Rozmowy przy kawie (27) | |
| | EwaM | 22.06.2016 20:26:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2299059 Od: 2014-7-11
| Bry. No Bea, znakomity rezultat Ale wygląda na to, że poza totalnym bajzlem strat stosunkowo mało _________________ wątek i tutaj smutna piosenka | | | Electra | 03.02.2025 21:45:21 |
|
| | | lora | 22.06.2016 20:30:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2299062 Od: 2014-7-11
| He, he pieski zabawiły się. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | aniaop | 22.06.2016 20:44:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2299068 Od: 2014-7-12
| A ja w sprawie tych panienek pokątnych, czy sprawdzalas, nurtuje mnie okrutnie hihihi | | | mariaewa | 22.06.2016 20:45:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2299070 Od: 2015-12-7
| Pat, jestem druga, onego czasu Janeczka wyraziła się podobnie o Bei, więc proszę swego pociągu do cydru czy innych ankoholi nie tłumaczyć okazją. Ale faktycznie syna mam delikatnego i ułożonego [ nie wiem po kim ], a brakuje mi kogoś o niebanalnym spojrzeniu na życie. Moja młoda piesowa raz tylko pogryzła do cna butki, ale byłam jej wdzięczna, bo kupiłam je z czystej próżności i nie dało się w nich chodzić. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | aguskag | 22.06.2016 21:28:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 661 #2299091 Od: 2014-7-12
| Jeśli to do mnie to odpowiedź brzmi - nie. Byliśmy koło Sławy _________________ Pozdrawiam Aga | | | aguskag | 22.06.2016 21:36:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 661 #2299095 Od: 2014-7-12
| Pati Dobrze to sobie obmyślili. Nam też by się przydało, bo człek nie wie w co ręce włożyć, a dzieciska też już uczyć niczego się nie chcą. Trzeba jednak zajęcia im wymyślać różniste, bo inaczej na głowę by weszły. _________________ Pozdrawiam Aga | | | Syringa | 22.06.2016 22:15:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2299113 Od: 2014-7-11
| Niestety straty są jednak, telewizor nie działa No właśnie, z braku możliwości romansu, to chociaż na przystojne towary w filmach można było popatrzeć, a teraz nawet tego nie ma Głośniki do kompa też rozwalone. Muzyczki tez nie posłucham.
Ani romansu, ani bezwstydnego lampienia się na przystojniaków, ani nawet muzyki... Zostaje medytacja będę święta, z przymusu
Kurdę, sarna walnęła w samochód, Lars walnął w telewizor, a ząb mi walnął sam z siebie. Same wydatki! Jak tak dalej pójdzie, to nie będę miała za co na ten objazd arboretów i zlot pojechać słowo daję. Samochód w warsztacie, nowy telewizor trza kupić. A ząb wziął i sie nadłamał, dentysta, u którego właśnie byłam, oznajmił, że konieczne jest leczenie kanałowe i rekonstrukcja zęba. Noż, jasna cho...ra! Ja naprawde dbam o zęby, ale jak widać, czasem to też nie wystarcza, okazuje sie, że mała plomba założona w czasie choroby jakoś tam coś nie teges albo to sam ząb był nieco zdemineralizowany, bo miałam dośc długo niedobór wapnia, o którym oczywiście nie wiedziałam... No i masz, niby zdrowy ząb, tzn. z załatanym małym ubytkiem, a tu nagle rekonstrukcja i leczenie kanalowe A jak miło było na fotelu jak mi to zaczął badać Ból nie jest mi obcy, ale gdy nagle mi wbił ten szpikulec, to miałabym dla niego kilka interesujących epitetów, gdyby nie to, że po pierwsze miałam japę otwartą, a po drugie w końcu jednak w dobrej woli i w dobrym celu mi tam grzebał Oczywiście wydatek spory, naprawde spory, jak na ząb. No, ale co? muszę to zrobic, alternatwą jest usunięcie zęba, oczywiście, że nie chce stracic zęba.
Moge szpetnie zakląć, jak Książe Pan?
| | | Syringa | 22.06.2016 22:22:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2299116 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Nawet nie wiem, jak, ale wkleiłam dwa razy ten sam post. Wycinam.
Marioewo, Twój syn jest delikatny i ułożony? O, tylko 50% trafienia Ja lubie facetów twardych i silnych, a jednoczesnie o duszy wrażliwej i dobrych manierach Tak, wiem! Jeden na milion Prawie niemozliwe, bardziej skomplikowanego gustu nie można mieć w tej kwestii
Tylko, że Ty mi, zdaje się, proponowałaś brata... Sumienia nie masz?? Mi, brata?? Od zaciskania zębów, to mi wszystkie sie połamią | | | klarysa | 22.06.2016 22:35:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2299123 Od: 2014-7-11
| Skończyłam 72h służbę. Wszyscy cali i zdrowi (opiekun nie-umysł szwankuje). Jutro cd. Znaczy papiery. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | Urazka | 22.06.2016 23:19:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2299136 Od: 2014-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Strasznie wolno pracuje mi tu mężowski laptop. Na kolejną stronę czekam po kilkanaście sekund. Bardzo to irytujące. Następny wyczerpujący dzień za mną. Oprócz stresu dobija mnie upał i na zewnątrz i w mieszkaniu. Na wsi w domu mam miłe 22 stopnie a wieczorem muszę nawet czasami założyć skarpetki. A tu w bloku piekarnik mimo zasłaniania okien. Od wczoraj zaczęły się wizyty rodzinne do chorego, które zaczynają się kończą u mnie. Na dodatek gadam po całych dniach albo z M. w szpitalu, albo z lekarzami albo z rodziną albo ze znajomymi. Telefon się urywa. Z jednej strony to miłe, że tyle osób pamięta ale z drugiej to już boli mnie szczęka. Na wsi mało mówię i mam wokół siebie spokój i ciszę a tu szum miasta, ciągłe nerwy i pośpiech powodują, że padam ze zmęczenia a na dodatek źle śpię. Wyżaliłam się a to dlatego, że stres powoli odpuszcza. Było krytycznie ale serce pracuje już troszkę lepiej. Na tyle, że po tylu dniach na erce można było przenieść M. na normalną salę z perspektywą wypisania w najbliższy piątek jeśli nic się nie zmieni. Niestety serce jest już trwale uszkodzone przez niezdiagnozowane i nieleczone nadciśnienie oraz zbyt gęstą krew. Zobaczymy jakie będą zalecenia na okres rekonwalescencji i jak długo będzie ona trwała. Z tego względu nie wiem czy moje plany urlopowo-zlotowe zostaną zrealizowane. Planowałam 2 tygodnie pod Miastkiem nad jeziorem i stamtąd mieliśmy jechać do Małgosi. Niestety ja nie prowadzę samochodu i nie wiem czy tak długa podróż (ok. 7 godzin) w roli kierowcy będzie dla M. możliwa. Daję sobie jeszcze kilka dni czasu na ewentualne odwołanie rezerwacji domku. Marioewo dziękuję za serdeczne słowa i mocno trzymam kciuki za Twoją Siostrę i Ciebie. Mam nadzieję, że Twoje porównanie rejsu do podróży z Charonem było tylko zgrabną literacką przenośnią a nie opisem stanu faktycznego u Siostry. A Bea ma w takim razie dwie mamy ale zauważ, że każda z nas deklaruje się z innego powodu. Pat ja też mam nadzieję, że będę na zlocie ale muszę też przyzwyczajać się do myśli, że może to być niemożliwe. Dzięki! Iwonko współczuję Ci patrzenia na tyle lęku u suni i podziwiam za tak ogromne serce dla obcych ale cierpiących zwierzaków. Jeszcze tylko gratulacje i dla Ciebie i dla Córki. Oleńko gratulacje dla Twojej Pociechy za tyle talentów i za chęć ich dobrego wykorzystywania. Szkoda, że Jej się nie udało ale dobrze, że ma wsparcie w Tobie. Myślę, że jesteś z Niej bardzo dumna. Bea co wstąpiło w Larsa? Może pożarł wcześniej niedojrzałe makowe główki? Taka demolka to aż dziwne u domowych psów. A może ktoś obcy kręcił się wokół domu? Współczuję bałaganu, strat i szkód w uzębieniu. Trochę tych zdarzeń spadło na Ciebie. Pozostaje mieć nadzieję, że jednak arboreta ocaleją. Aga tak to było pytanie do Ciebie. Wydaje mi się, że nie mamy tu innej Agi ale może zapomniałam o kimś, kto rzadko bywa. Ten mostek, na który stoisz i daszek nad wejściem do budynku w oddali przywołały wspomnienia z Łagowa. Dawno temu bywałam dość często w Lubiatowie koło Sławy. Lubiłam te tereny z grzybnymi lasami i było to stosunkowo blisko od nas. Aniu op im starsze dzieci tym więcej dylematów i problemów mają rodzice. Tak jest generalnie chociaż zdarzają się chlubne wyjątki. Bogusia napisała Ci to, co i ja chciałabym napisać. I mam nadzieję, że dzisiaj już troszkę ochłonęłaś po wczorajszym zdarzeniu. Myślę, że na spokojnie będziesz umiała wskazać Córce jak bardzo Cię uraziła i dlaczego. Ściskam! Dla Zuzy, Ani Sweety, Margolci, Misi, Basi, Bogusi, Betiny, Justynki Paputek. Justynki Klarysy, Ewy lab i Ewy M oraz Janusza i Tych Was, których przez zapomnienie nie wymieniłam podziękowania za to, że jesteście i swoimi wpisami dajecie wytchnienie.
Dobranoc! _________________ pozdrawiam, Janina | | | Syringa | 22.06.2016 23:31:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2299140 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Oj, no teraz musze sie szczegółowo wywnętrzyć, bo patrze i widze, że sie bardzo nieprecyzyjnie wyraziłam. Chciałam skrótowo, tak tylko zasygnalizować, a nie wyłuszczać detale ale wyszło zbyt skrótowo i mogłoby być źle zrozumiane... Otóż ja, marioewo, w żadnym wypadku nie miałam na mysli tego, że Twój syn jest ZA delikatny. To zresztą byłoby nielogiczne, bo skoro facet nurkuje, to nie jest możliwe, żeby nie miał tzw. jaj, pardon. Sformułowanie, że jest delikatny i ułożony odbieram raczej w tym sensie, że wykazuje sie delikatnościa w sposobie bycia wobec ludzi. Ja natomiast mam pewien rodzaj chyba zboczenia damskiego (albo wszystkie to maja, tylko sie nie przyznają) bo podobaja mi sie te przypadki, gdy facet pozornie wygląda na macho, ale nim nie jest, tzn. nie jest tępym głupkiem z duzym bicepsem, tylko mogłoby sie tak wydawać A faktycznie ma głęboką duszę i umysł zdolny do aktywności To wszystko oczywiście nie znaczy, że nie doceniam (a nawet bardzo) innych "przypadków"
Matko (po mieczu), ale sie wywnętrzyłam ponad miarę! No, ale musiałam, bo zadrżałam, że mogłoby wyglądać, że syna Twego, Matko, nazwałam jakimś mięczakiem, czy coś. A brata tak nie wolno lżyć...
| | | Electra | 03.02.2025 21:45:21 |
|
| | | Syringa | 22.06.2016 23:48:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2299147 Od: 2014-7-11
| Ale czad, mam dwie Matki internetowe! Rozważam, czy potrzeba bycia mi matką/matkami bierze się z mojej dziecinności czy z tego, że takie niezaopiekowane biedactwo ze mnie aż żal patrzeć Dochodzę do wniosku, że to po prostu chęć przygody, bo jako córka mogę dostarczyć ekstremalnych przeżyć
Wiecie, że jeszcze mnie ta szczęka boli po dentyście? Tyle godzin... Dobrze, że ten dzień sie kończy, mam go dość. Niech jutro wydarzy sie wreszcie coś dobrego.
| | | paputowy_dom | 22.06.2016 23:56:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2299152 Od: 2014-8-6
| Macham do WAS zza patelni i garnków. Zachciało mi się robić dobre (?) żarcie na jutrzejszą okazyję. Kota odebrałam , dotychczasowi właściciele (TFU!) oddali jak rzecz... Kocisko siedzi koło kaloryfera już kolejną godzinę. Stres ma biedak ale będzie dobrze! Jutro postaram się go Wam przedstawić. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | Syringa | 23.06.2016 00:15:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2299162 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Justyś, biedny kociak, głupi ludzie! Jutro Twoje urodziny? Jesli tak, to wszystkiego najlepszego, bo już po północy, więc juz jest dzisiaj
Janinko, ja nic nie mówię, bo tak mam, że o powazniejszych sprawach, to zwykle nie mowie tylko "robię", ale ja caly czas wysyłam pozytywną energie Twojemu eMowi i Tobie, żeby wszystko dobrze sie ułożyło. Uszkodzenie serca to oczywiście poważna sprawa, ale z drugiej strony aż tak bardzo nie martw się, bo serce sie regeneruje i za jakiś czas uszkodzenia będa mniejsze. Trzymaj sie, Kochana! A jeśli chodzi o wyjazd nad morze, to może po prostu zmodyfikujcie plan. Zamiast jechać w jednym ciągu 7 godzin, to rozłóżcie sobie trasę na dwa, trzy dni, zamówcie noclegi po drodze, dodatkowo to może byc ciekawy element, jesli cos fajnego sobie zwiedzicie w drodze.
A jeśli chodzi o Larsa, to nic w niego specjalnie nie wstąpiło, to niestety jest jego drugie oblicze. Tylko nie zawsze az tak narozrabia.
| | | Syringa | 23.06.2016 00:41:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2299182 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Do strat jeszcze kołdrę moge dopisać Dopiero zauważyłam zakładając czystą pościel. Na górze mam dwie nowe kołdry dla gości, idę po jedną A ten głupek śpi sobie na SWOJEJ kanapie tak niewinnie
Ja dziś powinnam sie porządnie napić, prawda? Ja to wszystko sobie kiedyś nadrobię Widziałam takie ładne kieliszki niedawno... Kupie je lub podobne i bede sączyć białe wino przez tydzień
| | | Bogusia | 23.06.2016 06:06:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2299196 Od: 2014-7-12
| Dzień doberek, kawusia już stoi, więc zapraszam u baletnicy upał nawet w nocy i spałam przy otwartych drzwiach balkonowych, ale spaniem to nazwać nie mogę, bo ptaki to chyb naćpały się czegoś, tak darły dzioby
Bea ja chyba bym się znalazła w szpitalu, jak bym mi tak pies narozrabiał oooo mateńko, Ty to masz zdrowe nerwy
Janinko super wieści, że mężuś wraca do zdrowotności, jak wrócę do domu, to mojego pogonię, żeby sobie wyniki zrobił, bo mój mężuś to gorszy od osła _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | aguskag | 23.06.2016 06:12:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 661 #2299197 Od: 2014-7-12
| Urazka pisze:
Aga tak to było pytanie do Ciebie. Wydaje mi się, że nie mamy tu innej Agi ale może zapomniałam o kimś, kto rzadko bywa. Ten mostek, na który stoisz i daszek nad wejściem do budynku w oddali przywołały wspomnienia z Łagowa. Dawno temu bywałam dość często w Lubiatowie koło Sławy. Lubiłam te tereny z grzybnymi lasami i było to stosunkowo blisko od nas.
Do Lubiatowa i naokoło jeziora wybierałam się wypożyczonym rowerem, bardzo mi się tak chciało spędzić sobotnie popołudnie, ale nigdzie nie można było wypożyczyć roweru. W końcu trafiłam na "rowery" w jakimś ośrodku wypoczynkowym. Niestety to był niewypał, bo po pierwsze rower "ten pani weźmie, śmiga super, nawet się pani nie zmęczy" - miał koszmarnie niewygodne siodełko, był zardzewiały, cały piszczał i trzeszczał... po 2 - mimo najszczerszych chęci i udawania, że się nada, i tak nie dało się objechać jeziora, bo za Radzyniem w lesie po ulewach było okrutne błoto. Jadący rowerzyści radzili mi zawrócić, bo też próbowali się przebić, ale zrezygnowali po grzęźnięciu przez błoto kolejne pół kilometra. Dziwne... bo ta droga oznaczona jest jako dostępna dla samochodów. Na szczęście poza tym wyjazd udał się super. _________________ Pozdrawiam Aga | | | lora | 23.06.2016 06:56:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2299198 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! świtem wstałam nawet było czym oddychać. A dziś upalnie ma być. Kawy wiadro i jazda jak co dzień.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Bea Lars chyba z rozpaczy że go nie zabrałaś tak narozrabiał. Towarzyski chłopak.Współczuję takiej demolki. Mam nadzieję że dzisiejszy dzień będzie lepszy i przyniesie Ci więcej radości. Popatrzcie jaki potwór spędza mi sen z powiek he, he
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Janeczko będzie dobrze nie smutaj, leki i pozytywne myślenie i to cała rehabilitacja. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | paputowy_dom | 23.06.2016 07:10:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2299200 Od: 2014-8-6
| Bry Wstałam o 6 nowe Kocisko mnie obudziło. Boi się biedak a moje koty źle wychowane i niegościnne. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | Barabella | 23.06.2016 07:50:09 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2299218 Od: 2014-7-11
|
Witam i kawkę dostawiam Zmykam do Waszych ogrodów, a później do swojego...... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 03.02.2025 21:45:21 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|