Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi | |
| | MaGorzatka | 17.05.2015 10:19:51 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2106499 Od: 2014-7-13
| Ja też potwierdzam, mam nawet zagonek badawczy dookoła jednej jabłonki, gdzie rósł wielkim kręgiem podagrycznik; no dosłownie, ta jabłonka stała w nim po kolana - w samym podagryczniku, bo nie było tam żadnej trawy. Po 2 latach koszenia - podagrycznika nie ma. Jabłonka stoi jak stała, a pod nią piękna zielona trawka. Można więc bez chemii. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | Electra | 11.01.2025 07:24:13 |
|
| | | grazynarosa | 17.05.2015 10:34:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 255 #2106508 Od: 2014-7-11
| Doczytałam o zakładaniu trawnika....tez się wczoraj zabrałam, ale wspólnie z synem bo też mam kłopoty z kręgosłupem i rwa kulszową, dużo nie narobiłam a wyrównianie kawałeczka to już wyczyn był ! Ale do rzeczy- mój tato zrobił mi sprzęt mojego pomysłu do ubijania ziemi i wczoraj był w ruchu...jest to kawał kloca i bo obu stronach dwa kijki-do rak się bierze i ubija....z braku walca dobre i to. Jak chcesz moge zdjęcie zrobić. | | | MaGorzatka | 17.05.2015 10:41:21 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2106514 Od: 2014-7-13
| Grażynko - my tez mamy takie nowoczesne urządzenia i powiem Ci, że one całkiem dobrze się spisują _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | Ryszan | 17.05.2015 16:19:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2106658 Od: 2014-7-19
Ilość edycji wpisu: 2 | Oczywiście,że można bez chemii.koszenie trawy z chwastami co tydzień,półtora daje efekt pieknego trawnika,(z własnego doświadczenia),ale żeby tak było to musi być w miarę równo a urządzenie do zakładania trawnika takie jak pisze Grażynka i Małgosia też mamy-świetne. _________________ Ania Moja działka | | | survivor26 | 17.05.2015 20:48:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2106859 Od: 2014-7-11
| Nie no ja bym się nie szarpała tak z tym trawnikiem gdyby nie konieczność wyrównania tej ziemi lata całe rozjeżdżanej traktorem i chęć pozbycia sie chwastów, perzu to tam już pewnie nie ma po 3 latach koszenia, za to była wybitnie wredna trawa łąkowa, pewno ma jakąś nazwę, która rośnie w zdobne gęste kępy - miałam przez pewien czas pomysł, żeby ją doniczkować i sprzedawać jako ozdobną Pewnie nie cała wyginie po założeniu trawnika, ale choć trochę ograniczę jej zapędy, no a przede wszystkim osoba spacerująca po trawniku nie będzie narażaona na skręcenie kostki, czy nagłe zapadnięcie się po pas...
Ale dziś to ja jeszcze nie chcę myśleć o trawniku...dziś to ja nawet nie chcę myśleć o całym bagażniku rośliności zrabowanej w Łodzi, bo co na nią patrzę, to mi serce rośnie, a potem klęśnie, jak sobie pomyślę, że to trzeba jeszcze posadzić
Wróciliśmy chwilę temu, było fantastycznie, ale nawet nie mam siły dziś pisać, więc relacja będzie stopniowo w tygodniu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Beatrice | 17.05.2015 21:16:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szczecin
Posty: 1618 #2106881 Od: 2014-7-11
| [bPati][/b] poczekam aż odpoczniesz i zdasz relację tak jak umiesz- najpiękniejszą i mam nadzieję że też ubarwioną pięknymi foteczkami _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty | | | Ryszan | 17.05.2015 21:18:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3462 #2106883 Od: 2014-7-19
| Pati pomyśl jaka bedzie przyjemność sadzenia tego wszystkiego ze wspomnieniami.... _________________ Ania Moja działka | | | survivor26 | 18.05.2015 06:27:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2106973 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | No to zaczynamy relację...będzie dziurawa nieco, bo zdjęcia jakoś dziwacznie robiłam...nie mam np. w ogóle zdjęcia Basi i tylko jedno jej ogrodu...na szczęście ma je Basia, więc relację należy czytać równolegle w obu wątkach
Wyjechaliśmy z ledwie półgodzinnym poślizgiem, dzięki czemu Bea zdążyła jeszcze wrzucić nam do bagażnika rośliny, które mieliśmy wyrzucić po drodze u Marzeny z FO (po drodze okazało się nieco umowne, po tym, jak zjechaliśmy złym zjazdem ) oraz zapewnić nam święty spokój gdzieś aż do Sieradza, bo podarowała dziewczynkom pacynki, które zajęły je na kilka ładnych godzin.
Droga trwała tyle ile myślałam ja, a nie Google maps - powinni mieć w opcji wyboru trasy takie pozycje jak "jazda z dziećmi", "jazda z dużo pijącymi dziećmi" oraz 'jazda z dziećmi głodnymi co godzinę" - po wyborze tych trzech opcji czas jazdy wydłuża się do 5,5 godziny Mimo pogubienia się na zjazdach przed Łodzią dotarliśmy w miarę o czasie (wyliczonym przeze mnie), po czym nastąpił szok, bo z mapy wynikało, że do Basi wystarczy skręcić z autostrady, parę minut przedmieściami i już, tymczasem po 20. minucie jazdy przed miasto nadal byliśmy w polu...nie zdawałam sobie sprawy, że Łodź jest tak ogromna Wrocław do małych nie należy, niemniej powierzchniowo jest pewnie o połowę mniejszy, a Łódź ciągnie się hektarami...Flo w pewnym momencie pytała, czy jesteśmy już w innym kraju
W końcu jednak zajechaliśmy i od razu pierwszy pozytywny wstrząs, których dalej będzie dużo więcej: Basia robiła domowi i ogrodowi czarny PR, jakie to zaniedbane, ile jeszcze do zrobienia, tymczasem na miejscu okazało się, że i dom i ogród są wyszykowane na wysoki połysk i to nie tylko wg standardów osób zamieszkujących w trwałej ruinie Domek jest prześliczny: zdjęcia, które pokazuje Basia, bardzo zacieśniają perspektywę i nie są w stanie pokazać przestrzeni mimo niewielkiego metrażu. Gospodarzom udało się unowocześnić dom tak dyskretnie, że całość wygląda jakby trwała w niezmienionym stanie od 80 lat, a jednocześnie jest wygodna i funkcjonalna. Niebieski salonik przepiękny, cały dom bym sobie na ten kolor wymalowała, gdyby nie to, że do tego koloru potrzeba dużych okien, żeby nie zaciemniał pomieszczeń No a najpiękniejsze z tego wszystkiego są werandy! I ta frontowa, rozłożysta i obszerna, i ta tylna, stanowiąca przedsionek do ogrodu - tego zazdroszczę wszystkim mającym bezpośrednie wyjście do ogrodu, że nie trzeba się przedzierać przez stajnie, byłe kompostowniki, wądoły i murki, a wystarczy tylko nogę na próg wystawić i już jest się w ogordzie...co uczyniliśmy niezwłocznie po obejrzeniu domu, zastając taki widok:
Tu spędzaliśmy praktycznie cały czas, o ile akurat nie zwiedzaliśmy Zaraz po przyjeździe gospodarze wrzucili w nas tonę grillowanego mięsa, przypominając, że i my grill mamy i należałoby z niego w końcu zrobić użytek, bo grill we własnym ogrodzie to jest to Zapadliśmy się w miękkie lezaki i nirwanę i bylibyśmy tam pewnie zasnęli, gdyby nie goście, którzy nadjechali wkrótce. Dołączyły do nas Ewa-Mewa z córką i Ela i spędziliśmy wspólnie świetne popołudnie i wieczór na rozmowach nie tylko ogrodowych P kilku godzinach oduczyłam się już nawet nerwowego zakrywania własnym ciałem jedzenia na stole, bo - nie do uwierzenia - ale Basi zwierzęta są tak zdyscyplinowane, że do głowy im nie przejdzie kraść ze stołu czy urządzać sobie po nim przechadzki Tyćka jest niezwykle elegancka i zdystansowana, dystans traci jedynie wtedy, gdy ma zakaz wyjścia na dwór a musi...wtedy gotowa jest nawet zniżyć się do podlizywania obcym najeźdźcom, byle ktoś w końcu te drzwi otworzył Yogi z kolei to archetyp przytulalskiego pieska - kocha Basię miłością bezgraniczną, pilnuje jak...pies i naprawdę stara się nie niszczyć ogrodu, tylko czasem mu nie wyjdzie
Posiadówka przy grillu trwałaby do rana, tak fajnie się siedziało i rozmawiało, nawet dzieci jak na swoje możliwości były mało upierdliwe, ale następnego dnia czekała nas wyprawa do arboretum w Rogowie, więc należało położyć się o przyzwoitej porze. A o wyprawie będzie, wzorem relacji Zuzi, w następnym odcinku _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 18.05.2015 08:49:19 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2107005 Od: 2014-7-11
| Wasze dziewczyny są cudowne Jak ja lubię Cię czytać Boguś podeśle Ci fotki, więc skomentuj proszę tę wyprawę okiem gościa.... Ja wpadam w papiery _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | iwonaPM | 18.05.2015 10:24:22 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2107065 Od: 2014-7-11
| Uwielbiam takie spotkania Szkoda ,że tak daleko mnie wywiało Mam nadzieję ,że podczas wakacji uda się zorganizować czas na jakieś spotkanko ! Czekam naturalnie na więcej _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Lusia | 18.05.2015 12:11:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wybrzeże
Posty: 652 #2107123 Od: 2014-9-29
| Zazdroszczę, oj jak zazdroszczę Wam tego spotkania. I czekam na ciąg dalszy. _________________ Pozdrawiam Lucyna fotobajanie utkałam działka na sprzedaż | | | Electra | 11.01.2025 07:24:13 |
|
| | | survivor26 | 18.05.2015 13:37:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2107193 Od: 2014-7-11
| Ciąg dalszy będzie wieczorem, bo wpadłam w krzaki sadzić...dopiero teraz obejrzałam dokładnie wszystkie dary....Elu oszalałaś, dziewczyno! Ja myślałam, że w tych doniczkach jest po jednej sadzonce hortensji, a tam po 3-4 w każdej
Iwonko no ja myślę, że tym razem będziesz co najmniej na dwa dni - ja już wszystkim dziewczynkom dolnośląskim mówię, ze mają rezerwować sobie termin na przełomie lipca i sierpnia _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Sweety | 18.05.2015 20:09:10 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2107500 Od: 2014-7-11
| Lipiec/sierpień? Akurat będę miała urlop. Jak poćwiczę jeszcze trochę, to pomogę Ci machnąć przy okazji co tam będziesz potrzebować No chyba, że mnie nie zaprosisz _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
| | | survivor26 | 19.05.2015 06:40:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2107764 Od: 2014-7-11
| Aniu Jak jeszcze trochę poćwiczysz, to Cię za próg nie wpuszczę, bo mnie zazdrość zeżre, żeś taka piękna i szczupła Termin spotkania jest uzależniony od terminu przyjazdu Iwonki, zatem będzie znany, gdy Iwonka się określi z przyjazdem, ale możesz czuć się zaproszona
Dziś dzień drugi naszego pobytu w małym baśniowym domku, a głównie poza nim, ponieważ pojechaliśmy do arboretum w Rogowie - wybrałam ten cel wycieczki zupełnie w ciemno, szukając w internecie, co jest ciekawego do zobaczenia w okolicy, ale trafiłam idealnie. Arboretum jest przepiękne - mnie podobało się bardziej niż nasze dolnośląskie w Wojsławicach, gdyż wygląda bardziej naturalnie - jak wielki las, w którym całkowicie przypadkowo rosną setki oryginalnych drzew i krzewów.
Kwitnienie magnolii, z którego arboretum jest znane, dobiegło już prawie końca:
Za to trafiliśmy na pełnie kwitnienia rH:
Kwiaty można było zobaczyć nie tylko na krzewach, ale i na bylinach - bardzo podobało mi się dyskretne podsadzanie krzewów i drzew różnorodnymi, często rzadkimi bylinami i przepiękne alpinarium nad stawami:
To miejsce przypadło też najbardziej do gustu dziewczynkom ze względu na labirynt ścieżek, po których można się było ganiać
Ale najbardziej imponujące były drzewa - multum klonów wszystkich odmian, rzadko spotykane odmiany drzew parkowych:
Jako, że w tym roku stawiam w swoim ogrodzie właśnie na drzewa i krzewy usiłowałam zapamiętać jak najwięcej nazw i na bieżąco planować, jakby tu całe arboretum przenieść na własny grunt Bardzo pomocne było to, że większość okazów była nie tylko podpisana nazwą gatunkową, ale podany był także rok sadzenia, dzięki czemu można było zobaczyć, jak dany okaz będzie wyglądać po 10, 20, 30 czy większej liczbie lat.
A przy samym wyjściu na kompulsywnych zakupowiczów czekał nieźle zaopatrzony sklep...już miałam w ręku potężnego grujecznika, ale przypomniałam sobie, ile dobra czekało do zapakowania do auta w Basi ogrodzie i w zamian za grujecznik musiałabym zostawić któreś dziecko, więc z żalem musiałam go zostawić
Po drodze powrotnej zajechaliśmy jeszcze do bardzo urokliwego muzeum kolei wąskotorowej, które R. i dziewczynki porwało znacznie bardziej niż arboretum, niestety zdjęć brak, gdyż bezmyślnie oddałam aparat R., a ten powiesił go sobie na szyi...i zapomniał o nim Na szczęście Boguś o zdjęciach pamiętał, więc zobaczycie je u Basi
Po intensywnym pieszym wysiłku w arboretum wieczorne zwiedzanie Łodzi już sobie odpuściliśmy, bo leżaki i grill ciągnęły z magnetyczną siłą , ale nadrobiliśmy to kolejnego, niestety już ostatniego dnia pobytu, o którym będzie wkrótce _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | iwonaPM | 19.05.2015 07:02:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2107768 Od: 2014-7-11
| Jak wszystko dobrze pójdzie i po mojej myśli to byłabym 1 sierpnia ok 16stej _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | zuzanna2418 | 19.05.2015 08:00:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2107784 Od: 2014-7-11
| Pat, Rogów ma charakter leśny, bo tam się mieści Leśny Zakład Doświadczalny. I gospodarują tam głównie leśnicy. W. też tam kiedyś pracował i o mały włos nie spotkał się z R. MaGorzatki A różaneczniki mają niesamowite, prawda? Super wycieczka! Musze się jakoś zorganizować tzn. zorganizować W. i może we wskazanym terminie dobijemy do Was _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | paputowy_dom | 19.05.2015 08:12:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2107787 Od: 2014-8-6
| to i ja się wpraszam _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | lora | 19.05.2015 10:09:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2107858 Od: 2014-7-11
| Pati dzięki za zdjęcia z tak cudownego miejsca.
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Syringa | 19.05.2015 10:15:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2107860 Od: 2014-7-11
| O, szykuje sie spore spotkanko
Arboretum oczywiście absolutnie cudowne. Co prawda ja od dzieciństwa zakochana w Wojsławicach, uważam je za wzór, ale to tylko moja osobista szajba i jak spojrzę bardziej racjonalnie, a nie przez pryzmat wyrytego w pamięci doswiadczenia z dzieciństwa, to oczywiście dostrzegam walory innych założeń parkowo-jakichśtam | | | Barabella | 19.05.2015 12:12:50 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2107930 Od: 2014-7-11
| Czy chcesz, czy nie, o i my postaramy się dotrzeć _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 11.01.2025 07:24:13 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|