Rozmowy przy kawie (27) | |
| | Bogusia | 22.06.2016 06:05:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2298710 Od: 2014-7-12
| Dzień doberek...cośta baby poszalały, cy co??? zamknąć jeden i naplotkować już dwie strony w drugim przez jeden wieczór??? ..eeee to tylko na kompoście jest możliwe, bo rozgadane te kobietki, że fiu fiu
Aniu może nie jest tak strasznie, że musisz się za dziecko czerwienić, ale w ten sposób młoda się uczy postępku, a Ty nie wkurzaj się, tylko wytłumacz, co zrobiła nie tak, bo ja matka dwóch córek Ci powiem, że jeszcze nie raz poczerwienisz się i popłaczesz, więc jak widzisz, że robi błędy to pokaż, co jest nie tak ...eeee niestety my mateczki to musimy być twarde i wspierać te nasze dzieciaki, bo jak nie my to kto???
Do końca zostało mi 10 dni i heja domeczek
Do potem _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | Electra | 23.12.2024 11:49:54 |
|
| | | Bogusia | 22.06.2016 06:06:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2298711 Od: 2014-7-12
| Przez to wszystko zapomniałam kawy zrobić, więc już stawiam dużo, bo po wczorajszych meczach pewnie się przyda _________________ Rękodzieła Bogusi
| | | Syringa | 22.06.2016 07:33:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2298737 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Hej, Bogusiu! Pati odsypia, niektórzy do pracy i nikogusieńko... Kawę biorę, dolewam mleczko i żłopie | | | zielonajagoda | 22.06.2016 07:33:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2298738 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Bogusiu, kawę to codziennie rano muszę wypić na dobudzenie, więc dziękuję...się częstuję. Największą niespodzianką wczoraj to byli Chorwaci, a po pierwszych minutach wyglądało że będzie to mecz do jednej bramki, walczaki niesamowite. A Hiszpanie teraz trafia na Włochów i będzie wesoło Zapowiada się wreeeeszcie ładny dzień, słoneczko od rana, żadne wichry nie dują. Będzie można pokręcić się po ogrodzie, ale najpierw jadę z Jeżynką do fryzjera, pierwszy raz w swoim dziewięcioletnim, łańcuchowym życiu, spotka ją taka...niespodzianka? Aniu-Sweety, jak nie matka zawalczy to kto? Nie ma co liczyć na innych, a krok od sukcesu do dna rozpaczy jest tak niewielki, że wielu rodziców tego nie zauważa w odpowiedniej chwili. Aniu, nam łatwiej, ale Ci rodzice z rodzin wielodzietnych? Tam to juz i ojciec i matka musi być ze spiżu, a tak niestety często nie jest. W okolicy -niusem- ostatnich wypłat 500+ jest pomiar % w jednej rodzinie, tatusiowi brakło skali, mama się zmieściła, najbardziej z tego zasiłku "skorzystały" dzieci, zalani -w trupa- rodzice _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | Barabella | 22.06.2016 07:53:21 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Łódź
Posty: 7417 #2298754 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 |
Na wzmocnienie Wystarczyło 10 dni zapchania komputera i teraz co chwile aktualizacja
_________________ Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1 | | | survivor26 | 22.06.2016 07:57:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2298757 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Prawo Murphego jak zawsze niezawodne: w roku szkolnym nie ma możliwości obudzenia dzieci przed 7 bez płaczu, lamentu i narzekania, a w wakacje, nie ma problemu - 7 rano i obie na nogach
Lucynko, u nas już wakacje, bo dni dyrektorskie na dziś i jutro ogłosili, żeby nauczyciele wyrobili się z wypisywaniem świadectw
Janeczko dobre wieści przynosisz, super, że M. zdrowieje! Przypomnij mu, że za 1,5 miesiąca macie się stawić u Małgosi, więc niech szybko wraca do formy!
Iwonko widzę, że jesteś już też po ostatnim odcinku GoT? _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | zuzanna2418 | 22.06.2016 08:30:55 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2298773 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry! Zapowiada się upał. Majsterek zadzwonił, że robota z fundamentami na wsi skończona i teraz ewentualnie drugi etap-murowanie piwnicy. Niestety znaleźć kogoś do transportu cegieł stąd tam to jest jak na razie senne marzenie. Zaraz mam spotkanie z Górnośląskim Towarzystwem Lotniczym... Miłego dnia! _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Margolcia_K | 22.06.2016 08:50:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2298782 Od: 2014-7-12
| Dzień dobry! Bogusiu, Basiu kawka pyszna! Dziękuję.
U mnie dzień zapowiada sie parno i gorąco. Choć nie wiem czy padać nie będzie, bo chmurzy się, choć radary żadnego deszczu nie pokazują. Wolałabym nie, bo pranie czeka.
Iwonko, ja myślę, że oni i bez 500+ też zalaliby się w trupa.
Pati, a Ty tak nie miałaś ze wstawaniem? Ja pamiętam, że bardzo kiepsko wstawało mi się rano do szkoły, czy pracy (zaczynałam o 6, więc wstawanie ciut świt!), ale w weekend, czy podczas urlopu bez problemu budziłam się o świcie, zadowolona i gotowa do wszelakich rozrywek! _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | survivor26 | 22.06.2016 08:55:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2298789 Od: 2014-7-11
| Margolciu, pewnie, że tak miałam, zresztą jak mnie o tej 7-mej obudziły to specjalnie zaspana nie byłam Niemniej marzą mi się wakacje, podczas których dzieci zasypiają o 20 a wstają o 9 rano
Pogoda nieco się klaruje po porannych chmurach, więc chyba pójdę powalczyć z kosiarką...R. w weekend nie zdążył skosić i wyrosła sawanna... _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | gawron | 22.06.2016 09:13:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2298795 Od: 2014-8-12
| Niech no która wpadnie do mnie,bo nazwy róży nie jestem pewna... Lecę na pocztę,siema! _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. | | | Sweety | 22.06.2016 09:16:38 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2298796 Od: 2014-7-11
| Dobudzić się nie mogę do teraz Kawyyyyyyy _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
| | | Electra | 23.12.2024 11:49:54 |
|
| | | lora | 22.06.2016 09:21:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2298800 Od: 2014-7-11
| Hejka nie wyrabiam na zakrętach ! Oj dzień dobry , słonko za oknem , ciepełko a ja mam dużo do zrobienia. Lecom w czeluść domową. Do potem ...wszystko przeczytałam ...buziaki dla wszystkich. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | survivor26 | 22.06.2016 09:25:27 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2298801 Od: 2014-7-11
| Sweety pisze: Dobudzić się nie mogę do teraz Kawyyyyyyy
Tyle starczy?
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | maliola | 22.06.2016 09:39:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2298809 Od: 2014-7-16
| Dzień dobry, o co chodzi z tą niemożliwością dobudzenia się rano? Ja już drugi tydzień chodzę jak śnięta ryba, a raczej nigdy nie miałam problemów ze wstawaniem. Starość niechybnie czy cuś? A pogoda u nas cudna, szkoda, że przed kompem trzeba siedzieć do 16.
Iwonko, Aniu - dzięki za dobre słowo. Sytuacja już w miarę opanowana, córcia nie najgorzej, pierwsze takie doświadczenie za nią, mam nadzieję, że to będzie na zasadzie co nas nie zabije to nas wzmocni. Iwonko - samą prawdę napisałaś.
Zostawiam kawę i słonko. Tą Patusiową to pewnie już wypiłyście _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | mariaewa | 22.06.2016 11:10:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2298871 Od: 2015-12-7
| Siedzę jeszcze po uszy we własnych zmartwieniach, ale sytuacja córki Oli,wywołała reakcję spięcia konia ostrogą. Jeżeli było to stypendium naukowe, to nie mają nic do rzeczy inne uwarunkowania. Nie jest zasługą dziecka status materialny rodziców, a tym bardziej nie jest jego winą. Niedawno Janusz bardzo poruszył mnie swoim mądrym spojrzeniem na odpowiedzialność za rodzinę, na fakt, że czasami życie daje tylko jedną szansę i nie należy jej odrzucać. Każdy związek, w którym dajemy z siebie wszystko a otrzymujemy nic lub niewiele, jest związkiem toksycznym i wyniszczającym , należy z niego wyjść. Nieważne czy niszczy nas człowiek, praca, szkoła czy kraj , w którym żyjemy. Jednoczę się z mamami, które nie mówią, że takie jest życie, ale uczą walczyć, bo takie mamy życie, na jakie się godzimy. Cieszę się, że Mąż Janeczki czuje się lepiej, bardzo martwiłam się , że życie przysporzyło zmartwień ludziom, których darzę sympatią i szacunkiem. Aniuop,miłość do dziecka jest najtrudniejsza, bo uwarunkowana biologicznie. Dlatego " nie rozstajemy się" z nim nigdy, jak np. z partnerem. Kochamy, wybaczamy, kochamy, wybaczamy. Tak było, jest i będzie. Facet ma 50 lat, a 80-letnia mama martwi się, czy założył szalik, taka nasza karma. Nie wiem, co jeszcze, bo było bardzo dużo wpisów, ale pozdrawiam wszystkich i życzę samych dobrych dni. Chwała ogrodnikom !
_________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | survivor26 | 22.06.2016 11:26:44 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2298874 Od: 2014-7-11
| No, nasza podróżniczka wróciła! Będą jakieś opowieści żeglarskie?
U nas upał wykręca się konkretny, ale mam taki głód ogrodowy, że i tak działam, tyle, że w cieniu _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | maliola | 22.06.2016 11:32:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Śląsk
Posty: 1599 #2298877 Od: 2014-7-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Marioewo - fajnie, że jesteś. Dzięki za Twój komentarz, dzisiaj już emocje opadły ale ból serca pozostał. Utulam w Twoich zmartwieniach, życzę wszystkiego najlepszego i czekam aż się rozkręcisz i będziesz nas raczyć swoimi cennymi komentarzami.
Pat- u nas jest w sam raz na ogród, a tu praca. A i jeszcze wolny piątek zagrożony - chciałam po zakończeniu roku wykorzystać resztę dnia na ogród, a tu się koleżanka pochorowała i nie wiadomo jak z urlopem będzie. Mozę uda mi się home office w ogróku założyć _________________ Pozdrawiam Ola
Ogrodowe marzenia Malioli :)
| | | zielonajagoda | 22.06.2016 11:35:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opolszczyzna
Posty: 310 #2298879 Od: 2014-7-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Pati, oczywista oczywistość że oglądam GoT, niestety już tylko jedna pobudka o trzeciej rano przede mną, a później rok czekania Głupidło z tego serialu straszne ale jakże wciągające Margolciu, to że opili by się Ci rodzice i bez 500+ to pewne, ale z takim wsparciem jakże łatwe. Absolutnie nie jestem przeciwna pomaganiu dzieciom, mój znajomy zamiast -zalać się w trupa- z małżonką, zwiększył ilość godzin nauki języka obcego swojemu dziecku, to chyba jest różnica w wydawaniu takich celowych zasiłków, coś w tym programie jest na 1000% do poprawki.
Pani wetka miała niezłą -jazdę- z Jeżynką. Jeżynka to 8 kilogramowa, 9-letnia sunia, która stała całe życie na łańcuchu, z atrapą budy, bita, aż do pogryzienia przez inne psy i interwencyjnym odebraniu, no i przez te lata była Jeżykiem Wetka podeszła -lajtowo- a ja wiedziałam że będzie jazda, na -głupiego jasia- organizm nawet nie zareagował, za to była walka o ogień, po podaniu jakiegoś kolejnego specyfiku rozpoczęła się bitwa o Winterfel z Helmowym Jarem włącznie, po całkowitym spacyfikowaniu medykamentami jeszcze były próby walki. Bardzo, bardzo biedna, waleczna sunieczka, teraz odpoczywa, mam nadzieję że jednak się przełamie i pozwoli mi robić przy sobie wszelkie zabiegi higieniczne, żeby w przyszłości nie było potrzeby kolejnej takiej traumy fundować psiurkowi. Miłego dnia. _________________ Moja zielona Arkadia Pozdrawiam Iwona. | | | mariaewa | 22.06.2016 11:39:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Między S a K .
Posty: 2874 #2298880 Od: 2015-12-7
| Pat,"nadaję" jeszcze od siostry, jedynym żeglarzem chciał być Charon, ale wygnałam dziada. Trochę się po mnie pan B znów przejechał, ale tu już pisano, że co nas........ i czuję się wzmocniona. Zapomniałam napisać , że Sarulek chłonie całą sobą te widoki lub opowiadania, zaciskając kurczowo w łapce jakieś skarby. My dorośli, już nie potrafimy tak " wchłaniać". _________________ Zapraszam odważnych mariaewa. | | | ewulab | 22.06.2016 12:21:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: pd kraniec Mazowsza
Posty: 397 #2298887 Od: 2016-4-13
| Witam kawowiczów choć ja nie kawowa jestem. Dziś byłam u lekarza z wynikami Dooplera i usłyszałam - miażdzyca? w tym wieku? Sama wiem, że w tym wieku. Teraz jeszcze jedno badanie w piątek i z kompletem do neurologa i internisty po decyzję jakie leki. Tak czytam post Janusza, który to wybrał dla swojej rodziny nowe miejsce na ziemi aby godnie żyć. No i wiem, że wybrał dobrze choć ja bym tak nie wybrała z różnych powodów. A zwróciłam na ten post uwagę bo wczoraj na FB rozmawiałam ze swoją młodszą córką, która to prawie 3 lata temu pojechała do Anglii i tam pracuje. Byłam wścibska i zapytałam jakie tam są realia życia gdyż widzę, że ona 3x w roku przylatuje do Polski, ze 2x w roku leci na jakąś fajną wycieczkę i zwiedzanie, wynajmuje mieszkanie, i musi jeszcze się tam ubrać i najeść i przysłać pieniądze dziecku. Jak usłyszałam jaką ona ma stawkę za godzinę to byłam w szoku, a jej miesięczny zarobek jest tu nieosiągalny nawet dla osób na wyższych stanowiskach. W jakim marnym kraju my żyjemy, jak marnie i nieudolnie zarządzanym od lat. Jedna wielka beznadzieja. _________________ Pozdrawiam, Ewa. | | | Electra | 23.12.2024 11:49:54 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|