| |
mariaewa | 19.01.2017 10:27:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384658 Od: 2015-12-7
| Dupa. Przepraszam. Milion dup. Pani Ela Adamiak tak pięknie śpiewała " ... wstaję rano, poemat chwalę, ... ". Wstaję rano a woda stoi w dolnym korytarzu. Bojler wylał. Dlaczego nocą i zimą ? Szukanie nowego, bo te wszystkie wejścia i wyjścia muszą pasować, żeby nie rujnować całości. Jest jeden jedyny, z grzałką będzie 1500 zł. Plus robocizna nie wiem jeszcze czyja, bo nadal szukam speca od mokrej roboty. L trzy dni bez szans na opuszczenie miejsca pracy. Nie widzę skąd leje. U nas stoi w pionie, więc nawet nie mogę podstawić miski na czas pobieżnego obmycia się. Zbieram szmatą. Do potem. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Electra | 09.01.2025 22:02:20 |
|
|
| |
Barabella | 19.01.2017 10:39:34 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2384664 Od: 2014-7-11
| Mesiu odszukaj firmę Pawlo z Łodzi..... My tam kupowaliśmy, Małgosia chyba też. Sprzedają internetowo, a doradzą też _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
paputowy_dom | 19.01.2017 10:52:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2384676 Od: 2014-8-6
| Bry Basiu na koncert tego Pana idę w marcu i nie omieszkam naskarżyć jak brzydko o nim mówisz Mesiu przerąbane, współczuję. Zimno i słonecznie u mnie, idę śniegu narzucić do foliaka. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Syringa | 19.01.2017 10:59:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2384678 Od: 2014-7-11
| Bogusiu! Mam nadzieje, że wszystko w porządku
Mesiu! Co za pech wredny! Przykro mi.
|
| |
mariaewa | 19.01.2017 11:03:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384681 Od: 2015-12-7
| Basiu, miał 10 lat. Dobrze,że moja choroba zmusza do przechowywania wszystkich " papiurów ". Znalazłam metryczkę tego gniota i mogłam podać wszystkie informacje. Skąd wiedziałabym o ilości wlotów, wylotów, przekroju tych rurek i innych rzeczy. Młody jest na miejscu, będzie wracał z uczelni , podjedzie, załaduje i przywiezie. Już zaklepałam egzemplarz. Ja muszę dopasować do istniejącej instalacji. I chodzi o czas. Stary klarnet do niedzieli w pracy, młody flet ma wykłady codziennie. Zostaje waltornia , która się nie zna. I orkiestra gra. A pewnie, że w życiu nie wyprowadzę się na większe .... dobrze robię, że zostaję. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
mariaewa | 19.01.2017 11:19:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384685 Od: 2015-12-7
| Bea, o ile znam życie, to zaraz pójdzie zmywarka, pralka i lodówka. Tak jak u Justynki. Mogę tylko czekać. L. pyta, czy znajdę speca. Gdzie? W Irlandii ? Dzwonię po firmach budowlanych i mam nadzieje, że w tym czasie nie mają natłoku " budów ". Mówię L, żeby przeszedł się po salach i spytał , kto zna dobrego fachmama. Ktoś nie wytrzyma i przyzna się ze strachu. Młody przyjedzie po południu i coś się ruszy. Uwielbiam brak ciepłej wody w kuchni. Dzisiaj będzie " kateryng " czyli modna dieta pudełkowa. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Syringa | 19.01.2017 11:39:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2384698 Od: 2014-7-11
| mariaewa pisze: Mówię L, żeby przeszedł się po salach i spytał , kto zna dobrego fachmama. Ktoś nie wytrzyma i przyzna się ze strachu.
Zwykle pada pytanie - Czy na sali jest lekarz? Ale lekarz pyta, czy na sali jest hydraulik? To się nazywa społeczna wymiana kompetencji |
| |
mariaewa | 19.01.2017 11:46:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384700 Od: 2015-12-7
| Hydraulik " wydzwoniony ", Młody za 2 godziny skończy wykładać i zacznie kupować. Mam nadzieję, że do wieczora się uwiną z robotą. To ile sadzonek poszło w ... niebyt ? Zawsze sobie naodkładam. L tego nie zrobi. To byłoby wywieranie presji na zależnego czyli mobbing czy coś gorszego. On w tych sprawach uważny jak panna po przypadku. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 19.01.2017 11:51:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2384702 Od: 2014-7-11
| Mesiu, no to rzeczywiście słabo Dobrze, że od razu udało się kupić nowy, a o instalatora to może pytaj w sklepie, w którym kupiłaś? Fachowców rzeczywiście mało w kraju zostało, ale znowuż instalacja po numerkach, w tym samym miejscu i do tych samych rur nie wymaga jakiejś wybitnej wiedzy specjalistycznej, wystarczy ogarnięty facet z umiejętnościami technicznymi, więc nie powinno być tak trudno znaleźć.
Występ udany, Sara wspięła się na wyżyny odwagi mamrocząc scenicznym szeptem swoją kwestię do mikrofonu - na tle innych dzieci wypadła blado, na tle własnym - fantastycznie, gdyż należy pamiętać, ze jest to dziecko, które w ogóle się nie komunikuje z paniami _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 19.01.2017 12:19:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384727 Od: 2015-12-7
| Pat, po pierwsze bronię Sarulka obwisłą pierwsią. Ona nie z tych lepkich. Ona mówi, gdy ma coś do powiedzenia. Ja bardzo lubię takie dzieci.
Po drugie. Nic nie jest proste i oczywiste. Poprzedni pan montujący piec i bojler był Miemcem. Piec albowiem był miemiecki i firma wraz z piecem dała w pakiecie piecowego. Podłączył wszystko i ...klapa. Po długich i ciężkich cierpieniach domyślił się, że panowie budowlańcy zaznaczyli na tych rozlicznych rurkach wpływu, wypływu, odpływu, zimne, gorące , różnymi kolorami taśm - nie tak jak powinni.
Zatem sam wszystko robił od początku. Ponieważ posługiwał się miemieckim technicznym a ja i polskiego technicznego nie rozumiem, nasza rozmowa wyglądała jak dialog dwóch osób dotkniętych afazją amnestyczną. Ja pytałam " buuuu ? " pan mówił " najn , buch, buch ! " Ja mówiłam do siebie " k.. nie rozumiem " pan śmiał się " ja, ja, k... ". On zrozumiał. Ale zrobił super, nawet mi bez pytania wyprowadził 2 ujęcia wody na zewnątrz do podlewania wówczas chwastowiska. Wizjoner. Bardzo ciepło Go wspominam. Dał mi ciepło po 2 tygodniach pażdziernikowego zimna. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Sweety | 19.01.2017 12:30:21 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2384731 Od: 2014-7-11
| W jeden dzień załatwić kupno i wymianę bojlera? Nie ma co narzekać. Tylko podziwiać Macham Wam tylko, ale zanim wrócę do pracy - taki sobie widok z okna sypialni-nawet z łóżka nie trzeba wstawać By zobaczyć, bo do pracy i owszem
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Electra | 09.01.2025 22:02:20 |
|
|
| |
mariaewa | 19.01.2017 12:34:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384732 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Aniu, to wersja słowna i mocno optymistyczna. Bojler zakupiony telefonicznie. Może się okazać, że " w komputerze " jest a w magazynie nie ma. Ale sprowadzą. Za tydzień. Niekiedy tak bywa. I jakoś tak zawsze coś do czegoś nie pasuje, czegoś zabraknie. Wicie, rozumicie . _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
aniaop | 19.01.2017 12:39:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2384734 Od: 2014-7-12
| Witajcie Mesiu, no nie brałaś wizytówki doń? Ja wszystkie zbieram, większość pewnie nie aktualna, ale czasem się przydaje. Zresztą , nie umiem kasować numerów z telefonu. Mam wszystkie, jak wpiszę to amen. Do zmiany karty ,jakoś 3 lata temu na tą malutką , miałam nawet telefony do kolegi , który zginą chyba z 8 lat wcześniej. Nie umiałam skasować. A pana od wody mam jednego, jak mnie słyszy , to boi odezwać w telefonie. Kiedyś poprosiłam go , żeby przyszedł i obejrzał rurę przelewową z co. Miał obejrzeć , ale pomacał, więc skończyło się na montażu na cito i łapaniu wody. Podobnież z bojlerem , się zepsuł i trzeba było wymienić. Mieliśmy się umówić na drugi czy trzeci dzień, ale przyszedł i pomacał . Kolanko ostało mu w ręku, woda waliła jak z tętnicy ... no i montaż natychmiastowy był. I tak to z nim jest , pomaca i koniec. Jak prosiłam o podłączenie kibelka , to przyszedł , popatrzył z drzwi (żeby blisko nie podchodzić ) i stwierdził , tak jak ja chce to nie da się , ale tak prosto wyjdzie no i ja se sama zrobię to. W sumie miał rację. Z doświadczenia życiowego tego domu wiem, że najbezpieczniej montować na tych giętkich rurkach , wiecie , takie jak idą do spłuczki np. Wszystko na tym montuję i odpada sprawa sztywności konstrukcji.
U nas -9 i tak buro. Była przed chwilą w Czechach , tam - 12 i mgła . Dobrze że jutro piątek. Dostawiam kawę i idę pisać pismo komendanta... |
| |
elakuznicom | 19.01.2017 12:41:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2384736 Od: 2014-7-15
| Dzieńdoberek Aniu Słodka ale masz cudne widoki , u nas burawo.. Bogusiu współczuję upadku , dobrze że tak się skończyło . _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| |
mariaewa | 19.01.2017 12:49:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384741 Od: 2015-12-7
| Aniuop, piec i pan z Niemiec i firmowi. Bojler polski. Gdybym miała sprowadzać fachowca z Niemiec , to już lepiej " cipendajlsa ". Z nim przynajmniej nie trzeba rozmawiać. Pan pracował w firmie. Nie robił prywaty. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Syringa | 19.01.2017 13:01:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2384747 Od: 2014-7-11
| Ja mam jedno uogólnione pytanko, bo właśnie coś zauważyłam. Ludzie, na litość boską, jakim cudem zrobił mi się czwartek??!! No, dobra, no poczytałam sobie troche, zasłużyłam, ale byłam przekonana, że czytałam jeden dzień, no najwyżej półtora dnia, czyli powinien być wtorek, w najgorszym raczunku środa, a okazuje sie, że trzy bite dni i nic nie zauważyłam
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Kurka wodna Czwartek... |
| |
survivor26 | 19.01.2017 13:04:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2384748 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze: Ja mam jedno uogólnione pytanko, bo właśnie coś zauważyłam. Ludzie, na litość boską, jakim cudem zrobił mi się czwartek??!! No, dobra, no poczytałam sobie troche, zasłużyłam, ale byłam przekonana, że czytałam jeden dzień, no najwyżej półtora dnia, czyli powinien być wtorek, w najgorszym raczunku środa, a okazuje sie, że trzy bite dni i nic nie zauważyłam
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Kurka wodna Czwartek...
Lepiej stracić trzy dni na czytaniu niż na piciu?
Aniu, cudne masz widoki za oknem, ale nie aż tak żeby sie wstawać chciało - przeciwnie, ja bym leżała i kontemplowała - może być na szezlongu pod oknem _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 19.01.2017 13:06:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2384749 Od: 2015-12-7
| Bea, nie szalej. Ja też troche pokręciłam się po życiu, no 10 , 20 lat. Jakim cudem nagle mam ponad sześćdziesiąt ? No pytam się JAKIM CUDEM ???? _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
paputowy_dom | 19.01.2017 13:28:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2384755 Od: 2014-8-6
| survivor26 pisze: [
Lepiej stracić trzy dni na czytaniu niż na piciu?
Na piciu przy czytaniu! jednocześnie głaszcząc kota próbując nie rozlać wina w kieliszku _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Syringa | 19.01.2017 13:43:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2384761 Od: 2014-7-11
| Na piciu... No, dziekuję Koleżankom, na Was zawsze można liczyć |
| |
Electra | 09.01.2025 22:02:20 |
|
|