| |
MaGorzatka | 21.08.2014 20:32:03 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #1922366 Od: 2014-7-13
| W tym wątku będziemy zamieszczać informacje o tym, w jaki sposób mrozimy produkty żywnościowe i dzielić się swoimi doświadczeniami na ten temat. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 23.12.2024 02:40:06 |
|
|
| |
MaGorzatka | 21.08.2014 20:55:55 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #1922382 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Zacznę od buraczków na zimę. Jest to sposób naprawdę mało pracochłonny, jedynym warunkiem jest posiadanie dużej zamrażarki. W ubiegłym roku zamroziłam w ten sposób 10 kg buraczków i nie robiłam już żadnych słoików, teraz już zamówiłam 15 kg buraków.
Buraki gotuję w dużym garze w łupinach. Po ugotowaniu przelewam zimną wodą i obieram ze skóry, pocierając dłońmi kolejne buraki - skóra bardzo łatwo schodzi. Ścieram buraki na grubej tarce i pakuję do worków do zamrażania. Kupuję worki firmy AROMATA, są z grubej i mocnej folii. Wypełniam worki tak w 1/3 pojemności, potem rozpłaszczam zawartość na blacie kuchennym i podwijam pod spód zapas folii. Powstają płaskie pakieciki, które bardzo łatwo ułożyć w zamrażarce w dużych ilościach, a przy wyjmowaniu i ponownym wkładaniu, czy innych przemeblowaniach zawartości zamrażarki nie zdarza się, że potem "nie pasują" i się nie mieszczą.
Buraków niczym nie przyprawiam, nie dodaję też do nich żadnych dodatków. Wykorzystuję je do zupy lub jako dodatek obiadowy (częściej). Wyjmuję wtedy taki pakiecik i rozmrażam, podgrzewając na patelni. Dodaję tylko łyżkę masła, ew. jogurtu naturalnego, a potem sól i pieprz. Płaski pakiecik szybko się rozmraża i mogę go wyjąć z zamrażarki nawet już po przyjściu z pracy _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Beatrice | 21.08.2014 21:15:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szczecin
Posty: 1618 #1922413 Od: 2014-7-11
| Lubczyk trzeba wyrwać przy korzeniu całe łodyżki, umyć, osuszyć. Teraz oderwać same listki....muszą być pojedyncze...ja wkładam do pojemnika np. po lodach i do zamrażarki, ale przez dwa trzy dni potrząsam pojemnikiem, by listki się nie sklejały...a w zimie do rosołku lub innej zupki dodaję dwa lub trzy i mam aromat prawdziwej magi _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty |
| |
MaGorzatka | 21.08.2014 22:33:39 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #1922472 Od: 2014-7-13
| Też tak mrożę lubczyk, nawet całe gałązki. Jeśli po umyciu są dobrze osuszone, to układane bez ugniatania nie posklejają się i można potem wyjmować z pudełka pojedyncze gałązki. Świeży lubczyk zima to prawdziwy skarb!
Umyte i osuszone listki oregano też tak zamrażam _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
MaGorzatka | 30.08.2014 18:17:29 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #1929134 Od: 2014-7-13
| Uzupełniam zdjęciami post z 2014-08-21 20:55:55
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
lora | 31.08.2014 19:14:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #1929824 Od: 2014-7-11
| Do tej pory mroziłam buraczki pokrojone ale surowe. Zrobię jak piszesz Małgosiu. Mrożę natkę pietruszki, selera i oczywiście koperek w pojemnikach. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
renzal | 02.09.2014 15:06:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Okolice Płocka
Posty: 32 #1931327 Od: 2014-9-1
| A ja kilka lat temu zaczęłam mrozić również ...szczypiorek. Potrzebny mi jest później do ,,kolorowych kotletów" tych z piersi kurczaka. Siekam go po osuszeniu i mrożę w pudełku, np po lodach. _________________ Pozdrawiam Renata ,,Ciągle marzę, że w tym roku już uporządkuję mój ogród. (nowy rok - nowa nadzieja... )" |
| |
maria | 02.09.2014 16:09:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #1931376 Od: 2014-7-13
| Mrożę zieleninę : pietruszkę, seler , koperek i lubczyk , ale o szczypiorku nie pomyślałam muszę spróbować dzięki za podpowiedż _________________ Moja wymarzona działka |
| |
dzastek12 | 15.10.2014 13:17:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Beskid Śląski
Posty: 338 #1961499 Od: 2014-7-13
| a jak mrozicie fasolkę szparagową? bo w zeszył roku włożyłam do pudełka umyte i wyszły twarde, nie chciały sie ugotować i sporo po prostu musiałam wyrzucić _________________ Pozdrawiam Justyna
u mnie |
| |
maliola | 15.10.2014 13:50:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #1961519 Od: 2014-7-16
| Małgosiu, super sposób z tymi buraczkami. Zdecydowanie potrzebuję większą zamrażalkę!!! Ja od lat mrożę zmiksowane truskawki - taki zupełny mus z odrobiną cukru, stosujemy do wszystkiego, a szczególnie do koktajli i klusek na parze. W tym roku wrzuciłam też dwa woreczki z jagodami w całości i właśnie w weekend zużyłam do koktajlu - wyszło super.
A i czytałam też o mrożeniu mięty podobno jak świeża wychodzi. Mrożę też taki porcje do zupy - właśnie lubczyk, pietruszkę, seler i por - wszystko zielone. Do rosołku jak znalazł.
Justyna - z tego co wiem fasolkę szparagową należy przed zamrożeniem zblanszować albo nawet lekko podgotować. Nie robię bo szkoda mi miejsca. _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
Electra | 23.12.2024 02:40:06 |
|
|