| |
survivor26 | 26.02.2017 08:50:54 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2401126 Od: 2014-7-11
| Dzięki Zuziu, zapomnialam o omletach i plackach warzywnych! no to dziś wczorajsza dyniowa będzie i omlet ze szpinakiem i pieczarkami _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Electra | 12.01.2025 13:57:50 |
|
|
| |
maliola | 26.02.2017 09:03:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2401131 Od: 2014-7-16
| Czytam na bieżąco, dietę staram się trzymać chyba to wychodzi bo w pasie luźniej Ostatnio mój M tez stwierdził, że się odchudza więc mam jeszcze jego odżywianie na głowie , a z tym to już gorzej bo M nie wszystko zjada więc muszę kombinować podwójnie... Staram się przemycać jak najwiecej warzyw i owoców i namawiam na kasze zamiast klusek czy ziemniaków. Zobaczymy. _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
zuzanna2418 | 26.02.2017 11:26:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2401164 Od: 2014-7-11
| Placki musiałam zagęścic solidnie otrębami pszennymi, bo kalafor i brukselka wniosły sporo wody Przy mieleniu musiałam uważać, żeby zbyt energicznie nie dociskać popychaczem, bo z sitka tryskało brejką warzywną na kafelki
Wyszły bardzo delikatne.Smażą się.
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
zuzanna2418 | 26.02.2017 14:01:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2401261 Od: 2014-7-11
| I oto obiadek: Zamiast pęczaku zrobiłam jednak kaszę orkiszową. Oraz surowkę z kapusty kiszonej, kapusty czerwonej surowej, jabłka, selera korzeniowego, garsteczki posiekanych rodzynek w sosiku z oliwy, octu jabłkowego oraz pieprzu.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
maliola | 26.02.2017 22:21:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2401447 Od: 2014-7-16
| Zuziu wyglada pysznie! Bardzo polubiłam kaszę orkiszową. Ja jadlM dzisiaj pyszną sałatkę dyni piżmowej z czarna soczewicą i selerem naciowym. _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
klarysa | 27.02.2017 00:21:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2401468 Od: 2014-7-11
| Olu, dynia w poczekalni. Poproszę przepis. Orkiszową tez bardzo lubię. Kupiłam owsianą. Ciekawa jestem smaku.
U mnie dzisiaj barszcz ukraiński. Na II placki rzucane (kotleciki drobiowe), brązowy ryż, buraczki i sałatka szwedzka. Opróżniam spiżarnię. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
paputowy_dom | 27.02.2017 16:20:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2401730 Od: 2014-8-6
| U mnie to się zrobił "stabilny związek z doskoku" W łykend (niedziela najbardziej) poszłam po bandzie i jadłam ostatni posiłek o pierwszej w nocy, spać poszłam po 2. Wilczy głód mnie dopadł. Od dziś powrót do diety. Na śniadanie i kolacje to co zwykle chlebek żytni,serki,jajka, warzywa. Na obiad dziś naleśniki z twarogiem i swojskim dżemem a jutro ze szpinakiem i odrobiną parmezanu. Dziś też jadłam cienki rosołek z marchewką i dużą ilością pietruchy zielonej. -Obiad na środę to pieczone ziemniaki z ziołami, marchewka z groszkiem na ciepło. -Obiad czwartkowy i piątkowy: burgery wege, kasza gryczana z bobem i ogórki po meksykańsku własnej roboty. W czwartek będzie ciężko bo próbę mam od 18 do 24 więc zupę ogórkową ugotuję żeby przed wyjściem chapnąć jakbym głodna była.
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
zuzanna2418 | 02.03.2017 11:01:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2402562 Od: 2014-7-11
| Ja mam wrażenie, że chyba trochę za swobodnie zaczęłam podchodzić do diety i postanowiłam powyliczać te kilokalorie na przykładzie dnia dzisiejszego. Nie powinnam jeść więcej niż 1800kcal dziennie. Korzystałam z informacji na stronie ilewazy.pl oraz z dostępnych informacji na etykietach.
No to tak: śniadanie: muesli Master Crumble plus jogurt naturalny Bieluch - jakieś 350 kcal. Sok wyciśnięty z grapefruita czerwonego - około 100 kcal. Kawa z mleczkiem zagęszczonym bez cukru jakieś 20 kcal
W pracuni:
sałatka z buraka, jabłka z łyżką oliwy - jakieś 250 kcal kasza pęczak (pół torebki) z trzema malutkimi kotlecikami warzywno-drobiowymi - jakieś 300kcal mały banan - około 100kcal sok typu smoothie NFC bez cukru(szklanka) 150kcal
Czyli do powrotu do domu zjem około 1300 kcal. W domu zatem mogę wykorzystać pozostałe 500 _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
survivor26 | 02.03.2017 11:18:47 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2402568 Od: 2014-7-11
| 500 kalorii na wieczór, to nie jest źle - też musze policzyć, ile zjadam, bo ostatnio chyba za mało, czas mi się skurczył i jem tylko 4 razy dziennie, a potem wieczorem żołądek mi do kręgosłupa przywiera :/
Tymczasem podsumowanie postępów miesięcznych:
waga - 62,1 (-2,3 kg) talia - 81 (-2 cm) biodra - 96 (- 3 cm) brzuch: 88 cm (- 5 cm)
Może nie bardzo spektakularnie, ale postęp jest - brzuch cieszy najbardziej _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
zuzanna2418 | 02.03.2017 11:28:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2402578 Od: 2014-7-11
| Jak to "nie bardzo spektakularne"??? Super! Ja walczę z opornym fałdem na brzuchu i chyba wrócę do pilatesu z DVD, czyli do tej wrednej baby, która ćwiczy, gada i wcale się nie męczy, podczas gdy ja po pół godzinie umieram _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
mariaewa | 02.03.2017 11:50:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2402586 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Zuziu, każdy ma swoją " specjalizację ". Gadająca nimfa zapewne padłaby po leśnej przebieżce z psami. To zawód. Stan ogarnięcia pewnego zakresu umiejętności w bardziej zaawansowanym stopniu niż reszta ludzi. Nie wiem czy to dobra definicja zawodu, wymyśliłam ją.
Pat, nie narzekaj. Nie sztuka stracić szybko i jeszcze szybciej nadrobić z nawiązką. Tracisz trwale . Bo taka jest idea tego postępowania. Nie jedz 10 dni i stracisz 6 kg. A potem wrócisz do starych nawyków. To jest klęska. Zazdroszczę Ci , że jesteś w oku [cyklonu]. Ja dziś tkwię o wiele niżej i bardziej z tyłu. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Electra | 12.01.2025 13:57:50 |
|
|
| |
klarysa | 02.03.2017 22:38:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2402888 Od: 2014-7-11
| Moje postępy miesięczne nie są takie spektakularne . Niestety. Jednak uporządkowany jedzeniowo dzień bardzo mi pasuje. Najwyżej rozłożę na dłużej w czasie... W przeciwieństwie do Pat, nie głoduję. A też brakuje mi czasami dnia na 5 posiłek. Może zbyt dużo kalorii wciągam? _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
zuzanna2418 | 03.03.2017 08:21:39 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2402975 Od: 2014-7-11
| No ja zdiagnozowałam sobie wczoraj nadwyżkę kaloryczną. Otóż niestety orzechy. Mają 600kcal w 100g. Zjadam oczywiście mniej niż 100g, ale 200kcal wciągam jak nic. Dobrze jest tak czasem przeliczyć wszystko to, co się pcha do paszczy. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
survivor26 | 03.03.2017 09:15:57 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2402993 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Tak na szybko i z grubsza policzywszy to mi z tych 4 posiłków wychodzi 1400 kalorii, mimo słodzenia kawy i używania mleka 3,2 % - muszę ponownie rozpisać sobie jedzenie na 6 posiłków i jednak przymusić się do kaszy zwłaszcza, że mniejsza liczba kalorii skutkuje tylko głodem, a nie dramatycznym spadkiem wagi
Zuziu, Ty i tak jesteś rozćwiczona, więc przynajmniej te 0,5 godziny uciągniesz, w moim przypadku wyszłoby raczej tak:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ FILMY » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 03.03.2017 09:21:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2402996 Od: 2015-12-7
| Pat, dzisiaj Ty zrobiłaś mi dzień.
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
zuzanna2418 | 03.03.2017 09:28:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2402999 Od: 2014-7-11
| Mimo wszystko bliżej mi do tej pani niż do tej w różowych gaciach... _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
boryna | 03.03.2017 09:46:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: opolskie
Posty: 587 #2403010 Od: 2014-8-7
| Nie odzywałam się w tym wątku, bo bałam się porażki jakby co, ale czytając Was postanowiłam też spróbować zrzucić parę kilo zmieniając trochę sposób odżywiania. Zaczęłam podczas urlopu, czyli 14.02. To dopiero dwa tygodnie, ale rzeczywiście jakieś luzy w gaciach się pojawiły i dziurki w pasku coraz dalsze są w użyciu ... Nie mierzyłam obwodów, moja waga waży z dokładnością do 5 kg, więc nie wiem jak to wygląda w liczbach, ale na pewno nie jest gorzej, tylko nieco lepiej. Dzięki za zmotywowanie _________________ Pozdrawiam, Bożena Gliniaste Ogro(do)wisko |
| |
survivor26 | 03.03.2017 12:51:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2403097 Od: 2014-7-11
| Brawo, Bożenko! I pamiętaj, że nie ma czegoś takiego, jak porażka - robisz ile możesz, wychodzi różnie, sukcesy mają cieszyć, niepowodzenia przekraczamy wielkim krokiem i dalej do przodu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
boryna | 03.03.2017 13:02:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: opolskie
Posty: 587 #2403104 Od: 2014-8-7
| Dzięki Pat, po prostu nie myślałam, że mając trzech panów w domu, dla których "nic nie jest zbyt tłuste ani zbyt słodkie"- jak sami mówią - zbiorę się do gotowania sobie osobno. Ale Zuzia opisywała, że gotuje sobie np. na 3 dni i stwierdziłam, że jak tak to ja też dam radę . A ostatnio, mając naprawdę wielkiego doła, wzięłam do ręki czekoladę, popatrzyłam... i odłożyłam. Brawo ja _________________ Pozdrawiam, Bożena Gliniaste Ogro(do)wisko |
| |
zuzanna2418 | 03.03.2017 13:08:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2403110 Od: 2014-7-11
| Bożenko skoro już dostrzegłaś co możesz w swojej diecie zmienić i udaje Ci się to wprowadzić w czyn, to jest bardzo dużo! Nawet jeśli nie wszystko i nie zawsze robisz według przykazań dietowych, to tak jak Pat napisała: wracasz na dobra drogę i starasz się utrzymać kurs.
Każdy udany tydzień podsumujesz sobie z satysfakcją I nie zauważysz, jak ciuszki zrobią się za luźne!
Ja ostatnio ugotowałam na ...5 dni Kotletów warzywno-drobiowych wyszło mi jak dla pułku wojska, więc zamroziłam i jadłam. Tylko dodatki zmieniałam. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Electra | 12.01.2025 13:57:50 |
|
|