Rozmowy przy kawie (38) | |
| | Margolcia_K | 18.02.2017 09:10:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2397637 Od: 2014-7-12
| Bry. Bogusiu, a czym Ci się nijaka naraziła? _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Electra | 16.11.2024 20:17:28 |
|
| | | Syringa | 18.02.2017 09:14:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397639 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Bóg zapłać za kawę, czcigodne Siostry! A co tak pusto w refektarzu?
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
"Sztukę kochania" przeczytałam w wieku 12 lat Nie, no, w życie wprowadziłam nieco później ale przygotowanie teoretyczne miałam od początku Teraz wielki powrót do Wisłockiej, bo jest film. I dobrze, bo w Polsce ta dziedzina wiedzy leży u ludzi, jak zreszta wiele innych dziedzin. To, czego uczy obecna szkoła, przyprawia o mdłości i budzi litość przemieszaną ze zgrozą Jest takie powiedzenie w psychologii: "Jakie życie, taki seks. Jaki seks, takie życie." Nie idzie o dosłowność, ale o to, że człowiek jest całością i wszystko wiąże się ze wszystkim. A jako, że seksualność jest ogromną częścia człowieczeństwa, to tym bardziej jest reprezentatywna. To samo dotyczy społeczności/społeczeństwa. Jaki poziom świadomości, wiedzy, umiejętności, otwartości w dziedzinie seksu w danym społeczeństwie, taki poziom społeczeństwa w ogóle. Ale żadnej Ameryki nie odkrywam oczywiście, to wiadomo. I przykro patrzeć na Polaków chociaż sporo sie zmienia mimo przeszkód ideologicznych i to jest optymistyczne. (No, ale nasza tu społeczność, to otwarta jest i zainteresowana wiedzą, jak widać, też jest... jeszcze Polska nie zginęła )
A tak jeszcze dodam, że teraz moda na powrót do Wisłockiej, ale nie zapominajmy, że to jednak jest wiedza sprzed ok. 50 lat! Człowiek jako gatunek nic sie nie zmienił, ale jednak psychologia, seksuologia i biologia przez te 50 lat rozwijały się intensywnie i dziś wiadomo już znacznie więcej o niektórych aspektach. Zmieniły sie tez warunki społeczne. Warto czytać nowe rzeczy w tej dziedzinie, nie tylko te sprzed pół wieku!
A propos seksu... u ptaków... Wiadomo, że świergoą wiosną z powodu seksu właśnie (no, dobra, sa wyjątki, sa takie gatunki, które śpiewają też dla samej sztuki, w końcu to inteligentne stworzenia, lubia sztukę). Ociepliło się śnieg się topi i już świergolą. Dziś raniutko, gdy sie obudziłam, nad oknem, na lipie, świergolił jakiś na całego, a ja nie rozpoznaje tego świergolenia W końcu tych zimujących u nas ptakow nie ma zbyt wiele, a sezonowe jeszcze nie przyleciały przecież... Co to za jeden?? Mam zagwozdkę, będę szukać
| | | elakuznicom | 18.02.2017 09:34:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2397644 Od: 2014-7-15
| Dzieńdoberek Kawkę dopijam i biorę się do roboty , codzienne wychodzenie z domu to już nie dla mnie , po powrocie do domu nie mam już na nic siły , będę musiała nadrobić .... Misiu przytulam ,wiem jak to jest z tą pomocą ... Zuziu trzymaj się dzielnie..
a gdzie nasza Mesia?.. też pewnie cierpi na obolałe dziąsła .. do potem .. Bogusiu a miała być fotorelacja . _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | zuzanna2418 | 18.02.2017 09:40:32 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2397645 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry. Pospałam trochę i mi lepiej. Niestety w poniedziałek muszę być w pracy i w ogóle następny tydzień mam kluczowy poniekąd, więc muszę wyzdrowieć przez weekend. W. jedzie dziś do mamy zaopatrzyć ją w węgiel do pieca. Pat całe szczęście, że awaria została zdiagnozowana zanim wyjechaliście. Rozkraczenie na autostradzie, nawet w cywilizacji zachodniej to nic przyjemnego. Bogusiu pewnie, że dasz radę. Czasem trzeba do tego podejśc jak do pracy i tylko do pracy.
Na zewnątrz ponuro i mgliście, ale skoro i tak jestem skoszarowana to nawet lepiej.
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Syringa | 18.02.2017 09:41:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397646 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | O, kochani, tego się po mnie nie spodziewacie! A jednak, a jednak! Proszę:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W związku z powyższym oświadczam, że wymiękam i zaczynam tęsknić do wiosny.
(Dla jasności - tak, to u mnie, zdjęcie z przedwczoraj. To jedna z tych wierzb w kępie rosnącej niedaleko od ogniska. Ci, którzy byli, może kojarzą. Jest to miesce wystawione na południowe słońce, więc dlatego...)
| | | survivor26 | 18.02.2017 09:44:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2397647 Od: 2014-7-11
| Moje zimujące to już od stycznia Wisłocką studiują, bo co słońce na moment wyjdzie to się drą jak opętane
R. jedzie zaraz zamawiać części do gruchota i przy okazji Szóstkę do weta weźmie, bo od wczoraj coś utyka... pewnie znowu się okaże, że zapisała się na zumbę i ćwiczy, a ja panikuję Pogoda obrzydliwa, ale przynajmniej padać przestało i większość śniegu z ogrodu zeszła, więc wrzucam odzież roboczą i idę szukać tam śladów życia _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | paputowy_dom | 18.02.2017 09:47:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2397648 Od: 2014-8-6
| Syringa pisze:
Bóg zapłać za kawę, czcigodne Siostry! A co tak pusto w refektarzu?
Oddają cześć Priapowi i Astarte Bry _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | lora | 18.02.2017 09:47:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2397649 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry! he, he po cichu żeby ojciec nie widział kradło się tą ksiażkę z jego biblioteki i z wypiekami na twarzy czytało. A po latach dowiedziałam sie że rodzice o tym wiedzieli. Kawy ,za oknem szaro buro ha! nie mam sarenki tak jak Bea ...super. A net to potęga znalazł się pewien dokument rodzinny , dobrze że szwagier mój przejął pałeczkę i drążył w necie.Radocha nastała he, he.a dokument z roku 1800 ijeszcze wcześniejsze.
Zuza jak samopoczucie?
No tak zanim ja wkleiłam moje wypociny to tyle juz wpisów jest ale mam tłumaczenie ...mam przerwy w nadawaniu _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Syringa | 18.02.2017 09:52:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397651 Od: 2014-7-11
| paputowy_dom pisze: Syringa pisze:
Bóg zapłać za kawę, czcigodne Siostry! A co tak pusto w refektarzu?
Oddają cześć Priapowi i Astarte Bry
Priapea rytmicznie recytując? | | | Barabella | 18.02.2017 10:02:04 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2397657 Od: 2014-7-11
| Przywlekłam chyba z Biedronki ziemiórki..... muszę wszystko poprzesadzać, bo mi Tyćka, w pogoni za tymi czarnymi muszkami, zdemoluje całe zasiewy i pozostałe zielone..... Już ma na sumieniu najpiękniejszą osłonkę ceramiczną jaką kiedykolwiek udało mi się zdobyć.... Ja myślałam, że ona tak dla żartów ja roztrzaskała..... a ona, poczciwa kocina, pokazywała, że coś kwiatki obrabia..... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Syringa | 18.02.2017 10:09:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397659 Od: 2014-7-11
| A, widzisz, Basiu! Czyli trzeba słuchać zwierząt, one widzą więcej To Ty ją teraz chyba jakimś tuńczykiem czy czymś takim musisz przeprosić za fałszywe oskarżenia | | | Electra | 16.11.2024 20:17:28 |
|
| | | paputowy_dom | 18.02.2017 10:34:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2397661 Od: 2014-8-6
| Mesiu gdzie jesteś? _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | survivor26 | 18.02.2017 10:38:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2397663 Od: 2014-7-11
| Ha, Bea, właśnie pisałam o kotkach wierzbowych - jednak, mimo wszystko, życie znowu pokonało zimę
A masz kontakt do Mesi? Jeśli tak, czy mogłabyś zadzwonić i ją w imieniu zbiorowości op****ć? Przypominam, że na tym forum nieuzasadnione nieobecności i przedłużone milczenie stałych bywalców bardzo źle się kojarzą... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 18.02.2017 10:57:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397668 Od: 2014-7-11
| Matka moja coś narzekała na włosy po zimie, może u fryzjera dziś?
Też się muszę wybrać, ale to się jednak trza umówić najpierw. A może zrobię eksperyment i przetestuję nową fryzjerkę, która otworzyła zakładzik w wiejskiej metropolii obok..? Kiedyś była tam niezła fryzjerka, zlikwidowała interes. Nisza była wolna, to w końcu ktoś zobaczył otworzył nowy. Ja tam zawsze popieram małe lokalne biznesy i biznesiki, zwłaszcza, że jakość usług wcale nie jest gorsza niż w mieście, naprawdę, jest tak samo. Oczywiście, jak sie gdzieś objawi prawdziwy talent, to zaraz ma kolejki, a potem wyjeżdża do Niemiec i po talencie na lokalnym rynku... Była taka dziewczyna w Jelonce, naprawde wybitny talent fryzjerski, miała i oko i rękę. Oczywiście wyjechała z Polski, pracuje w Nieczech w jakimś salonie za dziesięć razy większe pieniądze niż tu. Normalka, taki mamy klimat. Znalazłam z trudem inna dobrą fryzjerkę. To już nie to, ale niezła. Jest zdolna, ma dory warsztat, ale nie jest wybitna. No, ale dobry rzemieślnik też jest w cenie. Zresztą włosy, to w końcu tylko włosy
Dobra, spadam, bo zaraz zaczne snuć wywód na temat wyższości ...gry w bierki nad zbieraniem pocztówek z kurortow nadmorskich
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Może mam jakiś kryzys... Sowa może mi spać nie dawała przez kilka dni albo coś...
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Komuś jeszcze kawy?
A tak sie to robi wiosną/latem czyli z kawką człowiek lezie do ogrodu (potem gdzieś zostawia ten kubek, a potem sie dziwi, że coś w nim wyrosło )
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
| | | Syringa | 18.02.2017 10:58:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397670 Od: 2014-7-11
| Do Matki dzwonię. | | | Syringa | 18.02.2017 11:00:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397671 Od: 2014-7-11
| Już pisze | | | mariaewa | 18.02.2017 11:03:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2397672 Od: 2015-12-7
| Cześć, cześć. Cholera, tak to jest, gdy wieś jedzie do miasta. Pojechaliśmy wczoraj rano do Gdańska na butowe zakupy. Jako, że wiosna za progiem, L nie ma butów. Chroniczna przypadłość. W S butów nie kupiliśmy, bo albo "z czubamy" jak u klauna albo garniturowe albo wojskowopodobne trepy. I albo czarne albo beż. Nie ma mowy o granatowych, antracytowych. No więc do Gdańska. Buty kupiliśmy [od razu 2 pary, żeby było na zaś]. Sobie kupiłam też fajne butki, czarne z lamówką z postarzanej skóry i kompatybilną, skórzaną torbę w stylu teczki politiczeskowo rukowaditiela [ jakoś tak]. Ale lubię duże torby [ ciekawe, dlaczego] Zganialiśmy się jak charty. Nienawidzę tzw. galerii ale siła wyższa. Wyjeżdżamy o 17 z Gdańska. Mgła jak cholera. Niby czerwona ciężarówka światła ma lepsze niż mały samochód ale L już zmęczony. No więc szukamy w Sopocie noclegu. Hotel ma być na tyle dobry , żebym poczuła, że nie jestem damą na "łan łej tyket" ale na tyle skromny, żeby nie wyglądać gorzej od pań sprzątających.
I chcę słyszeć i widzieć morze. Jest . Orientalny, znany z poprzednich pobytów. Morza nie widać, bo mgła ale słychać. Na kolację ja dobry omlet a L. wątróbkę z jabłkami. Pokój z dwoma łóżkami. Trochę uwierają w d... wachlarze położone na kołdrze. Gadaliśmy, spaliśmy, ja uchyliłam okno i słuchałam morza. Rano w drogę. Teraz zadzwoniła moja córunia i dokładnie powtórzyła się rozmowa z synuniem, który 7 razy pytał, czy się gdzieś nie "rozczaskaliśmy". I tyle. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | survivor26 | 18.02.2017 11:20:57 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2397678 Od: 2014-7-11
| oj, to przepraszam, że Wam randkę popsuliśmy...ale wiesz, jak jest - nawet córka Twoja niewychowywalna daje jednak znak życia gdy jedzie do lasu na polowanie cy cuś _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 18.02.2017 11:32:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2397682 Od: 2014-7-11
| Matko ma ukochana, zwracam nieśmiało uwagę, że zbożna pieśń "łan łej tyket" nie o tym jest, że to na jedna noc w hotelu, ale o rozterkach egzystencjalnych, takich jak to, czy zostawić wszystko, kupić bilet i mieć w tyle... A w Matki wypowiedzi pobrzmiewa jakis lęk taki, że może być oceniona jako źle prowadząca się... I po co to? Zresztą komu coś do Matki prowadzenia? A w dodatku wiadomo przecież, że złe prowadzenie to właśnie dobre prowadzenie, tylko kiedyś podano nam złe dane wstępne na ten temat! No i teraz trzeba to odkręcać, ale gadaj zdrów, opór jest, jak widać, bo jak ludzie w coś raz uwierzą, to potem całe życie myślą, że to prawda, choćby nie wiem jak wyraźnie było widac, że nieprawda
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Ogólnie to fajnie, że z Ojcem zaliczyliście noc w hotelu Wisłocka była?
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
| | | survivor26 | 18.02.2017 11:35:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2397683 Od: 2014-7-11
| Matko zapewniam Cię, że standard TAKICH hoteli nie odbiega od sopockich...tylko recepcjoniści mają skaner w oczach i doskonale rozpoznają rodzaj relacji wiażących osoby meldujące się ... przy czym, niech się wstydzi, ten kto widzi
to ja już idę sprzątać, bo dzieci poczuły wenę, trza wykorzystać, skoro ekskluzywne hotele dla kobiet różnie prowadzących się na razie raczej nie wchodzą w rachubę _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 16.11.2024 20:17:28 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|