| |
Jo37 | 10.11.2016 06:42:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2356303 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry - to ja wypiję po kubeczku każdej i dostawię gorącą, świeżo zaparzoną. Kupiłam sobie młynek do kawy. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Electra | 19.05.2024 15:50:16 |
|
|
| |
survivor26 | 10.11.2016 06:49:14 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2356308 Od: 2014-7-11
| To ja biorę wszystkie jak leci, bo moja własna jakoś słabo działa... zaraz po odwiezieniu dzieci jedziemy do Krysi do Jeleniej po stół i krzesła do kuchni, po drodze muszę o Castoramę zahaczyć, zatem muszę być w miarę trzeźwa, żeby znowu nie porobić dziwnych zakupów _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Sweety | 10.11.2016 07:10:13 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2356311 Od: 2014-7-11
| U nas pięknie wszystko oszroniło - teraz jest minus 5 Stawiam kawę i znikam Miłego dnia wszystkim! _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Bogusia | 10.11.2016 07:28:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2356321 Od: 2014-7-12
| Dzień doberek, jestem, żyję Patuś pozdrów Krysię ode mnie, a ja tu jeszcze kiblować będę do połowy grudnia, ale jakoś mi leci, sama jestem w domu, bo szef drugi tydzień leży w szpitalu, a mój mężuś mi zazdrości, że znowu mam płatny urlop, że głuptas ma zawsze szczęście haha no ale jak wrócę to na pewno nie będę wiedziała w co łapeczki wsadzić _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
Marginetka | 10.11.2016 07:30:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2356322 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzień dobry. Dziewczynki dziękuję za wczorajszą porcję endorfin! Lokalny internet mi coś nawala, wszyscy wiedzą, wszystkim przeszkadza ale zadzwonić muszę ja... Czytam w łóżku z macanego, co nie jest łatwe po nakremowaniu . Księżyca nie widziałam bo Mordor tak świeci, że przed domem światła w nocy palić nie trzeba Mieszkam za blisko, tylko 20 km nas dzieli. Co to Mordor? http://petronews.pl/jak-daleko-siega-moc-orlenu-czytelnicy-pisza-z-gostynina-sierpca-sierakowa/#prettyPhoto W Płocku dziś zimno ale śniegu na szczęście nie było! Pat, oni chyba wreszcie zakumali ,żeś dawno przemeldowana! Marioewo to świetnie, że Twój sprawił sobie to co chciał. Bo dlaczego nie? I myślę, że Ty tak troszkę psioczysz ale cieszysz się radością swoich chłopów. Nasz kombiakowy sidziak ciemnoszary a w papierach śliwka jakaśtam
|
| |
Barabella | 10.11.2016 07:32:09 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2356324 Od: 2014-7-11
| Bogusiu to odpoczniesz sobie po tych męczących przeżyciach.... Mrozek u Ciebie? _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
gawron | 10.11.2016 07:45:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2356332 Od: 2014-8-12
| mariaewa pisze: Podjechał. Widziałam to tylko na zdjęciach. W rzeczywistości jest pretensjonalny. W życiu takim kałem nie będę jeżdzić. Model dla grubych, łysych facetów z małym .... Co mu odbiło ? Samochód tylko czarny lub granatowy. Wiśniowy ? W życiu nie pojadę wiśniowym flakiem. No jeszcze se kupię dżymsy z brylantami, białe kozaczki i kurtkę w lamparci wzór. Przemaluję się na platynę, zrobię makijaż permanentny, dokleję sztuczne szpony i zrobię zdjęcie do pyskbuka. Teraz to już do ... pojadę.
Zrób, zrób! Plisssss. ...A WSZYSCY BĘDĄ CI SIĘ PODOBAĆ
Cudnie to opisałas ! _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
survivor26 | 10.11.2016 08:27:13 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2356347 Od: 2014-7-11
| Marto, Tyś za młoda, żeby to pamiętać, ale ja pamiętam, jak ze 30 lat temu Mordor wybuchł - moi dziadkowie mieszkali na Winiarach, więc w linii prostej rzut beretem - mnie jako dziecko bardziej to ciekawiło niż straszyło, ale dorośli mało nie zeszli ze strachu... no i pamiętam nieodłącznie towarzyszący wszystkim moim feriom i wakacjom specyficzny smród ciągnący z tamtej strony - ech wspomnienia, odpaliły mi się, bo wczoraj przejeżdżałam koło młyna, w którym też wiele wakacji spędziłam...okazał się wielkości większej willi, a byłam całe zycie przekonana, że jest wielki jak Petrochemia
Bogusiu, pozdrowię, Krysia już niestety za tydzień wyjeżdża, więc się miniecie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 10.11.2016 08:32:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2356349 Od: 2015-12-7
| U mnie -8. Kto ma więcej ? Beti, Martusiu, śliwka a wiśnia to jednak różnica. Mało tego, w dziennym świetle wydaje mi się , że to .... bardzo krwista wiśnia. Coś nie halo z tym kolorem. Ale siedząc w środku nie widzę a zresztą to nie ja będę jeżdzić. 14 listopada też będziemy mieć Mordor. Jakaś superpełnia. Już szykuję wrotki bo pewnie będę jeżdzić po ścianach. Poza odbiorem śmieci w innym dniu, atrakcji nie przewiduję. Zawsze wywożą w piątek , o zmianie terminu przypomniałam sobie rano siejąc panikę wśród w ubranych już do pracy elegancików rodzaju męskiego. Trzymajcie się ciepło . _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
klarysa | 10.11.2016 10:04:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2356383 Od: 2014-7-11
| Witam. Kawka na otrzeźwienie. Jakoś nie mogę się obudzić. U nas -3C i piękne słonko.
Kociony -chuligony nakarmione. Ależ one maja spust. Teraz koszyczkują pomrukując. Jeszcze 2-3 tygodnie i będą wędrowały do nowych domków. Jedzonko super im wchodzi, jeszcze trzeba opanować kuwetę...Czasami się udaje.
Miłego dzionka. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
mariaewa | 10.11.2016 11:01:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2356410 Od: 2015-12-7
| Czy dziecko wykarmione pierwsiom , dzwoniąc do domu powinno zapytać " jak się masz matulu, jak się masz ? ", czy " mapsiunia, będzie gąska, smalczyk, sałatka i rogale ? " No będzie. Właśnie je zapraszam . Psy już węszą pod drzwiami kuchni. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Electra | 19.05.2024 15:50:16 |
|
|
| |
paputowy_dom | 10.11.2016 11:43:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2356429 Od: 2014-8-6
| Bry Marysiuto i ja wpadam na rogale i sałatkę napisz co za sałatka, inspiracji szukam. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
paputowy_dom | 10.11.2016 12:02:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2356448 Od: 2014-8-6
| Patipięknie śnieg u mnie pada. Justynko Klaryso koteczki i Mamusia cudne. Moje łobuzy są już większe, głodomory takie jak Twoje. Na palce przy karmieniu trzeba uważać. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Sweety | 10.11.2016 12:04:37 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2356451 Od: 2014-7-11
| mariaewa pisze: Czy dziecko wykarmione pierwsiom , dzwoniąc do domu powinno zapytać " jak się masz matulu, jak się masz ? ", czy " mapsiunia, będzie gąska, smalczyk, sałatka i rogale ? " No będzie. Właśnie je zapraszam . Psy już węszą pod drzwiami kuchni.
Ja jutro jadę do mej córci i co zapytam, czy chce - dostaje taką śliniącą się emotikonkę, która ma serca zamiast oczu Słowem, jak jutro usłyszycie o wielbłądzie w intercity to będę ja _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
mariaewa | 10.11.2016 12:09:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2356458 Od: 2015-12-7
| Paputku, zero inwencji twórczej. Zwykła , toporna sałatka jarzynowa , taka , jaką lubią domownicy i jaka jest dla nich wyznacznikiem świąt wszelakich. U mnie bardzo dużo ziemniaków i ogórka kwaszonego. Mniej marchewki, jajek, jabłek i fasoli. Robię tak, jak robiła moja mama . Nie daję nigdy selera, pora czy pietruszki ani zielonego groszku. Jest ostra, dodaję musztardę rosyjską zamiast łagodniejszej sarepskiej czy delikatesowej. Nie kroję również w milimetrowe kawałki, co jest czasami punktem honoru perfekcyjnych gospodyń. Kawałki są spore ok 1 cm. i wyczuwalne. Mama dodawała jeszcze kawałki śledzia o ile była to potrawa okołowigilijna. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
klarysa | 10.11.2016 12:15:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2356461 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Justynko, o to, to właśnie...Podgryzione palce przez te łakomczuchy. Brzuszki jak piłeczki. Najedzone kocie chuliganiątka są bardzo rozciagliwe
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Mesiu, rzeczywiście niedyplomatycznie. Jak ta gąska będzie podana?
_________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
mariaewa | 10.11.2016 12:15:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2356462 Od: 2015-12-7
| Aniu, najsłodsza ze słodkich. Jesteś tak cudną kobietą, że potrafisz przyznać się do pępowiny. Czasy pojemników, garów, tacek i półmisków wypełniających bagażnik i podzwaniających na wybojach pamiętam z lat studenckich dziecka. Gotowanie haute couture . Szerokiej drogi i podzwaniaj , bo dziecko to dziecko. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
mariaewa | 10.11.2016 12:23:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2356466 Od: 2015-12-7
Ilość edycji Admina: 1 | Justynko, jak najprościej. Dla mnie ważne dobowe wyleżakowanie w chłodzie z natartym wewnętrzem i powolne pieczenie wg. zaleceń 1 godz. na kilogram wagi. W środku małe jabłuszka, dużo majeranku, otarta skórka z cytrynki i tyle. Czosnek odpada. Jak coś zostanie zrobię konfit " na zaś ". Idę ją podlać, choć prawdziwi kucharze twierdzą, że otwieranie piekarnika w trakcie pieczenia mięsa, to grzech główny. . Na szczęście nie jestem prawdziwym kucharzem. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 10.11.2016 13:08:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2356484 Od: 2014-7-11
| Paputku to widać masz lokalny wyż atlantycki cy cuś bo ani w Jeleniej ani u nas nie pada...tzn. padał rzadki deszczyk przez chwilę. Niemniej niebo obiecująco ołowiane, więc kto wie, może sytuacja ulegnie zmianie
Przecudny stół i krzesła przywiozłam, do tego wielką torbę starych kryminałów, ale w żaden sposób nie rekompensuje to wyjazdu Krysi Jadę jeszcze w środę się pożegnać z nadzieją, że jednak przemogę osobiste schizy i uda mi się do Krysi w nowe miejsce pojechać (osobista schiza, jedna z wielu, to płatna autostrada - boję się bramek obsługiwać )
A teraz biegusiem po dzieci i aprowizację weekendową, niemniej małą kawkę wypić z Wami jeszcze zdążę, zatem stawiam _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Sweety | 10.11.2016 13:08:31 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2356485 Od: 2014-7-11
| Marioewo! Nie widzę powodu, dla którego miałabym ukrywać, że jesteśmy z córką mocno związane. Oczywiście z racji wieku i odległości pępowina jest już mocno poluzowana. Przyznam jednak, że po wiosennych, negatywnych rewolucjach w jej życiu utraciłam nieco poczucie spokoju i pępowina sama się nieco skróciła (ale z obu stron). Podejrzewam, że nigdy nie zniknie, ale zapewne znowu stanie się luźniejsza, kiedy będę już pewna, że moje dziecko jest szczęśliwe i bezpieczne Zawsze jednak będzie moim dzieckiem W ramach święta nie tylko dofutruję moją chudzinę, ale i złożymy razem szafkę na buty _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Electra | 19.05.2024 15:50:16 |
|
|