| |
aniamania | 09.01.2017 11:03:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2380521 Od: 2014-7-12
| Zamieszczam przepis na miksturę pomagającą pozbyć się kataru w naprawdę szybkim tempie.
150 ml ciepłej wody ok.30st 1 łyżeczka miodu 1 łyżeczka kurkumy 4 ząbki spraskowanego czosnku sok z jednej cytryny
Wszystkie składniki wymieszać, odstawić w ciepłe miejsce na 10-12 godzin. Po tym czasie pić 3-4 razy dziennie po 3 łyżeczki. _________________ Pozdrawiam, Ania |
| |
Electra | 23.12.2024 17:56:19 |
|
|
| |
paputowy_dom | 09.01.2017 13:01:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2380568 Od: 2014-8-6
| Ja robię podobny specyfik. Dokładam jeszcze korzeń chrzanu, płatki chili i ocet owocowy własnej produkcji. Robię duży słój i pijemy po 50 gr.
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
aniamania | 09.01.2017 20:07:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2380817 Od: 2014-7-12
| Ale to musi grzać _________________ Pozdrawiam, Ania |
| |
lora | 09.01.2017 20:29:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2380837 Od: 2014-7-11
| Tak , tak musi grzać to jest najlepsze. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
survivor26 | 14.01.2017 09:38:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2382791 Od: 2014-7-11
| W końcu dostałam kurkumę i zrobiłam miksturę w pełnym składzie. I mam dwa pytania:
- jak długo taka porcja moze stać? Czy trzeba trzymać w lodowce? Bo R. bym na drogę dała... - jak Wam się udaje to wypić bez odruchu wymiotnego? Na razie tylko odkręciłam słoik i mimo zatkanego nosa zapach mnie rzucił na kolana ... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
aniamania | 14.01.2017 13:00:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2382877 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | U mnie stoi w kuchni w ciepłym miejscu. W lodówce nie trzymałam. Zażywając tak jak napisałam, miksturę wypijesz zanim zacznie się z nią coś dziać. Nie wiem jak może długo stać. Możesz eMowi zrobić chłopską porcję najwyżej wyleje jak poczuje, że się coś zepsuło. Smakiem tej nalewki nie jestem zachwycona, ale zbytnio mi nie przeszkadza. Można odmierzyć 3 łyżeczki w kieliszek i połknąć na raz, mniejszy ból. _________________ Pozdrawiam, Ania |
| |
EwaM | 14.01.2017 13:56:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2382890 Od: 2014-7-11
| Ale że co? Komuś czosnek przeszkadza? Mnie tam miód trochę wadzi, ale jak się dorobię kataru, to i tak nic nie będę czuła _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
survivor26 | 14.01.2017 13:59:05 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2382895 Od: 2014-7-11
| No to powiem Wam, że przeżyłam zaskoczenie: o ile wali czosnkiem tak, że muchy padają w locie, to w smaku jest spoko - nawet dzieci, po zatkaniu nosów, wypiły bez problemów _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
EwaM | 14.01.2017 14:17:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2382899 Od: 2014-7-11
| No widzisz, czosnek jest dobry na wszystko _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
Daria_Eliza | 22.01.2017 04:21:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2385763 Od: 2015-1-23
| Jak lubię gotować z użyciem cebuli czy czosnku, to w takich syropkach zawsze mnie odrzucał właśnie zapach. Mimo, że jestem zwolenniczką naturalnego leczenia.
Paputek to zapodała taką wersję ekstremalną, że nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak to pachnie i smakuje.
Muszę pokombinować, czym ten czosnek zastąpić, jakimiś innymi przyprawami, może właśnie chili? _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki |
| |
user1 | 22.01.2017 08:21:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2385814 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 3 | Zrobiłam kiedyś coś podobnego jak Paputek, tylko bez chili. Miało to odstać chyba 10 dni i dopiero potem trza było pić. Spróbowaliśmy tego z mężusiem. Capiło okrutnie. Pojawiły się jednak problemy. Mieliśmy takie jazdy brzuszne, że szok, potem ostra biegunka. Wywaliłam i podziękowałam.
Nie wiem czy my coś źle zrobiliśmy czy może postępowanie jednak powinno być inne. Uczulam jednak każdego, kto ma wrażliwy żołądek lub jelita. Piszą, że to wprost cudowna mikstura i to prawda. Cudownie zadziałała jedynie na moje jelita. Przeczyszcza znakomicie. Samego czosnku mogę ostrożnie spożywać, a w takim zestawie to bym zeszła z tego świata.
Przepraszam, ale ja to podziękuję za wersję pełną i poproszę innych o ostrożność. Co najwyżej próbuję sam miód z cytryną i odrobiną czosnku. Kurkumę to pijam oddzielnie, jak herbatę. Też z cytryną, odrobiną oleju ryżowego lub oliwy, miodu i odrobiną pieprzu. Ta nie szkodzi na nic, w porównaniu do czosnku i cebuli. Bez pieprzu i oleju tylko jest słabiej wchłanialna. Kurkuma jest moją ulubioną przyprawą i ulubionym lekarstwem na wszystko; przeziębienie, ból stawów i kręgosłupa. I na żołądek mój biedny czy jelita. Tę polecam zawsze i wszędzie. |
| |
Electra | 23.12.2024 17:56:19 |
|
|
| |
survivor26 | 22.01.2017 08:43:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2385826 Od: 2014-7-11
| O, to musisz mieć wyjątkowo wrażliwy żołądek, bo ja ani u siebie ani u dzieci żadnych takich efektów nie obserwowałam. Za to po 4 tygodniach w końcu jesteśmy zdrowe - nie wiem, czy zawdzięczamy to kuracji, czy się po prostu przeziębienie wychorowało, prawdopodobnie jedno i drugie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
user1 | 22.01.2017 08:57:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2385833 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 3 | No, mam, ale gdyby to tylko o mnie chodziło. Mężuś miał tak samo, a on sypie pół torebki chili do jednego talerza zupy. Nic mu po tym nie jest, a po tej miksturze też mu jeździło po kiszkach okrutnie. Tu chodzi o ilość. Odrobina czosnku nie szkodzi nawet wrażliwcom a też pomoże. Jednak w połączeniu z innymi drażniącymi składnikami i ostrymi, to już może zrobić krzywdę. Jem chrzan, ale wtedy nie jem czosnku i cebuli. Jak sypię odrobinę chili, to bez czosnku. Z chrzanu robię napój z miodem, wtedy nie jem czosnku czy cebuli. I wszystko świeże (poza cebulą, bo ta najwyżej duszona). Dawkuję to powoli, nie na raz. Nie robi mi krzywdy a też zadziała, bez efektu uderzeniowego. Nie każdemu takie połączenie wyjdzie na dobre i na to uczulam. Poza tym czosnek obniża ciśnienie, też trzeba pamiętać, kto jest niskociśnieniowcem, czyli właśnie ja. |
| |
aniamania | 22.01.2017 20:29:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2386221 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | A może po prostu ta mikstura za długo stała i stąd biegunka. My jak nie wypijemy po 5 dniach to resztę wylewam i robię świeżą jak jest potrzeba. _________________ Pozdrawiam, Ania |
| |
lora | 22.01.2017 22:09:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2386265 Od: 2014-7-11
| Czosnek w potrawach też ma właściwości lecznicze , gotowanie mu nie przeszkadza. Kto ma kłopoty z nerkami nie może jeść czosnku. Cebulę żeby załagodzić jej ujemne działanie to należy -pokroić w talarki posolić troszkę pognieść i pod przykryciem postawić conajmniej do 3-4godzin , zmięknie i nie zaszkodzi nikomu. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
mariaewa | 22.01.2017 22:17:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2386273 Od: 2015-12-7
| Ja wyjadam czosnek z kiszonych ogórków i robię czosnek kiszony. Ma fantastyczny smak i nie capi. Daję na chleb z przecierem pomidorowym. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
user1 | 23.01.2017 10:16:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2386450 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | Aniu, Twoja miksturka jest jeszcze łagodna. Nie śmierdzi tak, jak z chrzanem i całą resztą. Może rzeczywiście jest to kwestia przetrzymywania. Tylko wobec tego, jak to przetrzymywać i gdzie? Jak długo? Znalazłam moją miksturę, bo wiedziałam, że gdzieś miałam zapisaną i mnie to męczyło. No, ciutkę się różni, dodatkiem octu.
1 szkl. drobno posiekanego czosnku, 4 łyżki startego chrzanu wsypać do słoika. Wlać 4 szkl. octu jabłkowego. Postawić w kuchni na 10 dni. Codziennie wstrząsnąć. Przecedzić, dodać 5 łyżek miodu.
Nie polecam tego przepisu, bo to jak miotacz ognia. Ani owszem. |
| |
paputowy_dom | 23.01.2017 11:55:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2386512 Od: 2014-8-6
| To czy mikstura z chrzanem śmierdzi jest subiektywnym wrażeniem wąchającego, jak również "moc" specyfiku. Nie zdarzyło się żeby ktokolwiek z naszych znajomych miał po tym biegunkę i inne sensacje. Oczywiste jest dla mnie to,że zanim zrobi się specyfik trzeba poczytać o składnikach, ustalić proporcje chrzanu, chili i innych. Celowo nie pisałam ile gram czego. Nie wiem ile procent ma mój ocet owocowy dlatego wlewam do słoja po trochę i próbuję. Mieszankę przechowuję w słoiku z uchylonym wieczkiem w zimnym pomieszczeniu ale nie w lodówce. Po około tygodniu mieszanka jest gotowa do picia. U mnie stoi około miesiąca i nic się z nią nie dzieje. Robię duży słój bo szkoda mi czasu na robienie co chwilę i czekanie. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Electra | 23.12.2024 17:56:19 |
|
|