| |
user1 | 07.01.2017 21:11:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379621 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | No, ja to myślałam, że w nocy przeciążyłam sieć tym gadaniem. Dziewczynki, wiecie co? W sumie to ja lubię taką pogodę. Lubie taki mróz. Współczuje sobie tylko pieca, który na złom się nadaje. Drewniany dom szybko się też wyziębia, to jego minus, ale nie chcę murowanego, nie ten klimat. Kocham stare, drewniane chaty, nic nie poradzę. Nasz dom nie jest też mega szczelny, ale szczelność ma swoje minusy. Wcale nie chcę, by był szczelny. Ten piecokominek nie był dobrym zakupem i nikomu go nie polecę, ale byliśmy kompletnie zieloni. Nie znaliśmy się na tym. Majster powiedział, że będzie dobry. Już nigdy nie posłucham żadnego majstra. Dobre ogrzewanie i pogoda nie straszna. |
| |
Electra | 18.01.2025 17:09:54 |
|
|
| |
Bogusia | 07.01.2017 21:20:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2379629 Od: 2014-7-12
| Żeby mi to było ostatni raz,że nie ma kompostu ja się nerwicy nabawiłam, już nawet do Misi pisałam na fo, bo normalnie kręcika w pupie dostawałam byliśmy dzisiaj w mieście po materiały i dopa, jeden jedyny sklep był otwarty, a reszta zamknięte kupiłam co nie co, ale nie to co chciałam trza mi się naumieć kupowania w internecie, bo jak ja mam tak jeździć i nic nie kupić to wolę w domu siedzieć, a w szyciowe papierdółki muszę się gdzieś zaopatrzyć _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
Bitek | 07.01.2017 22:00:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 499 #2379664 Od: 2014-8-9
| To nocne marki przeciążyły i Komopost zniknął wróciłam z koncertu w filharmonii lubelskiej.Super było, padam,jutro poczytam.Spokojnej i cieplejszej nocy _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa |
| |
survivor26 | 07.01.2017 22:10:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2379675 Od: 2014-7-11
| Dobra gaduły, macie 5 stron do rana i końca wątku, więc ważcie słowa, bo znowu wybuchniecie internety _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
amba19 | 07.01.2017 22:38:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gdańsk
Posty: 223 #2379689 Od: 2014-7-12
| Jak się cieszę, że jest nasz Kompostownik!!!! Całe rano tu pukałam i nikt nie otwierał. Ja zawsze dzień zaczynam od kawy a od powrotu ze wsi także od kompostownika...I taki ten dzień do bani był. Dopiero teraz zajrzałam, nadrobiłam zaległości i dobranoc Wam mówię. Dzisiaj takie tempo miałam, że padam na nos... _________________ Maria |
| |
user1 | 07.01.2017 23:07:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379703 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Moje jedno średnie chyba wczoraj od jednego dzieciaka wirusówke załapało. Porzygało się biedactwo i brzuch boli. Kuźwa, a wszystko mi mówiło, żeby nie jechać. Tamten dzieciak był po, ale widać wystarczyło. Ja dziś serwera nie przeciążę chyba. Nie dam rady. Będę z łóżka wstawać, budziki ponastawiam, ale siedzieć nie będę. Dom nam zamarznie, ale chcę się wyspać. Mam dość wszystkiego, pierdzielę. Niech się dzieje co chce. |
| |
Syringa | 07.01.2017 23:10:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2379706 Od: 2014-7-11
| Taaa... wychodzi, że te pięć stron to ja muszę tu zapełnić To znaczy... wiecie... dla mnie pięc stron to chwilunia roboty... takie A4 to ja miedzy pierwszym a piatym łykiem kawki mogę machnąć... TYLKO KTO TO ZECHCE CZYTAĆ ?? |
| |
elakuznicom | 07.01.2017 23:24:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2379711 Od: 2014-7-15
| Beatko jak masz wenę to pisz , rano robię kawę i włączam kompa , będę miała ciekawą lekturę , bardzo lubię czytać Twoje wpisy . _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| |
imwsz | 07.01.2017 23:30:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2379715 Od: 2014-7-15
| Elu bo ja mało stanu przedzawałowego nie dostała jak miałam ten centymetr śniegu w ogródku a tu zapowiadali ponad -20 stopni. I tyle mieliśmy. Z prognoz -15 a wczesnym wieczorkiem było prawie -20. _________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| |
user1 | 08.01.2017 01:21:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379736 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 3 | Czyli co, wszyscy śpią tylko u nas rzygają? Już druga dołączyła.I mężuś coś narzeka na żołądek. Najgorsze, że najstarsza pojechała do chłopaka na święta. Ciekawe czy też nie załapała i nie przeniesie na nich. Po co myśmy tam pojechali?! Znów wszystko moja wina. Nie ma kuźwa spania. Nie rozumiem jednego. Jak można przyjść na taką imprezę z dzieckiem, wiedząc, że miało silną wirusówkę. Raptem „2 dzień jak dobrze się czuje”. Przecież wiadomo, że jeszcze po jej przebyciu się jakiś czas zaraża. Nie rozumiem ludzi i już chyba nie zrozumiem ich bezmyślności. Ale mam nauczkę, że jak ci cały świat mówi„nie jedź”, to nie jedź. No to teraz i ja sie szykuje. Nie mamy orsalitu, nie mamy probiotyków zbyt dużo, samochodu też nie, żeby podjechać. Nie mamy nikogo, kto mógłby nam coś dostarczyć. Cholerka, dobrze nie jest. Tylko aviomarin mamy, ale to już coś.. |
| |
lora | 08.01.2017 02:14:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2379738 Od: 2014-7-11
| Anitko duzo pijcie moze masz wegiel coco cole smecte. Dominik nie śpi też martwię się. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 18.01.2025 17:09:55 |
|
|
| |
Syringa | 08.01.2017 02:25:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2379739 Od: 2014-7-11
| O, widze, ze są inni chętni. E, nie, ja tylko tak się przechwalałam, żeby Was sprowokować do napisania jeszcze czegoś przed snem
Anito, przykro mi, że takie kłopoty macie po tym przyjęciu No, ale skąd mogłaś wiedzieć, nie obwiniaj sie, to są takie rzeczy, które każdego spotykają i nie unikniesz. Skumulowło Ci się dziadostwo. (No i masz nad głową takie ...skumulusy )
|
| |
lora | 08.01.2017 04:51:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2379747 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry stawiam kawę mocną .Piesio woła.
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
survivor26 | 08.01.2017 04:57:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2379748 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Tradycyjnie, skoro niedziela, to wstaję rześka o 4.30 Ale spać nie mogę, bo mi w głowie huczy, wygląda na to, że antybiotyk działał tylko w trakcie brania, a teraz wszystko wraca... R. też nadal chory, jak chory pojechał do pracy, tak i wrócił No nic, ale widzę, że nie tylko u mnie kumulacja wirusów...Anito, szczerze współczuję, jak nie urok to sr***a - mam nadzieję, że opanowałaś kryzys i poszłaś w końcu spać?
Misiu, jak Dominik? Zasnął w końcu?
Tymczasem przez noc śniegu dopadało, zatem dziś w końcu trzeba dzieciom zapewnić obiecywane od tygodnia sanki - w myśl zasady "co nas nie zabije, to wzmocni" być może mróz wymrozi wirusy i nam spacer pomoże?
Kawę cichutko stawiam, ale nie spieszcie się ze wstawaniem, zwłaszcza czuwający po nocach _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
user1 | 08.01.2017 05:01:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379749 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 4 | Misiu, węgiel niepotrzebny, bo tylko górą chyba leci. Coca coli nie pijamy. Drugiemu dziecku podałam już wcześniej probiotyk i dużo lżej przechodzi, bo przespała kilka godzin, dopiero teraz wstała, ale i brzuch nie boli, tylko pawia co raz puści i pić jej się chce. Ta, co pierwsza załapała przechodzi najgorzej, może dlatego, że ma też jelito drażliwe. Co wypije, to zwraca, ma gorączkę też chyba. Nie wiem co z nią zrobić, jak napoić. I ona nie dostała probiotyku, bo teraz jak paw za pawiem to i sensu nie widzę, tylko zmarnuję deficytowy towar. Nie jest w stanie nic przyjąć, nawet aviomarin wypuściła. próbuję mój zestaw ziołowy: lapacho + wrotycz +glistniku ciutkę. Wrotycz potrafi działać cuda, jest silnym ziołem, na wirusy też. |
| |
user1 | 08.01.2017 05:10:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379753 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | A mężuś póki co tylko beka, tak mu dziwnie, ale nic poza tym. Ja jestem ściśnięta stresem i też nic poza tym. Śpiewam moją mantrę, bo od samej choroby, bardziej źle znoszę myśl o niej i to, że ktoś cierpi. Piję moje ziółka ukochane, dawkuję sobie i em probiotyk, i czekam. Dla wszystkiego, jak nic nie zjem, to nie będę wymiatać. Może nie zejdę z głodu o samych ziółkach, wodzie i suchym chlebie. Wymyśliłam, że poproszę „zięcia” coby ubłagał po znajomości magister z naszej apteki, coby może otworzyła mu aptekę i sprzedała orsalit i probiotyki. Dowiozą, zostawią na tarasie, wyniosę córy rzeczy i niech zostanie u chłopaka. Niech się z nami nie styka, może się uchroni. |
| |
Keetee | 08.01.2017 05:23:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1754 #2379758 Od: 2014-7-11
| Hej....przymarzła mi woda...w jednym ujęciu ...rozgrzewam i rury i siebie ( kawką) ...niech już pójdą te mrozy ...nooo _________________ Witajcie w mojej bajce :)latooooo :) |
| |
user1 | 08.01.2017 06:55:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379781 Od: 2014-7-11
| A ja ciągle siedzę i pilnuje pieca. Zaraz zmienia mnie P. Posprzątałam wymiociny z podłóg, umyłam kibelek. Dziewczyny przysypiają. Gorączka chyba już u obydwu. Jedno dziecko bardzo zmęczone, całą noc wymiotowała co chwilę. Może pośpi. Zaraz moja zmiana wstanie a ja pokimam. |
| |
survivor26 | 08.01.2017 06:59:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2379783 Od: 2014-7-11
| Anito, to może rzeczywiście da się, żeby Wam leki przywieźli - samo pewnie też przejdzie, ale leki przyspieszą zdrowienie...
U nas mrozu nie ma specjalnie, raptem - 4 i....0 w korytarzu na dole przy drzwiach _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
user1 | 08.01.2017 07:05:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379786 Od: 2014-7-11
| Jak będzie komu i będzie skąd. U nas jest drugi dzień świąt bożego narodzenia, ludzie świętują i apteka nieczynna. Pani magister katoliczka, ale czy zechce otworzyć to nie wiem. Do dyżurnej apteki sporo kilosów. |
| |
Electra | 18.01.2025 17:09:55 |
|
|