NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (30)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 57 / 58>>>    strony: 41424344454647484950515253545556[57]58

Rozmowy przy kawie (30)

  
Syringa
25.09.2016 10:53:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2336536
Od: 2014-7-11
    aguskag pisze:

    Walczę z M. o tą siwą brodę, coby ją zgolił, albo choć przyciął, bo urosła mu całkiem siwiuśka i wygląda z nią jak stary dziad pan zielony Sama nie wiem jak to jest, że łepetyna mu jeszcze nie siwieje, a broda siwa zdziwiony A jak się dumnie z nią obnosi... czasem mam ochotę w nocy wziąć nożyczki....

    Mnie dziś poniosło na kajaki, a jego oczywiście na motor



    TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA




Aga, powiedz mu, że koleżanka napisała: Widząc tego przystojniaka na motorze zatrzymałabym sie, żeby spytać o drogę... gdyby nie ta broda... Przystrzyżony zarost jest seksowny, ale powiewające kozie farfocle są antyseksowne pan zielony pan zielony lol oczko
To być może zadziała i przystrzyże oczko lol




Januszu (z przystrzyżonym zarostem oczko ), o, jak fajnie! Te skaliste góry w tle dla mnie najlepsze wesoły No i cyprysy, cedry, oleandry... I strumień w parku z oleandrami...
Czy ktoś wie, co to za krzew, który tak obficie kwitnie? Widać go na dwóch zdjęciach, chodzi mi o ten całkowicie obsypany, ciemnoróżowy...
  
Electra23.12.2024 13:46:13
poziom 5

oczka
  
mariaewa
25.09.2016 10:55:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2336538
Od: 2015-12-7
Małgoniu, w długie, dżdżyste, angielskie wieczory , będzie się szlifować język w pubach, a nie dłubiąc szale. pan zielony
Mój Caruso domowy śpiewa, niestety. I najchętniej właśnie " Caruso " Lucio Dalla. W oryginale lubię, w transkrypcji Lechowej - nienawidzę. Wyciąga więc rzewne tony w okolicach wiatki.
Psy stare, przygłuche, więc nie wyją. pan zielony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
mariaewa
25.09.2016 10:58:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2336540
Od: 2015-12-7
Bea, ten amarantowy to bugenwilla. Miałam dwa sezony, urosła na 2 metry i pięknie kwitła [ to są przylistki, nie kwiaty ]. W trzecim sezonie, zimowana , jak zawsze, po prostu nie odbiła. diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
mariaewa
25.09.2016 11:02:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2336543
Od: 2015-12-7
Aguniu, mąż tak trochę ZZ Top ? Jak lubi, to czemu nie.
Ale twarz męska, nietuzinkowa, charakterystyczna, dlatego wpadła mi w oczy.
Bez podtekstów. Podobają mi się też dziewczyny [ niektóre ]. Też bez podtekstów.lol
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
mariaewa
25.09.2016 11:13:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2336548
Od: 2015-12-7
Januszu, dodam tylko,że ceramiczne tablice z nazwami ulic , pochodzą z manufaktury Bassano. Ich wyroby widać na zdjęciu, po prawej stronie kramik ze słońcoksiężycami i własnie podstawkami pod łyżki.
Kolekcjonuję ceramikę Bassano, stąd moja bolesna wiedza.diabeł
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
mariaewa
25.09.2016 11:30:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2336555
Od: 2015-12-7
Januszu, bugenwilla jest chimeryczna. Latem lubi ostre słońce, ziemię wapienną, stale lekko wilgotną. Na zimę zabiera się do lekko widnego pomieszczenia. Gubi liście ale ziemię należy zraszać. Wiosną należy przyciąć dość nisko, bez tego zabiegu wypuszcza blade, wiotkie przyrosty, które nie mają kolorowych przylistków.
W naszym klimacie jakoś przeżyje, ale widać, że się męczy.płacze
Dlatego miałam ją tylko raz.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Syringa
25.09.2016 11:32:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2336558
Od: 2014-7-11


Ilość edycji Admina: 1
Nie, nie chodzi mi o bugenwille, te dobrze znam, tylko o to drzewko/krzew, co rośnie pod cedrami w parku, przypomina trochę nasz rożowy głóg podczas kwitnienia w maju... Na tę indyjską cośtam-cośtam za małe, zreszta ona aż tak obficie nie kwitnie we wrześniu nawet w ciepłym klimacie i nawet kolor tez nie całkiem ten.

Januszu, czy to przy balkonach na tym zdjęciu powyżej to jest naprawde to samo, co tam w parku pod cedrami?





  
mariaewa
25.09.2016 11:43:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2336560
Od: 2015-12-7
Bea, może to judaszowiec ? Za daleko, żeby zobaczyć, ale kolor i pokrój bardzo podobne [ na moim laptopie ].
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Syringa
25.09.2016 13:00:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2336588
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Z czasem sie ustali, co to.
Gdyby u nas jakiś krzew tak kwitł o tej porze, to posadziłabym u siebie ze 30 sztuk cool Już kombinuje, gdzie i jak nasadzić więcej tego powojnika jesiennego, bo tak mi cieszy oko, tak "zaprzecza" jesieni...
  
survivor26
25.09.2016 13:38:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2336596
Od: 2014-7-11
    Syringa pisze:

    Z czasem sie ustali, co to.
    Gdyby u nas jakiś krzew tak kwitł o tej porze, to posadziłabym u siebie ze 30 sztuk cool Już kombinuje, gdzie i jak nasadzić więcej tego powojnika jesiennego, bo tak mi cieszy oko, tak "zaprzecza" jesieni...


Posadź kalinę...nie wiem, jaką, chyba jakaś sztywnolistna, ale taką co teraz kwitnie - u mnie zaczyna kwitnąć, w końcu porobię zdjęcia i pokażę. I róż więcej potrzebujesz, niektóre nadal dają czadu aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
gawron
25.09.2016 14:11:41
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie

Posty: 1409 #2336604
Od: 2014-8-12
Oj,dają dają! I hortensje i astry jesienne!
_________________
Beatrix+,czyli Betina

Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki
Kozi wątek zlikwidowany.
  
Electra23.12.2024 13:46:13
poziom 5

oczka
  
paputowy_dom
25.09.2016 15:07:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1646 #2336619
Od: 2014-8-6
    zuzanna2418 pisze:



    W. chodzi po domu i śpiewa:" Niechaj nas jedna fala pojedna. Niechaj nas jeden pokłuje jeż". To chyba nie jest tekst oryginalny...

Zuzia jestem fanką piosenek śpiewanych przez W.
Aguśka bardzo przystojny motocyklista. Uwielbiam brodę i jak Krzysiek w zeszłym roku zgolił to nie mogłam się przyzwyczaić. On dzięki bogu też i szybko na powrót zapuścił. Wczoraj nam się trafił brodacz fotograf. Gęsta, długa,czarna broda bardzo szczęśliwy

Bry!
_________________
wszystko co kocham
pozdrawiam justyna
  
aniamania
25.09.2016 17:48:49
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Mazowsze

Posty: 642 #2336661
Od: 2014-7-12


Ilość edycji wpisu: 1
Witam Was bardzo szczęśliwy

Od piątkowego popołudnia jestem w domku, nareszcie. Jedenaście dni w szpitalu to za dużo. Teraz kuracja domowa i nadrobienie zaległości na Kompostowniku.

Dzięki wszystkim za życzenia zdrówka.
_________________
Pozdrawiam, Ania
  
boryna
25.09.2016 18:38:26
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2336669
Od: 2014-8-7
Witajcie niedzielnie wszyscy. Witaj szczególnie AniuManiu. Nie ma to jak w domciu, prawda? A jak oko?

Znaleziony w piątek kociak pojechał wczoraj do DT. Już go nikt nie wyrzuci, mam nadzieję. Ależ u nas piękna pogoda i naprawdę ciepło. Oby jak najdłużej. Czy u Was też dzieją się takie dziwne rzeczy? Wczoraj o 20.00 wyjęłam z piekarnika szarlotkę (wielkość blachy 1,5 normalnej), a dzisiaj patrzę o 8 rano - a tam 2 kawałeczki. Krasnoludki chyba w nocy zeżarły pan zielony.
Czemu ja mam dzisiaj takiego lenia? Wstyd mi za siebie.
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
aguskag
25.09.2016 18:58:49
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2336672
Od: 2014-7-12
Misiu wesoły
Nie chcieliśmy by był zbyt duży. Nie wiem dokładnie jaki, bo tym zajął się M. Wiem tylko, że pobiera niewiele prądu, ma cichutko chodzić, zbiera ok 750ml wody na dobę. To chyba wystarczy w zupełności na nasze pomieszczenia.
Ma sygnalizator pełnego pojemnika, który także wyłącza osuszacz, gdy pojemnik się napełni.
_________________
Pozdrawiam Aga
  
mariaewa
25.09.2016 19:01:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2336673
Od: 2015-12-7
Bożenko, no i jak się nie zaśmiać ? U ciebie zjadły tak mało ciasta, bo gęsie żołądki po żydowsku zjadły u mnie na obiad. W piątek podgotowałam, w sobotę przed wyjazdem " dodusiłam ", a dziś puste gary. 2,5 kg. żołądków jak psu w ... kufę. diabeł
A jakie miałaś dziś plany ? Maraton Opole - Białystok, pomalować w kwiatki wszystkie płoty ?
Co Wy tu wiecie o leniu i wstydzie. Moja sąsiadka wie wszystko. Wstydu nie ma , że ma lenia. pan zielony
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
aguskag
25.09.2016 19:04:24
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2336674
Od: 2014-7-12
Dziewczyny wesoły
Ekipa naprawdę była super szybka, sama byłam zdumiona postępem prac. Pomagali mu koledzy motocykliści pan zielony Widać nie tylko na motorze lubią prędkośćcool Ważne, że robili to solidnie, jak sobie, a nie żeby odbębnić robotę, co często się zdarza, gdy wynajmuje się "fachowców".

Małgoś wesoły
Szal przepiękny, tyle godzin pracy!! Ty to umiesz wykorzystać każdą chwilę wesoły Kiedyś dziergałam sweterki na drutach, ale to to majstersztyk!!
_________________
Pozdrawiam Aga
  
boryna
25.09.2016 19:08:21
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2336676
Od: 2014-8-7
No może nie maraton MarioEwo ale coś dla przyzwoitości pościemniać to by wypadało. A ja tyle, że po śniadaniu poszłam z mężem i psiurem wybiegać tego ostatniego. Owszem 8 kilometrów się zrobiło, w tym skakanie przez zarośnięte rowy, ale to u nas normalne. A poza tym to: leżing na trampolinie dzieciarów, następnie leżing na huśtawce, potem kawa na wyżej wzmiankowanej, potem kawa na ławce pod orzechem. Ach byłabym zapomniała - dałam kurom wody. Tom się urobiła pan zielony
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
aguskag
25.09.2016 19:09:40
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2336677
Od: 2014-7-12
Ilona wesoły
Do tej pory też miałam wszytko porozrzucane we wszystkich kątach, na tym stryszku też, ale wejście było tam fatalne, wysoko, po chyboczącej się drabinie. Teraz mam wygodne schodki od tyłu i zaczynają powstawać półki, więc sobie zrobię jakiś ład i będzie porządek przynajmniej przez jakiś czas pan zielony
_________________
Pozdrawiam Aga
  
Jo37
25.09.2016 20:05:35
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko

Posty: 1379 #2336695
Od: 2014-7-11
Aniu - dobrze, ze już w domu. Tylko uważaj i nie przemęczaj oczu.
_________________
Pozdrawiam,
Joanna

  
Electra23.12.2024 13:46:13
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 57 / 58>>>    strony: 41424344454647484950515253545556[57]58

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (30)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny