| |
zuzanna2418 | 16.01.2016 19:01:04 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2227604 Od: 2014-7-11
|
Hehe, a moje sokole oko zobaczyło tam jakąś super szlachetną deskę Nie mniej jednak całość na zdjęciu jest przecudna. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Electra | 05.01.2025 17:09:45 |
|
|
| |
Dorota | 16.01.2016 19:02:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gorzów Wlkp.
Posty: 209 #2227605 Od: 2015-10-18
| Łał, jaka łazienka! No po prostu jestem zauroczona. Bajka, cudo! _________________ Pozdrawiam. Dorota |
| |
MaGorzatka | 16.01.2016 21:26:14 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2227684 Od: 2014-7-13
| Janusz - pozostała część rodziny nie zapozowała tak ładnie Zuziu - ta szlachetna deska to jest właśnie kawałek linoleum Dorotko - było gdzie zaszaleć, bo wymiary łazienki to 6x3. Najbardziej uwielbiam to łazienkowe okno _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Urazka | 17.01.2016 00:20:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2227785 Od: 2014-8-9
| Małgosiu Twoja łazienka to prawdziwy pokój kąpielowy. Ciepły, słoneczny, obszerny i zapraszający do odpoczynku na fotelu. Cudny klimat stworzyłaś w tej łazience ale przecież i sień też warta wzmianki mimo, iż drzwi zastawione jakimś wielkim gratem. Tak patrzę na tego ślicznego Burka i nie mogę przeboleć, że nadałaś mu takie imię. Burek! Widział kto tu jakiegoś Burka? Czuję do niego szczególny sentyment bo bardzo przypomina mi psa Córki, który jest już za tęczowym mostem ale był tak mądrym i dobrym psim znajdą, że trudno mi go zapomnieć mimo, że przebywał u mnie tylko w czasie wyjazdów właścicielki. Pięknie wygląda Twoje gospodarstwo w zimowej, słonecznej szacie. O zdjęciu Mamy już wszyscy pisali a ja się dołączam do tych pochwał. I co udało się wyciągnąć Mamę na spacer? _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
dana1s | 17.01.2016 06:31:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: ..moje miejsce na świecie
Posty: 1319 #2227807 Od: 2014-7-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Gosiuniu wszystko zostało napisane, ja tylko dodam że uwielbiam Twój dom i gospodarstwo, a na tym łóżeczku latem zamierzam uciąć krótką drzemkę Pozdrowienia da Mamci ,cudnie uchwyconej w blasku słonka _________________ ...uDany ogród, czyli w przedogródku raju |
| |
MaGorzatka | 30.01.2016 21:26:13 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2233024 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 5 | Janeczko - Burek to piękne imię, jeszcze chyba tylko Ciapek byłby równie dobry - takie uniwersalne psie imię Dziewczynki - dziękuję Wam za miłe słowa!
Wątek zasnął sobie troszkę... tymczasem kończy się styczeń, stwierdziłam więc, że to ostatnia chwila na podsumowanie minionego roku w naszym Gospodarstwie. Pogrzebałam trochę w zdjęciach i oto upamiętnienie kamieni milowych i epokowych zmian, których doświadczyliśmy w roku 2015.
W styczniu R. zabejcował belki na ścianie sypialni. Po roku od skucia tynków zaledwie, a zarazem rok temu. Nie żeby to był jakiś wyrzut, ale te zacieki z sufitowej farby na glinie u góry ściany pozostały nietknięte do dziś.
Również w styczniu dorobiliśmy się porządnego systemu do segregacji odpadów pod kuchenny zlewozmywak – ze szwedzkiego sklepu
a ze smutnych wiadomości, to wietrzysko złamało potężny konar starej renety
W lutym w kotłowni stanął nowy piec C.O., który miał zastąpić starego wysłużonego grata, przeciekającego już troszkę
Pracowaliśmy przy wycince brzóz z naszego lasku
W marcu najważniejszą akcją była wymiana części ogrodzenia – siatki na tyłach domu
W kwietniu wyplataliśmy sobie płotki
W maju wysprzątany został placyk wstydu między renetami a kurzym wybiegiem, między innymi zniknął stamtąd złom i zasieki na mamuty, powstało natomiast dość schludne miejsce z wygospodarowanym kółkiem na fasolowy wigwam
Zardzewiała siatka została wyniesiona za ogród, ale na szczęście nie leżała tam długo…
Maj był miesiącem prezentów - dostaliśmy od znajomej taki piękny bukszpanik
a od innej dwa rowery, które się właścicielom znudziły i musiały zrobić miejsce innym, świeżo zakupionym :
W czerwcu dostałam legitymację zasłużonego krwiodawcy
a parę dni później straciliśmy nasz samochód, który został solidnie uszkodzony w kolizji drogowej i nie opłacało się go już naprawiać
w czerwcu też zaczęła się budowa murku-ruinki, który do tej pory był w fazie fundamentów. Teraz zaczął wydostawać się z głębi ziemi i w kilku skokach od czerwca do lipca osiągnął doskonałość
Po skończeniu murku urządziliśmy sobie w jego zaciszu miejsce na ognisko.
W lipcu byłam w Portugalii, a potem w Krakowie. W drodze powrotnej przywiozłam Mamę, która jest u nas do dziś.
W lipcu też miałam takie przykre spotkanie z jedną z pszczół
W sierpniu zabrałam się za masową produkcję lawendowych dekoracji i wkrótce uzbierałam pieniądze na nowy bojler z grzałką i płaszczem wodnym. Uwolni nas to od palenia w piecu poza sezonem grzewczym.
Wrzesień był miesiącem, kiedy nasz syn powrócił do domu na tarczy i chwała mu, że znalazł w sobie tyle siły. Odtąd mógł wreszcie zacząć pod opieką rodziców wyczołgiwanie się z kłopotów, w które pakował się przez 2 lata.
W październiku stary został w kotłowni zamontowany nowy piec, a stary w towarzystwie starego bojlera oczekuje na wywiezienie na złom. Kupiłam też wtedy nowiutką
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
i dwa okna do strychowego pokoju.
I ostatnia znacząca zmiana – listopadowy chodniczek z cegieł
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Urazka | 30.01.2016 23:41:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2233082 Od: 2014-8-9
| Małgosiu niby tylko rok a tyle się zmieniło. Jest mi niezmiernie miło, że mogłam na bieżąco przyglądać się jak Twój dom i ogród stają się ciągle piękniejsze a także towarzyszyć Ci w codziennych troskach. Zaskoczeniem jest tytuł "zasłużonego honorowego dawcy krwi". Nie pamiętam, żebyś pochwaliła się kiedykolwiek tym szlachetnym działaniem. Wielkie uznanie! Piękne podsumowanie roku. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
MaGorzatka | 31.01.2016 07:18:12 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2233126 Od: 2014-7-13
| Dzięki, Janeczko! Krew oddaję regularnie, choć późno zaczęłam, dlatego mimo mojego PESELa jest to tylko odznaka 1. stopnia - powyżej 5l oddanej krwi w przypadku kobiet.
W ostatnim dniu stycznia rozpoczynam rok 2016 w moim wątku. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Lusia | 31.01.2016 08:00:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wybrzeże
Posty: 652 #2233133 Od: 2014-9-29
| Dziękuję Małgosiu za podsumowanie roku. Nie mam komputera na co dzień i dlatego część wydarzeń w wątkach mi umyka. Muszę w wątku kawowym poprosić o takie posumowania. Żartuję, Twój wątek śledzę na bieżąco. Jest w nim wszystko co kocham i lubię. Przemili gospodarze, urocze gospodarstwo i goście mili. Twoje Obrazki z gospodarstwa przypominają mi dzieciństwo i ogród mojej mamy z kurami i pszczołami. _________________ Pozdrawiam Lucyna fotobajanie utkałam działka na sprzedaż |
| |
EwaM | 31.01.2016 09:29:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2233149 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | A niby nic się nie dzieje Gratuluję odznaki _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
Barabella | 31.01.2016 09:49:05 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2233159 Od: 2014-7-11
| Jesteś moim wzorem szufladkowania Pięknie pokazałaś najważniejsze wydarzenia roku _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Electra | 05.01.2025 17:09:45 |
|
|
| |
zuzanna2418 | 31.01.2016 10:08:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2233183 Od: 2014-7-11
| Małgoś no co ja mogę napisać, chyba tylko to, że jesteś ogromnie autentyczna w opisywaniu swoich dokonań, których niemało było w ubiegłym roku. Zdarzenia te splatają się w łańcuszek życia, cieszą, czasem martwią, ale opisywane Twoją...hm...klawiaturą? stają się opowieścią nieudawaną, nieegzaltowaną choć emocji tu moc. Dużo radości i satysfakcji na kolejny sezon! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
MaGorzatka | 31.01.2016 12:07:08 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2233222 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 3 | Bardzo Wam dziękuję za te wszystkie miłe słowa, a już Zuzia to napisała jak poetka!
No więc na początku nowego roku powstały plany w wersji rysunkowej, te same, które w wersji "gadanej" już się solidnie uleżały. R. wymyślił, jak będzie wyglądała poręcz przy schodach ganku, na którą wykorzystamy starą poręcz z żelaznej rury. Przy okazji dokończony będzie tarasik przy wejściu. Teraz front wygląda tak
Po obu brzegach ganku dojdzie po jednym wysokim słupie i jeden długi u góry, a na nim wsparte będą pergolowate poprzeczki. Do tego dwa niskie słupki na podpory poręczy i gotowe!
Poręcz będzie tylko z prawej strony schodów, bo lewa będzie otwarta na wejście i przyszłą furtkę. Obecnie komunikacja jest tu bardzo zawiła, bo wchodząc furtką (właściwie nie ma furtki, tylko trzeba otwierać bramę, żeby wejść) trzeba zrobić esy-floresy żeby dotrzeć do nowych schodów. W dodatku ogrodzenie i wstrętna_ paskudna_ciężka_niewygodna brama poprowadzone są w takiej linii (czerwona kreska), że okno własnej jadalni mam poza ogrodzeniem! Nie mówiąc o tym, że w to ogrodzenie wpakowana jest chyba tona stali!
R. narysował, jak będzie przebiegało nowe ogrodzenie - brama (tu jest moim marzeniem brama Ani-sweety) i furtka. Za domem tez jest furtka - tylne wejście do ogrodu, a ta nowa furteczka będzie równoległa do niej.
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
EwaM | 31.01.2016 13:42:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2233250 Od: 2014-7-11
| Logiczne. _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
Ryszan | 31.01.2016 16:39:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2233308 Od: 2014-7-19
| Bardzo dobry pomysł,podoba mi się.Czekam cierpliwie i cicho na koniec prac i fotki.Myślę,ze będzie to w najbliższym czasie.Ruinka poszła biegusiem to i z tym planem też tak będzie. _________________ Ania Moja działka |
| |
MaGorzatka | 31.01.2016 19:10:28 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2233391 Od: 2014-7-13
| Aniu - biegusiem? Chyba żartujesz! Od marca w trzech doskokach to było albo i czterech, z finiszem w lipcu.
U nas powstają różne plany i powiem Wam, że ja ten etap chyba najbardziej lubię, kiedy powstają rysunki i pomiary, a wszystko ustalamy w bólach i sporach. Nie wszystkie plany są potem realizowane, bo bywa tak, życie weryfikuje te pomysły. Tak było z grillo-wędzarnią do kupy z piecem na pizze - najpierw nie mogliśmy się zdecydować, w którym miejscu ogrodu ona będzie, powstał piękny projekt z wykorzystaniem żeliwnych starych drzwiczek piecowych, fajerek i innych takich skarbów i... na planach się skończyło. Chyba tej budowli nie będzie, dziś myślę sobie, że w zasadzie jej nie potrzebujemy.
Sprawą palącą są natomiast schody na górę i one powinny być priorytetem, bo z przebudową schodów wiąże się kwestia dokończenia tylnej sieni (podłoga nadal z płyty paździerzowej pod wykładziną) i sufitów w całej sieni. Nowe schody pozwolą też na uszczelnienie wyjścia na strych, przez które wiatr hula po chałupie.
_________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
lora | 31.01.2016 19:11:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2233394 Od: 2014-7-11
| Małgosiu nocą chodziłam po Twoim podwórku nie widziałaś nowych śladów? Pięknie pokazałaś swoje królestwo z zdjęciem mamy, Podziwiałam poletko lawendy i mam z tym pytanie ,przycinając lawendę rozumiem że formujesz jej kształt tak? _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
MaGorzatka | 31.01.2016 19:42:04 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2233408 Od: 2014-7-13
| Tak, Misiu - to podczas cięcia kwietniowego, wtedy staram się im nadać kształt takich kopułek _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Ryszan | 31.01.2016 20:01:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2233416 Od: 2014-7-19
| Małgosiu tyle muru postawić ? to przecież potrzeba czasu co nie ? A widzisz dobrze,że niektóre plany odwlekaja się w czasie,bo potem trzeba by było je rozbierac,albo by złosciły,że są nie potrzebne.Tyle pracy włożone i na nic.No tak są rzeczy ważne i ważniejsze.Trzymam kciuki za realiazcję najpilniejszych planów. _________________ Ania Moja działka |
| |
MaGorzatka | 31.01.2016 20:10:55 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2233421 Od: 2014-7-13
| Aniu - widzę, że Ty się znasz na tych życiowych sprawach... a mur w dodatku z fundamentem przecież _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 05.01.2025 17:09:45 |
|
|