| 
 
 
 
 | Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016) |  | 
 |  |  |  | klarysa | 22.05.2016 16:50:43 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
 
 Posty: 1593 #2286914
 Od: 2014-7-11
 
 | Oooo, bardzo dobre pytanie. 
 _________________
 Pozdrawiam.
 Justyna
 |  |  |  |  | Electra | 31.10.2025 20:44:57 |  |  
 
  | 
			
			
		 |  |  |  |  | Barabella | 22.05.2016 17:13:56 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Łódź
 
 Posty: 7417 #2286922
 Od: 2014-7-11
 
 | Mój małżonek bardzo dobrze czuje się w 'babskim' gronie, ale bez przesady...... Też czekam na propozycje aprowizacyjne  _________________
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
 Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
 |  |  |  |  | survivor26 | 22.05.2016 17:17:51 |  |  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
 
 Posty: 9453 #2286923
 Od: 2014-7-11
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | Syringa pisze:  Pat, dzięki, biore to pod uwagę. Tak na szybko to mam nawet taką myśl, że może, gdybyś miała taką ochote, to może jakoś razem byśmy sobie jakieś arboretum zwiedziły po drodze, albo dwa, albo właściwie to pięć
  
 
 Obawiam się, że ze względu na dzieci to w grę wchodzi góra jedno
  I tu lepsza byłaby by opcja, gdyby R. też jechał, bo wtedy można by ich w McDonaldzie czy innej komercyjnej świątyni konsumpcji porzucić  
 Też proszę o wskazówki aprowizacyjne choć w naszym przypadku to raczej gotowce w rachubę wchodzą, bo pewnie nie chcielibyście jeść sałatki przygotowanej 3 dni i 500 km wcześniej?
  
 Zaraz założę wątek roboczy do wpisywania, jakie rośliny kto zamierza przywieźć oraz kto co czego szuka - ja co prawda nie wiem, czy przy tej suszy, to mi do sierpnia coś oprócz wierzb zostanie, ale nadzieja umiera ostatnia....
 
 Edit: założony
 
 TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
 
 _________________
 Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
 Wiejski eksperyment 1
 Wiejski eksperyment 2
 |  |  |  |  | MaGorzatka | 22.05.2016 19:02:47 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Pomorze
 
 Posty: 3845 #2286956
 Od: 2014-7-13
 
 | No więc (nie zaczyna się od "więc") - ja nie wiem. Pomóżcie! A jak to było rok temu? No, każdy przecież coś tam przywiezie, ja oczywiście coś przygotuję, ale i sklep jest WE WIOSCE... kompletnie nie mam pojęcia
  _________________
 Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
 
 Obrazki z Gospodarstwa
 W moim gospodarstwie (Oaza)
 Róże z mojej tabelki
 |  |  |  |  | survivor26 | 22.05.2016 19:15:13 |  |  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
 
 Posty: 9453 #2286960
 Od: 2014-7-11
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | Małgosiu, no to w zeszłym roku było tak, że wszyscy wszystko przywieźli w ilościach takich, że na dzisiejszym grillu rodzinnym korzystałam jeszcze z zeszłorocznych zapasów węgla i tacek grillowych  Jeśli chodzi o mięso, to sens przywożenia jest tylko dla osób, które jadą z bliska, ale największy sens to jest albo kupić u Ciebie na miejscu, jeśli można, tudzież przekazać Ci środki finansowe celem wcześniejszego zakupu. 
 To samo z sałatkami, te które nie muszą dobę stać w lodówce sporządzi się na miejscu z kupionych chwil wcześniej produktów. Alkohol każdy przywozi jaki uważa za stosowne, i tak potem wszyscy piją wszystko i i tak zostaje, podobnie woda/soki.
 
 Ogólnie potrzebujemy:
 
 - mięso grillowe _ kiełbasy + przyprawy grillowe
 - sosy i dodatki typu keczup
 - chleb
 - przegryzki: paluszki, czipsy, krakersy i ew. warzywa luzem do podgryzania (pomidory, ogórki)
 - owoce - jabłka, mandarynki, sezonowe łatwo spożywalne i trudno psując się
 - soki/woda
 - alkohol
 - talerzyki, kubki, sztućce plastikowe + miski i duże talerze do serwowania, jeśli nie masz tyle w domu
 - ręczniki papierowe/papier toaletowy
 - worki na śmieci
 - węgiel do grilla/rozpalka
 - grille (ja mogę przywieźć jeden duży)
 
 i dopisujcie, jeśli coś pominęłam
 _________________
 Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
 Wiejski eksperyment 1
 Wiejski eksperyment 2
 |  |  |  |  | klarysa | 22.05.2016 19:27:12 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby
 
 Posty: 1593 #2286968
 Od: 2014-7-11
 
 | Kawa, herbata? Coś do kawy?
 
 _________________
 Pozdrawiam.
 Justyna
 |  |  |  |  | MaGorzatka | 22.05.2016 19:28:27 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Pomorze
 
 Posty: 3845 #2286969
 Od: 2014-7-13
 
 | Kochani, ja mam wtedy wakacje, a więc dużo czasu, mogę więc full żarcia przygotować, popiec mięsa (podobno jestem w tym dobra, biada wegetarianom!). Bieda z lodówką, bo jest niezbyt duża, ale będziemy się posiłkować piwnicą (soki, woda, piwo, chleby, owoce, warzywa), a można też spróbować wpuścić pół wołu na sznurze do studni celem schłodzenia
  
 Jest ognisko; mam nadzieję, że do tej pory będzie zawieszany nad ogniskiem ruszt, więc grilla przywozić nie trzeba.
 Z pewnością będę potrzebowała wsparcia naczyniowego (jednorazówki: talerzyki, kubki, sztućce) i alkoholowego.
 
 _________________
 Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
 
 Obrazki z Gospodarstwa
 W moim gospodarstwie (Oaza)
 Róże z mojej tabelki
 |  |  |  |  | Syringa | 22.05.2016 23:28:16 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 3621 #2287085
 Od: 2014-7-11
 
 | Małżonek mój sie żachnął, "co z tego, że mam mniej w klacie, ale za to w pasie więcej  " A potem dodał: "Boże, tylko nie arboretum"   
 
 Pat, no z dziećmi to rzeczywiście nie bardzo tak pięć razy kilometry robić... I nie wiadomo, jaka pogoda, więc tym bardziej.
 Ja sama nie wiem, ale marzeniem moim byłoby wyjechać w poniedziałek i codziennie zaliczac jedno arboretum. Ale byłby czad!
  To byłyby najlepsze wakacje w życiu  No, ale się zobaczy. 
 
 
 
 Małgosiu, Ty sie nie martw stroną żywnościową, bo to zawsze sie jakoś zorganizuje, przecież już nie te czasy, kiedy w sklepach nic nie było i trzeba było o wszystkim pomysleć dwa miesiące wcześniej. Jak czegoś zabraknie, to sie podjedzie i kupi. No, ale znając życie, bedzie tak, jak Pat mówi, niczego nie zabraknie, bo wszyscy przezorni i zapobiegliwi.
 
 
 |  |  |  |  | Syringa | 23.05.2016 13:40:28 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 3621 #2287339
 Od: 2014-7-11
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | Tak sobie pomyślałam potem, że tak uspokajam i zapewniam o zapobiegliwości, ale sama to będę mogła najwyżej zrobić zakupy dojezdżając w Twoje rejony. Nic gotowego też przecież nie przywiozę, jeśli będe jechać tydzień... Chyba, że jakiś bigos w słoikach... No, ale w końcu jedzenie w tym wszystkim jest mniej ważne, nie padniemy z głodu przez dwa dni, jak będzie kiełbasa i piwo, zdrowa dieta piknikowa
   
 
 A, taki ruszt nad ogniskiem też bym chciała mieć, widziałam tu w okolicy jeden taki fajnie zrobiony, nawet chyba pokazywałam zdjęcie kiedyś i bardzo chce go "zmałpować". Masz juz pomysł, czy może wygrzebac Ci tamto zdjęcie, żebys sobie zobaczyła, jak to ktoś gdzieś zrobił?
 Z drugiej strony mysle, że u mnie taki zamontowany na stałe to może byc czasem niewygodny, bo ja jednak często mam duzo do palenia, a to liście kasztanowca, a to gałęzie, a to inne maliny. No, wczoraj np. palilismy maliny, które wcześniej wyciachaliśmy, ja "maczetą i kilofem", a resztę małż kosą spalinową.
 
 
 |  |  |  |  | MaGorzatka | 23.05.2016 14:14:01 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Pomorze
 
 Posty: 3845 #2287352
 Od: 2014-7-13
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | Pokaż, pewnie, że tak. Ja też nie chcę stałego, ale chcemy kupić kratownicę (okrągłą), którą się będzie wieszać na stojaku nad paleniskiem w razie potrzeby, o 
 TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
 .
 
 Wiem, wiem! Nie chcę piec ciast! Mogę porobić mięsa, sałatki i różne różności, ale ciasta, błagam - nie!
 
 
 Zbilansowana dieta: kiełbasa plus piwo na pewno się sprawdzi
  _________________
 Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
 
 Obrazki z Gospodarstwa
 W moim gospodarstwie (Oaza)
 Róże z mojej tabelki
 |  |  |  |  | zuzanna2418 | 23.05.2016 14:19:01 |  |  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
 
 Posty: 6009 #2287355
 Od: 2014-7-11
 
 | MaGorzatka pisze: 
 
 
 Wiem, wiem! Nie chcę piec ciast! Mogę porobić mięsa, sałatki i różne różności, ale ciasta, błagam - nie!
 
 
 
 
 Jak to??? To nie będzie tortu Rokoko??? To ja nie jadę!
 
 
  Żartuję oczywiście  _________________
 Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
 pomoc dla schroniska
 In Vino Veritas
 UŚMIECHNIJ SIĘ
 |  |  |  |  | Electra | 31.10.2025 20:44:57 |  |  
 
  | 
			
			
		 |  |  |  |  | mariaewa | 23.05.2016 14:37:31 |  |  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Między S a K .
 
 Posty: 2874 #2287369
 Od: 2015-12-7
 
 | Małgosiu ja dla zakochanych w irlandzko - angielskich klimatach mogę zrobić pudding bread & butter, ale bez mleka, jaj i innych dodatków. No i custard.  A na poważnie, to będę słoikować, ugotowane dzień wcześniej.
 _________________
 Zapraszam odważnych mariaewa.
 |  |  |  |  | Syringa | 23.05.2016 15:11:05 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 3621 #2287388
 Od: 2014-7-11
 
 | Cos tam sobie przypominam, że Janusz miał niby przyjechać dzień wczesniej i upiec torty  A ja mowiłam, że koniecznie chce to zobaczyć, tzn. faceta w kuchni  No, ale po tym, jak sie poprztykaliśmy o pielenie, bycie dzikim, bycie porządnym i inne aspekty ...ogrodnictwa, to pewnie lepiej, żebym sie nie odzywała... |  |  |  |  | Beatrice | 23.05.2016 15:19:56 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Szczecin
 
 Posty: 1618 #2287392
 Od: 2014-7-11
 
 | Kochani a co z noclegiem? Zamawiamy tam, gdzie Małgosia wynalazła ? _________________
 Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
 Mini, mini..mini Beaty
 |  |  |  |  | Syringa | 23.05.2016 15:26:30 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 3621 #2287396
 Od: 2014-7-11
 
 | Ja zamawiam garaż! 
 
 |  |  |  |  | Beatrice | 23.05.2016 15:29:56 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Szczecin
 
 Posty: 1618 #2287398
 Od: 2014-7-11
 
 | Ja bym wolała zamówić to łóżko w sadzie  _________________
 Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
 Mini, mini..mini Beaty
 |  |  |  |  | MaGorzatka | 23.05.2016 19:42:00 |  |  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja:: Pomorze
 
 Posty: 3845 #2287488
 Od: 2014-7-13
 
 
 Ilość edycji wpisu: 2
 | Łóżka zajęte! Ale miejsc na namioty nie braknie  
 
 Zuziu - kocham Cię!
 
 
 zuzanna2418 pisze:   Żartuję oczywiście 
 No weź, przecież nie musiałaś tego dodawać!
  
 
 Marioewo - nie wiedziałam, co to custard, taka ja wieśniara
  _________________
 Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
 
 Obrazki z Gospodarstwa
 W moim gospodarstwie (Oaza)
 Róże z mojej tabelki
 |  |  |  |  | mariaewa | 23.05.2016 19:49:06 |  |  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Między S a K .
 
 Posty: 2874 #2287493
 Od: 2015-12-7
 
 | Małgoniu, wygooglowałam  Ja tyż ze wsi, to się podpieram wiedzą internetową.
 Zwykły budyń z torebki, ale jak brzmi
  . _________________
 Zapraszam odważnych mariaewa.
 |  |  |  |  | Lusia | 28.05.2016 08:20:38 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Wybrzeże
 
 Posty: 652 #2288937
 Od: 2014-9-29
 
 | Małgosiu czytam ten wątek na bieżąco, głosu nie zabieram bo za wiele nie mam do zaoferowania. Przyjadę SKM, z małym plecaczkiem, noclegu nie szukam bo urlopu nie dostałam. Cieszę się na to spotkanie u Ciebie ogromnie  .    _________________
 Pozdrawiam Lucyna
 fotobajanie
 utkałam
 działka na sprzedaż
 |  |  |  |  | Syringa | 28.05.2016 10:52:40 |  |  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 3621 #2288975
 Od: 2014-7-11
 
 | Lucynko, ale z soboty na niedzielę gdzieś przenocować musisz, spotkanie jest dwudniowe przecież... |  |  |  |  | Electra | 31.10.2025 20:44:57 |  |  
 
  | 
			
			
		 | 
 
 
 
 
 | Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! | 
 
 
 |