Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016) | |
| | aguskag | 24.07.2016 15:30:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 661 #2311482 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | To ja bym miała prośbę, by może te kiełbasy i kaszanki zamówiła Mariaewa, bo wspominała, że u nich z własnej wędliniarni są bardzo dobre wyroby i mi smaka narobiła na porządną kaszaneczkę. My oczywiście zwrócimy jej potem pieniążki. "My" to znaczy takie osoby jak ja, co na razie nie mają przydziału na wkład własny. _________________ Pozdrawiam Aga | | | Electra | 10.01.2025 00:31:15 |
|
| | | Syringa | 24.07.2016 15:40:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2311485 Od: 2014-7-11
| Małgosiu, przyszlo mi do głowy jeszcze jedno. Mniemam, że zamrażarkę posiadasz, nie pamiętam, czy pisałaś, ale to raczej oczywiste, zwłaszcza na wsi. Czy byłaby szansa, być przygotowała w niej puste miejsce, które posłuży do szybkiego schloszenia trunków, które zostaną przywiezione? Nie wiem, jaka masz, ja mam taką szufladową, myśle że taka jedna szuflada lub jej objetościowy odpowiednik wystarczy. Piszę o tym, bo rok temu, u mnie, był z tym problem, tzn. ze schlodzeniem wina, piwa, cydru... Wiadomo, że w gorący dzień wszystko sie nagrzalo wiezione w samochodach, a ja niestety nie miałam pustego miejsca w zamrażarce, bo kompletnie zapomniałam sie tym zająć. Mój małżonek zanurzał trunki w studni, by sie troche ochlodziły, no, bo przeciez ciepłe piwo na przyjkład jest nie do wypicia. Jednak zamrażarka schładza szybko, skutecznie i można osiągnąć dość precyzyjnie pożądany stopień schłodzenia, wystarczy odpowiednio długo-krótko potrzymać w niej butelki. Da sie zrobić?
| | | MaGorzatka | 24.07.2016 20:31:42 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2311649 Od: 2014-7-13
| Da się! Zamrażarka jest skrzyniowa (w sieni) i 2 szuflady w lodówce w kuchni _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | Syringa | 24.07.2016 23:28:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2311749 Od: 2014-7-11
| No to cudownie! Odrobina zimnego pifffka albo chłodne białe wino, albo lekko chłodne czerwone (dobrze prawię, Zuziu, prawda?) albo co tam jeszcze można siorbać... No, jeszcze zależy, jaka bedzie temperatura powietrza... Obyśmy nie musieli grzańca sobie szykować zamiast chłodzić trunki | | | survivor26 | 25.07.2016 08:21:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2311818 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze: No to cudownie! Odrobina zimnego pifffka albo chłodne białe wino, albo lekko chłodne czerwone (dobrze prawię, Zuziu, prawda?) albo co tam jeszcze można siorbać... No, jeszcze zależy, jaka bedzie temperatura powietrza... Obyśmy nie musieli grzańca sobie szykować zamiast chłodzić trunki
Ciepło ma być, więc raczej to pierwsze, a w razie czego, grzaniec i ze schłodzonych trunków da się zrobić
Też jestem za zbiorczym zamówieniem mięsa, dajcie tylko znać ile i komu przelać Ja, tak jak się deklarowałam, przywiozę sztućce i naczynia, ciasto oraz mogę ogórki kiszone, jeśli jest zapotrzebowanie. Mogę też keczupy, musztardy itp. aczkolwiek, jesli Ola bierze swoje sosy, to i tak nikt gotowych nie tknie _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 25.07.2016 09:09:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2311840 Od: 2014-7-11
| Pat, ogórki! Ogórki! Tak! | | | mariaewa | 25.07.2016 20:51:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2312131 Od: 2015-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Małgoniu, jak robimy z kiełbasą i kaszanką ? Magiczne słowo SEZON. To jest ubojnia i masarnia w jednym. Poza sezonem zaopatrują swoje 2 sklepy i robią tzw. wiejskie stoły na wesela, imprezy, ogniska. W sezonie mięso idzie głównie do domów wczasowych, kolonii. Wędliny mniej i tylko do sklepów. Muszę wiedzieć do piątku , ile czego, żeby na następny piątek przygotowali, wtedy mam pewność, że będzie świeże. Jeżeli zamówię za póżno, mogą nie mieć " wolnych " wyrobów. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | MaGorzatka | 26.07.2016 08:04:52 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2312248 Od: 2014-7-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Wydaje mi się, że zrobimy tak: Mariaewa - zamówi wędliny ogniskowe (ile czego? czy mnożymy to jakoś przez liczbę osób? ratunku!) MaGorzatka - zajmie się mięsem grillowym (mam dobre miejsce, kupię karkówkę, boczuś, żeberka, może jakieś drobiowe podzespoły, jak uważacie? i zamarynuję wszystko, tak że będzie gotowe do grillowania)
Jestem lekko przerażona kwestią naczyń i sztućców, Patku - błagam, nie zapomnij o tych jednorazówkach, ciasto też - koniecznie. Marioewo - nasza tubylcza kiszka ziemniaczana cieszy się bardzo wielką popularnością u napływowych, bo nie wszędzie w Polsce jest znana, ale to mogę normalnie zamówić we wsiowym sklepie i mi sprowadzą, już tak robiłam).
Zapytałam R.: -A gdzie Oni te wszystkie samochody postawią? A R. na to: No jak to gdzie, w pasiece. Pszczoły będą pilnować! _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | MaGorzatka | 26.07.2016 08:09:50 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Pomorze
Posty: 3845 #2312250 Od: 2014-7-13
| Wszyscy pytacie o przelewy. Ja na razie nie potrzebuję żadnych przelewów, ale mogę zbierać paragony i zobaczymy już na miejscu, jak się to wszystko będzie przedstawiać. _________________ Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa W moim gospodarstwie (Oaza) Róże z mojej tabelki | | | survivor26 | 26.07.2016 08:10:13 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312251 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Małgosiu, nie panikuj, nie zapomnę, poza tym są w kazdej Biedronce, jakby co (ale nie panikuj, nie zapomnę ) Tak czy inaczej sprawą kluczową jest alkohol - im więcej, tym mniejszą się zwraca uwagę na ew. niedociągnięcia Ja poproszę idealnie płaskie miejsce parkingowe, albo takie z którego można się bezpiecznie stoczyć, bo ręczny w białej ku...., którą odważnie bierzemy w tę podróż nadal nie działa
aaaa...i tak myślę, ale muszę jeszcze okiem na mapę rzucić, może ja Ci to już w piątek przywiozę, żebyś się uspokoiła? Bo my do Damna na kwaterę jedziemy, myślę, że koło 13-14 będziemy, a potem dzieci mają morze obiecane, ale do tego Damna chyba możemy przez Twją okolicę jechać? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | klarysa | 26.07.2016 08:11:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2312252 Od: 2014-7-11
| od dłuższego czasu podczytuję i zastanawiam się, co jeszcze będzie potrzebne. Małgosiu, skoro Pati sama ma naczynia i ciasto, to ja się może do tego podepnę? Co z napojami nie alkoholowymi? _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | Electra | 10.01.2025 00:31:15 |
|
| | | survivor26 | 26.07.2016 08:18:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312256 Od: 2014-7-11
| klarysa pisze:
od dłuższego czasu podczytuję i zastanawiam się, co jeszcze będzie potrzebne. Małgosiu, skoro Pati sama ma naczynia i ciasto, to ja się może do tego podepnę? Co z napojami nie alkoholowymi?
Justynko, z ciastem chętnie - bo ja mam więcej zapału niz talentu no i ciasto nie będzie jakieś fikuśne, bo musi 600 km przejechać Naczynia oblecę sama, nie ma sensu się dublować, mam nawet jeszcze zapasy ubiegłoroczne _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | klarysa | 26.07.2016 08:22:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
Posty: 1593 #2312259 Od: 2014-7-11
| Ok. też nie jestem mistrzem cukiernictwa. Zawsze jednak mogę posiłkować się lokalnymi regionalnymi wypiekami...No i mam zdecydowanie bliżej. Ile tego ma być i jakie preferencje? _________________ Pozdrawiam. Justyna | | | zuzanna2418 | 26.07.2016 08:39:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2312268 Od: 2014-7-11
| Matulu, od samego czytania przybyło mi z 10 kg... My nalewki i wina przywieziemy. Mamy też sporo Ukraińskiego koniaku Jako że samochód ma słuszną przestrzeń ładunkową, możemy służyć za zaopatrzeniowców dowożących potrzebne rzeczy z okolicznych sklepów. Jeśli Gospodarze mają coś do przewiezienia niezwiązanego ze zlotem i do 700 kg to też służymy Małgosiu czy ryba jest do dostania gdzieś w okolicy? Bo obawiam się, że W. dostanie ataku dny po zjedzeniu tych mięsiw. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | mariaewa | 26.07.2016 09:07:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2312291 Od: 2015-12-7
| Małgosiu, jako decyzja ostateczna, Ty kiszkę ja mini stół wiejski, myślę ,że nie pójdę w kilogramy tylko w " pętka ". Mała kiełbaska i kaszanka po 1 , większa na 2 osoby. Biorąc pod uwagę pozostałe mięsiwa , wystarczy. To chyba tych kotletów nie trzeba. Zostaję przy naleśnikach i kanapkach. Ok ? I ciasto. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | aguskag | 26.07.2016 12:59:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 661 #2312478 Od: 2014-7-12
| Marioewo Co do kaszanki - ja bym nawet chyba liczyła jedną na 2 osoby, bo to takie pętka są, a jak wiadomo nie każdy lubi. Dzieci to prawdopodobnie kaszanki nie ruszą, więc ich raczej nie ma co brać pod uwagę. Chyba, że się mylę, ale ja takiego dziecka nie znam, a sporo imprez grillowych u mnie było.
Małgoś Super, że będzie kiszka. Cukinię może przywiozę? Takie długie plastry można by na grillu opiec, do mięska jest super. _________________ Pozdrawiam Aga | | | survivor26 | 26.07.2016 13:05:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2312481 Od: 2014-7-11
| aguskag pisze: Marioewo Co do kaszanki - ja bym nawet chyba liczyła jedną na 2 osoby, bo to takie pętka są, a jak wiadomo nie każdy lubi. Dzieci to prawdopodobnie kaszanki nie ruszą, więc ich raczej nie ma co brać pod uwagę. Chyba, że się mylę, ale ja takiego dziecka nie znam, a sporo imprez grillowych u mnie było.
Moje nie ruszą, ja zresztą też nie...ale R. spokojnie wyrobi normę za całą naszą rodzinę _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Barabella | 26.07.2016 13:15:21 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2312482 Od: 2014-7-11
| Mój małżonek też moją porcję zje, więc liczyć od łba trzeba _________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | mariaewa | 26.07.2016 13:24:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2312487 Od: 2015-12-7
| Aga, właśnie dlatego mówię o pętkach, bo te kaszanki są różne. Są grube , duże i tu raczej solidne plastry , są też takie małe , kiełbaskowe. U nas na parapetówce był taki stół na 30 osób, szynka, polędwica, boczek, posztetowa, żeberka, kiełbasy, salceson, kaszanka, smalec, ogórki, chleb razowy. Dla mnie, wegetarianki, wyglądało koszmarnie. To było w pażdzierniku i licząc na złą pogodę wymusiłam wypożyczenie pawilonu, bo nie zniosłabym tyle wiszącego na drągach " truchła " w domu. Poszło wszystko, choć wydaje się niewiarygodne , żeby sfagocytować tyle mięcha. _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | maliola | 26.07.2016 14:55:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2312529 Od: 2014-7-16
| Czy ta impreza na pewno tylko 1 dzień? Sądząc po ilości jedzenia, które planujecie. Jakby co to ja do kosztów tych zamówień mięsnych też się dołożę. Bo mięsa jakiegoś porządnego nie dam rady przywieźć.
_________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | Electra | 10.01.2025 00:31:15 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|