| |
lora | 24.02.2017 15:36:11 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2400560 Od: 2014-7-11
| Janeczko w imieniu Dominka dziękuję za życzenia. Byłam dzisiaj w mieście na szybkim kupowaniu bo taxi czekała ./ muszę nauczyć się więcej zamawiać przy dostawie do domu/ z przerażeniem patrzyłam jak dużo drzew wycięto, rozumiem spróchniałe , zagrażające ale ot tak. A zmroziło mnie jak znajomy powiedział mogłaby pani wyciąć te modrzewia one tak śmiecą , pytam tylko dlatego ? o nie one są tak piękne , popatrzył na mnie jak na dziwaczkę. My już od w3lat wycinamy świerk czyli mamy zamiar i nie możemy zorganizować się ...bo szkoda... on naprawdę zagraża domowi i jego korzenie podchodzą pod dom a po nich woda spływała do piwnicy to wymyśliliśmy odciąć ten korzeń i takim sposobem mamy sucho w piwnicy dziwne to co ...ale obawiamy się o stabilność drzewa.
_________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 27.04.2025 22:11:44 |

 |
|
| |
Daria_Eliza | 24.02.2017 15:44:17 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2400566 Od: 2015-1-23
| Misiu, czy piszesz o tym świerku, który choruje? Tzn. ma chyba tego szkodnika, który drąży pod korą i nie wymyślono na niego ratunku? Jeśli tak, to prędzej czy później będziecie się musieli pożegnać z tym drzewem. Lepiej chyba wyciąć szybciej i posadzić w zamian coś innego. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki |
| |
Margolcia_K | 24.02.2017 15:46:04 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2400568 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Kochani, nie dajcie się zwariować. Spokojnie. Nie każdy kto wycina drzewo to kmiot i młot i nie każde drzewo wyciete, to zbrodnia. Dla mnie drzewa to też jest wspaniałe dobro narodowe i żal gdy giną, ale ... Ale ... jak zwykle jest jakieś ale... wiele naszych drzew, zwłaszcza w miastach, to stare topole. Niestety kruche, chore i koniecznie powinny być zastąpione drzewami niskorosnącymi, drobnolistnymi i nie ekspansywnymi. A żeby tego dokonać to stare trzeba wyciąć. W przestrzeniach miejskich i zabudowach wiejskich, przy ciągach dróg nie powinny być sadzone drzewa które po kilku (nastu) latach mają korony nad jezdnią, sypią jesienią dużymi liśćmi, podsadzają korzeniami asfalt. Fakt, że one nigdy nie powinny tam być zasadzone, jest bezsporny. W okolicach mojej wsi, w tej chwili wycięto kilkanaście (!) drzew. Większość topoli, kilka akacji. Wszystkie były wewnątrz spróchniałe, puste i groziły w każdej chwili, że się zawalą. Ja mam na ulicy trzy potężne drzewa (nie moje!), które gdyby się wywaliły podczas wichury (a są stare i nie są zdrowe!) to mój dom zmiotą z powierzchni ziemi, a mnie zapewne razem z nim. Niestety nikt ich nie wycina. A gdyby je wyciąć , to na ich miejsce można by posadzić z dziesięć mniejszych. W zeszłym roku doprosiliśmy się wreszcie żeby w naszej wsi wycięto 10 starych akacji, które rosły przy drodze i przy każdym wietrze zrzucały gałęzie (a raczej konary) i groziły, ze wreszcie kogoś ubiją. Za to posadzono 36 nowych drzew, mniejszych, łatwiejszych do opanowania i nadających sie do zabudowy wiejskiej. Nie twierdzę, że ta ustawa jest dobra, ale też nie twierdzę, że jest w czambuł zła - nie czytałam, a temu co media mówią, to nie wierzę (ani jednej, ani drugiej stronie), bo wiem, że tam liczy sie tylko zysk, kasa i oglądalność, więc nikt rzetelnej informacji nie daje. A jak jeszcze wchodzi w to polityka ...  _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony |
| |
mariaewa | 24.02.2017 15:51:14 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2400573 Od: 2015-12-7
| Misiu, to już W. wie lepiej ale wiem, że stosuje się naciąg [odciąg] przy ratowaniu przekrzywionych, starych drzew. Widziałam takie stalowe liny , które trzymały w pionie świerki. Wiadomo, przez gałęzie bez liści jesienia i zimą wiatr przeleci a taką litą koroną szarpie i wygina. To było w ogrodzie pana Witolda Czuksanowa lub w jednym przez Niego pielęgnowanych. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
survivor26 | 24.02.2017 16:02:31 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2400581 Od: 2014-7-11
| Margolciu, stare czy zagrażające drzewa wycinać jak najbardziej tak - sama wycięłam całkowicie uschniętą lipę i być moze to samo czeka cyprysik, jak na wiosnę nie da oznak życia - ale rżnąc wszystko jak leci? I wcale nie mam na mysli obecnej władzy, to jest od dawna - R. opowiadał jak ze 20 lat temu wyrżnęli w jego rodzinnej miejscowości aleję dębową - dęby po kilkaset lat i/lub kilka lat palenia w piecu - zależnie od punktu widzenia. Ktoś je trucizną podlał i nawet nie poczekali aż dobrze uschną czy nie próbowano ratować, tylko błyskawicznie poszła decyzja o wycince. Alei lipowej nie śmieli,b o zbyt widoczna, ale ucięli drzewom wszystkie gałęzie na takiej wysokości, że prawie nie odrosły... A 'moja' aleja - owszem jesion jest krótkowieczny, ale jeśli po ścięciu pokazuje się idealnie zdrowy pień, to nie można było sprawdzić wcześniej czy się naprawdę starzeją? Pan z wydziału w powiecie klarował mi, że wycinka jest niezbędna, bo będą drogę robić - zrobili dokładnie po śladzie starej, ani milimetr szersza nie jest i...główny naprawiany odcinek leży w miejscu, gdzie drzew już wcześniej nie było, resztę alei wyrżnęli na zaś. A ja tymczasem sobie doczytałam, że drewno jesionowe dobrze się sprzedaje na meble No i to zagrożenie dla ruchu drogowego - zagrożeniem to jest u nas nawierzchnia - w większości wycinka dotyczy małych dróżek gminnych czy powiatowych, z lejami po bombach na całej szerokości - gdyby nawierzchnia była ok, oraz gdyby ludzie nie gnali jak z organami do przeszczepu przez pola i lasy to wokół dróg mogłyby bory rosnąć i nikt by nie ginął...
dobra, starczy wypluwania się w ogóle i szczególe Idę tropem Basi do wyrka z drutami i filmem, bo pogoda nie zachęca do niczego innego (znowu śnieżyca ) _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
mariaewa | 24.02.2017 16:14:41 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2400586 Od: 2015-12-7
| Pat, jeśli było można w prywatnym ogrodzie nawierać drzewo , by odeprzeć zarzut o jego spróchnieniu to pewnie można było to zastosować u drzew "niczyich", gminnych. Jedno jest pewne, jeśli ktoś nie wychował się we własnym ogrodzie lub nie ma swojego, ręka trudniej zadrży przy wyrokach. To może i babcia pod kocyk ? Jakoś tak stalowo za oknem.  _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
Barabella | 24.02.2017 16:16:16 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2400588 Od: 2014-7-11
| Wstałam spod tego kocyka, bo Yogin koniecznie miał sprawę do załatwienia.... Idę po 5 minutach, a tu przez okna, które w okamgnieniu zaparowały, świata nie widać.... znaczy widać, całkiem biały Pies też, jak jedna wielka biała kulka do werandy się wtoczył..... Wracam pod koc  _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
Daria_Eliza | 24.02.2017 16:25:19 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2400592 Od: 2015-1-23
| Margolcia_K pisze:
Kochani, nie dajcie się zwariować. Spokojnie. Nie każdy kto wycina drzewo to kmiot i młot i nie każde drzewo wyciete, to zbrodnia.
Margolciu, zapewniam Cię, że nie dajemy się zwariować i nikt z nas nie podważa wycinki drzew NAPRAWDĘ chorych. Po pierwsze: większość drzew, które widziałam wycięte, miały zdrowy pień. Po drugie: a dlaczegóż to w mieście nie może być wysokich drzew? Tylko bloki mogą być wysokie? Drzewa, owszem zrzucają liście jesienią i czasami suche gałęzie. Ale my ludzie produkujemy gó... codziennie i to w wielkiej ilości i co? Też trzeba się z tym problemem jakoś uporać. Myślę, że "odpadki" z drzew łatwiej zutylizować i zneutralizować. _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki |
| |
lora | 24.02.2017 17:44:29 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2400626 Od: 2014-7-11
| Dario to nie chodzi chore drzewo , chore jest w innym miejscu , dlatego z takim oporem zabieramy się do niego . i dalej nic nie dzieje się. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
paputowy_dom | 24.02.2017 18:22:11 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2400641 Od: 2014-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | EwaM pisze: Ja tam mogę być bezwartościowa, różne rzeczy już o sobie słyszałam 
przyłączam się do Ewy
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
MaGorzatka | 24.02.2017 18:24:00 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2400643 Od: 2014-7-13
| Ja słyszałam, że obecna rzeź drzew wiąże się z koniecznością przygotowania nowych terenów pod inwestycje dla tego tfu, na psa urok, ojca z Torunia.
R. od lat zajmuje się m.in. chirurgią drzew i sporządzaniem ekspertyz kwalifikujących (lub nie) drzewa do wycinki. Stąd wiem, co ludzie potrafią wykombinować, żeby się pozbyć drzew. A jak kupują działkę pod budowę domu, to przecież często zaczynają od wycięcia starych drzew "bo przeszkadzają" a potem posadzą małe i narzekają, że cienia nie ma w ogrodzie. Jak sprowadziliśmy się tu, to ludzie nam opowiadali, że droga prowadząca do naszej wsi, była kiedyś aleją lipową i jechało się w tunelu z zieleni. Jedną stronę alei wycięto pewnego poranka... rano ludzie jechali do pracy dwustronną aleja, a wracali już jednostronną.
Stare drzewa można ratować. Wiele lat temu R. stosował serię zabiegów ratujących 2 stareńkie wypróchniałe kasztanowce koło herbaciarni słupskiej nad rzeką - Mariaewa pewnie je zna. Być może dawno by ich już nie było. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Electra | 27.04.2025 22:11:44 |

 |
|
| |
elakuznicom | 24.02.2017 18:38:05 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 3352 #2400652 Od: 2014-7-15
| Barabella pisze: Elu dzieńdoberek Jak remont?
Basiu M. kuje , wierci i boruję ... _________________ pozdrawiam Ela Niekończące się próby ... aby powstał ogród cz. II |
| |
EwaM | 24.02.2017 18:44:31 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2400653 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze:
Ewo, ale czy sie spełniło?? Niestety
Mesiu, jakoś wyobraźnia nie ogarnęła wieszania u powały  _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
mariaewa | 24.02.2017 18:44:51 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2400654 Od: 2015-12-7
| Małgosiu, pokłon dla R. One mają ponad 30 metrów ? Rosną dużo poniżej jezdni. To miejsce bez tych drzew byłoby nie do przyjęcia. Ładnie rozrasta się też ogród przy Zamku. Mówiłam L, że to projekt i wykonanie R. No i Dolina Charlotty. Staw to majstersztyk. Zdolniacha i wizjoner. Oni z W. mają pewien rodzaj spokoju, wewnętrznego ładu i pewności siebie w realizacji. Dlatego wszystko jest przemyślane, spójne, harmonijne ale nie nudne. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. |
| |
MaGorzatka | 24.02.2017 18:52:25 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2400655 Od: 2014-7-13
| Marysiu - pięknie to napisałaś, dziękuję.
Pokręciliśmy się trochę po obejściu: R. pomalował deski na bramę (!!!!!) a ja takie ogólne to i owo robiłam tu i tam, a na koniec rozrzuciłam sobie trochę obornika po polu, tak niedużo - 4 małe wózeczki  Zimno!
Upiekłam właśnie na rozgrzewkę bezkształtne twory drożdżowe z kminkiem, czarnuszką i masą twarogową (twaróg własnej roboty, czerwcowy, odmrożony). Pyszne mi wyszły, bo przesoliłam, a ja lubię sól  _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
Barabella | 24.02.2017 19:59:06 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2400684 Od: 2014-7-11
| Trójeczki słuchacie? Kończy się poczekalnia i zaraz zaczyna się prawdziwa Biorę się za porządek w papierach.... Odkładałam to cały tydzień, może przez dwie godzinki trochę posegreguje i ułożę w nowe segregatory  Wróciła zima, a Tyćka znowu poszła kocury podrywać..... widziałam jak to robi, nawet kot zgłupiał i uciekł, a ja ze śmiech pękałam.... natura.... _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 |
| |
klarysa | 24.02.2017 20:40:55 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2400699 Od: 2014-7-11
| Już nie wieje, ale mrozi. Paskudnie. Kocyk i herbatka. Wcześniej kawka z koleżanką dzielnie walczącą z "dziadem". Ma kobita siłę, a tak się o nią bałam. Brak mocy mnie dopadł. Listonosz przyniósł piękną różaną szydełkowaną firankę od Beatki. Jutro się pochwalę.
Beatko, cudo. Wielkie dzięki. Cmok. Misiu, uściskaj Dominika. _________________ Pozdrawiam. Justyna |
| |
MaGorzatka | 24.02.2017 20:50:19 |


Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2400708 Od: 2014-7-13
| Yes! Kazik właśnie, uwielbiam go od zawsze. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki |
| |
EwaM | 24.02.2017 20:54:02 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: między DBA a DZA
Posty: 2778 #2400711 Od: 2014-7-11
| No pewnie, lecą Wagle  _________________ wątek i tutaj smutna piosenka |
| |
lora | 24.02.2017 20:59:16 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2400715 Od: 2014-7-11
| A niech to śnieg pada, idę słuchać trójki. Dobrej nocki! _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Electra | 27.04.2025 22:11:44 |

 |
|