Rozmowy przy kawie (24) | |
| | mama101 | 27.04.2016 10:28:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: TSA
Posty: 573 #2275720 Od: 2015-1-26
| mariaewa od Sandomierza mieszkam o rzut beretem. Stary szpital przez lata zaniedbany przechodzi obecnie rekonesans, tak jak cała starówka sandomierska. Wszystko dzięki "Ojcu Mateuszowi".Każdy powód dobry by odwiedzić urokliwe małe miasteczko.
Muszę się pochwalić, skończyłam "śmierdzącą" robotę, przewaliłam kompostownik. Jak dorwałam się do wideł to je ułamałam. I ja się pytam jaka płeć słaba? To jeszcze nie wszystko bo jestem sama w domu a robota pali mi się w rękach. Sama musiałam oprawić, trochę prowizorka lecz takie są najtrwalsze. Tą robotę mogę już wykreślić z listy.
_________________ Pozdrawiam Aśka TO JE MOJE | | | Electra | 09.01.2025 11:49:25 |
|
| | | zuzanna2418 | 27.04.2016 10:28:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2275721 Od: 2014-7-11
| Martuś no u Ciebie to przemysłowe ilości! Piękne sadzonki. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Marginetka | 27.04.2016 10:31:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2275724 Od: 2014-7-11
| Basiu, kup im ziemię z Biedronki. Tania, bardzo dobra i ma dużą zawartość nawozu, nie trzeba ferygować. Justynko fajne zakupy, mam trójsklepkę. Wygląda jak storczyk ogrodowy. Sadzonek jest sporo ale i tak o połowę mniej w porównaniu do ubiegłego roku.
| | | Sweety | 27.04.2016 11:21:25 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2275746 Od: 2014-7-11
| Ten powojnik, który wczoraj kupiłam w B. to MISS BATEMAN. Popatrzyłam w internecie - baaardzo ładny. Oby była zgodność odmianowa. _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
| | | maliola | 27.04.2016 11:49:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2275756 Od: 2014-7-16
| Aniu - prześliczny, trzymam kciuki żeby to był ten, bardzo mi się podobają te z tymi kreskami na płatkach. Może ja jednak do tej Biedronki też zajrzę... _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | mariaewa | 27.04.2016 11:52:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2275759 Od: 2015-12-7
| Znienawidzony podagrycznik, to dość cenna roślina. W formie naparu suszu z liści pomaga przy podagrze właśnie, kamieniach nerkowych, infekcjach nerek i pęcherza moczowego, żylakach odbytu { pardon}. Jako świeżynka, zmniejsza odczyn po ugryzieniach owadów, pomaga w leczeniu trudno gojących się zmian skórnych. Wegetarianie, zamiast niepewnych o tej porze roku nowalijek, dodają go do surówek, lub po zblanszowaniu , jako dodatek do pierogów, kasz itp. Ma sporo witaminy C i minerałów. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | Syringa | 27.04.2016 11:53:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2275760 Od: 2014-7-11
| A widziałam tę MISS BATEMAN, ale nie wzięłam, bo nie pamietałam, czy to wcześnie- czy późnokwitnący. U mnie te wczesne to ryzykowne, bo moga w ogóle nie kwitnąć. To jaki on jest, Aniu?
Sandomierz znam, to znaczy znałam, bo po tylu latach, to pewnie wiele sie zmieniło. No, zabytki to zapewne stoją, jak stały, ale poza tym pewnie sie zmieniło. Spędziłam tam pewien czas w pewnym , że tak powiem, burzliwym, okresie mojego życia
A tak sobie myślę, Asiu, czemu ten kompost tak Ci cuchnie..? Prawda, że w trakcie procesu, to ma prawo pośmierdywać ale raczej nie za bardzo. Z tego, co wiem, to jeśli kompost za bardzo "daje po nosie", to cos jest nie tak z procesem kompostowania, np. za dużo materii zielonej, czyli "za dużo azotu", a "za mało węgla", czyli materii suchej, zdrewniałej itp. U mnie kompost właściwie wcale nie cuchnie, więc dlatego sie dziwie trochę. Inna sprawa, że ja go prawie nigdy nie przewracam w trakcie kompostowania, więc nie mam okazji sprawdzać, jaki ma zapach Wiem, że najlepiej jest przerzucić, ale ja nie mam na to siły ani czasu, poza tym mam go za dużo, żeby to robić Korzystam z już gotowych pryzm, a nastepne "się robią" same.
| | | mariaewa | 27.04.2016 11:58:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2275764 Od: 2015-12-7
| Bea, ja przebywałam w Sandomierzu w latach 1980-1990. Ale Ciebie nie pamiętam . Chyba "burzowałaś" dużo póżniej. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | maria | 27.04.2016 11:59:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2275766 Od: 2014-7-13
| Witam, Wczoraj po przeczytaniu prawie całości zaległych postów , byłam juz tak zmęczona ,że nic nie komentowałam . Pamiętam ,że pieski Kora i Kredka mają się dobrze po zabiegach z czego bardzo się cieszę i trzymam kciuki za dalsza poprawę. Zapamiętałam śliczne rude włosy wnuczki Ewy , uwielbiam rude włosy u dziewczynek , u chłopaków może nie koniecznie Zakodowałam ,że Pati pojechała na zasłużony odpoczynek , może nie w ciepłe kraje , ale bliskość siostry na bank zrekompensuje mokre okoliczności przyrody. Janusz wita nie byle jakiego gościa w swoim mieście Bogusia już na wyjeździe , wiec odpoczywa i nabiera kondycji na rowerku Misia biedaczka zmagała sie z wirusem , mam nadzieję ,że już całkiem dobrze No i śnieg zaskoczył co niektórych ( u mnie na szczęście nie sypał i jakichś specjalnie groźnych przymrozków tez nie było) O kurcze jakie imponujące ilości sadzonek pokazała Marginetka-Marta już więcej nie pamiętam , a na pewno coś jeszcze było
Byłam na zakupach ubraniowych , musiałam kupić kieckę . No i nerwa dostałam , może nawet większego niż czasami opisuje Bogusia Na swoje nieszczęście pojechałam z eMem , tak mnie zbajerował przy wyborze ,ze kupiłam i teraz żałuję . Normalnie wyglądam jak swoja babcia, no nie wiem, jak mogłam dać się tak omamić No rzesz
_________________ Moja wymarzona działka | | | Barabella | 27.04.2016 12:07:54 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2275772 Od: 2014-7-11
| Marto dzięki, wyślę męża, bo jak ja pojadę do niej, to jeszcze coś zielonego się do mnie przyczepi.....
Właśnie zadzwonił mój brat i uzmysłowił mi, że muszę siać pomidorki jeszcze raz.... Twierdzi, że jak mają fioletowe nóżki, to już podmarzły i kiepsko będą owocować..... Zawsze coś sknocę To wszystko przez to, że parapetów w domku nie mam..... jeszcze. _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Syringa | 27.04.2016 12:09:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2275774 Od: 2014-7-11
| Marysiu, no to zwróć do sklepu i kup inną, trudno, czasem tak trzeba. Lepiej sie "w to pobawić' niz cały czas czuć, że nie jestes zadowolona.
Marioewo, nie mogłas mnie spotkać, bo ja raczej "w cichości" przechodziłam burzliwy okres w życiu, np. uczyłam sie medytacji wschodu, modlitwy w zakonie katolickim itp. Tak, tak...
Sprawdziłam ten powojnik Miss Bateman i niestety jest to wcześniekwitnący. Niektórzy podają, że jest odporny na mróz, ale ja tam nie wierzę w takie cuda i wiem, że jak ma kwitnąć na dwuletnich pędach, to ja kwiatów moge nigdy nie zobaczyc u siebie.
| | | Electra | 09.01.2025 11:49:25 |
|
| | | gawron | 27.04.2016 12:12:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2275776 Od: 2014-8-12
| Zuza....
Rambo mój czegoś się nażarł w nocy i wymiotował... Łazi smutny i tylko pije wodę. Nie mam jak go zawieźć do weta,u nas tylko gospodarskie umią leczyć... Czy daje się psu ludzkie leki typu smecta? _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | zuzanna2418 | 27.04.2016 12:27:35 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2275780 Od: 2014-7-11
| gawron pisze:
Zuza....
Rambo mój czegoś się nażarł w nocy i wymiotował... Łazi smutny i tylko pije wodę. Nie mam jak go zawieźć do weta,u nas tylko gospodarskie umią leczyć... Czy daje się psu ludzkie leki typu smecta?
Beti, jeśli pije wodę to nie jest źle. Kredka też czasem tak ma, jak się z kompostownika nażre. Po dobie przechodzi. Jeśli nie- nie eksperymentuj i jednak pojedź do weta. Dobrze byłoby ustalić, co mógł zjeść szkodliwego. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Marginetka | 27.04.2016 12:35:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 273 #2275784 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 3 | Betinko a ta smecta to na rozwolnienie chyba? Jeśli tak, to mój wet kazał podawać na rozwolnienie, tylko szybciej byłabym w stanie przekonać swojego kundla do zeżarcia saszetki z proszkiem niż do wypicia tegoż proszku rozpuszczonego w wodzie ale może Twój z tych współpracujących jest. Koniecznie wet kazał podawać na odwodnienie np. Orsalit i tu było łatwo bo to podejrzenia nie wzbudza bo smaku i koloru nie ma. Na biegunkę podawaliśmy też zwykły węgiel w tabletkach. Basiu pomidor przechłodzony jest fioletowy ale nie zmarznięty. Zmarznięty to czarny. Spróbuj podwyższyć im temp. powinny ruszyć. Bardzo trudno jest ubić pomidora
Jako ciekawostkę napiszę, że kiedyś w Wigilię mój psiak pożarł mi końcówkę pędzla, taką dużą sylikonową. Końcówka była brudna od masła, którym smarowałam blachę do ciasta. Ja spanikowałam strasznie! Już widziałam w głowie obraz przekręconego Hada a raczej jego jelita . Na szczęście wydzwoniłam swoja klientkę Wetkę, która rozbawiona sytuacją, kazała natychmiast podać psu szklankę mleka z dodatkiem łyżki wody utlenionej. Efekt zwrotny był natychmiastowy! Pies oddał końcówkę pędzla w trymiga, do tego gratis dołożył wielką pestkę od brzoskwini ( w grudniu ?!) skąd on ją wytrzasnął nie wiem | | | aniaop | 27.04.2016 13:23:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2275805 Od: 2014-7-12
| Witajcie. No cóż , co do tej napitki w mleka i wody utlenionej, to mojemu rudzielcowi chyba mleka brakło, bo zeżarł ostatnio ukradzioną butelkę wody, ukradkiem oczywiście, żeby nie że jawnie, no i nic mu nie jest.... Choć on różne rzeczy zjada.... Misiu, a musisz tam trawę mieć? Piękne miejsce na kwiaty Bea z Tami pod pachą buahahahaha
No ubawiłam się setnie!
Dziś byliśmy podpisać umowę na dwie małe działeczki koło głównej działki, która nadal jest w kosmosie. W poniedziałek wygraliśmy przetarg na nie w Agencji. Chyba wariatów, bo jak przyszliśmy , to pan z chrony pytał czy chcemy wysadzić budynek, po wejściu na piętro, ganiał nas pan z czajnikiem w ręku, po czym czekając pod pokojem, w którym był przetarg , kolejno: z jednego wyparzyła lasencja z ... wiejską szynką (wielką) w ręku, a z pokoju obok rozlegało się donośnie kichanie, na które mój em po 4 razie równie donośnie ryknął "na zdrowie". Zawstydził człeka, zaprzestał kichania. Dziś było delikatniej, pan na ochronie proponował nam założenie kościoła wyznaniowego celem nabycia gruntu, przed czajnikiem uciekliśmy (cwaniaki), pani wyparzyła bez szynki , a pan kichający chyba kupił leki. Niemniej rozmowa z włodarzem miasta mego , doprowadziła nas na stan wqienia takiego, że pan na parkingu bał się pobrać opłatę. Wymyślili debile kolejne 3 miesiące!!!! Jestem zdania ,że urzędników należy rozliczać z efektywności , a ustawy i rozporządzenia wywalić do kosza. Do pracy rodacy, komu kawy to stawiam!
Ps. Basiu, pomidory są oki, daj im ciepła! Pomidor poniżej 8 stopni nie rośnie i się uwstecznia, a fiolet jest sygnałem ,że mu zimnoooooo Mi też. | | | Ryszan | 27.04.2016 13:24:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2275806 Od: 2014-7-19
| Marysiu jak tak bardzo Ci się nie podoba to oddaj,bo będziesz "wściekła" tyle razy ile o niej pomyślisz nie mówiąc o założeniu. A zapomniałam się przywitać...Dzień Dobry, cieplej niż wczoraj ale pochmurno. Zostawiam kawkę na pewno się przyda... Zmykam robić obiad, dziś krem brokułowy z groszkiem ptysiowym, mniam, mniam _________________ Ania Moja działka | | | maria | 27.04.2016 14:15:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: śląsk
Posty: 2001 #2275831 Od: 2014-7-13
| Ha, ja juz po obiedzie , dzisiaj moja kuchnia serwowała wczorajszą zupę grzybową i dzisiaj zrobione naleśniki z serem. Mówicie ,żeby oddać sukienkę ? ja to bym najchetniej rzuciła ją w najciemniejszy kąt szafy i nie latała do sklepu ( strasznie nie lubię takich sytuacji)
Aniu-aniaop 2 razy przeczytałam co napisałaś , bo sie pogubiłam czajnik , szynka i wystrachany strażnik Wyglądaliście tak grożnie ,że posądzono Was o wysadzenie budynku?
Czasami tez coś załatwiamy w urzędach w Twoim miejscu zamieszkania , ale raczej na plus jesteśmy zaskoczeni. No , ale różne sprawy się załatwia , więc może nasze były lajtowe i od reki załatwiane , stąd takie dobre wspomnienia U mnie calutki dzień leje , tak że nici z działki , lenie się w domu przy kompie
_________________ Moja wymarzona działka | | | aniaop | 27.04.2016 14:33:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: OPR
Posty: 658 #2275844 Od: 2014-7-12
| Baa sama jak to przeczytałam to nie ogarniałam. Oglądaliście "dom który czyni szalonym" ? No to to właśnie ... Co do strażników, odniosłam wrażenie,że każdy miał swoją obsesję... Jeden szukał sensacji w wersji hard , a jeden chyba miał coś do religii i szukał poparcia. Mnie, tak młotkiem przy poniedziałku, to ciężko było ogarnąć, skończyłam rżąc jak głupia na poręczy schodów. Dziś już doszli do siebie, szynkę zjedli i takie tam. AAA zapomniałam o panu, który miał sklerozę i biegał koło nas 4 czy 5 razy , mamrocząc pod nosem, że kto nie ma w głowie ten ma w nogach Marysiu, bo Agencja jest w Opolu, dlatego było zabawnie. U nas zabawnie nie jest. Jest taki jeden pan u nas, twardy beton, który nie zna przepisów i na wszystko mówi nie, tak dla zasady ,żeby ciała nie dać. Ma duże drzwi do siebie no i powiem , dużo huku robią jak się zamykają. Zwłaszcza za moim em. Potem uznał ,że nie warto rozmawiać z betonami i załatwił to na około. | | | maliola | 27.04.2016 14:43:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2275849 Od: 2014-7-16
| Marioewo - kopiuję to o podagryczniku, może się przydać, a mam całą plantację! Betinko - nasz pies miał od soboty jakiegoś wirusa, kilka razy zwracał i miał biegunkę, dostał w poniedziałek i wtorek zastrzyk, a od dzisiaj 5 dni na antybiotyku i jakaś specjalna karma, nie wyglądał jakoś specjalnie źle ale to wypróżnianie - latał co chwila, a raz nawet nie zdążył i jakby krew miał w tym co zrobił (sorry za szczegóły). Teraz już ok, a zjadłby konia z kopytami.
Do potem bo robota woła! _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | zuzanna2418 | 27.04.2016 14:52:15 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2275852 Od: 2014-7-11
| U nas popaduje od dłuższego czasu. Roślinki się cieszą, niechby jeszcze trochę cieplej było o kilka kresek... Podagrycznik wyżera W. z uwagi na posiadaną dolegliwość. Ja chyba zacznę wyżerać bluszczyk kurdybanek, bo mi wyłazi tam, gdzie go nie posiali. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Electra | 09.01.2025 11:49:25 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|