| |
Syringa | 23.06.2015 13:54:37 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2130765 Od: 2014-7-11
| Oj tak, Basiu, rozmowa z psychologiem czy psychiatrą zawsze mocniej działa niż słowa żony, bo "nie da sie być prorokiem we własnym kraju", niestety. |
| |
Electra | 22.10.2025 17:26:04 |

 |
|
| |
roza333 | 23.06.2015 22:10:42 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #2131136 Od: 2014-7-11
| No to moje małżeństwo też ma teraz kryzys i to wielki i już widzę że ciężko będzie ale nie mam ochoty kolejny raz ustępować coś we mnie pękło _________________ ogród róży333 |
| |
Urazka | 23.06.2015 23:02:26 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2131174 Od: 2014-8-9
| Zasmuciłam się, ucieszyłam i znów zasmuciłam. Basiu nie wiem czy trzymanie kciuków za choć odrobinę chęci do życia u Banderasa coś da ale będę je trzymać i liczyć na światełko w tunelu marazmu i narzekania. A pieca nie ma! Nie gniewaj się proszę za dwa zdania do innych Dziewczyn w Twoim wątku ale muszę je napisać. Justynko odwagi do walki o swoje i bierz przykład z Basi. Szczęściarom życzę aby za wiele lat mogły czuć to samo co dziś i jeszcze więcej. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
survivor26 | 24.06.2015 06:36:34 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2131236 Od: 2014-7-11
| Basiu, no oby efekt wizyty utrzymał się jak najdłużej! chyba rzeczywiście najlepiej byłoby gdyby B. miał regularne spotkania ze specjalistą, który by go w tyłek kopał przy każdym spadku nastroju - swoją drogą wydaje mi się, że i Ty powinnaś porozmawiać z psychologiem jako ofiara mniej lub bardziej celowej przemocy psychicznej 
Niemniej co by nie było, cel piecowy i inne osiągnęłaś! Obawiam się, że te powojenne kafle to są o kant d*** potłuc i nie nadadzą się do wtórnego wykorzystania - mam takie same w swojej kuchni kaflowej, która czeka na rozbiórkę i one się już tylko siłą woli trzymają. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Rabarbara | 24.06.2015 08:52:46 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szkieletczyzna...
Posty: 654 #2131287 Od: 2014-7-12
| Kochane piszcie co tylko chcecie i możecie, jeśli Nasza Derekcja pozwoli Dla mnie ważne są wszystkie Wasze wypowiedzi. Justynko a Ty z jakim stażem małżeńskim się zmagasz? Janeczko dzięki za kciuki  Małgosiu dzięki za dzielną dziewczynę  Pati mam psychologa rodzinnego-moją Elę, prowadzimy codzienne sesje przez telefon, kosztem jej czasu w pracy, ale może sobie na to pozwolić. Psychiatra zmieniła B leki.Ok. tygodnia ma się poprawić, czy wierzę....MUSZĘ. Poranki są przechlapane Natomiast w ciągu dnia... niekończące się rozmowy, męczące dla mnie a B mówi że nawet jak ja podnoszę głos to jemu i tak lżej niż bym milczała lub gdy mnie nie ma.... cholera mamuśka jestem dla własnego męża..... Ogarnę TEN STAN WYJĄTKOWY, przecież kiedyś będzie normalnie 
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
zza szyby w nowym miejscu taki widoczek ze strony lewej _________________ "Wyhoduj w sercu zielone drzewa, z pewnością ptak na nich zaśpiewa". RA-BARBAROWE KOLEJNE MIEJSCA NA ZIEMI Bo za nami kawał drogi...a przed nami???
|
| |
Syringa | 24.06.2015 09:46:59 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2131313 Od: 2014-7-11
| Basiu, może Banderasowi dobrze zrobiłaby terapia grupowa? Miałby okazje wygadać się i mniej by Ciebie obciążał. Poszukajcie z Twoja córką, może jest gdzies tam w okolicy. Ideałem sa grupy prowadzone razem przez psychologa i psychiatrę, to taka nowa formuła, która dobrze sie sprawdza i staje sie coraz popularniejsza jako jedna z metod w różnych placówkach. |
| |
roza333 | 24.06.2015 11:18:00 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #2131401 Od: 2014-7-11
| Ja mam 22 letni staż małżeński akurat dzisiaj no ale mój M to o nim nie pamięta albo udaje że nie pamięta i 25 lat już jesteśmy razem i znamy się jak przysłowiowe łyse konie . _________________ ogród róży333 |
| |
regina | 24.06.2015 12:19:22 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Radom
Posty: 303 #2131455 Od: 2014-8-4
| Basienko ciężko być z takim człowiekiem który mało że sam ze sobą sobie nie radzi to jeszcze jest duzym obciazeniem psychicznym dla ciebie.W tym tygodniu obchodzimy z mężem 35 lecie ślubu i patrząc wstecz widzę swoje i jego błędy popełnione mimochodem a także rozmysnie, dla mnie małżeństwo to partnerstwo.Uwielbiam letnie wieczory na działce spedzone na hustawce na rozmowach przy piwku.Od 20 lat spędzamy ze sobą 24 godziny na dobę dogadujemy się wspaniale.Uwazam ze i do was uśmiech życia przyjdzie i razem w zgodzie i przyjaźni /bez niej się nie da w małżeństwie/bedziecie kończyć wasz nowy dom. |
| |
Rabarbara | 03.07.2015 22:23:47 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szkieletczyzna...
Posty: 654 #2137369 Od: 2014-7-12
| Nie jest lekko Zmiana leków na inne w ciągu 14 dni stan się pogarsza..... dziś zawiozłam B do internistki, która zleciła badania ogólne oraz wypisała mu skierowanie do szpitala psychiatrycznego w Morawicy (ok.70km. od nas) "niska samoocena+myśli samobójcze" Siedział u niej ok.40 minut potem znów zawołała mnie i powiedziała że stan psychiki jest zatrważający.... Ciężko, cholera jak mi ciężko  _________________ "Wyhoduj w sercu zielone drzewa, z pewnością ptak na nich zaśpiewa". RA-BARBAROWE KOLEJNE MIEJSCA NA ZIEMI Bo za nami kawał drogi...a przed nami???
|
| |
roza333 | 03.07.2015 22:25:35 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #2137378 Od: 2014-7-11
| Basiu tulę Cię mocno _________________ ogród róży333 |
| |
Bitek | 03.07.2015 22:34:06 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 499 #2137381 Od: 2014-8-9
| Basiu będzie dobrze trzymaj się.Dobrze,że w porę reagujesz  _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa |
| |
Electra | 22.10.2025 17:26:04 |

 |
|
| |
zuzanna2418 | 03.07.2015 22:45:10 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2137388 Od: 2014-7-11
| Basiu stan psychiki jak przy ciężkiej depresji. No muszą mu te łapiduchy pomóc, na tyle B. współpracuje, że chodzi z Tobą do lekarzy, bierze leki. Ciężki czas, ale dacie radę.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
lora | 04.07.2015 08:39:12 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2137519 Od: 2014-7-11
| Basiu! mam nadzieję że zawiozłaś eM do szpitala to będzie dla niego dobre , uwierz będzie dobrze , trudno ciężko jest ale na pocieszenie dobrze że zgadza się na wizyty u lekarza czyli zdaje sobie sprawę że nie jest w porządku wobec Ciebie. A pisząc w wątku niech będzie to dla Ciebie terapią odciążającą Twoje przeżycia. To pomaga wiem coś o tym , choć nie zawsze można napisać co w sercu tkwi tak głęboko ale zawsze małą cząstkę przeleje się na klikanie. Musimy być mocne bo kto jak nie my trzymamy nasze rodziny. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Syringa | 04.07.2015 09:11:46 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2137534 Od: 2014-7-11
| Basiu, jestem z Tobą. |
| |
elakuznicom | 04.07.2015 09:53:57 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2137585 Od: 2014-7-15
| Basiu bardzo Ci współczuję , szkoda że ten szpital tak daleko ..o lekarzach mam różne zdanie ,ale trzeba mieć nadzieję ... _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| |
Rabarbara | 04.07.2015 10:08:07 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szkieletczyzna...
Posty: 654 #2137592 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 2 | Co by już całkiem nie popaść w stany depresyjne.... Oprócz czary goryczy bywa całkiem miło, ale to tylko moje "inne" odczucia.... 
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Boszszssz komputerowo?!
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
dymi...z czachy
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
buzuje w kotle, jak w piekle
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
w.... nowym piecu diabli palą....
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Kuchnia-wczoraj,udało mi się dorwać kafelkarza, trzeba czuwać przy nim bo to jeden z tych co piją- a wie pani ja tam czasem tylko piwko- wczoraj były 3! Uprzedziłam, że wyrzucę jak będzie zbyt często tak trzy po trzy
Niestety B nie jest niczym zainteresowany a więc i nie cieszy się ani z pieca, który grzeje wodę i kaloryfery, ani z płytek.... Wciąz znajduje inne powody by się zamartwiać i negować i dramatyzować i ....mnie dobijać. Do szpitala nie chce za nic, żadne tłumaczenia i prośby tak moje jak i rodziny bliższej i dalszej.... Mam nadzieję że leki które bierze zaczną działać.O terapii nie chce słyszeć a szkoda bo myślę że skoro żali się do obcych ludzi to dał by radę, wciąż mi odpowiada że może się zdecyduje ale nie teraz bo nie jest gotowy... Lekarka rodzinna poradziła by wezwać karetkę gdyby za często mówił o "odejściu"....
Dziewczynki moje, wdzięczna Wam jestem BAARDZO
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Bukiet dla Was Zrobiłam tydzień temu dla naszej 5-letniej dziś wnuczki. Banderas też "Urodzony 4-lipca"
A w moim stawie...susza aż skrzypi wczoraj wykopałam spory dołek nieco wody napłynęło dla moich ptasząt z budki i ze wsząd, szczególnie jaskółeczki potrzebują błotka.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
zadomowiły się sikorki i maja potomstwo, uwielbiam ich kwilenie, cały dzień rodzice latają po pokarm
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ "Wyhoduj w sercu zielone drzewa, z pewnością ptak na nich zaśpiewa". RA-BARBAROWE KOLEJNE MIEJSCA NA ZIEMI Bo za nami kawał drogi...a przed nami???
|
| |
gawron | 04.07.2015 10:28:47 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2137599 Od: 2014-8-12
| Ożeszty! Jakie wzorki ma na ścianie w kotłowni.. Moja mama też miała depresję...pomógł szpital i leki..Morawica jest dla ludzi...będzie dobrze,MUSI BYĆ! _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
Mysia | 04.07.2015 12:00:15 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 34 #2137635 Od: 2015-1-25
| Basiu-te ,,inne''odczucia są Ci bardzo potrzebne,(pomyślałaś o ptaszkach i dobrze),nie można ciągle myśleć
o zmartwieniach bo to na dłuższą metę do niczego dobrego nie prowadzi,a żyć trzeba dalej i musisz być silna.
a B powiedz żeby przestał myśleć tylko o sobie i o tym że nie da rady .
Niech pomyśli o Tobie,że musi Ci pomóc,o rodzinie,a wnuczka która się urodziła w tym dniu co On,powinna być Jego
oczkiem w głowie,kiedyś będzie się cieszyła z tego , o ile jej dziadzio na to pozwoli
(ja też urodziłam się w tym dniu co mój tata)
Basiu tulę Cię mocno  |
| |
zuzanna2418 | 05.07.2015 09:06:25 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2138025 Od: 2014-7-11
| Chorobcia, ale kocioł! Ja zawsze czuję bojaźń widząc te wszystkie rurki, zawory, mierniki itp. Ładnie dobrane kolory gresu w kuchni. Jak B. na razie broni się przed terapią, to może Ty korzystaj z porad specjalisty, w końcu obciąża Cię ta sytuacja psychicznie i wskazówki, jak sobie radzić byłyby dla Ciebie wsparciem. A może z czasem i B. się przekona. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
ruda2011 | 05.07.2015 22:04:06 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: południe Warszawy
Posty: 42 #2138380 Od: 2014-7-11
| Moim zdaniem - kolega B to "cwana gapa". Nie decyduje więc nie bierze odpowiedzialności za decyzję. Jeżeli jest coś fajnego - znajduje "słomkę do oka", żeby się żona w dumę nie wbiła za bardzo. A jak się coś nie uda - "on od razu wiedział, że nic z tego nie będzie". I usprawiedliwiony  Rób Basia swoje, nie patrz na B. Gdybyś (nie daj Boże) zachorowała - nie licz na wsparcie i opiekę. Położy się obok i będzie pilnował, żeby być bardziej chory od Ciebie.
_________________ pozdrawiam - Mariola |
| |
Electra | 22.10.2025 17:26:04 |

 |
|