Rozmowy przy kawie (15) | |
| | DEDE | 01.09.2015 08:44:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #2166049 Od: 2014-7-14
| Dzień dobry wstałam niewyspana.. córa szykuje się przed lustrem, tez 1 kl L ale szkoła ta sama, nauczyciele też więc ma mniejszy stres, bo ich zna
M mi spisze na kartce co ma to potem napiszę..a na kosiarkę mam już chętnych póki co ustawiła się kolejka, od 10 zaczynam sprzedaż idę naszykować sobie śniadanie... _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. | | | Electra | 09.01.2025 14:10:37 |
|
| | | Syringa | 01.09.2015 11:33:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2166111 Od: 2014-7-11
| O, początek września... Zawsze lubiłam wrzesień w górach i jeśli spadnie jakiś deszcz, to nadal będę lubić Jak sie zrobi znośna temperatura, to gdzieś sobie pojadę, żeby jakoś nadrobić lato spędzone w murach, bo tylko w murach sie dało wytrzymać | | | Barabella | 01.09.2015 12:04:23 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2166122 Od: 2014-7-11
| Witam spóźniona..... wszyscy już do szkół i przedszkoli powędrowali..... Znowu miałam ciężką nockę, bo jeden wampir się schował i kąsał okrutnie. Dorwałam go o 4:30 jak małżonek wstawał. Tak rozmaśliłam na kremowym kloszu lampki nocnej, ze teraz doprać nie mogę O siódmej pobudka, oczka, ząbki w międzyczasie kawka się robiła.... chodaczki na nogi, kawka w dłoń, w drugą wąż i drugą połowę ogrodu podlałam, nim słońce zacznie ją przypalać. U jednych sąsiadów mam wielką lipę (południe - zachód), a u drugich (wchód-południe)olbrzymią sosnę, która pozwala mi na takie prace.... Teraz pralka pierze, pościel się wietrzy, później ją zmienię i stanę do żelazka.... Oznajmiam, że już na końcówce jestem. Widzę dno szafy Strasznie pracowity dzień domowy mam.... Kurze trzeba zetrzeć, obrusy zmienić, zmywarkę rozładować i zapełnić..... uf. Ja nie wiem, kiedy jha to wszystko robiłam jak pracowałam?! _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | iwonaPM | 01.09.2015 12:05:20 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2166124 Od: 2014-7-11
| A ja wzięłam się za przecier pomidorowy ,bo wczoraj dostałam kilka kg polskich pomidorków Pogoda sprzyjająca pitraszeniu bo i pochmurno i tylko 20 stopni Klasę młodego podzielono na dwie ,bo dzieciaczków było aż 36 , ciekawa jestem jak wrażenie z nową panią po pierwszym dniu _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | maliola | 01.09.2015 12:08:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2166127 Od: 2014-7-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam my juz po rozpoczęciu roku szkolnego jestem wykończona! Córa do I LO poszła ale tak jak u Darii szkoła ta sama więc stresu nie ma. Gorzej w podstawówce rozpizdziel na całego, a dyrektor to młody, nadęty bubek, bez ogłady i kindersztuby. Zrobili 4 klasy 2X16 osób, 24 i 20 i oczywiście mój chodzi do tej najliczniejszej. Podobno czekają na odroczenia i potem będą zmieniać czyli dalej będzie zamieszanie. W dodatku lekcje na 10 obaj młodzi mają tylko każdy w inny dzień. Szkoda gadać idę ogarnąć dom, pranie w końcu trzeba dzień urlopu wykorzystać
Pat daj znać jak u Ciebie i jak dziewczynki. Miłego dnia! _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | Barabella | 01.09.2015 12:18:23 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2166131 Od: 2014-7-11
| Ja podłączyłam się pod mineralną i odpoczywam. Wykończyły mnie mirabelki sąsiadów..... Zebrałam 3/4 wiadra 10 litrowego po farbie..... Wreszcie jest czysto na i koło rabatki....
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Też czekam na wieści szkolno-przedszkolne _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | survivor26 | 01.09.2015 13:16:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2166152 Od: 2014-7-11
| Jestem....jezu, ale hardcore bez auta...normalnie z własnych środków ufunduję pomnik ku czci kobiet wiejskich, które bez auta wożą dzieci do placówek do miasta...dziś 30 stopni a my najpierw do przedszkola, potem do szkoły, potem do mechanika, potem 2 godziny na nogach w mieście, potem z powrotem do przedszkola, z buta na przystanek po drugiej stronie miasta, i małe pół godzinki czekania na autobus...na koniec musiałam wyglądać jak udręczona matka siedmiorga, bo kierowca spojrzał na mnie i zmachane dzieci i stwierdził, że jak dla niego to jedna ma 5 lat, a druga dwa, żeby taniej przejazd wyszedł
Flo ze szkoły nadal wściele uradowana, otrzymany elementarz i inne książki traktuje jak relikwie A z Sary jestem wściekle dumna...co prawda nie bardzo wiem, jak było, bo mi oznajmiła, że to tajemnica i nic nie powie, ale została bez problemu, jak przyszłam też nie wyglądała na zdołowaną, a panie chwaliły, że bardzo grzeczne dziecko (może pomyliły ją z kimś?). Generalnie zatem wszystko super, a zaraz dzwonię do mechanika i błagam na wszystkie świętości, żeby jutro auto było do odbioru, bo się zachlastam tępym nożem, jak mam dłużej autobusami jeździć... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | maliola | 01.09.2015 14:19:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2166181 Od: 2014-7-16
| Pat to uściski dla dziewczynek za dzielność. U nas żadnych książek jeszcze nie dawali podobno na zebraniu w czwartek za podpisem dadzą, a ćwiczenia może w październiku będą więc na razie będą pracować na kserówkach. Rozpływam się z tego upału. _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | Bogusia | 01.09.2015 14:34:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2166185 Od: 2014-7-12
| Dziewczynki w czystolandii pada i cholernie zimno się zrobiło brrr jest teraz tylko 21 st _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | survivor26 | 01.09.2015 14:37:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2166186 Od: 2014-7-11
| Bogusia pisze: Dziewczynki w czystolandii pada i cholernie zimno się zrobiło brrr jest teraz tylko 21 st
Och, oby do nas doszło! Niby od 20 zapowiadają deszcz i burzę, ale zobaczymy....a i ma koniecznie przestać padać do 6 rano, bo nie uciągnę dwóch plecaków i dwóch parasoli dołączonych do dziewczynek
Olu, u nas też tylko książki dali, ćwiczeń na razie nie ma...głupia sprawa z tymi darmowymi książkami, bo muszą starczyć na trzy roczniki - elementarz spoko, można używać bez wypełniania, ale ksiażka do angielskiego ma w sobie liczne ćwiczenia i wycinanki.... ciekawe, jak to rozwiążą? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | user1 | 01.09.2015 14:43:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1394 #2166205 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Muszę przyznać, że mając rodzinę wielodzietną, nigdy nic nie dostałam, choć posiadam Kartę, która mi do niczego nie służy. Ot, leży... Chciałam kupić książki za zniżką, dla posiadacza KDR. Otóż musiałabym pojechać do wymienionych księgarń osobiście, a i tak Pani powiedziała, że internetowo dla wszystkich mają większą ciut zniżkę. Opłaci się brać internetowo. Jak do Świata Książki zajechałam wcześniej, to się dowiedziałam, że zniżka na KDR liczy się tylko wtedy, jeśli sklep nie ma na nie promocji, a miał i wróciłam z niczym. Kuźwa... Nawet zwrotu nigdy nie dostałam za podręczniki, bo nigdy nie trafiałam, żeby akurat moim dzieciom to przysługiwało.Niby trójka dzieci, a nigdy trafić nie mogłam, zawsze odmowa, nigdy nie były w tej klasie, co trzeba. Ale wielkie halo potrafią robić, jak to oni rodzinom wielodzietnym pomagają. Jak zgłosiłam Świat Książki do usunięcia z listy, to nawet nie odpisali. Jakim prawem niektóre instytucje są na tych listach, skoro nie ma mozliwości skorzystac z przysługujących mi zniżek, tego nie rozumiem. Jak i tego, że zniżki są praktycznie takie same jak dla wszystkich. Ot, pomoc... Zazdroszczę Wam darmowych podręczników. | | | Electra | 09.01.2025 14:10:37 |
|
| | | iwonaPM | 01.09.2015 14:43:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2166209 Od: 2014-7-11
| I u mnie co chwilkę jakiś deszczyk kropi , temp. ok 22 stopnie - jak dla mnie idealnie
_________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | lora | 01.09.2015 15:01:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2166222 Od: 2014-7-11
| Brawo dla dziewczynek dały radę a dla mamy dużo , dużo siły.
Bogusiu! 21stop. i zimno to jesteś chyba zadowolona, he, he jak do nas dojdzie to znowu będziemy narzekać że zimno. A teraz pochwalę się na obiad ugotowałam zupę rybną pierwszy raz w życiu zawsze to syn gotował / to jego hobby/albo w restauracji jadłam. Dostałam kawałek amura od znajomego rybaka który dziś rano złowił ,9kg miał ten potwór , troszkę usmażyłam a resztę ugotowałam podobno wyszła bardzo dobra dość ostra. Ja wiem że jeszcze byłaby lepsza jakbym dołożyła innej rybki ale w taki upał to ja się nigdzie nie ruszam. Dobrze że miałam stosowne warzywa i imbir świeży. He, he ale dumna jestem , bo z gotowaniem to u mnie na bakier he, he. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Urazka | 01.09.2015 15:05:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2166224 Od: 2014-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam! 34,5 stopnia to nie jest temperatura na jakąkolwiek aktywność. Ale od samego rana do południa trochę popracowałam. Doniczkowe podlane, opadłe jabłka i śliwki wyzbierane. Posprzątałam też trochę na ogródku pod jabłonką. Nie mogłam już patrzeć na przekwitłe kwiaty, uschnięte badyle i opadłe liście. Dopiero wieczorem podlewanie warzywniaka i rabatek na dużym ogrodzie oraz skalniaka. Nie ma teraz kiedy podlewać bo tak wcześnie robi się ciemno. Zaczęłam wczoraj o siódmej wieczorem bo o szóstej było jeszcze 32 stopnie. Podlewałam 3 przedogródki i rośliny przed płotem. Skończyłam o dziesiątej. Całe szczęście, że przy naszej furtce jest latarnia to prawie widziałam co podlewam.
Jesień zbliża się wielkimi krokami. Dla Was pierwszy kwiat chryzantemy.
Zakwitł też długo wyczekiwany złocień Aglaia.
I obiecane kiedyś zdjęcia dziewczynek Pat z pobytu u mnie w porcie.
Sara natychmiast zdecydowała, że będzie królową.
Flo trenuje podnoszenie ciężarów. Tu nastąpiło udane połączenie aktywności umysłowej z fizyczną.
Mama jak zwykle czujnie nadzoruje poczynania swoich pociech.
Flo na okręcie czuje się jak prawdziwy korsarz.
_________________ pozdrawiam, Janina | | | DEDE | 01.09.2015 15:06:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #2166226 Od: 2014-7-14
| Oo jak fajnie, że są dzieci które się cieszą z powrotu do szkoły bez auta na wsi współczuję Pat
a u mnie też historia niesamowita pan kupujący przyjechał po kosiarkę, kosiarka odpaliła w garażu bez problemu po czym wyprowadzona z garażu z powodu spalin na powietrze zamilkła na wieki amen.Pan zaufał pani(mnie) i na słowo, że to koncówka paliwa na pewno i będzie oki zabrał kosiarkę, dostał upust i pojechał. Umówiliśmy się na telefon by dał znać co z kosiarką.Kosiarka bez zmian po dolaniu paliwa,iskra jest a cholera nie zapala.No to umówiliśmy siĘ z panem ponownie w miejscu wypośrodkowanym by on dojechał i ja po odbiór kosiarki, odebrałam cholerę przeprosiłam i pojechalismy z córą do MC i naraz w środku słyszę telefon,odbieram- zapomniałem dać pani kosz do kosiarki..ku*** ...wyjście z Mc i znów jedziemy po ten kosz..na koniec słyszę, że jak M ją cudownie uzdrowi to on nadal nią zainteresowany. W telefonie mam kolejkę dzwoniących, oczekujących sms czy kosiarkę pan pierwszy zwinął im sprzed nosa czy nie..No cóż myślę, że wyszłam z tego obronnie oferta chwilowo wstrzymana.Dam znać pozniej..pojechałam z cholerą do garażu zostawiłam ją tam po czym po godzinie wróciłam by z nią pogadać od serca..niestety obraziła się na mnie na amen.Przez tyle lat mnie nie zawiodła przy czym przy sprzedazy mi taki numer wywinęła.. małpa jedna zrobiła mi na złość i tyle.. ciąg dalszy nastąpi jak M ją przywróci do żywych.. _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. | | | Urazka | 01.09.2015 15:54:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2166245 Od: 2014-8-9
| Januszu ten link do świetlnego widowiska na festiwalu zamieściłeś chyba specjalnie dla mnie. Uwielbiam takie pokazy. Mój wzrok przyciąga nawet króciutki sznur światełek na choince czy dwa reflektory podświetlające budynek. Film obejrzałam z wielką przyjemnością. Dziękuję. W tym roku pewnie nie miałeś możliwości obejrzenia jakiegoś widowiska bo zbyt późno przyjechałeś? Jak urlop? Odpoczywacie? Pozdrów proszę, żonę. _________________ pozdrawiam, Janina | | | survivor26 | 01.09.2015 16:02:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2166248 Od: 2014-7-11
| Janeczko dzięki za przypomnienie miłych, jeszcze wakacyjnych, chwil Jak Twoja noga, jest poprawa?
Misiu, wpadam do Ciebie na rybkę! U nas na obiad tylko wczorajszy rosół, bo wczoraj zapomniałam coś ugotować, a dziś nie było szans
Ufff...temperatura nadal rośnie, już 33 jest...niechże już ten deszcz nadchodzi! _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Urazka | 01.09.2015 16:25:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2166258 Od: 2014-8-9
Ilość edycji wpisu: 1 | survivor26 pisze: Janeczko dzięki za przypomnienie miłych, jeszcze wakacyjnych, chwil Jak Twoja noga, jest poprawa?
Ja sobie też przypomniałam ten przemiły dzień. Pozdrów proszę, Mamę i dziewczynki ode mnie. Noga dużo, dużo lepiej. Nie mam już tego kłującego, ostrego bólu tylko taki ćmiący, który da się wytrzymać i wrażenie jakby zabrakło mi smaru w kolanie. Ale już od poniedziałku funkcjonuję normalnie jedynie trochę tę nogę chronię.
survivor26 pisze:
Ufff...temperatura nadal rośnie, już 33 jest...niechże już ten deszcz nadchodzi!
A ja uważam, że temperatura spada. Już jest 33 a było prawie 36. _________________ pozdrawiam, Janina | | | survivor26 | 01.09.2015 20:13:40 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2166318 Od: 2014-7-11
| no to się bardzo cieszę, ze z nogą lepiej! A co do temperatury, to rzeczywiście spadła, 25 stopni i wicher zwiastują, ze coś się z tych chmur wykręci
Zmykam zaraz, bo jutro wstawanie o dramatycznej porze, a potem 4 godziny kiblowania w mieście, bo nie mam jak wrócić do domu przed odbiorem dzieci...wymyśliłam, że wezmę laptopa, pierwszą knajpę otwierają 'już' o 10 i tam przesiedzę nad zleceniem, jak małomiasteczkowy hipster _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | MaGorzatka | 01.09.2015 20:22:46 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2166326 Od: 2014-7-13
| Witajcie! Ja po pierwszym dniu w pracy - jesteśmy w bibliotece zawalone darmowymi podręcznikami, kartony wciąż nadchodzą, a my: odpakowujemy, liczymy, pieczętujemy, wpisujemy numery inwentarzowe a potem to wszystko do ksiąg, dobrze, że nie na "piechotę" tylko elektronicznie, bo przyszłoby zwariować. I tak już od 28sierpnia, a żeby to chociaż wszystko nadesłali od razu we właściwych ilościach, to gdzie tam! Mam co roku na początku września dużo dodatkowych obowiązków w pracy, a w tym roku zamiast się nimi zająć, to tkwię po uszy (dosłownie!) w tych podręcznikach.
W dodatku mojej sąsiadce zmieniono godziny pracy i nie będę mogła z nią rano jeździć. Jutro więc o siódmej wymarsz z domu i kilometr pieszo na szosę gdańską, na przystanek pks. Ahoj, przygodo!
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | Electra | 09.01.2025 14:10:37 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|