| |
mariaewa | 28.09.2016 17:17:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2337780 Od: 2015-12-7
| Ewo, po...a nie da się zmoderować nijak. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Electra | 23.12.2024 07:27:43 |
|
|
| |
Jo37 | 28.09.2016 17:28:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2337784 Od: 2014-7-11
| Zuziu - bardzo mi przykro ,że macie takie kłopoty. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
survivor26 | 28.09.2016 17:47:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2337796 Od: 2014-7-11
| Ech, chyba każdy ma swojego SN, wszędzie w każdym zakątku świata chowają się tacy, co sami nic do tego świata nie wnoszą, oprócz użyźniania gleby odchodami, natomiast bardzo chętnie utrudnią życie wszystkim, którym się cokolwiek chce...z tym kotem to oczywiście nieludzkie, ale pomysł z wrzucaniem do studni tak w ogóle przedni...ja bym zaczęła od gigantycznej porcji środka przeczyszczającego - nie bedzie w stanie wyjść z wygódki, to nie da rady donosów smarować _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 28.09.2016 17:53:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2337802 Od: 2015-12-7
| Pat, taki , to i w wygódce g....m napisze. Zuzia jest " w prawie ", ma wszystkie papiery i tyle mogą. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
lora | 28.09.2016 18:08:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2337809 Od: 2014-7-11
| Zuziu no tak miastowe przyjechały to ja im pokażę kto tu rządzi i to jest mentalność nie tylko na Twojej wsi. Myśmy mieli aż sprawę w sądzie o 1m dosłownie o 1m do którego rościła sobie sąsiadka , oczywiście nie miała racji. Ona podała a myśmy wygrali. A to jest mały kącik na którym nic nie rośnie.
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
paputowy_dom | 28.09.2016 18:20:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2337815 Od: 2014-8-6
| Zuzka nie martw się. Zgłaszaliście oczyszczalnię, wyraził zgodę na nią. Teraz to Wam za przeproszeniem gówno może zrobić. Olać dziada. Wszyscy czekają na cd który nie wiem co ale nastąpić musi! _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
Syringa | 28.09.2016 22:40:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2337980 Od: 2014-7-11
| Bardzo mi przykro, że musicie to znosić. Trzymajcie się. Tego przygłupa pewnie bardzo zakłuło w oczy układanie ścieżek... Jakoś musi sie zemścić za tę krzywdę...
|
| |
Urazka | 28.09.2016 23:07:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2337990 Od: 2014-8-9
| Współczuję Ci kłopotu, stresu i straty czasu. Trzymam kciuki, żeby inspekcja nie przyczepiła się do niczego. Niestety takich ludzi jak Twój SN jest wielu. My, podobnie jak Wy, mamy sąsiadów tylko z dwóch stron i jedni są świetni a z druga sąsiadka jest w moim odczuciu nienormalna. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
zuzanna2418 | 29.09.2016 09:35:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2338075 Od: 2014-7-11
| Dzięki kochane za słowa otuchy. Jakoś dopadło mnie zniechęcenie i rozczarowanie, że to moje marzenie o wiejskim Eldorado poszło się paść. Bo jak widać to, że my jesteśmy w porządku wobec innych nie oznacza, że oni też będą. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
survivor26 | 29.09.2016 09:57:53 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2338084 Od: 2014-7-11
| Zuziu, nie zniechęcaj się! Znam to uczucie, może nawet w wiekszym natężeniu, bo mieszkając tu na co dzień, mam w tyle głowy, że nie bardzo mogę zmienić miejscówkę, jak mnie okoliczności fest wkurzą. Nie daj sobie zabrać radości z tego, co macie, od płotu do płotu to jest Twój świat i nawet jeśli poza jego granicami pałętają się jakieś łachudry i usiłują go zburzyc, to ten świat jest w Tobie, nawet bardziej niż w miejscu, i tego nikt Ci nie zabierze! A w tym akurat przypadku łachudra walnął łbem o ścianę, dostarczył Wam trochę upierdliwości, ale to minie, a zważywszy na ogólny tryb życia i podejście do świata intruza, prawdopodobnie wkrótce własna złość go zadusi... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Barabella | 29.09.2016 10:54:28 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2338101 Od: 2014-7-11
| O, to dupek jeden...... niech mu zwiędnie wszystko co ma! Nosek do góry. Będzie dobrze _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 23.12.2024 07:27:43 |
|
|
| |
gawronka | 29.09.2016 13:42:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok
Posty: 51 #2338167 Od: 2014-7-19
| z racji jakiegos tam kontaktu z budownictwem , nadmienie ze nadzor budowlany MUSI przyjechac jak dostaje donos. i nie moze to byc donos z gatunku "uprzejmie donosze-życzliwy" ale donos musi byc podpisany imieniem i nazwiskiem. innymi donosami nadzor sie nie zajmuje. zgoda sasiada nie jest do niczego potrzebna , jezeli zachowane zostaly wszystkie parametry okreslone ustawa np. odleglosc od granicy dzialki. powiem wiecej, wiekszosc nadzorow nawet nie sprawdza tej odleglosci tylko dokumentacje. jezeli dokumenty macie w porzadku to przyjdzie powiadomienie o umorzeniu i tyle. i na koniec dodam, ze na mnie niedawno tez wezwano policje , ze tankuje nielegalnie gaz co oczywiscie okazalo sie wierutna bzdura. niestety nie chciano mi powiedziec KTO wezwal ta policje. |
| |
zuzanna2418 | 29.09.2016 19:13:12 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2338285 Od: 2014-7-11
| Pat masz rację, chwilowe zwiotczenie przeradza mi się w nastrój wojowniczy. Odkopałam wszystkie papiery i stoi jak byk, że mamy wszystko przez geodetę zatwierdzone jako zgodne z projektem. A studnia tego debila jest zaznaczona jako nieczynna na mapkach ze starostwa. To najwyżej my go możemy pociągnąć za nielegalne użytkowanie wodopoju. gawronko no podobno 80% wizyt nadzoru budowlanego to na skutek donosów. No nic, jakoś przeżyjemy. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
zuzanna2418 | 29.09.2016 21:13:13 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2338325 Od: 2014-7-11
| No to niedziela moi drodzy, czyli cz. III, nieprzyzwoicie spóźniona. W. rano udał się do ogrodu, albowiem posadzone poprzedniego dnia rośliny wymagały podlania. Ja po kawce poszłam na obchód, podelektować się jeszcze luksusowymi traktami komunikacyjnymi. Kicia poszła ze mną, obejrzała ścieżkę do warzywnika ponownie i ponownie skonstatowała, że do kitu z taką autostradą, co się urywa w polu. Wróciła i z cegieł zwalonych przed domem zaczęła budować niewielką fortyfikację, coś w rodzaju barykadki. Tak na wszelki wypadek.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Rzut oka na zbliżenie fragmentu, gdzie powstanie odprowadzenie wody z rynny. Na razie rowek został wykorytowany i wybetonowany, a w celu łatwiejszego jeżdżenia taczką mamy dechę.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Zajrzyjmy jeszcze do warzywnika, bo tu coś rośnie jadalnego.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Przy ścianie północnej domu zwalone na kupę leżą elementy przyszłej pergoli różanej.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Na placyku biesiadnym jeszcze sporo bylin do posadzenia, m.in. kolejne dzielżany. Oto odmiana Flammenrad (kwiaty o rożnych barwach) oraz Double Trouble
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Kredka tez coś kombinowała, ale ona zdecydowanie nie uznaje wytyczonych tras i ścieżki mało ją obeszły.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Kwiaty o poranku, rosa obsycha.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Pojęcia nie mam skąd te rudbekie się wzięły.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
A te wiem skąd
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Ścieżka w promieniach słonecznych.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Na około bajzel. Zatem przebrałam się w strój stosowny i rozpoczęłam żmudne zbieranie cegieł, kamieni i takich tam innych porzuconych elementów materiałów budowlanych. W. wylazł zza winkla i obrażonym (wciąż) tonem poinformował mnie, że trzeba uskutecznić nową rabatkę na byliny i cebulowe, głównie czosnki. I że zrobi ją przed łukiem różanym. Na zdjęciu widać tam wbite jakieś narzędzie ogrodnicze, widły albo szpadel. Ja chwilowo zajęłam się przekopywaniem fragmentu rabaty hortensjowej na odcinku szerokości jakichś 40 cm. To zdjęcie ilustruje stan pod koniec dnia, po wykonaniu innych czynności terenowych, o których będzie nieco później.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Następnie w kooperacji z W,. który przestał się dąsać, zaczęliśmy przygotowywać grunt pod nasadzenia. Polegało to na tym, że W. szpadlem przekopał fragment perzowiska tak na dwa sztychy, ja wydłubywałam co większe kołtuny kłączy. Następnie widłami przetrząsał glebę i razem wyciągaliśmy kolejne kawałki perzu. Potem rozgrabiłam wszystko w miarę na równo, W. wykonał coś w rodzaju zapory przeciwperzowej w postaci folii kubełkowej i kawał starej blachy wkopanych w ziemię. To oczywiście stan tymczasowy. Następnie rozstawił rośliny i dokonaliśmy ich posadzenia. Pozostały jeszcze wielkie cebule czosnków, wetknęłam je pomiędzy bylinami. No i wyszło tak
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W. następnie ogarnął się i pojechał do Wisznic po odbiór jakichś zamówionych krzaków w szkółce. Krzaki zakupione po bardzo zachęcającej cenie miały jechać do któregoś z klientów. Ja z kolei z motyką polazłam jeszcze do Albiczukowskiego i odchwaściłam z grubsza rabatę bylinową. Boże ogrodników, ześlij mi wywrotkę zrębek, bo się zajeżdżę przy tym niekończącym się dziabaniu!
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Ostróżka zakwitła po raz trzeci chyba
Następnie napiłam się wody, uzbroiłam się w skrzynkę i sekator i udałam się na zbiór bzu czarnego, który pięknie obrodził. Nacięłam pół skrzynki i zasiadłam w kuchni celem obrania owoców z szypułek. Przy okazji musiałam wzorem Kopciuszka oddzielać te jeszcze niedojrzałe grzebiąc w garnku, do którego zsypywałam urobek. Zapukał Michał w poszukiwaniu W. z którym, jak pamiętacie, umówił się na oględziny pola pod ewentualną przyszłą uprawę. Powiedziałam, że jak się pojawi to go przyśle do niego. W. pojawił się niebawem i ruszył do Michała uzbrojony w pH-metr. Upchnęłam owoce w dużym słoju, zasypując warstwami cukrem i uznałam, że jeszcze trochę zbiorę. W końcu W. posadził jakiś czas temu jakąś odmianę niby to produkcyjną. Krzaczek zyskał pieszczotliwe imię „Helmut”, ponieważ miał podobno oryginalnie jakąś niemieckobrzmiąca nazwę, której W. nie pamięta. Owoców w tym roku miał sporo, prawie wszystkie dojrzały a gałęzie uginały się pod wielkimi baldachami. Obcięłam większość i obrałam je do drugiego naczynia. Na szczęście zapas cukru był w kredensie. Nie wiedziałam co potem z tym robić. Czy to gotować, czy odciskać sok. Uznałam, że niech się W. z tym buja
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Przy okazji zaprezentuję nasze pierwsze owoce derenia
oraz jarzębiny miczurinowskiej odmiany Granatnaja. Fotka jakaś nieostra niestety
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W. wrócił z wieścią, że pole Michała jest silnie zasadowe, więc z borówkowego biznesu nici. Obejrzał zbiory i stwierdził, że da się jeszcze podopychać do naczyń jak owoce puszczą sok. Mnie się już odechciało chrzanić z tymi kuleczkami, które były już wszędzie w kuchni i żadne zamiatanie nie pomagało. W. zatem uciął jeszcze pół skrzynki w celu zebrania surowca do nalewki. Następnie zarządził porządkowanie terenu przed domem, który według pierwotnej koncepcji miał leżeć odłogiem do następnego razu. Jednak przywieziony krzak Palibinu jak raz nadawał się do posadzenia przed oknem salono-jadalni w celu wydzielania zapachu w czasie kwitnienia. Zajęłam się zatem demontażem i wywozem fortyfikacji Kici. 4-5 kursów i cegły zostały usunięte, dół wydziabał W. i krzaczek został posadzony. Reszta terenu poczeka, ponieważ w pierwszej kolejności trzeba przemieszać lichą ziemię z wykopu przyfundamentowego z przywiezionym obornikiem. Przy okazji uporządkowała do reszty kamieni kupę pod grujecznikiem. Gruz poszedł na jedną z licznych stert gruzowych a kamienie polne na kamienisty placyk pod kranem ogrodowym. Oto obornik
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Oto Palibin
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Teraz jeszcze kilka widoczków podoborowych i okołospichrzowych. Zakwitł jakiś taki powojnik. Bardzo marnie, ale chyba ma tam za ciemno.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Kwitnie także naparstnica
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
W. zajął się przygotowywaniem posiłku, ja uwaliłam się na leżaku z lekturą i kieliszkiem wina. Grill zyskał takie oto paradne miejsce
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Jeszcze rzut oka na ... ścieżki i kwiecie. W październiku już nie będzie tak kolorowo.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Autostrada do Bożenki
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Dopadłam takiego oblatywacza
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Cynia chyba lekutko zmutowała.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Nagietki
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA
Zjedliśmy steki z pieczonymi ziemniakami i sałatką. No i nadszedł czas na pakowanie i ogarnianie przed wyjazdem. Zapakowaliśmy dwa wory śmieci do wywiezienia i ruszyliśmy w stronę miasta. Do następnego razu!
_________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
maliola | 29.09.2016 21:42:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2338340 Od: 2014-7-16
| Zuziu super relacja, ogród i obejście zrobiło się takie uporządkowane przez te ścieżki. Kicia jak zwykle rewelacyjna. A sprawa z sąsiadem nieprzyjemna ale pewno się dobrze zakończy.niesmak pozostaje niestety.
_________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
|
| |
lora | 29.09.2016 21:46:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2338343 Od: 2014-7-11
| Ja pierwsza jestem na tych ścieżkach hura! z przyjemnością wielką znowu byłam w Waszym ogródku. Zdjęcia oddają bardzo atmosferę tej ziemi. A ścieżka do Bożenki pierwszy raz pokazana. Zuza trzymaj się bojowo i niech duch twórczości nie pozwoli Ci nie pisać. Nawet nie wiesz jak czekam ...Ty wiesz na co. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
mariaewa | 29.09.2016 22:06:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2338359 Od: 2015-12-7
| Dla równowagi istnieje pani Bożenka, jej rodzina, więc w kupie siła. No pewnie , że facet zły, wszystko spokojnie by niszczało a tu takie przyjechały i się panoszą. Ścieżki, a na cholerę komu ścieżki, to już po błocie nie łaska ? Zuziu, pilnujcie Kredki i Kici. Przykro mi to pisać, ale coś może facetowi przyjść do głowy. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Barabella | 30.09.2016 07:50:05 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2338432 Od: 2014-7-11
| Kolejny raz tu wchodzę i zaskoczenie jest za każdym razem.... Bardzo zmieniły klimat ogrodu te 'autostrady'. Coś czuję, że tytuł kolejnej części wątku ulegnie zmianie Wiejski to on już przestaje być _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
survivor26 | 30.09.2016 08:14:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2338439 Od: 2014-7-11
| Ależ nie, on nadal jest wiejski...jak przy wiejskim dworku Teraz trzeba namówić W. żeby zaczął nosić surdut i z laseczką obchodził grunty, a Zuzia powinna w zwiewnych tiulach i koronkach wyglądać z okna i nawoływac "Boguuuumiiiił"
Ja myślę, że i w październiku będzie równie ładnie - pamiętam zeszłoroczne jesienne zdjęcia i już czekam na późnojesienne i zimowe relacje - ogrodu może w nich mniej, ale za to jest ten niesamowity klimat przytulności domowej
A w ogóle to tymi zdjęciami ostatecznie przypięczetowałaś decyzję o zlocie na Podlasiu - my musimy to na żywo zobaczyć! Pochodzić po tych ścieżkach, odwiedzić Kicię za barykadką, pomachać Bożence, pokazać SN gest Kozakiewicza... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
Jo37 | 30.09.2016 08:58:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa i nie tylko
Posty: 1379 #2338464 Od: 2014-7-11
| Tradycyjnie napiszę - och jak pięknie. _________________ Pozdrawiam, Joanna
|
| |
Electra | 23.12.2024 07:27:43 |
|
|