Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi | |
| | Barabella | 13.05.2015 09:42:10 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2104765 Od: 2014-7-11
| Czy Ty nie masz jakiego chłopa, który podjechałby z koniem i to wybronował? _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 23.12.2024 15:38:53 |
|
| | | zuzanna2418 | 13.05.2015 09:54:32 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2104795 Od: 2014-7-11
| Chłop pewnie by się znalazł, gorzej z koniem Nie wiem, czy to dobra rada (w sensie wykonalności), ale może spróbuj to widłami amerykańskimi przekopać po kawałku i dopiero te fragmenty rozgrabiaj. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | survivor26 | 13.05.2015 10:09:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2104804 Od: 2014-7-11
| No właśnie z przekopaniem też problem, bo generalnie od kiedy mi kręgosłup zastrajkował nie mogę kopać/grabić/hakać zbyt długo, ale już myślałam, żeby po kawałku nie tyle przekopać, co górną warstwę z kłębem korzeni i trawy spalonej po prostu zdjąć, może łatwiej pójdzie. Tak czy inaczej poważniejsze podejście do sprawy dopiero w przyszłym tygodniu, trochę to poleżeć może, najwyżej perz odbije, a on w sumie do trawy podobny _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 13.05.2015 10:20:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2104806 Od: 2014-7-11
| Pati, a czym będziesz wałować pod ten trawnik? No, wiesz, chodzi mi o ubicie ziemi przed siewem trawy, bo w taką spulchnioną to sie trawy nie sieje? Pytam, bo mnie martwi, że bedziesz musiała to stopami udeptać, a troszke tego chyba jest... | | | survivor26 | 13.05.2015 10:22:08 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2104807 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze: Pati, a czym będziesz wałować pod ten trawnik? No, wiesz, chodzi mi o ubicie ziemi przed siewem trawy, bo w taką spulchnioną to sie trawy nie sieje? Pytam, bo mnie martwi, że bedziesz musiała to stopami udeptać, a troszke tego chyba jest...
A tu jest prościej, bo w wypożyczalni mają też taki walec do równania...niestety brony z koniem nie mają _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 13.05.2015 11:14:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2104838 Od: 2014-7-11
| Hm, mój traktorek by sie nadał chyba, ale za nic nie ma jak go dowieźć, bo trza by chyba lawetę mieć... | | | elakuznicom | 13.05.2015 11:51:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2104861 Od: 2014-7-15
| Pati ja miałam ten swój ugór przeorany , i potem wybieranie kłębów perzu , sąsiadka nic nie robiła i jak mówisz perz do trawy podobny , myślę że u niej lepiej to wygląda niż u mnie , no chyba że marzy Ci się angielski trawnik , ale urobisz się dziewczyno jak wół , a mlecze i tak będą Ci się rozsiewały , druga moja rada zostawić odczekać i jeszcze raz roundupem potraktować i może całkowicie wypali chwaściory . a może faktycznie taki traktorek byś wypożyczyła ? _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | MaGorzatka | 13.05.2015 21:52:48 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2105186 Od: 2014-7-13
| Pat - pięknie zmienia się Twój ogród i chodzi mi nie tylko o ten ostatni kawałek, ale w ogóle o Postęp! No i że Flo pomaga w ogrodzie, toteż chyba metamorfoza dużej córeczki Bardzo ładnie prezentują się obie dziewczynki w niebieskiej klatce
Z Basią - zdjęcia, koniecznie! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | aniamania | 14.05.2015 16:43:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowsze
Posty: 642 #2105492 Od: 2014-7-12
| W niedzielę 17 maja w Łącku koło Płocka jest Giełda Rolnicza, wybieracie się? _________________ Pozdrawiam, Ania | | | survivor26 | 14.05.2015 17:58:13 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2105524 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Aniu, nie do Łącka to z Łodzi jeszcze kawał świata, bywałam tam często w młodości jeżdżąc do Płocka
Dopiero odparowuję po tygodniu zapieprzu, nic nie spakowane jeszcze, najwyżej w jednych gatkach pojedziemy, ale poślubiona tania siła robocza wróciła z pracy zarobkowej i niezarobkowo wzięła się za obróbkę prawie trawnika, więc nadzieja na posiadanie Wimbledonu wzrasta
Wzięłam do kupy wszystkie Wasze rady i opracowałam metodologię działania: widłami zgarniamy wierzchnią warstwę przeoranych korzeni i suszu i wywozimy do zakątka wstydu, gdzie na gałęziach z zasieków rośnie kopiec...no nie Kościuszki, Fischerów może? Za jakieś pół wieku albo się przekompostuje, albo zarośnie fest i stanie się nową atrakcją turystyczną okolicy. Po zdjęciu tego kłębu pod spodem ziemia jest ledwo co ruszona glebogryzarką, więc nawet wałować nie będzie trzeba tylko z grubsza przegrabić. Korzeni, zgodnie z tym co Ela pisze, wybierać nie będę, i tak wszystkich nie dam rady, a trawnik i tak idealny nie będzie, wystarczy, że będzie na nim przewaga trawy nad mniszkiem i szczawiem końskim.
Mam już plan na rabatkę dzielącą kort na dwie połowy, który wykluł się dziś po rozmowie z Elą z Łodzi, z którą mam nadzieję zobaczyć się jutro teraz tylko jeszcze znaleźć siły na jego wykonanie
W ogrodzie dżungla po ostatnich opadach, ale najważniejsze, że róże zapączkowały wściekle, a większość jest na tyle wysoka, że będzie je zza mleczy widać A zanim zaczną róże to kwitną takie tamy (głównie na rabacie cienistej, która w tym roku musi iść do potężnego odchudzenia, bo zżera sama siebie ilością nasadzeń )
I kwitną azalie!
Jak wrócę to pewno już irysy będą w rozkwicie, bo też zaczynają, no i czekam na piwonie i tę pierwszą różę, na razie na czoło wybijają się Therese Bugnet i MMe Louis Leveque _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 14.05.2015 18:06:16 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2105530 Od: 2014-7-11
| Co tam pakowanie..... zabawki bierz, bo tego tu nie ma i w drogę z samego rańca, skoro świt, koło 8:00, jak się kierowca dobrze wyśpi.... Orliki masz cudne. Kiedyś, na poprzedniej działce miałam takie blado różowe.... Załatwiłam niańkę dla dzieci....., żebyśmy odpocząć mogły. Ma niewiele więcej lat od podopiecznych, ale się nada Niestety Mikołaj się rozchorował, więc będzie Nikola od soboty do niedzieli. Żarełko zrobione, ciasto upieczone. Czekam _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | Electra | 23.12.2024 15:38:53 |
|
| | | elakuznicom | 14.05.2015 21:52:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2105691 Od: 2014-7-15
| No i tak trzymaj pięknie już jest i kolorowo , orliki cudne biało-granatowy przepiękny do miłego zobaczyska
_________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II | | | Barabella | 15.05.2015 07:36:12 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2105779 Od: 2014-7-11
| Czy wstanięta już jesteś? _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | iwonaPM | 15.05.2015 08:33:19 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2105796 Od: 2014-7-11
| Wiedziałam że masz orliki ,ale że aż tyle Piękne są ! Azalia boski ma kolorek Szerokiej drogi i pięknej pogody na weekend _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | lora | 15.05.2015 22:58:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2106051 Od: 2014-7-11
| Pati cudowne orliki nie przesadzaj ich. Wspaniałej wyprawy _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | Urazka | 16.05.2015 00:47:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2106072 Od: 2014-8-9
| No nie! Orliki zarosły Ci chyba pół ogrodu. Co jeden to piękniejszy. Oglądałam ich zdjęcia kilkakrotnie. Cuda! Zaintrygowała mnie śliczna roślinka na trzecim zdjęciu. To jakiś rozchodnik czy coś innego? Ma bardzo ciekawe kwiatostany w pąku. Jak zakwitną całe rozety to będzie niesamowity widok. Lubię ten ognisty kolor u azalii i takie czysto zielono-białe barwy u funkii. Śpicie już czy jeszcze cieszycie się sobą z Basią?
_________________ pozdrawiam, Janina | | | Daria_Eliza | 16.05.2015 12:44:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2106201 Od: 2015-1-23
| Piękne orliki, nawet nie wiedziałam, że one potrafią tak obficie kwitnąć. Bo ja to mam na razie jedną przypadkową siewkę, odkrytą w zeszłym roku.
Na poprzedniej stronie bardzo mi się spodobało zdjęcie niezapominajek i to coś żółte pod niezapominajkami, nie mam pojęcia co to?
Kolejny kawał porządnej roboty przygotowawczej pod trawnik.
A wiesz, czego się dowiedziałam, od pana Łukasza Łuczaja? Ponoć perz zanika po kilku latach koszenia, bo to gatunek polny. I potwierdzają to opinie innych ludzi, tzn. że po paru latach koszenia trawnika nie mają już problemów z perzem. Może jego kłącza się wyczerpują przy takim traktowaniu? _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki | | | gawron | 17.05.2015 07:43:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2106422 Od: 2014-8-12
| Możliwe to jest co pisze Janeczka..bo moje podwórko,choć raczej perzu nie miało,ale te końskie szczawie z podagrycznikiem w ilościach ogromnych zawsze. Parę razy potraktowałam chwastoxem,który podkradałam Szkodnikowi ,gdy ten walczył z chwastami róznego kaliru na uprawianym wówczas polu..
Chwaściory umierały,a rosły porządane roślinki..
I tak na podwórku koszonym mam trawę,koniczynę,kurdybanek,i wiosennie mniszek...a dobrze jest nie dopuścic do dmuchawców mniszkowych,celem ich ograniczenia..
Potem koszę na najniższym stopniu i mam Wembley.. _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | kania | 17.05.2015 09:41:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gdańsk i okolice
Posty: 553 #2106476 Od: 2014-10-13
| W moim "trawniku" przeszkadzają mi tylko osty, bo nie można przejść boso, bo nie można usiąść a mniszek,stokrotki, koniczyna i mech są ok. No ale moja działka to nie ogród przydomowy. Nieskazitelny trawnik budzi we mnie uczucia ambiwalentne. Wygląda efektownie ale to twór sztuczny, okupiony krwią i potem dumnego właściciela oraz toną chemii w gruncie. _________________ Pozdrawiam Kasia | | | Syringa | 17.05.2015 10:04:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2106492 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | A wiesz, czego się dowiedziałam, od pana Łukasza Łuczaja? Ponoć perz zanika po kilku latach koszenia, bo to gatunek polny. I potwierdzają to opinie innych ludzi, tzn. że po paru latach koszenia trawnika nie mają już problemów z perzem. Może jego kłącza się wyczerpują przy takim traktowaniu?
Tak! Potwierdzam, i to wcale nie po kilku latach, a juz po roku-dwóch. Perz najpierw odbija po skoszeniu, potem znow odbija, ale nie potrafi krzewić sie tak jak trawa i w końcu kłącza giną, bo nie są odżywiane przez liście. Jednak tym rządzi jedna zasada - musi byc naprawdę często koszone. Jesli kosi nie rzadziej niz raz w tygodniu, to po jednym sezonie zostaje juz tylko trawa. Dwuliscienne chwasty giną i perz też. Spawdzone na moim ugorze, gdzie królują olbrzymie marchewniki, szczawie końskie, podagryczniki, perz, pokrzywa i co tam jeszcze... Po jednym sezonie systematycznego koszenia te wszystkie chwasty zniknęły. Mało tego, nawet w miejscach, gdzie prawie nie było trawy, tylko same wysokie chwaściory, po sezonie koszenia pojawia sie trawka, bez siania jej ręka ludzką, sama sie zasiewa i dzieki koszeniu zageszcza się. Oczywiście prościej byloby zasiać, ale troche szkoda mi kasy i pracy, no bo przecież jesli w takie ściernisko dosieje nasiona trawy, to większośc nie wzejdzie, część zjedzą ptaki, więc w sumie szkoda pieniedzy i pracy. Trawę dosiewam tam, gdzie już chwast zginie i widac łyse placki, tam wzruszam lekko ziemię, sypie niezbyt gęsto, zagrabiam i podlewam konewką. I na tym koniec, bo więcej sie tym miejscem zwykle nie mam czasu interesować
W związku z powyższym, szalenie podziwiam Cie, Pat, za taką metodę zakładania trawnika Ogrom pracy A efekt, choć jakościowo z pewnością lepszy (bo trawa gatunkowa, a nie samosiejka), to wizualnie chyba prawie taki sam | | | Electra | 23.12.2024 15:38:53 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|