NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DIETY » MOJA DIETA CZYLI STABILNY ZWIĄZEK NA CAŁE ŻYCIE...

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 14 / 24>>>    strony: 12345678910111213[14]151617181920

Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...

  
maliola
07.02.2017 08:40:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2393143
Od: 2014-7-16
Mój plan na dzisiaj:

7:00 - szklanka wody z miodem i cytryną plus jajecznica z 2 jajek i 2 kromeczki chleba z ziaren
10:00 kawa z mlekiem 2 kromki chleba z ziarnami z twarogiem i dżemem
13:00 kasza gryczana, kawałek mięsa z indyka, pomidor z cebulką
16:00 jabłko, kawa z mlekiem
18/19:00 zupa

_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
Electra23.12.2024 03:42:48
poziom 5

oczka
  
maliola
07.02.2017 08:43:01
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2393145
Od: 2014-7-16
Słuchajcie, a czy mamy wątek, gdzie można by umieszczać przepisy na te dietetyczne potrawy? Takie bliny gryczane Zuzi, albo kotlety cebulowe z jajkiem Pat?
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
zuzanna2418
07.02.2017 08:45:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2393147
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Ja mam dziś w menu zupkę-berbeluchę, to jest zupę-krem wesoły Zmiksowałam uduszoną marchew, pietruszkę, seler korzeniowy, a pod sam koniec gotowania dodałam zieloną paprykę, dwie łodygi selera naciowego i brokuła.
Pieprz, suszony czosnek niedźwiedzi i odrobina chili.
Dorsz jako element animalny bardzo szczęśliwy
Zrobiłam dość rzadką, bo jako wypełniacz wrzuciłam resztę kaszy jaglanej z wczoraj.

Pat super, że wytrzymałaś wesoły Wieczorny głód to zmora dietujących, przydają się niskokaloryczne przegryzki.
Ale mózg się przyzwyczai do regularności i wkrótce to już nie będzie tak dręczyć. No i żołądeczki się skurczą, co też da efekt wspomagający.

Olu ja wrzucałam w istniejące działy kulinarne z dopiskiem, że potrawa niskokaloryczna
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
07.02.2017 08:50:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2393152
Od: 2014-7-11
Olu kotlety z jajkiem to przepis z bloga, ale szczerze to nie bardzo mi smakowały, wolę jednak wersję jajeczną z minimalną ilością cebuli.

Zuziu no kryzys był, zwłaszcza na widok dzieci podjadających płatki czekoladowe, ale zalałam robaka rozcieńczonym wodą sokiem bez cukrubardzo szczęśliwy Z tym sokiem miałam dobry pomysł, bo jestem uzależniona od słodkiego, on mi słodycz daje, nawet w wersji rozcieńczonej, a jest płynem, więc szybko zapełnia brzuch.

Dziś na śniadanie bagietka jęczmienna pełnoziarnista (połówka, bo wielka) - super smaczna, chyba bedę ją kupować na stałe.

Naturalnie po jednym dniu schudnąć nie można, ale obserwuje u siebie już, tak jak przy poprzednich odchudzaniach, efekt lekkiego brzucha - brzuch nadal wielki, ale nie mam uczucia napompowania i ciężkości, jakbym się kamieni najadła.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
zuzanna2418
07.02.2017 09:13:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2393159
Od: 2014-7-11
Tak, ja z początków diety też pamiętam te różnicę i uczucie lekkości w brzuchu.
Błonnik działa jak mietła w przewodzie pokarmowym wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
edulkot
07.02.2017 09:37:30
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Górny Śląsk

Posty: 75 #2393173
Od: 2016-3-11
No dobra, przyznaję się do cichego podczytywania zawstydzony
Co prawda nie mam w planach zbytniej zmiany jadłospisu, bo jak czytam te Wasze to i tak zjadam dużo mniej, zwłaszcza pieczywa. Od lat jadam tylko żytni choć może warto byłoby przejść na taki z ziarnami. Ziarna zjadam mielone do jogurtu to może jednak wystarczy. Zdecydowanie jem za mało owoców ale te zimowe to mi nie podchodzą wcale, no może jabłka mogłabym strawić.
Mam pytanie w sprawie ostatniego mojego nawyku spowodowanego ciągnącymi się chorobami przeziębieniowymi.
Na noc wypijam zaparzone wodą łyżeczkę lnu z odrobiną imbiru z dodatkiem łyżeczki miodu, czy to nie jest zbyt dużo o tej porze?
_________________
Pozdrawiam Majka
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie
  
survivor26
07.02.2017 10:07:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2393189
Od: 2014-7-11
Majko, łyżeczka miodu za dużo?aniołek Nie sądzę, to nie jest dużo kalorii, pewnie mniej niż moja szklanka soku owocowego
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
zuzanna2418
07.02.2017 10:10:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2393192
Od: 2014-7-11
Maju spokojnie możesz pić wesoły
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
survivor26
07.02.2017 13:07:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2393247
Od: 2014-7-11
Szykując notes na zebranie znalazłam w nim swoje zapiski z poprzedniego dietowania 3 lub 4 lata temu - zapiski ambiwalentne, bo z jednej strony widać, że w stosunku do tamtego zapasienia, zapasłam się jeszcze 10 % więcej, ale z drugiej strony....wówczas w 3 miesiące schudłam 7 kilo i zgubiłam od 8 do 10 cm w obwodachzdziwiony Czyli można i trzeba - odchudzałam się niemal w tym samym czasie co teraz, zatem mogę porównywać osiągnięcia co do dnia aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
edulkot
07.02.2017 14:00:09
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Górny Śląsk

Posty: 75 #2393257
Od: 2016-3-11
Dzięki za przyzwolenie pan zielony
Ogólnie chodziło mi o to czy ten len nie lepiej przełożyć na rano, no ale rano z kolei jest szklanka wody z miodem.
To może ten len pić tylko w razie wielkiego głodu przednocnego, bo w sumie kolację jem przed 20-tą a spać idę koło północy.
_________________
Pozdrawiam Majka
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie
  
zuzanna2418
07.02.2017 14:10:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2393261
Od: 2014-7-11
Jeśli idziesz spać około północy to spokojnie i po 21.00 możesz zjeść. Ostatni posiłek najpóźniej 2 godziny przed snem.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Electra23.12.2024 03:42:48
poziom 5

oczka
  
grazka2211
07.02.2017 15:09:42
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: grazka2211

Posty: 524 #2393279
Od: 2014-7-12
A i pierwszy posilek do 2-ch godzin po wstaniu nalezy zjeść .
_________________
Przepraszam za brak polskich znaków .Korzystam z różnych sprzętów.
Pozdrawiam Grażyna.
  
survivor26
07.02.2017 15:13:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2393280
Od: 2014-7-11
Z głodu (bo dziś w biegu jestem i dopiero teraz zupę zjadłam) odpaliła mi się kreatywność i wymyśliłam oraz wykonałam dwa dania kurczakowe aniołek

1. Potrawka z pieczarkami

Przesmażyłam (w sensie beztłuszczowym) 1 pierś kurczaka, podlałam trochę wodą, dodałam kilka pokrojonych pieczarek i 1/4 cebuli, udusiłam i doprawiłam do smaku. Do gotowego dodałam resztkę wczorajszej kaszy orkiszowej (ok. 5 łyżek ugotowanej) i zagrzałam razem. Jako sałatka miks brokułów i kalafiora gotowanego.

2. Kurczak po chińsku
1 pierś kurczaka pokrojoną w waskie paski zamarynowałam w łyżce sosu sojowego, łyżce wody, ząbku czosnku i drobno posiekanym grubym plastrze imbiru. Jutro podsmażę (beztłuszczowo) z pieczarkami, kapustą pekińską (oba pokrojone w paski), potem dodam seler marynowany (jako surogat kiełków, których nie mam) i do tego ze 3 łyżki dzikiego ryżu z kurkumą.

Kalorii w obu przypadkach nie liczylam, ale na oko mieszczą się w normie.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
maliola
07.02.2017 15:16:18
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2393281
Od: 2014-7-16
O Pati dzięki, fajne przepisy, już sobie zapisuję bo składniki mam.

A co myślicie makaronach pełnoziarnistych z mąki żytniej, nadają się do diety?
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
zuzanna2418
07.02.2017 15:23:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2393285
Od: 2014-7-11
Pat o, bardzo fajne!
Olu moim zdaniem jak najbardziej się nadaje.
_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Roma
07.02.2017 15:24:39
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kociewie

Posty: 80 #2393286
Od: 2014-7-27
Dzisiaj jest mój pierwszy dzień.
Sniadanie
1 szklanka wody z 1 łyżeczką miodu i soku z połówki cytryny
1 szklanka kawy z odrobiną chudego mleka
3 małe kromki chleba pełnoziarnistego, bardzo cieniutko przeciągnięte masłem na to biały chudy ser a na to odrobina dżemu niskosłodzonego.

obiad
makaron pełnoziarnisty polany sosem jogurtowo truskawkowym

podwieczorek
deser jogurtowo truskawkowy
truskawki, jogurt, łyżeczka miodu i 2 łyżki otrąb

kolacja
to omlet z 2 jajek z pietruszką a do tego połowa pomidorka i dwie małe kromki chleba (ok 70gr)
  
survivor26
07.02.2017 15:31:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2393290
Od: 2014-7-11
Romo, a nie za mocno sobie ograniczyłaś kalorie? wydaje mi się, że w tych posiłkach to masz bliżej 1000 kalorii niż planowanych 1900...

Olu, ja właśnie taki makaron kupiłam, uznając, że bedzie dobry.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Roma
07.02.2017 16:42:41
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kociewie

Posty: 80 #2393309
Od: 2014-7-27
Sniadanie ma ok 480 kcal,
obiad, ok 670kcal
podwieczorek, 370 kcal,
kolacja,380kcal
Jak widać, kalorii jest sporo.
  
klarysa
07.02.2017 17:30:04
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2393332
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 2
Pati, pisałaś, ze mało...Na talerzu było całkiem sporo. W placówce na przerwach nie za bardzo jest czas...
Generalnie nie potrzebuję dużo, ale gubią mnie słodycze i podjadanie. Szczególnie wieczoremtaki dziwny. Wtedy mam czas i otwiera się furtka z "nagródkami":twisted.
Fajne przepisy.

Włączyłam kalkulator kalorii i diety, z którego wynika, że aby osiągnąć cel-6 kg w określonym czasie -90dni, powinnam trzymać w okolicach 1300kcal. Dla mnie to wystarczająco. Jeśli trochę przekroczę, też nic się nie stanie. podobno nawet jeśli przekroczę 1770kcal i tak będę gubiła tylko wolniej.
Swoją drogą przy 156cm, podało, że powinnam ważyć 46-48kgzdziwiony. No chyba nie przed 50-tką...i z taka aktywnością...

Dzisiaj:
1)2 kanapki chrupkiej wazy z błonnikiem, 150g wiejskiego serka, kawa z mlekiem
2)sałatka z 200g ananasa, 100g selera naciowego i 100g wędzonej piersi z kurczaka
3)banan, 5 moreli suszonych,
4)100g kuskus, 100g duszonej wieprzowej szynki, 200g surówki z białej rzodkwi i jabłka
kawa z mlekiem
5)zupa warzywna (z mrożonek zupa wiosenna i kalafiorowa na ramionkach z kurczaka-mięsko do sałatki na jutro)
woda, herbata, ewentualnie sok owocowy (cytrusy, jabłko)wyciskany.

Na jutro:
1)2 kromki pieczywo chrupkie ryżowe, 2 plastry-ser gouda, kiszony ogórek, kawa z mlekiem.
2)płatki owsiane i orkiszowe (3 łyżki), orzechy włoskie, ziarna chia, 100g jagody, 100g jogurt naturalny
3)sałatka-sałata rzymska, czerwona fasola konserwowa, ogórek kiszony, wędzona pierś z kurczaka, przyprawy
4)zupa (dzisiejsza)
4)jajko sadzone, buraczki domowe, papryka marynowana, 2 chrupkie kromki waza
2 kawy z mlekiem
woda, herbata, ewentualnie sok

W czwartek jestem od 8 do 20 poza domem. Muszę wymyślić sensowne menu...

Czubata łyżeczka miodu pszczelego to ok. 16g, czyli ok. 50kcal.




_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
survivor26
07.02.2017 17:56:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2393344
Od: 2014-7-11
    klarysa pisze:



    Włączyłam kalkulator kalorii i diety, z którego wynika, że aby osiągnąć cel-6 kg w określonym czasie -90dni, powinnam trzymać w okolicach 1300kcal. Dla mnie to wystarczająco. Jeśli trochę przekroczę, też nic się nie stanie. podobno nawet jeśli przekroczę 1770kcal i tak będę gubiła tylko wolniej.
    Swoją drogą przy 156cm, podało, że powinnam ważyć 46-48kgzdziwiony. No chyba nie przed 50-tką...i z taka aktywnością...




Ze strony dla modelek ten kalkulator włączyłas? wesoły Przy tym wzroście, najmniej ile wazyłam w całej swojej historii to było 49 kg i wygladałam jak anorektyczka. Z doświadczenia wiem, że 52-53 dla mnie to jest figura idealna, a dodawszy margines na wiek to obecnie 55-56 kg jest dla mnie w pełni satysfakcjonujące wizualnie.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra23.12.2024 03:42:48
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 14 / 24>>>    strony: 12345678910111213[14]151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DIETY » MOJA DIETA CZYLI STABILNY ZWIĄZEK NA CAŁE ŻYCIE...

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny