Rozmowy przy kawie (26) | |
| | Margolcia_K | 19.06.2016 12:38:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2297598 Od: 2014-7-12
| Dzień dobry dziewczynki i chłopcze! Ostatnie dni miałam mocno nerwowe, bo nasz projekt ganku został odrzucony przez starostwo. Pan urzędnik nie chciał wyrazić zgody na taki “fason” ganku jaki sobie zaplanowaliśmy. Wg niego to co chcieliśmy dostawić, to jest przebudowa domu, a nie dobudowa ganku. No i wtedy projekt, inspektor nadzoru, książka budowy, odbiór itp. A to wszystko mocno podraża i rozciąga w czasie. Przy naszym domu kiedyś był ganek, który został kilka (naście) lat temu rozebrany przez poprzedniego właściciela. Został tylko daszek na słupach i podłoga z cegieł. Chcieliśmy rozebrać te resztki i na ich miejscu postawić od nowa ganek, który byłby nie tylko użyteczny, ale i ładny (teraz jest koszmarek). Od kilku dni walczyliśmy z urzędnikiem, ale wczoraj chyba udało nam sie go przewalczyć. Tylko, że nie będziemy stawiali "nowego" ganku, a będziemy robić remont starego. Możemy zaczynać od 1 lipca, tylko musimy znaleźć murarza, a z tym jest potężny problem. Kilku juz nam odmówiło, kilku wyraziło zainteresowanie, ale potem zamilkło na wieki. Teraz wstępnie zgłasza chęć budowy trzech. Zobaczymy, który okaże się słowny i solidny.
Tak, że Misiu niedługo i u mnie na podwórku będzie pobojowisko. Bo na razie jest w domu z powodu wymiany kabli elektrycznych. Juz chwilami mam dość pyłu ceglanego w herbacie! A na dokładkę mój małż zaczął przygotowywać podłogi do ocieplenia.
Dziś pogoda piękna, ale na wieczór burze zapowiadają. _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Electra | 23.12.2024 16:37:47 |
|
| | | paputowy_dom | 19.06.2016 13:48:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2297606 Od: 2014-8-6
| Witam w niedzielny poranek dopiero co wstałam przyjechawszy do domu o 7 rano. Niestety w pracy podobni "miłośnicy" muzyki jak sąsiad zza płotu. Nie gramy takich tematów także musieliśmy odtworzyć wersję oryginalną normalnie zęby bolą Czas był przywyknąć ale ja wciąż nie umiem... Lecę obiad ugotować i na terapię ogrodową. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | maria | 19.06.2016 14:02:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2297610 Od: 2014-7-13
| Witam niedzielnie
Wczoraj spędziliśmy cudny dzień na działce z rodzinką. Jasiek tak się wyhasał przez większośc dnia na powietrzu ,że wieczorem padł jak kawka. Objedliśmy się czereśniami ( i nie tylko , bo gril tez był) co nieco zostało , wiec na deser poobiedni przyniosłam
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Moja wymarzona działka | | | Margolcia_K | 19.06.2016 15:20:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2297629 Od: 2014-7-12
| Nooo, spełniłam niedzielny, dobry uczynek. Dałam się namówić małżowi na wyjazd do lasu na jagody. Pojechałam, bo cóż miałam zrobić . Od dziecka nie znoszę zbierać jagód. Zawsze była to dla mnie letnia mordęga kiedy całą rodziną wybierali(śmy) się na jagody. Nikt mnie wtedy nie pytał czy chcę. Byłam zabierana i już, a w moim domu nikt dzieci o zdanie nie pytał i my nie byliśmy nauczeni swego zdania zgłaszać. Padało hasło - idziemy na jagody - i wszyscy szli. Brrrrr Pojechaliśmy, jagody owszem były, choć nie jakieś duże ilości, ale w lesie również było niesamowicie duszno, gorąco, parno i nie do wytrzymania. I sporo much - takich zwykłych, nie gryzących, ale wystarczająco upierdliwych. Tak, że nazbieraliśmy jedynie po słoiku (takim 350g) i wróciliśmy do domu. A teraz będę siedziała w chałupce i niedzielnie "nicnierobiła", bo tutaj jest miło i chłodno, a na dworze skwar i duchota. Zresztą i tak nic nie mam do roboty w ogrodzie (co można byłoby robić w niedzielę), a za parno i nieprzyjemnie jest aby tam siedzieć, dla siedzenia. _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Ryszan | 19.06.2016 15:21:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2297631 Od: 2014-7-19
| Marysiu ale dorodne te czereśnie,częstuję się,wezmę trzy.Moje jeszcze na drzewie i jak ptaki nie zjedzą to może też pojem.Chociaż taka pewna bym nie była,bo uwijają się całkiem sprytnie i wcale sie nie boją straszenia.
_________________ Ania Moja działka | | | Margolcia_K | 19.06.2016 15:48:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2297650 Od: 2014-7-12
| alphax pisze: Margolcia_K pisze:
Dzień dobry dziewczynki i chłopcze! Ostatnie dni miałam mocno nerwowe, bo nasz projekt ganku został odrzucony przez starostwo. Pan urzędnik nie chciał wyrazić zgody na taki “fason” ganku jaki sobie zaplanowaliśmy. Wg niego to co chcieliśmy dostawić, to jest przebudowa domu, a nie dobudowa ganku. ... Margolciu zajrzałem do Twojego wątku aby sobie przypomnieć, pamiętałem tylko ze domek Wasz jest bardzo oryginalny. Pan urzędnik pewnie zakwalifikował domek do zabytkowych obiektów i stad ta decyzja i wymagania.
Oj, Januszu, ja to podejrzewam, że pan urzędnik został zaskoczony przez nasze podejście. Chyba go troche przerosło. Tutaj nikt nie zgłasza takich budów. Wszystko jest robione "po cichu" i nikt nigdy nie widział w tym nic złego. A my, nie dość że zgłosiliśmy, to jeszcze załączyliśmy wizualizację, jak to będzie "po". A chatka nie jest wpisana do rejestru zabytków.
Jejciu, jak gorąco na dworze!
Marysiu chętnie sie poczęstuję Twymi czereśniami, choć w zasadzie nie specjalnie przepadam (ze względu na lokatorów!), ale na ochłodę .....
Coś mnie głowa pobolewa, nawet proszki brałam i nic. To ten upał. Ja bardzo kiepsko znoszę upał i duchotę. _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | survivor26 | 19.06.2016 16:27:09 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2297657 Od: 2014-7-11
| A mogłam siedzieć w domu i czereśnie Marysi rąbać, a mnie pokusiło aktywną matką być... na Chojniku byłam jakieś 30 at z hakiem temu i mi się wtedy wydawało, że to łatwa i szybka trasa... no więc dla 40-atki już taką nie jest, boli mnie wszystko od pasa w dół...ale i tak fajnie było, a jak przez tydzień nie będę chodzić, to przecież nic takiego _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 19.06.2016 16:27:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2297658 Od: 2014-7-11
|
Ostatnio wracając późno samochodem słyszałam w radiu rozmowy o polskich weselach. Była mowa m.in. o muzyce. No, oczywiście okazało sie, że jednak disco polo króluje. Jedna osoba, właśnie muzykująca, mówiła,że tylko jedni klienci wyraźnie zakazali grania disco polo na swoim weselu. Ja tak sobie myśle, przecież jest tyle innej muzyki, choćby prostego łatwego "taniego" popu, który też jest chłamem, ale i tak jest o niebo lepszy od tego g...a... No, ale cóż, jakie społeczeństwo, taka muzyka To jest jeden z powodow, dla których nie bywam na weselach, nie jestem w stanie tego słuchać, a żeby tańczyć przy tym, to juz w ogóle sobie nawet nie wyobrażam, taniec w końcu wyraża poprzez ciało muzyke i wywołane przez nią emocje. A niby co, co jasnej anielki, miałabym wyrażać przy takiej muzyce ?!? Pogardę dla ludzkiej inteligencji, czy co??
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Małgosiu, Ty piszesz, że tańczyłaś przy tym na festynie... No, dobra, rozumiem, że wiejski festym to jest jakiś specjalny klimat... Choć i tak nie sądzę, bym zdołała przy takiej muzyce zatańczyć, ja mam z czymś takim problem Pamietam, jak w zerówce odmowiłam tańczenia w kółku do jakiejś piosenki o żabkach. Pani próbowała mnie zachęcić, a ja kategorycznie odmawiałam, spytała, dlaczego nie chcę, a ja nie chciałam powiedzieć. W końcu po naciskach odpowiedziałam, że nie chcę jej urazić, ale ta piosenka jest prymitywna zarówno na poziomie tekstu jak i melodii i nie jestem w stanie sie przy niej bawić. Potem, po zajęciach, gdy ojciec przyszedł po mnie, opowiedziała mu o tym i spytała, jakiej ja muzyki słucham. Ojciec na to, że odkąd w wieku trzech lat nauczyłam się sama właczać adapter, to głównie Grechuty i Deep Purple. Pani oniemiała. Jak wynika z powyższego, mam tak od urodzenia i nic nie poradzę
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
| | | Syringa | 19.06.2016 16:53:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2297662 Od: 2014-7-11
| Ech, no z tej okazji sobie posłuchałam starego dobrego rocka Wklejam do wątku muzycznego DP Matka nienawidziła "Smoke on the Water", bo ja ciągle chodziłam i głośno wyśpiewywałam motyw gitarowy ...ta-ta-ta, ta-ta-tada, ta-ta-ta-tada... Zaznaczam, że ja zawsze wiedziałam, że nie chce byc muzykiem, to było inne zamiłowanie do muzyki. Natomiast juz w podstawówce pisałam teksty dla kapeli rockowej, w której śpiewała moja koleżanka
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
| | | gawron | 19.06.2016 17:28:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2297677 Od: 2014-8-12
| Disco polo po 3 kieliszku wódki na weselu mi muzyka w tańcu nie przeszkadza _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | klarysa | 19.06.2016 17:35:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2297679 Od: 2014-7-11
| Witam niedzielnie. Lubię leniwe niedziele w ogrodzie. Wolę disco polo z seicento sąsiada niż klnących na czym świat stoi odwiedzających go przedstawicieli kwiatu młodzieży. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | Electra | 23.12.2024 16:37:47 |
|
| | | Syringa | 19.06.2016 18:00:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2297687 Od: 2014-7-11
| O, Beti, widzisz, bo jak wódke pijesz, to ona szybko działa i już nic nie czujesz A ja wódki nie pijam, tylko wino, więc za wolno działa jako znieczulenie
U mnie znowu lało i to wściekle, a ja akurat pojechałam do sklepu. Oczywiście musiało lać jak z cebra właśnie w chwili, gdy musiałam przejść ze sklepu do auta Jechałam w ulewie i tak sobie myslałam, jaką tam, Pati, masz na Chojniku pogodę, ale widzę, że zdążyliście przed ulewą.
| | | EwaM | 19.06.2016 18:02:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2297690 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Bry. No to żem się przesiadła z wiekowej Corsy do ganz nowego, nowiutkiego, czternastoletniego Citroena Berlingo. Łomatko! TEN FRANCUSKI PIESEK JEST WIELKI JAK KROWA! Nigdzie się nie zmieszczę A pod supermarketami będę chyba parkować na najdalszych parkingach i zapiertegowywać 3 kilometry na piechotę. Już opity, właśnie się nawaliłam jednym piwem. Spłukałam się do czysta,przyjdzie mi chyba zbierać nasiona na miejskich kwietnikach _________________ wątek i tutaj smutna piosenka | | | lora | 19.06.2016 18:26:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2297697 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Pati i jest zamek czy nie na Chojniku? czy ja pokręciłam coś.
Bea nie każdy ma tak wrażliwe ucho jak Ty sama pisałaś kiedyś o tolerancji. A wychowana na Bachu i nie tylko lubię swing a słucham wszystko co jest uzależnione od mojego nastroju he, he a czasem rym cym też. Choć jakbym miała słuchać to przez godzinę to chyba wtyczki do uszu trzeba było by sprawić. Justynko he, he .
Ewo gratulacje, jak ja żałuję że nie mam prawa jazdy a co jeszcze mogłabym jeździć za oceanem to babcie 85letnie śmigają _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | survivor26 | 19.06.2016 18:28:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2297698 Od: 2014-7-11
| EwaM pisze: Bry. No to żem się przesiadła z wiekowej Corsy do ganz nowego, nowiutkiego, czternastoletniego Citroena Berlingo. Łomatko! TEN FRANCUSKI PIESEK JEST WIELKI JAK KROWA! Nigdzie się nie zmieszczę A pod supermarketami będę chyba parkować na najdalszych parkingach i zapiertegowywać 3 kilometry na piechotę. Już opity, właśnie się nawaliłam jednym piwem. Spłukałam się do czysta,przyjdzie mi chyba zbierać nasiona na miejskich kwietnikach
Dowal drugim koniecznie, bo nasz nieopity generuje koszty dodatkowe jak luksusowa kurtyzana I nie ma, że się nie zmieścisz, zmieścisz się wszędzie, o ile specjalnie nie zależy Ci na nieskazitelnym lakierze...to pisałam ja, która pierwszy rok jeżdżenia starym peugeotem parkowałam 500 metrów od szkoły, bo się bałam na jej parking wjechać _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 19.06.2016 18:29:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2297699 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | No, to gratulacje Ewo! A właściwie, to czemu sobie kupiłaś taki duży samochód, jak nie potrzebujesz? Moja koleżanka miała Berlingo i chwaliła sobie, że duzo miejsca do przewożenia dużych pakunków, no, ale ona faktycznie przewoziła duże rzeczy, to miało sens... Masz duże ładunki, Ewcia? A z parkowaniem, to nie przejmuj sie, aż taki wielki nie jest, pare razy pomanewrujesz i bedzie dobrze. A za to, ile roślin Ci sie zmieści! Rozumiem, że teraz to jesteś spłukana i nie bedziesz kupować chwilowo, ale potem, zreszta wiesz, cos zawsze od znajomych z forum dostaniesz... A benzyna czy diesel?
Misiu, alez ja jestem tolerancyjna, przeciez nie wurzucam im tych glosników przez okno Ja po prostu mowię, że nie jestem w stanie tego zatańczyć, bo moim zdaniem sie nie da | | | mama101 | 19.06.2016 20:43:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: TSA
Posty: 573 #2297762 Od: 2015-1-26
| Ewo gratulacje i szerokiej drogi i parkingów.
Moja szwagierka miała ostatnio ciekawe zajście "parkingowe". Po wyjściu z budynku zauważyła dwóch panów stojących obok jej auta i wielkie wgniecenie tylnych drzwi. Okazało się że ci panowie byli światkami zdarzenia i spisali numery bo sprawca uciekł. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie zbieg, a okazał się nim 86 letni ksiądz. Szwagierka była zdumiona, bo młodego kierowce nawet by zrozumiała ale ksiądz? Jeśli nie zrobił tego z premedytacją to straszny z niego kierowca. _________________ Pozdrawiam Aśka TO JE MOJE | | | EwaM | 19.06.2016 21:07:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2297770 Od: 2014-7-11
| Dzięki za gratulacje taki samochód jest mi potrzebny, nie mieściłam się do corsuni diesel. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka | | | Syringa | 19.06.2016 21:08:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2297772 Od: 2014-7-11
| Ten ksiądz właśnie dlatego uciekł, że ma tyle lat, boi się, że w tym wieku od razu go wyślą na badania, a nie przejdzie ich już, wiadomo i straci prawo jazdy, a pewnie mu potrzebne, bo ma plebanie na za...piu... | | | Barabella | 19.06.2016 21:13:04 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2297775 Od: 2014-7-11
| Ewo gratulacje Opij solidnie, piwo to za mało..... Porządną nalewkę weź _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 23.12.2024 16:37:47 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|