Rozmowy przy kawie (30) | |
| | mariaewa | 06.09.2016 14:36:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2329011 Od: 2015-12-7
| gawron pisze:
O boziu. ...Mariawka. ...gdybyś go zabiła tuż po ślubie, już dawno byłabyś na wolności. ..😀😀
Albo, gdybym trafiła na mniej cierpliwego i stonowanego, dawno bym się już rozłożyła w glebie. Też potrafię zależć za skórę, skrzywienie zawodowe , rodzice z Poznania i Krakowa i znak zodiaku. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Electra | 23.12.2024 10:07:58 |
|
| | | Syringa | 06.09.2016 15:40:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329035 Od: 2014-7-11
| O, kurka! Czyli kolejny raz sie potwierdza to, co psychologia mówi, że podświadomie wybieramy sobie takiego męża, jakiego mamy ojca
Matko, ja nad tym myślałam, z konieczności dużo i powiem Ci, nie czuj sie tym upokorzona. Nie! Owszem wrazliwość i rozum mówią Ci, że to jest zachowanie wobec Ciebie, ale jak nad tym pomyśleć i poobserwować, to ostatecznie wychodzi, że jest to zachowanie wobec samego siebie. I choć to tez spory problem, to w sumie jednak ...NIE TWÓJ PROBLEM. Ktokolwiek cokolwiek robi, to jednak to określa JEGO, a nie Ciebie. Nie jestes odpowiedzialna za to, co on robi, nawet jeśli to mąż, z którym od lat mieszkasz. To dość "twarde" podejście, no, ale coż, życie... To wymaga pewnego odejścia, odsuniecia sie na krok, traktowania spraw z osobna, a nie jak to mówia mity o milości i związkach, bycia "jednym ciałem i duszą". Tylko, że to mity, jak widać. Jesli przestajesz sie ściśle utożsamiać, przestajesz cierpieć. W każdym razie prawie przestajesz, bo niestety nadal szukasz wszystkiego zanim cokolwiek zrobisz, bo jak wiadomo czajnik jest w garażu, sekator (stępiony) w skrzynce z jego narzędziami, latarka pod sofą (jest noc, nie ma prądu, trzeba wyjść na dwór, a latarki nie ma tam, gdzie ZAWSZE powinna leżeć, żeby, co oczywste, można było znaleźć ja nawet po ciemku), młotek leży gdzieś w sodole, kombinerki w trawie przed domem, kluczyki od twojego auta w kieszeni brudnych spodni od dresu wrzuconych do kosza z praniem itp, itd... No, ale przynajmniej nie cierpisz emocjonalnie, cierpisz tylko "technicznie". Po prostu wiesz, że w tym samym domu mieszka (lub powiedzmy, bywa ) ktoś, kto jest lekko niepoczytalny To m.in. jest wolny związek, to, że przestajesz sie utożsamiać i oczekiwac tego samego. Choć nie tylko to.
Pat, aaa! To tak!? Jak ja chce, żebyś sie podzieliła, to nie, a jak ja sobie coś miłego znajdę, to mam sie dzielić? Nieee, kochana... Nie dostaniesz adresu. Dam Ci adres, a Ty mi towara sprzątniesz zanim sie zdążę namyslic, jak go wyhaczyć... A, w życiu, nie dam. Nauczyłam się już, że nikt sie ze mna nie chce dzielic, więc musze też być bardziej skąpa, przynajmniej w niektórych przypadkach
| | | survivor26 | 06.09.2016 15:42:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2329036 Od: 2014-7-11
| Ja Ci sprzątnę? A Ty pamiętasz jak ja wyglądam? Do tego głupsza jestem od Ciebie, więc...no właśnie dlatego mam opory przed dzieleniem się Dobra, to chociaż napisz nam potem, jak było _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 06.09.2016 15:56:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329039 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | A, Matko, no i to wcale nie znaczy, że go nie kochasz. Oczywiście, że kochasz. Ja też go kocham. Przeciez jakbym nie kochała, to juz dawno bym go zabiła Tylko teraz ta miłość jest mądrzejsza, wyluzowana, wolna od mitów i przesądów | | | Syringa | 06.09.2016 16:07:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329045 Od: 2014-7-11
| Pat! Po pierwsze cóż to za kompleksy?! A po drugie, co ma wygląd do jakości seksu? Kochana, statystyki z ankiet mowią, że jakość zycia seksualnego nie zalezy od typu urody, tylko od samooceny pod względem seksualnym. Czyli ten ma fajne życie erotyczne, kto chce i po nie sięga, a nie ten, co ma tam jakiś określony wygląd. No i jak zawsze jest ta sprawa, że ocena wyglądu to jednak tylko i wyłącznie sprawa gustu, a te sa rózne Mi sie owszem podobaja przystojni aktorzy w filmach, ale w realnym życiu niekoniecznie "działają" na mnie faceci szczególnie "ładni". Mechanik jest niezły, ale nie w tym rzecz, on ma tę zbitke kilku cech, która jest o wiele ciekawsza od samej urody... | | | survivor26 | 06.09.2016 16:26:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2329050 Od: 2014-7-11
| kompleksy żadne raczej swobodne przekomarzanie się - pozostanę przy swoim mechaniku, mało urodziwym i dramatycznie małomównym oraz chichoczącym na mój widok od czasu, gdy zajechałam do niego spanikowana, że mi się spod maski dymi, a to szyba po deszczu parowała
zmykam na zebranie przedszkolne - w ramach codziennego wtrętu o dzieciach donoszę, że dziś w szkole lepiej z lękiem adaptacyjnym, a z pozostałymi sprawami bosko - skutkiem ubocznym są trzy imprezy urodzinowe, z czego dwie w tym tygodniu...prędzej bym się śmierci spodziewała niż, że mój odludek bedzie się szlajać od imprezy do imprezy _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | mariaewa | 06.09.2016 16:28:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2329051 Od: 2015-12-7
| Bea, pewnie , że tak. Dopóki patrzę z czułością, a nie z satysfakcją na nowe zmarszczki wokół oczu , przykrywam kocykiem podczas krótkiej drzemki.... trwającej do rana i nie popędzam, by przewiózł górę piachu, bo tam chcę posadzić róże [ a co się ma spieszyć do piachu ], to nie jest żle. Nobody's perfect. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Syringa | 06.09.2016 16:37:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329054 Od: 2014-7-11
| Zaraz, co Ty, Pat, piszesz, że jesteś ode mnie głupsza? Jeśli chodzi o umiejętność wymądrzania się, to może i możnaby to tak nazwać... Natomiast gwarantuje Ci, że jestem absolutnie durna. Przysięgam. Choć w szczegóły wdawać sie nie mogę, nie mogę i nie chcę. Absolutnie durna. Kropka.
| | | Syringa | 06.09.2016 17:18:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329069 Od: 2014-7-11
| Pat, parowała to Ci chyba maska, nie szyba..? No, w pierwszej chwili mozna sie zdziwić, jak nagle widzisz, że dymy sie z auta unosza Zwłaszcza, że człowiek sie naogląda filmów, a tam przeróżne rzeczy pokazuja ci Amerykanie, np. płonące samochody... Z tym, że w życiu tez sie zdarzyc może, kiedyś jechalismy z małżem A4 i widzieliśmy doszczętnie spalone, jeszcze dogasające auto na poboczu któregoś zjazdu. Kierowca stał obok i nic mu nie było. | | | survivor26 | 06.09.2016 17:19:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2329070 Od: 2014-7-11
| Głupota, jeśli o intelekt inteligencję chodzi - życiowo nie wiem, musialybysmy bardziej szczegółowo porównać doświaddczenia
A zebranie trwa, myślałam że jak przyjadę godzinę później to cześć ogólna się już skończy, no ale jednak nie - pani dyrektor ma natchnienie, mówi od 90 minut _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 06.09.2016 17:34:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329072 Od: 2014-7-11
| Przyszłam na kawę i widzę, że monolog Syringi z samą sobą trwa Mówiłam, że durna jestem i tyle Dobrze, że tu nie banuja za pisanie postu pod postem... no, ale nie będe przecież edytować jednego postu przez cały dzień | | | Electra | 23.12.2024 10:07:58 |
|
| | | gawron | 06.09.2016 17:34:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2329073 Od: 2014-8-12
| No pewno, że durna skoro nie wykorzystałaż go w lesie. .. Bo przeca nie miałby gdzie uciec. .auto. ..aha,kluczyki do rzeki i sobie radź! 😅😅
A propos kochanków. ...każda potwora znajdzie swego amatora 😁
Dymiła szyba w aucie? 😀
Kupiłam ten makaronowy hit i już wyzwałam babę, że szmelc mi przysłała aż spod Litwy. Szypliszki jakieś. .
Po 5.próbie załączeniu tego dziadostwa, machinę wzięłam pod pachę i zaniosłam do Miry, sąsiadki. Młodą studentkę i bystry z natury poprosiłam o nauki składania tego, bo nie działa.
Cudnym i JEDYNYM ruchem palca zreperowała. ...włączając drugi guziczek, a ja tylko jeden.😅😅
Nieeeee skąd!
Jeszcze w życiu nic nie składałam wg instrukcji obsługi. Ale chyba już zacznę. 😀
Wat to ma raptem 200, więc 350 g mąki tylko. Zrobiłam rurki do sosu szpinakowego. Nie rzuciło mnie na kolana. Ale może następnym razem ściśle wg przepisu, a nie na oko. ..😅
Ale pyszne było! ☺
Zamówiłam w ROSEUM 6 róż, a na fb u Adrianny Es 10. Oj,będzie się działo. ...😃😃😃😃
Flo po imprezach. ...no, no. ... _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | Syringa | 06.09.2016 17:35:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329075 Od: 2014-7-11
| O, Pat! To znaczy, że siedzisz i piszesz na macanym, bo takie ciekawe zebranie..? | | | Syringa | 06.09.2016 17:38:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329078 Od: 2014-7-11
| O, Beti! Ale że kogo nie wykorzystałam w lesie? | | | gawron | 06.09.2016 17:46:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2329080 Od: 2014-8-12
| No bo nie wiem czy durna tę masz przez niwykorzystanie okoliczności łagodzących, czy przez geny? 😂😂😂😂
Boziuuuuu, moja dziura po woreczku. ...😅😅😅😅😅 _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | Syringa | 06.09.2016 17:53:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329081 Od: 2014-7-11
| Nic nie rozumiem i to całkiem serio Beti, jakoś konkretniej to napisz, o kogo Ci chodzi i o co, bo ja intelektualnie też słabo, jak widać. W lesie..? ale kiedy..? Mechanik był w warsztacie, nie w lesie. No, teoretycznie mogłabym go zaciągnąć do lasu, ale to kawałek chłopa, a do lasu stamtąd to z kilometr będzie... Zresztą, umówmy się, nie lubię mężczyzn biernych, wolę aktywnych więc mając wybór, wolałabym byc zaciagana do lasu (niekoniecznie dosłownie) niż sama zaciągać | | | gawron | 06.09.2016 18:11:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2329086 Od: 2014-8-12
| O boziuuuuu. ...BLONDYNO! A Chirurg to gdzie był? ?? Na Antarktydzie? ?😂😂😂😂😂
To już zapomniałaś o nim? 😉 _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | survivor26 | 06.09.2016 18:26:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2329092 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze: O, Pat! To znaczy, że siedzisz i piszesz na macanym, bo takie ciekawe zebranie..?
no ba...co roku to samo, część ogólna dla wszystkich rodziców bez żadnych niusów, pani dyrektor, skądinąd fajna kobieta, przemawia jak Fidel, co najmniej 1,5 godziny, to co miałam robić? Ja i tak przyjechałam dopiero po godzinie, nowicjusze dzielnie przybyli na 16 i jak przyjechałam, to już słaniali się na ławkach ze znużenia
No i co się śmiejecie z dymiącej szyby?? Ale w sumie, to dopiero teraz zrozumiałam, dlaczego mechanik chichocze, bo ja mu też o szybie zamiast masce klarowałam _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 06.09.2016 18:31:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2329093 Od: 2014-7-11
| gawron pisze:
O boziuuuuu. ...BLONDYNO! A Chirurg to gdzie był? ?? Na Antarktydzie? ?😂😂😂😂😂
To już zapomniałaś o nim? 😉
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Nie, to nie była Antarktyda, było całkiem ciepło, choć kto wie, tyle sie mówi o ociepleniu klimatu...
Nie, nie zapomniałam. Nie w tym przypadku, ale też nie zamierzam zapomnieć o innych ...rzeczach, czasy wiary w mity i przesądy na temat ludzkich związków mam za sobą, jak pisałam. Tylko cud mógłby to zmienić. Nie wykluczam całkowicie cudów, ale ich nie oczekuję. | | | Barabella | 06.09.2016 19:04:19 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2329100 Od: 2014-7-11
| Ja w pracy jestem.... nie mogę służbowego monitora opluwać nie mówiąc o papierach.... Wariatki jesteście i tyle Niezła licytacja na 'głupotę' Wam wyszła _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 23.12.2024 10:07:58 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|