Prace remontowe | |
| | mariaewa | 25.07.2016 21:47:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2312161 Od: 2015-12-7
| Ewo,czy dom stoi w wilgotnym miejscu, czy jest podpiwniczony, czy tylko fundamenty ? Może być to objaw podmakania i wtedy tynk nie trzyma. Robi się takie wybrzuszenie tynku , jakby pod tynk dostało się powietrze. Do impregnacji stosuje się tzw. silany, które są przepuszczalne i wnikają w cegłę, a nie pokrywają jej szczelnie . Specjalistką od cegieł jest Danusia Dana, ma ją w domu i w ogrodzie. Może znajdzie czas i coś podpowie. ..Danusiu, rzuć choćby szyszką w naszą stronę... _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Electra | 23.12.2024 03:32:11 |
|
| | | ewulab | 25.07.2016 22:23:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2312172 Od: 2016-4-13
| Dom stoi na usypanym delikatnym wzniesieniu w stosunku do ogrodu i ta część jest podpiwniczona, nie ma efektu zamakania, jest to niemożliwe. Jest to ściana w środku budynku, dom zbudowano w latach 80-tych i może tak być, że w tym pomieszczeniu tynki były gorsze (więcej piachu), a nie z właściwej mieszanki, ze ściany sypie się dosłownie suchy piach. W pozostałych pomieszczeniach tynki są w bdb stanie. _________________ Pozdrawiam, Ewa. | | | grazynarosa | 26.07.2016 10:08:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 255 #2312369 Od: 2014-7-11
| Ilonka.....u mnie w kuchni stara boazeria, szlifowana ( jeszcze pył czuję !) i malowana specjalnym lakierem zabielanym. Ale widziałam u koleżanki korytarz, malowała olejną z Jedynki, owszem-śmierdziało, ale ładnie wyszło, i malowała na lakier boazeryjny stary i się trzyma. Myśle teraz nad korytarzem w ten sposób. Twoja kuchnia śliczna.....bardzo ładne to 'drewno', ale naj naj to stół i krzesła.!!!!! W UK u córki jest podobny komplet tyle ze z płytkami na blacie ale to pikuś, tyle ze transport do Polski to ....hohoohoho... | | | survivor26 | 26.07.2016 10:28:03 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312400 Od: 2014-7-11
| ewulab pisze:
Znawczynie moje miłe, ja mam takie pytanie. Obecny dom kupiliśmy 10 lat temu i był remontowany, ale okazuje się, że fachowcy nie sprawdzili dobrze jakości tynków w przedpokoju i od dołu na jednej ze ścian tynk odpada płatami do gołej cegły - wystarczy opukać aby wiedzieć o co chodzi więc nie pojmuje jak te chłopy durne mogły to tak zostawić. Zastanawiam się czy nie zerwać tego tynku i nie zostawić takiej naturalnej cegły na tej ścianie - tylko jak-czym ją impregnować i czy w ogóle tak mogę zrobić? I tak planuje remont przedpokoju i werandy bo sa to miejsca, które najszybciej ulegają dewastacji, a te gładkie i ulizane ściany już mnie drażnią.
Cegłę możesz zostawić i zaimpregnować (są konkretne impregnaty do cegieł, kamienia, itp.) Tynk na pewno trzeba skuć, bo i tak odpadnie - jeśli byś chciała z powrotem tynkować to trzeba i tak zostawić gołe cegły na jakiś czas - niech oddadzą wilgoć, potem ew. uzupełnić fugi i dopiero tynkować. Wilgoć może być i w środku domu, może akurat w tym miejscu się akumuluje, ale równie dobrze może być to tynk kiepskiej jakości - jak piszesz - i dlatego się sypie. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | zuzanna2418 | 26.07.2016 17:30:39 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2312570 Od: 2014-7-11
| Ilonko, kuchnia-cukiereczek. Moim zdaniem nie ma co robić remontów bez wymiany instalacji, bo to ryzyko, że znów trzeba będzie wszystko demolować. Brawo dla wszystkich wykonawców! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | imwsz | 26.07.2016 19:53:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2312627 Od: 2014-7-15
| Bardzo Wam dziękuję za pozytywne oceny Misiu bez względu na to z czego by nie były to miały być jasne. Sama nie mogłam się zdecydować na ostateczny kolor bo Egger wypuścił fantastyczne nowości, a już w kolorze drewna były obłędne. Ale ja już chciałam mieć coś jasnego i o wyczuwalnej fakturze Kolor każdy wybiera pod siebie, wg upodobań i zapewne jesteś ze swoich zadowolona Grażynko jeśli z wszechobecnym kurzem było jak u mnie przy zwalaniu płytek, i odpadło + pół ściany tynku, tynków, dziabaniu rowów pod kable ..... to wiem o czym mowa. W każdym bądź razie Boazeria wyszła bosko. Jeśli jest taka nieregularna kolorystycznie jak na zdjęciach to już Cię lubię za ten pomysł Czysto biały byłby ładny ale ta nieregularność, cienie .... to dodatkowe upiększenie. Korytarz rób jak w kuchni ..... pliiissssss A nasze krzesełka na wejście wyglądały tak
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
obraz nędzy i rozpaczy Mówisz o meblach z UK. Zanim doszło do kupowania płyt byłam w kontakcie z siostrzenicą w sprawie drewnianych mebli, oczywiście do odnowienia i usłyszałam ....."..Ciociu transport cię zje...." i sobie podarowałam. Niestety nie mam bezpłatnych przewoźników, tzn. za paliwo Zuziu niby wszystkie kable były wymieniane jakieś 28 lat temu i na zasadzie"..pani takie kładzie się w blokach..." to ze względu na wymianę wszystkich sprzętów chciałam mieć wg przepisów, jak prawo energetyczne nakazuje no bo nie mam ochoty zastanawiać się czy mogę włączyć pralkę i zmywarkę ..... a jak mi się zachce kawy to co ... mam czekać? _________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd | | | survivor26 | 26.07.2016 20:27:22 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312645 Od: 2014-7-11
| Dopiero obejrzałam porządnie wszystkie zdjęcia i jestem pod wrażeniem zakresu i rozległości Waszych remontów _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | grazynarosa | 27.07.2016 07:58:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 255 #2312805 Od: 2014-7-11
| Ilonka-taki był zamiar-żeby było wybielone a słoje widoczne, znalazłam lakier ale drogi-80 zeta za 900. Wiem ze ładnie, klimatycznie....ale jak mam boazerię....wszędzie , tak sie dawniej robiło, no więc korytarze dolny i górny i klatka schodowa, zejście do ganku i sam ganek, do tego drzwi drewniane. Wszytsko jest otwarte...nie ma jak rozdzielić, jak to zrobić ?? nie wiem....na razie myślę....realizacja....kiedyś. | | | imwsz | 27.07.2016 17:05:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2313012 Od: 2014-7-15
| Grażynko jeśli mi coś odpowiada, to "ładnie, klimatycznie" to bym odkładała mamonę albo co m-c 1 puszkę kupowała aby było jak ja chcę Ale rozumie Twoje rozterki i rozczarowanie bo tak miałam z meblami ale ponad 20 tys. nie byłam w stanie w rok przeskoczyć, nie ten zakres płacowy. _________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd | | | klarysa | 28.07.2016 07:58:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2313199 Od: 2014-7-11
| Ilonko, Grażynko, zazdroszczę Wam. Pozytywnie oczywiście, bez złośliwości i zawiści. Najbardziej tego, że remont za Wami. I to nie byle jaki, gruntowny. Siedzę w rozgrzebanej kuchni...czekam na fachowca i biję się z myślami, co do sposobu odnowienie drzwi i krzeseł.
Ilonko, kuchnia cukiereczek. A stół i krzesła to wisienka na torcie. Czy krzesła malowane farbami F? Zdzierałaś wcześniej lakier czy bezpośrednio na umyte i odtłuszczone?
Grażynko, zrobiłabym tak jak radzi Ilona. Powolutku (etapami) i konsekwentnie sprawdzonym lakierem. _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | survivor26 | 28.07.2016 08:06:00 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2313208 Od: 2014-7-11
|
Apropos boazerii, myślałaś o oleju do drewna - niby nie jest tani, ale wściekle wydajny, ja wydałam koło 300 zł na trzykrotne olejowanie podłogi na powierzchni 20 m2 i jeszcze mi zostało, a na wybielający do sufitu o połowę mniej. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Electra | 23.12.2024 03:32:11 |
|
| | | imwsz | 28.07.2016 10:34:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2313267 Od: 2014-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Laseczki skopiowałam swoje bazgroły z "Pogaduszek" aby i tu były Justyś ja zrezygnowałam z kredowych farb na krzesła do kuchni i „białe” drzwi. Jeśli zaglądałaś do remontowego to pokazałam tam krzesła, które sama malowałam. Korzystałam z farb Fluggera do mebli (tymi samymi malowałam stare meble i nic się nie dzieje, tylko użyłam innego podkładu). Po konsultacjach z przemiłą damską obsługą skorzystałam z: podkład (czerwony)
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
oraz farby półmatowej „20”
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Idealnie maluje się wałeczkiem. Im jaśniejszy kolor tym gęściejsza farba (konsystencja gęstej śmietany), im ciemniejsza tym rzadsza ze względu na dodane barwniki. Może i nie należy do najtańszych ale ja jestem zadowolona + domownicy Pan eM wymyślił sobie, że wymienimy jeszcze drzwi co nie było mi na rękę. Zaproponowałam, że kupię podkład i farbę, pomaluję tylko jedne drzwi i wtedy ocenimy czy zakup jest faktycznie potrzebny. Niby drzwi stare ale zapewne lepsze niż te dzisiejsze (nie są drewniane) Po dwukrotnym malowaniu podkładem Połowica myślała, że one są już pomalowane docelowo. Nie wybierałam idealnej bieli tylko lekko złamaną nr 5341, wg mnie i tak jest biało ale „nie wali” tak po oczach Jeśli chcesz aby była widoczna „drzewna strona” krzeseł czy drzwi spotkałam się z lnem gotowanym
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
. Nie używałam ale opinie są dobre . Przykład – odnowienie leżaka
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Misiu mi tam nic nie śmierdziało. Mają niby specyficzny, delikatny zapach ale kompletnie nie wpływają na negatywne ich odczucie. Farby o których pisałam są do wnętrz ale mają równie ciekawą ofertę na zewnętrzne malowanie. Przykład: jedne z drzwi wew. zaczęłam malować w ostatnią sobotę z samiusieńkiego rana oczywiście najpierw zostały porządnie umyte, "zdezynfekowane". Przed godz.20-tą zakończyłam malowanie. Ogólnie było to po 2 warstwy podkładu z obu stron + po 1 warstwie farbą. W niedzielę rano powtórzyłam, druga warstwa farby, i po południu Połowica wieszała drzwi. Klamki instalował dzień później. Przyznać jednak muszę, że na sobotnie malowanie była wręcz idealna pogoda, 26 stopni + wietrzyk. Schło szybciutko ale przestrzegałam 6-godzinnych przerw pomiędzy malowaniem danej strony (po 3-ch przekładaliśmy drzwi na "plecy")
Pati dopiero przeczytałam posty, które pojawiły się przed moim. Odpowiadam przy założeniu, że docelowa powierznia ma być malowana farbą kryjącą Nie musisz szlifować do "golasa" jeśli zastosujesz dobry podkład i na to dopiero farbę. Oczywiście lekkie szlifowanko wskazane względem naruszenia starej struktury.
Justyś sosnowe, lakierowane powiadasz i ma być old. Co do koloru - ten nr farby co podałam jest trochę jaśniejszy od old kredowej. W sklepach mają próbniki (u nas dodatkowo pomalowane drewniane mieszadełka) to sobie dobierzesz. Nie musisz zdzierać całego lakieru jeśli chcesz farbę w pełni kryjącą ale... - umyj (ja do mycia biorę gąbkę do naczyń gdzie z drugiej strony jest ostra powierzchnia) - trochę przeszlifuj papierem ściernym -daj podkład - i dopiero farbę. Ten "czerwony" podkład, taki kolor na puszce, ma dodatkowy "+" bo wg info gdyby miały się pojawić jakieś przebarwienia, plamy w miejscach malowanych już farbą to on ma tak zabezpieczyć aby one nie wyłaziły. Wiesz jak to jest z użytkowanym już drewnem, tłuste, brudne paluchy i te sprawy Kiedyś, dawnooooo, do mycia powierzchni przed malowaniem używałam "Ludwika" a teraz tego
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
i jestem strasznie zadowolona, tym bardziej, że to koncentrat. A tutaj o odcieniach bieli
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
W razie czego pytaj, jak będę wiedziała napiszę, no problemas
Zapomniałam napisać, że Nie jestem przedstawicielem wspomnianej firmy ani nikt z rodziny Po prostu uwielbiam takie klimaty odnawiania, przerabiania a jak już trafię na coś dobrego dla siebie i jest to w zakresie finansowym to to wykorzystuję Amator od "odnawiania"
_________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd | | | imwsz | 28.07.2016 10:43:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2313269 Od: 2014-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Justyś nam został jeszcze drugi korytarzyk do odmalowani + 1 drzwi + 4 futryny. Także jeszcze coś jest. Ale koniec tego największego syfu. To co zostało oceniam jako pikuś, kosmetykę. Minęło moich 6 tygodni, minęły tygodnie Grażynki to i Wasze miną Wiem, że nerw trąci zenitu ale aby nie zwariować jak mantrę powtarzałam sobie "... będzie jasno, będzie czysto, będzie nowa podłoga, powieszę nowe firanki ......" jak szurnięta. Najważniejsze, że działało
Krzesła miałam zeszlifowane na jakieś 60% gdy się w sklepie o tym "czerwonym" podkładzie dowiedziałam Resztę delikatnie przeszlifowałam, przetarłam wilgotną szmatką z kurzu i pomalowałam całość podkładem a później farbą. Krzesła są pomalowane już dobry m-c i nic mi nie wylazło w miejscach gdzie nie było szlifu do "golasa" a przecież te nieprzyjemności to się szybciutko ujawniają
_________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd | | | klarysa | 28.07.2016 21:07:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2313570 Od: 2014-7-11
| Powiadasz: jak mantrę...Spróbuję. Póki co mam Święto Mamy. Zafundowali majstrowie. Mamy Ciebie w ... Może jutro. Poczytałam trochę o tych farbach. Poszukam i spróbuję. Sprawdzone zawsze bardziej przekonuje. Docelowo sporo drzwi, ale najpierw kuchnia. Jeszcze raz dziękuję za rzeczowe i fachowe rady i, że Ci się chciało tak wyczerpująco. Buziaki. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|