| |
Sweety | 14.05.2015 21:12:58 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2105669 Od: 2014-7-11
| Zatem słodkich snów A wylaszczenie jest jeszcze marne, bo wierzę, że będzie lepiej. Za to podejście - jestem uśmiechnięta, miła i uprzejma - działa Inni zaraz łagodnieją i też są mili. Świat zrobił się jakiś lepszy... (Ale kolega w pracy pytał, co zażywam ) _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Electra | 23.12.2024 15:20:57 |
|
|
| |
Margolcia_K | 14.05.2015 21:24:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2105674 Od: 2014-7-12
| Pat myślę, że się doczekasz swoich pomidorków. Ja zawsze dotąd sadziłam pomidory w pojemnikach. Ale tylko kupne sadzonki i to dużych pomidorów. I zawsze miałam multum owoców. A teraz pokusiłam sie o własną rozsadę tych malutkich, bo je uwielbiam.
Beatko Myślę, że nawet jak urosną duże krzaczory to dam im radę. Będę je do ściany przypinała zamiast przy palikach prowadzić. Byle pomidorki miały!
Aga masz wiele racji pisząc, że do pojemników trzeba więcej dobrej ziemi i podlewania niż do gruntu, pod warunkiem, że w ogrodzie ma się ziemię. A ja mam piach, taki leśny, który przepuszcza przez siebie wodę w zastraszającym tempie. Te kilka krzaczków, które posadziłam na grządce ma podsypana i ziemię i kompost, i jest wyściółkowane, a i tak podlewać muszę codziennie. A te w pojemnikach jednak wilgoć trzymają. Gdybym ja podlewała raz na tydzień, to nie miałabym niczego. Ale za to błota ani kałuż u mnie nie ma nawet w czasie ulewy.
Janeczko przepiękna ta Twoja tawuła. Tez będę miała, bo ukradłam w lesie taką zabłąkaną i posadziłam u siebie.
Bogusiu moje pomidorki duże już rzeczywiście, ale to zawsze tak u debiutanta. Zobaczymy w przyszłym roku!
Justynko, to na pewno nornice zeżarły Twoje pomidory???? Nie sądziłam, że jadają takie rośliny.
Aniu troszkę Ci zazdroszczę i samozaparcia i efektów, ale dla poprawienia sobie nastroju powtarzam, że w "pewnym" wieku nie należy już chudnąć, bo wszystko wisi. A poza tym ja leniwa i łakoma jestem!
A tak a propos Twego zamieszczonego tekstu mam coś pasującego :
Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata.
Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...
I wiecie co? Ja już chyba dorosłam do założenia liliowego kapelusza!
Pat, Basiu bawcie się dobrze i poprosimy o "kupę" zdjęć! _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
gawron | 14.05.2015 21:37:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2105684 Od: 2014-8-12
|
Super,Margolciu! _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
paputowy_dom | 14.05.2015 22:36:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2105714 Od: 2014-8-6
| Margolciuteż uwierzyć nie mogłam ale korytarze były pod pomidorami. W temacie mysz to u mnie po raz trzeci bodajże nietoperze urzędują pod dachem. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Urazka | 14.05.2015 23:08:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2105727 Od: 2014-8-9
| Dobry wieczór. Cieszę się, że tawuła się spodobała. Ona ma dopiero trzecią wiosnę i w ubiegłym roku cięłam ją po kwitnieniu do wysokości płotka. Na wiosnę wyglądała przezabawnie, jak miotła - korpus krzaka nisko a nad nim cała masa cienkich gałązek. Ale odwdzięczyła się i za wiosenne cięcie korekcyjne i za biohumus. Nie wiem co jest z tym zapachem tawuł. Z dzieciństwa pamiętam, że miały słodki zapach podobny do rzepaku. Moja nie pachnie a Ania pisze o kontrowersyjnym zapachu. Może to tak samo jak z bukszpanami, że jedne śmierdzą a inne nie. Iwonko sąsiad jest chyba niezrównoważony psychiczne. Normalny człowiek nigdy by nie zrobił tego co on. Musisz ostro zareagować bo będzie się czuł bezkarnie a i tak wcześniej miałaś już problem z nim i jego rozwalającym się płotem. Szkoda Twojej pracy i nerwów. Nie wiem dlaczego miałaś dzień świąteczny. Oświeć mnie proszę. Margolciu miałam w ubiegłym roku kilka sztuk pomidorków koktajlowych w donicach 5-cio litrowych. Zostały mi sadzonki a nie miałam już miejsca na grządce. Wszystkie były z odmiany Koralik i wyrosły na ok. 1,5 metra i ładnie owocowały ale miałam problem z utrzymaniem ich w pionie. Nie mogłam dać im grubych podpórek bo przewracały się razem z donicą. Zastosowałam więc tyczki bambusowe takie 1,8 m. W jednej donicy były po trzy tyczki bo jedna nie utrzymywała ciężaru krzaka. Pomidorki ładnie trzymały pion ale cała konstrukcja niezbyt i przy silniejszym podmuchu doniczki przewracały się. W końcu ustawiłam je pod płotem przywiązałam prętów. To je zabezpieczyło. Niestety podlewać musiałam w każdy słoneczny czy ciepły dzień. Aniu moim zdaniem optymizm, wewnętrzne zadowolenie i akceptacja siebie bardzo dobrze wpływają na wygląd kobiety. Można powiedzieć, że taka kobieta jest piękna począwszy od środka. Jestem zaciekawiona Twoim programem odnowy i popieram Twoje działania. Co Cię tak zmotywowało? Ja jestem z natury optymistką i uważam, że dopóki nie ma wojny, zdrowie nie strajkuje, mamy swoich bliskich, wystarcza nam pieniędzy na "życie" to wszystkie inne problemy można lepiej lub gorzej pokonać a radości i spokoju należy szukać we wszystkich najdrobniejszych rzeczach a każdy dzień należy starać się przeżyć tak jakby miał on być naszym ostatnim dniem. Pat wyobrażam sobie jak się wystraszyłaś. Całe szczęście, że miałaś świetny refleks i dobre hamulce. Wielu ludziom takie spotkania kończą się mocno rozbitym samochodem. Mnie wraz z M. dwukrotnie zdarzyło się takie gwałtowne hamowanie raz przed spotkaniem z sarną a raz z dzikiem. M. był kierowcą ale to ja przez godzinę miałam zdrętwiałe ręce i nogi. Drogi stary kierowco nie wiesz o tym, że w kabinie nie przewozi się przedmiotów luzem? Dobrze, że butelka nie rozbiła Ci głowy albo szyby. Szczęśliwej drogi i cudnego spotkania! Zuziu tegoroczny maj jest wyjątkowo piękny. Pogoda cudna i nawet dwa razy padało u mnie w nocy a nie w dzień. A ta zieleń, a te kwiaty, a te zapachy, a to hałaśliwe bzyczenie trzmieli i pszczół na kwitnących krzewach i drzewach owocowych. Jak dobrze jest móc to wszystko odczuwać. Justynko a może to turkuć a nie nornice? One by Ci te pomidorki raczej wykopały niż zjadły. Mnie w ubiegłym roku szpaki poucinały kilka świeżo posadzonych roślinek. Ale nornice nie interesowały się nimi mimo, że często korytarze prowadziły między krzakami. Misiu współczuję Ci tego przesadzania. Niestety często tym kończą się inwestycje i remonty wokół domu. Mam nadzieję, że wszystkie przesadzanie roślinki przyjmą się i obejdzie się bez strat. Betinko oddaj choć jedną butelkę szkodnikowi. Tak się nie godzi, zrobiłaś Mu nadzieję tym zakupem i co teraz biedny ma myśleć? _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Barabella | 15.05.2015 06:36:55 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2105768 Od: 2014-7-11
| Wstawać proszę! Słonko na niebie cudne! Stawiam gar kawy zwłaszcza dla kierowców _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Jo37 | 15.05.2015 06:55:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2105770 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry . Kawa podana. Oba teksty bardzo dobre choć trochę nieprawdziwe - szczególnie od 50+. Tawuły to bardzo ładne krzewy. Mam ich kilkanaście różnych. Zaczynają kwitnąć w kwietniu a kończą w lipcu. Iwonko - współczuję wrednego sąsiada. Mam takiego samego. Pat - życzę szerokiej drogi. Basiu - mimo wszystko nie zapominajcie o aparacie. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Barabella | 15.05.2015 07:30:58 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2105778 Od: 2014-7-11
| Postaram się Joasiu _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
iwonaPM | 15.05.2015 08:23:44 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2105791 Od: 2014-7-11
| Witam i ja z kawką w dłoni W nocy sporo podlało z czego roślinki i ślimaki bardzo się cieszą . Janeczko tu wczoraj było święto Wniebowstąpienia ,choć bardziej w obrzędach przypomina Boże Ciało - była procesja ulicami wioski . Początek procesji zaczynał się od orkiestry dętej , następnie kilkanaście osób na koniach , harcerze , jacyś mundurowi , lektyki z wizernkiem Matki Boskiej pod której wezwaniem jest nasz kosciół oraz żywe kopie w postaci przebranych dziewczynek ,niesiono chorągwie , dalej szły osoby w dziwnych strojach Jechało auto z megafonami przez które ktoś odmawiał różaniec , następnie szli wierni a na końcu proboszcz z całą świtą z Monstrancją .
_________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
paputowy_dom | 15.05.2015 08:26:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2105793 Od: 2014-8-6
Ilość edycji Admina: 2 |
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Margolcia_K | 15.05.2015 08:29:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2105794 Od: 2014-7-12
|
Witaj Joasiu! Czemu nieprawdziwe??? Ja tam tak czuję! I moja Mama też tak czuła! I Babcia! To dlaczego uważasz, że nieprawdziwe???? A może jeszcze nie osiągnęłaś tego spokoju ducha, który pozwala cieszyć się drobiazgami i nie przejmowania się rzeczami tak naprawdę nieważnymi!? _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
Electra | 23.12.2024 15:20:57 |
|
|
| |
paputowy_dom | 15.05.2015 08:30:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2105795 Od: 2014-8-6
| Udało się wstawić zdjęcie szykuję się powoli do otwarcia wątku... Na zdjęciu szafka z firaneczkami robionymi na szydełku. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Sweety | 15.05.2015 08:54:23 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2105809 Od: 2014-7-11
| Jasiu! Pw _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
lora | 15.05.2015 09:04:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2105814 Od: 2014-7-11
| Witam! he, he wsio prawda i kapelusz też to ja Wam mówię +70 z przymrużeniem oka Janeczko tawułka śliczna a ja też mam, ale jeszcze nie pokazała się w całej krasie...pochwale się he, he Zuza nie mogę ścinać zakrętów bo z nich wypadnę he, he
Pati , Basiu miłego spotkania.!
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Jo37 | 15.05.2015 09:14:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2105821 Od: 2014-7-11
| Margolciu - ja mówię ze swojej perspektywy 59 lat.
_________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Barabella | 15.05.2015 09:57:54 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2105839 Od: 2014-7-11
| Joasiu jak nas odwiedzisz, to będę musiała Cię wylegitymować..... Nie wierzę i tyle. Znam Cię, widziałam kilkakrotnie, ale teraz to z dowodem w ręku będziesz bramę przekraczać _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Lusia | 15.05.2015 10:03:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wybrzeże
Posty: 652 #2105844 Od: 2014-9-29
| Dzień dobry wszystkim kompostowiczom. Niespodziewanie mam kilka godzin wolnego i koniecznie chciałam życzyć Basi i Pat wspaniałej pogody i miłego spotkania! Joasiu duchem chyba jesteś jeszcze młoda, bo ja mam 61 i dokładnie czuję to co Margolcia i stosuję zasady MtwD. Misiu a jaki ja mam piękny kapelusz, oho ho. Justynko śliczne są Twoje firaneczki. Szafka tez zapowiada się fajna. No to otwieraj swój wątek, czekamy z niecierpliwością.
_________________ Pozdrawiam Lucyna fotobajanie utkałam działka na sprzedaż |
| |
Jo37 | 15.05.2015 10:23:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2105846 Od: 2014-7-11
| Dziewczyny - mam nadzieję, że choć duchem jestem młoda. Justynko - szafka przepiękna. Gdzie udało Ci się taką zdobyć. Zasłonki rewelacyjne- podkreślają urodę szafki. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Margolcia_K | 15.05.2015 10:53:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2105853 Od: 2014-7-12
|
Ja też! Ale jestem od Ciebie starsza! hi, hi, hi! _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
aniaop | 15.05.2015 11:30:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2105863 Od: 2014-7-12
| Boszzz kobietyyy , ja z moją cyfrą na dowodzie poczułam się jak gówniara bezmała.. Ale wg rozpiski to 85 mam Melduję się po komunii , dziś dopiero na oczy patrzę normalniej , jak padłam wczoraj na kanapie , to wstyd się przyznać nie słyszałam co córcia ćwiczyła ( a miałam pilnować) .Obudziłam się o 1 w nocy oszołomiona i poszłam do łóżeczka (wygodniejsze niż kanapa). Nie wierz nigdy facetowi - zasada prosta i zawsze sprawdzalna, a ja głupia zawsze się na nią nadzieję jak dziecko. Obiecał - wezmę urlop po 20 kwietnia i zrobimy wszystko do komunii... taaaaa orzeszzzz (tu lecą inwektywy , kto wrażliwszy niech pominie) , w czwartek przed komunią (!!!) o 3,30 nad ranem skończyłam zacierać gips na klatce schodowej. Wcześniej go kładłam i gruntowałam ściany. Tak mnie wszystko bolało , że nie wyobrażacie sobie. Siły już nie miałam głowy dźwigać, chodziłam jak ten z CSI z okularkami , co zawsze głowe na bok krzywi. Potem zostałam sama z gotowaniem dla 19 osób, bo kto? Ciotka co ostatnio była zachorowała. Bałam się o ziemniaki do obiadu, ale skończyło się tym,że kochana szwagierka zgotowała przed kościołem, no i wsadziła w koce i kołdrę i było jak złoto . Zdjęcia będą (wiem obiecuję już 4 tydzień...) mam już konto na minusie, i może więcej czasu mi wpadnie w tym tygodniu , jak pojadę na zieloną szkołę ( choć też nie wiem, 150 dzieci ....) . No ale ja jadę tylko z swoim (uroki ASa domu ;-) ) tymczasem pozdrawiam wszystkich serdecznie i więcej napiszę jak złapię oddech. |
| |
Electra | 23.12.2024 15:20:57 |
|
|