| |
survivor26 | 04.03.2015 20:05:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2059300 Od: 2014-7-11
| Po nędznym obiedzie (ryż z jabłkiem) zrobiłam sobie wypasioną kolację: nieco późno na białko, ale jak będę głodna to się nażrę produktów zakazanych, więc lepsze lekkie nagięcie diety Wypasiona kolacja to sałatka z jajek na twardo, wędzonej ryby, sałaty, kiełków, pomidorków koktajlowych z olejem i do tego (uwaga, herezja dietetyczna!) chleb ciemny z masłem. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 23.12.2024 03:40:27 |
|
|
| |
MaGorzatka | 04.03.2015 20:48:53 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2059364 Od: 2014-7-13
| A na zakwasie? Bo jeśli nie na zakwasie, to nie herezja _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
iwonaPM | 04.03.2015 20:50:46 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2059369 Od: 2014-7-11
| Pat przy takie wadze to i na różne herezje dietkowe możesz sobie pozwalać Ja się chwilowo tylko Wam przyglądam - chyba muszę dojrzeć Choć ostatnio i tak MŻ z powodzeniem stosuję - nie żeby z czystej diety ,ale bardziej że nerwica nie przypomina o głodzie . _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
Barabella | 04.03.2015 22:38:24 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2059514 Od: 2014-7-11
| Ja na obiadek wątróbka drobiowa duszona i surówka z marchewki, kolacja suchy chleb pszenno-żytni na zakwasie w proszku i sałata... Niewiele jadłam, a jeszcze kefir do kolacji... Nie jestem u siebie... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Margolcia_K | 05.03.2015 09:29:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2059699 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Właśnie doszłam do wniosku, że dla mnie też byłaby dobra dieta rozdzielna - należy mnie oddzielić od jedzenia!!! grubym murem z zasiekami z drutu kolczastego
Wczoraj upiekłam ....... (takie niedobre, tuczące beeeeeeeee ) Normalny człowiek zjadłby jednego, zgadnijcie ile zjadłam ja?????
Już dobrze, dobrze. Poprawiam się (i post też!) _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
Barabella | 05.03.2015 09:39:41 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2059720 Od: 2014-7-11
| Nawet nie mów..... nie kuś kobieto. Niektórzy próbują tu schudnąć.....
Ja owsianeczka na śniadanko: 3 łyżki płatków górskich + 1 łyżka żurawiny + 1 łyżka rodzynek + 3 morele + połowa małego jogurtu. Teraz po gruntownym sprzątaniu białych kafli na 80m2 jestem padnięnta i pokrzywę popijam... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 05.03.2015 09:40:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2059721 Od: 2014-7-11
| Margolciu! dostaniesz bana! W tym wątku obowiązuje zakaz wspominania o słodyczach Lekko mi się ślinianki obudziły na myśl, o tym, czego nie nazwę, a co wczoraj zjadłaś, ale w sumie nie jest tak źle z parciem na słodycze - pewnie dlatego, że kawę słodzę. Ale zwykle jak jestem na diecie to organizm wypiera z pamięci myśl o słodyczach i nawet jak dzieci czekoladę rąbią, to mnie jakoś nie ciągnie
Dziś na śniadanie wczorajsza sałatka, na obiad indyk zapiekany z żółtym serem i jakieś warzywa, na kolację pewnie chleb z czymś dozwolonym, a jako przegryzki jabłka i jogurty - dziś rano na wadze pojawiła się piątka z przodu, ale postanowiłam się nie rajcować nadmiernie wagą, póki efekt się nie utrwali. Niemniej jest efekt wymierny wyglądowo - wyglądam już na góra 4 miesiąc ciąży, a nie jak kobieta tocząca się do porodu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Barabella | 05.03.2015 09:49:03 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2059729 Od: 2014-7-11
| Przede mną wyzwanie... jestem na wygnaniu i dziś ja gotuję, dla całej rodziny.... Ziemniaki + jaja sadzone + surówka z kapusty pekińskiej z rukolą.... Czyli zjem 2 jaja + surówka i po obiedzie Za to na drugie śniadanko zjem szyneczki mojej pysznej z ogórkiem kiszonym. Pat odkąd Małgosia zmodyfikowała mi moją owsiankę, to jakoś nie myślę o słodyczach.... owoce już całkiem zastępują mi słodkości. Małgorzatko co z tym pysznym chlebkiem co upiekłam: 1/3 mąki żytniej + 2/3 pszennej + zakwas razowy w proszku.... Mogę to z masłem jeść? Wczoraj jadłam na kolację bez, tylko sałata jako dodatek. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
MaGorzatka | 05.03.2015 11:22:30 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2059823 Od: 2014-7-13
| Basiu - z masłem można, bo masło to tłuszcz, czyli grupa neutralna.
Dziś: >pobudka (6.00) - kawa z mlekiem >śniadanie (9.00) - 2 kromki chleba ziarnistego z masłem, posolone i posypane kminkiem
Pat - a Ty się kobieto nie boisz, że ze swoja wagą dostaniesz bana na wstęp do wątku??? _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
survivor26 | 05.03.2015 11:26:04 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2059825 Od: 2014-7-11
| Nie wolno dyskryminować osób wzrostu siedzącego psa bo co, jak mała, to się już odchudzać nie może? Moja mama ma 148 wzrostu i jak wazy tyle, co ja bym chciała, to jest otyła, bo jej standardowa dobra waga to 50 kg _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
maliola | 05.03.2015 11:54:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2059838 Od: 2014-7-16
| Witajcie, przeczytałam już 2x cały wątek, Wasze propozycje menu na cały dzień bezczelnie skopiowałam ale powiedzcie mi jedno - dlaczego tego chleba na zakwasie nie wolno? To lepiej zjadać byle co ze sklepu niż domowy na zakwasie? Właśnie jestem na etapie, żę co tydzień piekę taki chleb bo rodzinka lubi i ja też. _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
Electra | 23.12.2024 03:40:27 |
|
|
| |
MaGorzatka | 05.03.2015 14:13:26 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2060042 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Wcale nie o wzrost mi chodzi, tylko o te pozostałe PARAMETRY
Olu - no właśnie nie wiem, dlaczego! Może ktoś znajdzie jakieś info, bo ja teraz jestem w pracy, a w domu dopiero wieczorem... _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
krystyna2201 | 05.03.2015 16:53:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2060147 Od: 2014-8-15
Ilość edycji Admina: 1 | Witam,znalazłam dlaczego nie powinno się jeść chleba na zakwasie w diecie nie łączenia.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Mój przydomowy azyl |
| |
Barabella | 05.03.2015 17:52:37 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2060182 Od: 2014-7-11
| Krysiu świetna stronka, dziękuję..... Muszę piec inny chleb, bez zakwasu _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Urazka | 05.03.2015 19:38:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2060266 Od: 2014-8-9
| Kibicuję Wam i trzymam kciuki za wytrwałość i efekty. Krysiu dzięki za link. Ciekawy artykuł, już trochę poczytałam i jeszcze do niego wrócę. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
aguskag | 05.03.2015 22:41:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 661 #2060449 Od: 2014-7-12
| Naczytałam się Was i się głodna zrobiłam Przydałaby mi się taka dieta nie tyle dla odchudzania, choć spodnie ciasne się zrobiły, ale bardziej po to by uspokoić żołądek. Ostatnio różne dziwne rzeczy mi wyprawia i powinnam jeść lżej. Na pewno powinnam też zrezygnować z herbaty i cytrusów, bo po nich mi się w brzuchu przewraca...
Podziwiam Cię Małgosiu, że tak dzielnie się trzymasz, ale sama zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać. Tym bardziej, że chłop mój chudy jak patyk i muszę w niego wciskać jedzenie. No a jak mu wciskam to nie umiem na to jedzenie patrzeć obojętnie Poza tym jak tu robić zakupy?? Osobno dla niego osobno dla siebie?? Czy Ty włączyłaś mężusia w dietę?
No i jeszcze jedno - 4h między posiłkami? To chyba niewykonalne dla mnie _________________ Pozdrawiam Aga |
| |
deta | 06.03.2015 00:11:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Rydułtowy
Posty: 101 #2060512 Od: 2015-1-3
| Poczytałam sobie i musiałabym mieć chyba w kuchni tablicę z wypisanymi produktami co wolno z czym.... Kibicuje Wam z sercem i jak będę widzieć u Was efekty, to może się zmobilizuję. Ja na razie trenuję codziennie na rowerku ok 18/ 20 km w ciągu 40 min. Waga też spada powoli, ale mam nadzieję, że skutecznie _________________ Jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam!? Rz 8,31 Pozdrawiam wszystkich cieplutko....Deta
|
| |
survivor26 | 06.03.2015 06:17:21 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2060525 Od: 2014-7-11
| A ja muszę chyba lekko zmodyfikować dietę, bo żołądek mi się buntuje i wczoraj ciężka zgaga mnie dopadła Na razie będę go łagodzić siemieniem lnianym, bo nie bardzo wiem, co mi szkodzi - zdrowe jedzenie? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Barabella | 06.03.2015 06:50:52 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2060527 Od: 2014-7-11
| Pati strzel sobie na czczo przez 2-3 dni wodę z sokiem z 1/2 cetryny..... pomoże. Witam Was z kawką... Waga wredna na wygnaniu. 99,1 moze to dlatego, że inna maszyna?! _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
MaGorzatka | 06.03.2015 09:52:28 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2060629 Od: 2014-7-13
| Krysiu - dzięki za artykuł, bardzo tu jest porządnie to wszystko opisane. Aguskac - męża do diety nie włączyłam, bo z nim jadam tylko w weekendy i pierwszy weekend dopiero przed nami. I jaka tam znowu "wytrwałość"! Piąty dzień zaledwie.
Dziś przede mną wieczór z koleżankami, prawdopodobnie w pizzerii i cóż ja biedna mam zrobić? No cóż - zgrzeszę! Pizza i piwo.
Wczoraj po wielkiej porcji łososia o 14.00 zjadłam w domu już tylko ok. 18.00 małą miseczkę makaronu z paprykowym przecieram domowej roboty.
Menu na dziś: 6.00 kawa z mlekiem 8.00 skóry* z połowy chlebka tzw. alpejskiego posmarowane masłem, posypane solą i kminkiem 11.00 kabanosy indycze** 15.00 w domu zrobię makaron z duszonym na maśle koprem włoskim i czerwoną papryką 18.00 no i wtedy właśnie jadę do tej pizzerii...
*to mój ulubiony proceder: kupuję pół świeżego, chrupiącego chleba, wycinam z niego środek i oddaję koleżankom/rodzinie, a skóry smaruję czymś tam i pożeram **kupiłam pęczek, to nie wiem, ile zjem
MONITORING WAGI - codziennie ok. 6 rano poniedziałek: za dużo! wtorek: 2 kg mniej (woda!) środa: b.z. czwartek: b.z. piątek: 1 kg mniej
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 23.12.2024 03:40:27 |
|
|