 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Rosanna |  |
| | survivor26 | 18.07.2014 18:24:14 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1893913 Od: 2014-7-11
| Wysoka - jedni sprzedawcy twierdzą, że rabatowa, inni że pnąca i w sumie trudno to jednoznacznie określić. Pędy ma grube i mocne, na pewno nie takie wiotkie jak ramblery, a z drugiej strony rośnie niesamowicie szybko, u mnie w niecałe dwa lata osiągnęła pod 3 metry. Rośnie jako zwarty, gesty krzew, raczej nie wygląda, żeby dała się swobodnie upinać, jak typowo pnące róże, ale też jest 'samonośna' i przynajmniej na razie nie potrzebuje podpór.
Podobno odporna tylko do -26 stopni, ale wydaje mi się, że ma większy potencjał, bo zima 2012 r. była normalna, ze śniegiem i mrozami, a moja Rosanna nic podczas niej nie ucierpiała. Drugą zaletą jest ponadnormatywna zdrowotność: naprawdę nie łapie żadnych chorób, nawet w sąsiedztwie zarażonych roślin.
Kwiat olbrzymi w kolorze czystego różu (nie łososiowego, jak podają hodowcy). Pąk karminowy, po rozwinięciu różowy, kwiat olbrzymi (ponad 10 cm średnicy), słodki zapach, długo utrzymuje się na roślinie, nie traci atrakcyjności po deszczu.
Kwitnie od lipca - teoretycznie powtarzając, praktycznie bez przerw, aż do jesieni.


( _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 12.03.2025 19:57:20 | 
 |
| | | constancja | 18.07.2014 22:24:15 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Bory Tucholskie
Posty: 262 #1894128 Od: 2014-7-12
| Pat, a jak ona szeroko rośnie? I czy jest mocno kolczasta? Mam ją mieć i chcę posadzić przy bramce..... tylko nie wiem z której strony, żeby nie czepiała przechodzących.  _________________ Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami Piasek i Róże Pozdrawiam Ewa | | | survivor26 | 19.07.2014 10:39:23 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #1894375 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Ewo, tu masz zdjęcie pokazujące cały krzak:

Nie cięłam go, rośnie tak sam z siebie. Moim zdaniem to raczej zwarty pokrój, ale tak jak pisałam, moja dopiero jesienią będzie mieć dwa lata - nie wykluczone, ze będzie szerzej rosła, bo obecne przyrosty wybiły z raptem dwóch głównych pędów. Tutaj:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
pokazany jest starszy krzak i duży jest, ale bardziej wzwyż niż wszerz... Kolce ma, ale takie rozsądnej wielkosci i ilości (jak archetypiczna róża w sklepowej wiązance), na pewno nie to co ma Dorothy Perkins. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|