| |
constancja | 14.11.2014 14:09:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Bory Tucholskie
Posty: 262 #1983873 Od: 2014-7-12
| Wczoraj, po długim czasie (syn nie lubi grzybów) robiłam te gołąbki i za każdym razem uważam, że są warte grzechu. Kombinacja kaszy gryczanej i suszonych grzybów to coś obok czego nie można przejść obojętnie..... albo się kocha albo nienawidzi. Ja zdecydowanie kocham!
Przepis na ok 8-10 gołąbków:
Główka białej kapusty - ja polecam białą kapustę stożkową. Ma luźny pokrój główki i nawet o tej porze roku liście fantastycznie się oddzielają. Poza tym jest delikatniejsza w smaku. 1 woreczek kaszy gryczanej 8-10 dkg suszonych grzybów 2 duże cebule 2 łyżki masła 1 całe jajko 1/2 szklanki bułki tartej sól, pieprz, maggi lub sos sojowy do smaku 2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany do sosu olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Kapustę obgotować w osolonej wodzie. Delikatnie zdjąć liście i z wyczuciem skroić grube nerwy liściowe lub innym sposobem, zbić tłuczkiem do mięsa. 1/2 litra wywary z kapusty zostawiamy. Zostawiamy też cały wywar z grzybów. Uprzednio namoczone grzyby ugotować i drobniuteńko posiekać lub zmielić. Ja zmiksowałam blenderem. Ugotować według podanego na opakowaniu przepisu kaszę gryczaną. Cebulę pokroić w kostkę i zezłocić na masełku. Grzyby, kaszę i cebulkę wymieszać razem, dolać trochę wywaru grzybowego i wsypać kilka łyżek bułki tartej do uzyskania odpowiedniej kosystencji. Dodać całe surowe jajko i solidnie doprawić do smaku. Farsz podzielić na tyle części ile mamy przygotowanych liści i zawinąć gołąbki. Gołąbki obsmażamy na oleju na złoty kolor albo nawet nieco mocniej i zalewamy wywarem z grzybów i niewielkiej ilości wywaru z kapusty. Dusimy pod przykryciem kilka minut. Gołąbki wyjmujemy, solidnie odsączając, a z powstałego wywaru robimy pyszny sos grzybowy, zagęszczony kwaśną śmietaną i odrobiną mąki. Na koniec doprawiamy do smaku.
Smacznego!
_________________ Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami Piasek i Róże Pozdrawiam Ewa |
| |
Electra | 09.01.2025 11:44:23 |
|
|
| |
survivor26 | 14.11.2014 14:12:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1983874 Od: 2014-7-11
| O, moje rodzinne danie wigilijne! Osobiście nie lubię, ani gotować, ani jeść, ale jak polecam dla osób nieznajacych tej potrawy, bo to coś zupełnie innego niż standardowe gołąbki. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
constancja | 14.11.2014 19:28:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Bory Tucholskie
Posty: 262 #1984020 Od: 2014-7-12
| No patrz.... zupełnie zapomniałam, że w niektórych rejonach to potrawa wigilijna. Dodam jeszcze, że pomimo, że to potrawa w 100% jarska, to gołąbki te są niebywale syte. Mówię to ja.... zadeklarowany mięso i kiełbasożerca, osoba dla której dzień bez mięcha to dzień głodu. _________________ Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami Piasek i Róże Pozdrawiam Ewa |
| |
maria | 14.11.2014 19:56:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #1984044 Od: 2014-7-13
| Constancjo dzieki Ci stokrotne za ten przepis. W ubiegłym roku chciałam mojej mamie zrobić niespodziankę i takie właśnie gołąbki ugotować na wigilię ( wspomina je zawsze w wigilię ), ale jakos nie znalazłam sprawdzonego przepisu i pomysł upadł . Muszę się w tym roku zmobilizować i je zrobić _________________ Moja wymarzona działka |
| |
EwkaEs | 16.11.2014 12:24:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: południe kraju
Posty: 148 #1984839 Od: 2014-7-14
| Dzięki Konstancjo za przepis!Wprawdzie u nas nie jest to potrawa wigilijna,ale mając grzyby suszone,w tym roku ich sporo można zrobić na przykład na piątek. |
| |
Electra | 09.01.2025 11:44:23 |
|
|