Rozmowy przy kawie (35) |
Bry. MaGorzatka pisze: Teraz będę sama z emocjami i wysiłkiem fizycznym, daleko od domu, a mieszkanie użytkowane było przez moich rodziców od 1064 roku, więc to zupełnie inna skala - pod każdym względem. Małgosiu, bardzo Cię przepraszam, współczuję Ci, wiem że będzie ciężko, ale diabeł którego mam za skórą wyłazi od czasu do czasu. |