| |
zuzanna2418 | 08.01.2017 10:48:42 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2379908 Od: 2014-7-11
| Barabella pisze: Zuziu jesteś wielka Gdzie takie cudo nabyłaś?
Basiu, penetrując neta w poszukiwaniu inspiracji do prezentow gwiazdkowych trafiłam na taki sklep, który specjalizuje sie w prezentach spersonalizowanych
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
. Bardzo fajne rzeczy mają i jakościowo w porządku. Jolce zamówiłam fartuch z napisem i kieliszek do wina z dedykowana grawerką. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Electra | 05.01.2025 16:54:40 |
|
|
| |
lora | 08.01.2017 11:01:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2379916 Od: 2014-7-11
| Hejka jestem rzeźka "jak młody bóg" he, he chyba potrzebuję czasami takiej noce znojnej he,he Obiad gotuję a za oknem piękny dzień -14 i dobrze jest, Maji nie ogladałam i szlak mnie trafia mam nowy dekoder z innym ustawieniem kanałów i inszości i nie mam czasu zaznajomić się z nim a na drugim tv nie mam tej stacji. Anitko my też cocacoli nie pijemy ale kiedyś spróbowałam w takich oklicznościach i pomogło.Mesia nie czytaj co ja pisze he, he.
Pati a na drzwiach nie wieszasz koca... w moje małej sieni też zimnica i koc już wisi w nocy montowany był. Słonko świeci jest radośnie. Doszłam do wniosku łysy spowodował takie nie spania, pięknie świecił a jakie gwiazdy były siedziałam w oknie jak durna patrzyłam się w ten cud natury.Porypało mnie co he, he A ksiażek do czytania mam 5 moja biblioteka zaopatrzyła mnie w nowości jakie kupiła , potem napisę jakie nie znam zupełnie tych autorów. Chciałam wstawić chmurki jakie ładne dziś rano były ale fotosik powiedział że mam limit wyczerpany no nic coś muszę potem zadziałać a teraz znikam w czelusci kuchennej nie krzyczcie na babcię bo cosik dzisiaj za bardzo rozpisała się. Jakiegoś dopalacz wzieła czy co he, he ... nie, nie tylko usmiecham się do złych chwil to jet najlepsze lekarstwo. Małgoś przytulam. Justynko a której godzinie jest powtórka Maji? _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
ewulab | 08.01.2017 11:03:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2379918 Od: 2016-4-13
| MaGorzatka pisze:
Ja też muszę wrzeszczeć na R. bo beze mnie to by z niczym z miejsca nie ruszył - taki typ. Jemu do szczęścia wystarczyłaby chyba nora w ziemi wygrzebana.
O, dokładnie - ja mojemu mówię żeby się przeniósł do stodoły za polem to tam będzie szczęśliwy - stoi taka rozpadająca się niedaleko. Ale nora w ziemi to jest to!!! Muszę wykorzystać to kiedyś w słownej przepychance. Aguszek niestety musiałam zacząć krzyczeć i wykłócać się, muszę mu uświadomić, że ja wielu rzeczy nie dam rady zrobić, a dom za 10 lat będzie zrujnowany jak tak dalej będzie nic nie robił. O dom trzeba dbać, a nie leżeć i pachnieć jak się nie ma służby......... _________________ Pozdrawiam, Ewa. |
| |
ewulab | 08.01.2017 11:04:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2379919 Od: 2016-4-13
| Zuzia - ten kubek z hasłem to idealne podsumowanie tego co ma miejsce u mnie, jest to jednak przerażające!!!!!! _________________ Pozdrawiam, Ewa. |
| |
user1 | 08.01.2017 11:29:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379927 Od: 2014-7-11
| Basiu, na planach jest styropian, ale czy w rzeczywistości to nie wiem. Na dole wątpię. Nie my go budowaliśmy. Fotki chwilowo aktualnej nie mam. Miałam kiedyś zdjęcia, ale mi szlag wszystko trafiło razem z kompem. Teraz to na bank nie zrobię zdjęcia. Jak mi się sytuacja unormuje dopiero. |
| |
EwaM | 08.01.2017 11:31:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2379930 Od: 2014-7-11
| Bry.
MaGorzatka pisze:
Teraz będę sama z emocjami i wysiłkiem fizycznym, daleko od domu, a mieszkanie użytkowane było przez moich rodziców od 1064 roku, więc to zupełnie inna skala - pod każdym względem. No nie dziwię się, prawie całe milenium Małgosiu, bardzo Cię przepraszam, współczuję Ci, wiem że będzie ciężko, ale diabeł którego mam za skórą wyłazi od czasu do czasu. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
MaGorzatka | 08.01.2017 11:33:55 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2379931 Od: 2014-7-13
| Ewulab - czy Ty wiesz... pan z Koszalina o imieniu na W. i Twoim nazwisku skontaktował się ze mną w grudniu z informacją, że teraz on obsługuje moją i R. polisę na życie. Tak mi przyszło do głowy, że to ciekawe, skoro nigdy wcześniej nie słyszałam tego nazwiska, aż tu nagle prawie jednocześnie z dwóch stron! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
ewulab | 08.01.2017 11:47:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2379938 Od: 2016-4-13
| MaGorzatka pisze:
Ewulab - czy Ty wiesz... pan z Koszalina o imieniu na W. i Twoim nazwisku skontaktował się ze mną w grudniu z informacją, że teraz on obsługuje moją i R. polisę na życie. Tak mi przyszło do głowy, że to ciekawe, skoro nigdy wcześniej nie słyszałam tego nazwiska, aż tu nagle prawie jednocześnie z dwóch stron!
nasłałam jakiegoś z rodziny - trudno słyszeć to nazwisko bo nas tylko około 200 obecnie, a w Koszalinie w porywach od 1-3 sztuk, wsio to rodzina z jednej wsi Wilczyce spod Sandomierza się wywodząca choć nie mają pojęcia. Rodowite chłopaki mają brązowe oczy i czarne włosy i najczęściej z 1,80 do 2,0 metra wzrostu. Jak innej maści to zmiksowany albo podrabiany _________________ Pozdrawiam, Ewa. |
| |
survivor26 | 08.01.2017 11:52:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2379940 Od: 2014-7-11
| Misiu, mam kurtynę na drzwiach, ale od dołu nieco ciągnie - i tak jest lepiej jak zręby ganku stoją, jak dojdzie ocieplenie i drzwi to powinno być znacznie lepiej.
Zmykamy na sanki - wymrozić wirusy albo się doprawić, ale szajby wszyscy dostają od siedzenia w domu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Barabella | 08.01.2017 12:04:12 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2379952 Od: 2014-7-11
| Nasi też 'kociołek' z krupnikiem i gorącego grzańca w termosach szykują na kulig i ognisko Wczoraj dzieci miały sam kulig, dziś coś też dla dorosłych Fajną bandę mają na tej ulicy, coś około 30 osób będzie.... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
user1 | 08.01.2017 12:10:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2379954 Od: 2014-7-11
| Zostałam sama na placu boju, mężuś ma podwyższoną temp. Ponudziło go trochę i wsio. Ale leży i podsypia, bez sił. Tylko ja latam przy wszystkich. Jeszcze się nie położyłam i nie wiem kiedy to nastąpi ale zaczynam miecć kryzys. |
| |
Electra | 05.01.2025 16:54:40 |
|
|
| |
zuzanna2418 | 08.01.2017 12:22:44 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2379966 Od: 2014-7-11
| Z PP to jeszcze porzadny pies zaprzęgowy będzie Wybiegałam go 45 min nie zwracając uwagi na podnoszone po kolei łapy i błagalne spojrzenie. Potem zapomniał o zimnie i się rozbiegał. Trochę za dużo razy sika, lub z braku znacznika podnosi łapę, ale nauczy się. Anitko daj sobie spokój. Przecież nie poumierają, jak się na godzinkę położysz. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Barabella | 08.01.2017 12:23:09 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2379968 Od: 2014-7-11
| Anitko to się połóż..... poradzą sobie.
Dzieci z kościółka wróciły, zagrzeją się i ruszają z rodzicami na 'zimowy piknik'. Przez lasy, na torfowisko.... Fajnie mieszkać poza miastem Ja dostałam kubeczek grzańca i mam zostawiony krupniczek ryżowy na obiadek _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 08.01.2017 13:32:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2380003 Od: 2014-7-11
| O taką zimę mamy :
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Pobyliśmy godzinkę za cmentarzem, fajnie było, Sara utytłała się po kokardę, Flora niestety po pierwszym rzucie kulką wpadła w histerię, ze zimno i mokro... ale przynajmniej tyłki przewietrzyły trochę _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Syringa | 08.01.2017 13:37:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2380004 Od: 2014-7-11
| Hej!
Anito, faktycznie, masz niezły pogrom w domu Wiesz co, jesli masz może imbir w jakiejkolwiek postaci, to podaj choć troche córce, działa przeciwwymiotnie. Najlepszym sposobem jest mocna "herbata". Niech pije pojedynczymi małymi łyczkami, najpierw tylko jeden łyczek, jest nadzieja, że tak małej ilości nie zwróci, a to już troche pomaga, potem następny łyczek, potem trochę większy, a potem jest już lepiej i można wypić parę łyków, bo mdłości słabną. Ratowałam sie tak przed odwodnieniem, gdy miałam mdłości całymi tygodniami.
Zuziu, kubek świetny Powiedzonko juz gdzieś czytałam
|
| |
user1 | 08.01.2017 13:45:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2380010 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Właśnie się dowiedziałam, że prawie wszystkich położyło z tych, co byli na imprezie. Oprócz tych, co już to może przeszli i przynieśli. Wszyscy sr.nie i haftowanie. Najbardziej martwię się jubilatką 90-letnią, jeszcze się trzyma. I szlag mnie zaraz trafi. No i oprócz mnie, bo ja ziółka żłopię jak alkoholik, ale też czekam. I pół godziny pospałam. |
| |
MaGorzatka | 08.01.2017 13:46:24 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2380012 Od: 2014-7-13
| Idę chyba wybiegać trochę psy... _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
user1 | 08.01.2017 13:49:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2380015 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Bea, imbir właśnie dziś podawałam. Starłam do wody przegotowanej i łyżeczkami po malutku kazałam popijać razem z orsalitem. Sama funkcjonuję tak samo jak chorzy, nie jem, piję ziółka, wodę, jem suchy chleb i kisielku troszkę. Imbir zaraz sobie też wypiję z kurkumą, ale samego imbiru dużo nie mogę, bo on zapierający. |
| |
Syringa | 08.01.2017 13:55:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2380018 Od: 2014-7-11
| Anito, posiekaj imbir i zagotuj, pogotuj chwilę. Pic oczywiście letni. A pić nie łyżeczką, tylko z kubka. Gdy pije się łyżeczką łyka się samoistnie więcej powietrza, a to wzmaga mdłości. Tak pić, by jak najmniej powietrza przy tym "pobrać". |
| |
paputowy_dom | 08.01.2017 14:20:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2380034 Od: 2014-8-6
| Bry Wpadam się przywitać, poczytam później. Chwała ogrodnikom! _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Electra | 05.01.2025 16:54:40 |
|
|