas huśtania w chude pupy kłuć _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
EwaM | 27.07.2014 16:03:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #1901898 Od: 2014-7-11
| A boki można wykorzystać jako podpory pod pnącza _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
survivor26 | 27.07.2014 16:06:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1901901 Od: 2014-7-11
| EwaM pisze: A boki można wykorzystać jako podpory pod pnącza
oooo wlaśnie, to zapomniałam zapytać Czy jak posadzę przy tej konstrukcji milin to zarośnie mi całość a nie bedzie opadać na użytkowniczki? Kupiłam milin, bo się powstrzymać nie mogłam _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
EwaM | 27.07.2014 16:15:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #1901903 Od: 2014-7-11
| A od czego sekator i sznurek? _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
iwonaPM | 27.07.2014 16:52:04 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #1901919 Od: 2014-7-11
| Widzę ,że urodzaj masz w tym roku tak patrzę na huśtawkę - nie za licha konstrukcja trochę ? _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
survivor26 | 27.07.2014 17:11:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1901934 Od: 2014-7-11
| Iwonko, nie, to tak na zdjęciu wygląda: to są mocarne łaty drewniane, grube jak moje ramię, skręcone śrubami takimi jak okrętowe i zabetonowane w ziemi - moim skromnym zdaniem to konstrukcja, jest - jak to zwykle w przypadku pomysłów R. - za mocna, ale niech już będzie, dzieci dorosną to sobie tam hamak powieszę _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 27.07.2014 17:22:01 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #1901948 Od: 2014-7-11
| Hihi, ten potwór cukiniowy przypomina mi, jak straszyłam na FO nutkajczykiem od sąsiadów cykniętym w nocy Z tymi wzniesionymi gałęziami wyglądał strasznowato! Te owoce na jabłoniach wyglądają całkiem przyzwoicie. Moje emerytki we wsiowym sadku też owocują, ale wszystko chore. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
survivor26 | 27.07.2014 18:20:02 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1901987 Od: 2014-7-11
| coś Wam pokażę... po miesiącu proszenia o podwiązanie Lykkefund podałam się i już tylko poprosiłam o przytarganie i potrzymanie 10-metrowej drabiny. Wlazłam na nią starając się nie patrzeć w dół i mysleć o Anglii i umierając ze strachu podwiązałam potwora...dom ma 11 metrów wysokości, a powtór...
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Ona jeszcze ze dwa miesiące będzie rosnąć - przyszłej wiosny wejdzie nam do domu przez komin
Przy okazji ciachnęłam drugiego potwora i porobiłam nowe sadzonki. Drugi potwór - Dorothy Perkins - ciacha się jak pokrzywy w zasiekach, nie patrząc ile i gdzie, bo jest wściekle kolczasty a wycięcie nawet połowy nie powoduje żadnego uszczerbku wizualnego. Dorotka malutka pożarła słupek od bramki oraz cały stelaż, nie zważając na otwieranie bramy wjazdowej, zaczyna pożerać także ją, a z drugiego boku szykuje się już o równie spektakularnego wzrostu Dr van der Fleet oraz Fantin Latour, teoretycznie rabatowa, praktycznie ma obecnie jakieś 170 cm wysokości i dalej rześko rośnie
To pisałam ja - Pat z Domu Pożeranego Przez Róże _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
roza333 | 27.07.2014 21:08:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #1902104 Od: 2014-7-11
| Pati ja bym chciała takie róże mutanty mieć ,moje dynie ozdobne w tym roku mają strajk _________________ ogród róży333 |
| |
EwaM | 27.07.2014 21:44:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #1902141 Od: 2014-7-11
| Zlazłaś sama, czy musiała OSP? _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
Electra | 23.12.2024 17:05:05 |
|
|
| |
Marzenka79 | 27.07.2014 22:34:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Włocławek
Posty: 425 #1902188 Od: 2014-7-18
| Pat jednak będę Ci radziła zostawienie tch drzew-po pierwsze popatrz na liście-są zdrowe- to odmiany odporne na parchy,mączniaki i rdzewienie.Owoce-byłby większe gdyby na poczatku czerwca ktoś zrobił przerzedzenie zawiązków-tzn tam gdzie w pakiecie są 4 jabłuszka zostawić góra 2.Ja bym ratowała te drzewa -to piszę ja Marzenka |
| |
klarysa | 28.07.2014 00:01:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #1902247 Od: 2014-7-11
| Pati, hurtowo sobie poczytałam Podziwiam za odwagę w zdobywaniu przestworzy i ujarzmianiu różanych potworów. Moja Dorotka też bierze na własność płot w przedogródku już w pierwszym sezonie. Pozdrawiam. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
wsiania | 28.07.2014 00:16:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: opolszczyzna brzeska ;)
Posty: 46 #1902275 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja też poczytałam całościowo i aż sobie wzdechnęłam takie piękności pokazujesz A z tym narożnikiem, to tak sobie pomyślałam... Jeśli chcesz się zakryć na już, to wsadź przy samym płocie (albo tuż za nim ) parę krzaczastych grabów - są zielono i bordowo liściowe, więc zyskasz kolor i bardzo szybko rosną, więc zyskasz zasłonę już w przyszłym roku. Pilnuj i tnij tak, żeby mieć potrzebną kurtynę, a przodem nasadź czego tylko chcesz na później. A potem jak już trochę zarośnie, to graby ciachniesz i po kłopocie. _________________ Rudy to nie kolor - to charakter :) Moje wsiowe poczynania - c.d. :) |
| |
Barabella | 28.07.2014 08:56:06 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #1902408 Od: 2014-7-11
| One Ciebie kochają.... Nie wiem, czy dobrze zrobiłam wpuszczając takiego potwora do swego obejścia... Mój dom ma tylko 7,5m w szczycie.... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 28.07.2014 09:28:08 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1902444 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Ewo, sama zlazłam...bardzo mocno zaciskając oczy i mamrocząc do róży, ze jest mi winna wdzięczność do grobowej deski, że jej ulżyłam w ciężarze opadających gałęzi Teraz wedle wszystkich reguł rozpinania róż, z tych gałęzi pociągniętych poziomo ruszą pionowo w górę krótkopędy i pokryją całość gęstwą.
Basiu, wiesz, ją można ciąć, ale ja na razie nie mam śmiałości tak z sekatorem na królową...
Marzenko ależ powtarzam, że ja tych drzew nie wywalę, chyba że same padną, natomiast chcę dosadzić takie, których nie mam i ewentualnie dodatkową gruszę, jakby te padły. Z liśćmi to jest różnie - w tym roku rzeczywiście mało chorują, ale sporo jabłek ma takie czarne pękające plamy a gruszki znowu podgniwają na drzewie. Z utrącaniem zawiązków mi nie wyjdzie, nie mam się co oszukiwać - coś tam próbowałam w czerwcu, ale poddałam się już po dwóch gałęziach, tyle tego było...
Justynko, Aniu cieszę się, że do mnie zajrzałyście Co do żywopłotu grabowego, myślałam o czymś takim ale zastanawiałam się też, czy nie będzie głupio wyglądać, dość niski żywopłot na krańcu działki a przed nim wysokie drzewa?
Apropos drzew: na razie wymyśliłam, ze chcę jedno średnio niskie drzewo na żurawkowisko - fajną ma miejscówkę ale za bardzo nasłonecznioną - może z czasem będzie tam coś innego oprócz żurawek i cukinii , ale tak czy inaczej tam jest wymagająca ocienienia patelnia. Wymyśliłam sobie że wsadzę tam coś w miarę niskiego: głóg może?
Co do drzew o lasku (nazywanych tak umownie, bo są to drzewa, które chcę mieć, niekoniecznie muszą na kupie rosnąć), to staram się usilnie zawęzić wybór i obecnie wiem, ze na pewno muszą być: brzozy, coś płaczącego (nie wierzba, jeśli nie da rady z jesionem, to może buk?), robinia różowa, grujecznik japoński, ambrowiec, klon czerwony (czerwonolistny) i jeszcze niesprecyzowane cosie ładnie przebarwiające się jesienią
Wczoraj odpieliłam kolejną rabatę przypłotową przy okazji odkrywając dwie zarośnięte funkie i żyjące sadzonki derenia o zielonych liściach. Przy okazji podumałam nad planem minimum do końca roku i przedstawia się on następująco - piszę publicznie dla większej motywacji własnej
1. Rozparcelować i przygotować pod nasadzenia co najmniej jedne zasieki - te przy domu, w opcji maksimum, także te za huśtawką 2. wysiać przynajmniej parę metrów prawdziwego trawnika 3. zrobić porządek z zywopłotem przesadzając na miejsca ostateczne krzewy i patyczki rozsiane w różnych miejscach 4. Zakończyć sezon z uczciwie odchwaszczonymi rabatami 5. Jakby jesień długa była, to może uda mi się także ruszyć coś z buszem zwanym warzywnikiem, w sensie poprzesadzania poziomek i truskawek i zdemontowania skrzyń w celu ich zwężenia i umieszczenia w bardziej dogodnym miejscu...jak się nie uda, to pozostaje kupić ze dwa ekrany takie jak na autostradach montują, żeby nie patrzeć codziennie na to jądro ciemności
A teraz element mniej wysiłkowy a bardziej radujący oczy, czyli zdjęcia:
Celowo zostawiony, bo choć chwast, to jaki cudny
I elementy inne niż stricte ogrodnicze, czyli rozpaczliwe próby bycia matką, żoną i kochanką domu i zagrody
melisa ścięta do suszenia
ściana rąbnięta kawałek dalej i przybliżająca mnie o milisekundy do posiadania łazienki
oraz kulejące latem rękodzieło, czyli torba urodzinowa dla siostry:
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Marzenka79 | 28.07.2014 09:33:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Włocławek
Posty: 425 #1902453 Od: 2014-7-18
| Pat władasz szydełkiem? To zapisuję się na korepetycje- w zamian Ci przytnę drzewa i wyprowadzę korony |
| |
Barabella | 28.07.2014 09:38:05 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #1902456 Od: 2014-7-11
| Ty to się chyba z szydełkiem i drutami urodziłaś..... Podziwiam _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
EwaM | 28.07.2014 13:14:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #1902689 Od: 2014-7-11
| Bloczki z piaskowca? bo na cegłę jakoś nie wyglądają, ogromnie mi się podobają. Człowiek nawet nie czuje, kiedy mu się rymuje
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
survivor26 | 28.07.2014 13:45:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1902730 Od: 2014-7-11
| Ano wygląda, że to są bloczki - trochę boję się je wnikliwie badać, bo dość luźno są ułożone, głębsze westchnięcie powoduje lekki przechył ściany, ale jak na razie, są w najlepszym stanie ze wszystkich materiałów konstrukcyjnych w tym domu. Z tego względu, jeśli ich obecność potwierdzi się na całej ścianie, to planuję je tylko oczyścić i zakonserwować, a nie zamalowywać. Na drugiej ścianie na razie widzę trochę cegły i betonu, kształt ostateczny wyłoni się po deszczu...najlepiej wielodniowym, bo tylko wtedy mam czas zająć się kuciem.
Marzenko, zgoda! Przyjedź na trochę rano bedziesz ciąć, wieczorem szydełkować
Basiu, bez przesady ta torba była banalnie prosta do zrobienia, a powstała po zajrzeniu na konto bankowe i stwierdzeniu, że nie ma szans na kupno gotowego prezentu
Całkiem pracowicie spędziłyśmy przedpołudnie: pozwoliłam babom wywlec milion pińcet zabawek na dwór, dzięki zemu zyskałam dwie godziny spokoju, które częściowo spędziłam na cięciu lawendy i oregano i odszczurzaniu jednej różanki, a częściowo na nadrabianiu prezentu dla Benjamina w cieniu baldachimu huśtawkowego, bo jednak wściekle gorąco jest...
A teraz obowiązkowa sjesta, nawet jak dzieci nie potrzebują, to matka - i owszem _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 23.12.2024 17:05:05 |
|
|