Rozmowy przy kawie (16) |  |
| | Syringa | 21.09.2015 10:26:32 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2176030 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Cześć, Ludzie! Iwonko, Kitek to pies czy kot, bo cos mi umknęło? Jeśli pies i jeśli nie bedzie żadnych komplikacji (a w 99,99% przypadków nie ma) podczas zabiegu, to pies znosi to całkiem dobrze. Człowiek po jakimś zabiegu jest obolały przez dwa tygodnie, pies tylko przez parę dni, a są takie, co zachowują sie, jakby w ogóle nic sie nie wydarzyło, biegają i bawią się jakby nigdy nic wręcz trzeba je powstrymywać, żeby szwy nie puściły przypadkiem W dniu zabiegu i nazajutrz po narkozie zwykle są senne i oszołomione, wtedy potrzebują spokoju i ciepła, niektóre psiaki trzeba nawet okryć kocykiem, bo trzęsą sie z zimna, mają obniżone ciśnienie i temputurę. Jeśli chodzi o samą rane po zabiegu, to na trzeci dzień dokucza psu najbardziej, ale dostaje sie od weterynarza tabletki przeciwbólowe do podania w domu, zwykle są szybkorozpuszczalne, wkłada sie psu do pyska, chwileczkę przytrzymuje zamknięty pychol i tabletka juz rozpuszczona, wchłania sie przez ślinę bardzo szybko. Suczki dostaja ubranko zasłaniające brzuch, a psy kołnierz, żeby nie lizały rany i nie wydłubały szwów. Rozmiar tej ochrony musi byc dobrze dobrany, nie za mały i nie za duży. Kołnierz jest troche klopotliwy, pies początkowo nie wie, co ma robić, ale szybko sie uczy i daje sobie w nim radę, niektóre psy potrafia nawet bez problemu tak operować tym "abażurem", że mogą sie w nim napić z miski, jeśli nie, to trzeba pamiętać, żeby kilka razy dziennie zdjąć go i dać sie psu napić, pod kontrolą oczywiście, bo wystarczy sekunda i juz kilku szwów nie ma 
Będzie dobrze, kilka dni małego cyrku w domu, a potem przez reszte życia z psem święty spokój bez zalotów okolicznych czworonożnych amantów lub ucieczek "na dziewczynki" czy "chłopców" i wycia po nocy, bo gdzieś w dzielnicy jakaś suczka ma akurat cieczkę 
Beti, chodzi Ci o te latające kleszcze? | | | Electra | 27.04.2025 21:05:41 | 
 |
| | | Margolcia_K | 21.09.2015 10:29:32 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2176032 Od: 2014-7-12
| Beatko, a to na pewno kleszcze były? Bo może to strzyżak jeleni. On jest taki upierdliwy i na pierwszy rzut oka podobny do kleszcza, choć to zupełnie inne dziadostwo. I zazwyczaj jest ich sporo.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | Syringa | 21.09.2015 10:37:57 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2176033 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 2 | No, właśnie o to zapytałam w edycji postu, ale pewnie umknie już. Beti, jeśli to lata, to nie jest kleszcz i nie jest groźny dla ludzi. Paskudny tak, ale groźny nie. Najbardziej nie lubie tego, że wkręcają się we włosy, więc o tej porze roku, gdy jest ich najwięcej, do lasu zawsze zakładam apaszkę na głowę. Tak sobie myślę, że W. też pewnie dlatego chodzi do lasu w apaszce, żeby mu sie we włosy nie wkręcały... (Pozdrawiam W.! On wie, że to tylko pozory złośliwości, bo wyniki sondaży, o których rozmawialiśmy, są jasne )
Jeśli przesadzam z wygłupami, to sorki 
Margolciu, jaki nosisz numer buta? Chciałam pytac w Twoim wątku, ale Ty tu nie masz wątku, prawda?
| | | paputowy_dom | 21.09.2015 10:58:49 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2176042 Od: 2014-8-6
| Witam Pisać w zeszłym tygodniu nie miałam nastroju.... i robota niezaplanowana wyszła. Postawiliśmy płot na spółkę z sąsiadem. Nikt z nas z tematem nieobyty to zeszły długie godziny. W ogrodzie susza a ziemia zryta korytarzami nornic Miałam plany sadzić na jesień ale teraz to nie wiem bo co pójdę do ogródka to kolejna roślina przewrócona i korzeń odgryziony Kocie sprawy za to dobrze Kot Myszkin czasami jak zapomni ,że się boi to i pogłaskać można. Mi by się też przydało coby mnie kto pogłaskał albo za uchem podrapał..
_________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | iwonaPM | 21.09.2015 11:10:30 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2176047 Od: 2014-7-11
| Dzięki Bea za wyczerpującą odpowiedź Tak Kitek to psiak i mam nadzieję ,że jakoś przez to przebrniemy Trochę się boję bo ja okropna panikara jestem  _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | Beatrice | 21.09.2015 11:13:36 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Szczecin
Posty: 1618 #2176050 Od: 2014-7-11
| Bea, Margolcia dziękuję Wam dziewczyny jak nie wiem co, nawet nie słyszałam o tym kleszczopodobnym owadzie i tak jak piszecie dziadów miałam najwięcej we włosach, brrrrr _________________ Kiedyś będę miała....marzenie Beaty Mini, mini..mini Beaty | | | Syringa | 21.09.2015 11:37:48 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2176064 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Justynko, ja Cie wirtualnie przytulam i drapie za uszkiem Miałam to też zrobić w realu (ciekawe, jakbyś zareagowała, gdybym faktycznie zaczęła Cię czochrać za uszami? ) ale u mnie osttnio ciągle jakiieś dziwne rzeczy sie działy... Współczuje tych kłopotów z gryzoniami, bo znam temat aż za dobrze, u mnie jest ich mnóstwo. Dzięki systematycznemu (w miarę) koszeniu na podwórku juz ich prawie nie bylo, ale w tym roku ta susza znów je przygnała tam, gdzie im łatwiej ryć, czyli np. w cieniu i znów mam zryte całe połacie Odstraszająco na nie działa posadzenie korony cesarskiej, bo nie lubią jej zapachu, sa też odstraszasze w płynie na bazie roślin, których zapachu też nie lubią. No i elektroniczne piszczące odstraszacze tez względnie dobrze działają, ale to tylko w sezonie, bo w zimie piszczek zwykle przestaje piszczeć z powodu mrozu i po sprawie, a jeśli jest na baterie sloneczną to tez klapa, bo śnieg i szron zakrywają tę płytkę i nie ma zasilania. Kiedys na FO czytałam, że ludzie najlepiej oceniają obecność korony cesarskiej w poblizu. No, ale ile tych cebul trzebaby wysadzić na takim terenie jak Twój czy mój?? No, a tanie nie są... Liczyłam, że potrzebowałabym około tysiąca tych cebul, żeby mniej więcej wykurzyć gryzonie z nowych nasadzeń na mojej działce 
Iwonko, będzie dobrze, za dziesięć dni będzie po sprawie i zapomnisz, pies też 
| | | survivor26 | 21.09.2015 12:06:49 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2176084 Od: 2014-7-11
| Na nornice podobno odstraszająco działają też narcyzy, a te są dużo tańsze W kwestii tego, co lepsze nie wypowiadam się, bo moje nornice zawarły ze mną (odpukać) pakt o nieagresji - znajduję takie otwory w ziemi wskazujące na ich obecność, natomiast ubytków w cebulach nie notuję - aczkolwiek sadząc kompulsywnie, to i tak do końca nie wiem, co gdzie mi rosło i czy nadal tam jest  _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Margolcia_K | 21.09.2015 12:08:06 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: lubuskie, nad Wartą
Posty: 1012 #2176085 Od: 2014-7-12
| Syringa pisze:
Margolciu, jaki nosisz numer buta? Chciałam pytac w Twoim wątku, ale Ty tu nie masz wątku, prawda?
Bea, numer mniejsze od kajaka! Tak pomiędzy 40 a 41! Zależy od fasonu. Ale ogólnie mam "kopyta jak podolski złodziej" (tak mówiła moja Babcia, ale nigdy nie powiedziała skąd takie powiedzonko) i duże, i z wysokim podbiciem. I ogromnie trudno mi kupić jakikolwiek but na siebie. _________________ Pozdrawiam, Margolcia
Wiejski dom Margolci - zawieszony | | | zuzanna2418 | 21.09.2015 12:09:51 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2176088 Od: 2014-7-11
|
Iwonko jeśli mogę coś dodać Techniki kastracji są przynajmniej dwie, więc lekarz z pewnością udzieli dokładnych informacji, jak należy postępować po zabiegu w tym konkretnym przypadku. Zwykle po 24 g. od pobytu w lecznicy zwierzak nie wykazuje żadnych "odchyleń od normy". Może pojawić się zalecenie dotyczące ograniczenia ruchu no i ewentualnie kwestia ochrony szwów skórnych przed lizaniem. Wszystko pójdzie gładko, zobaczysz  _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ | | | Syringa | 21.09.2015 12:38:50 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2176104 Od: 2014-7-11
| survivor26 pisze:
Na nornice podobno odstraszająco działają też narcyzy, a te są dużo tańsze
Pat, z tego, co wiem, niestety nie. Narcyzy po prostu nie smakują nornicom i ich nie jedzą, ale ich nie odstraszają z danego terenu...
Margolciu, myślę, że mieścisz sie w granicach normy. Powiedzko o podolskim złodzieju też znam i tez nie wiem, skąd ono pochodzi Moja teściowa tez tak mowi o swoich stopach, nosi też taki rozmiar, ale szczerze mowiąc, gdy sie patrzy na buty na jej nogach, to wcale nie odnosi sie wrażenia, żeby były jakies duże, buty jak buty, to tylko odczucia właścicielki, które pewnie biora sie z dawniejszych kanonów urody, kiedy niewiasta z wyższych sfer miała byc drobna, blada i niesmiała Dziś to przeżytek, a nawet jest odwrotnie, w modzie są wysokie modelki z rozmiarem buta jak największym, żeby mogły nosić jak najwyższe obcasy Nooo, do ogrodu Ci wysokich obcasów nie polecam, ale na imprezę to możesz założyć całkiem wysokie Jednak w tej sytuacji moje nowe, nieużyte ani razu buty, ale nieodpowiednie dla mnie nie przydadzą Ci się.
| | | Electra | 27.04.2025 21:05:41 | 
 |
| | | survivor26 | 21.09.2015 12:45:17 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2176109 Od: 2014-7-11
| Syringa pisze:
Margolciu, myślę, że mieścisz sie w granicach normy. Powiedzko o podolskim złodzieju też znam i tez nie wiem, skąd ono pochodzi
a
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Margolciu, spytam siostry, bo jej córka nosi Twój rozmiar (bo ma właśnie parametry współczesnych top-modelek To co prawda nastolatka, ale adidasy i inne normalne buty też nosi, a średnio raz na kwartał wymienia całą garderobę, więc może ma coś do oddania. _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | Syringa | 21.09.2015 13:57:36 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 3621 #2176153 Od: 2014-7-11
| 
A ktoś widział Aniaop? Bo coś zniknęła... A ja to jestem jak pies, kiedy ktoś u mnie przenocuje, to jakby zalicza sie do stada i jak zniknie, to chodzę węszę i szukam... 
| | | Urazka | 21.09.2015 14:14:54 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2176165 Od: 2014-8-9
| Dzień dobry. A no nie chce padać. Dzisiaj wprawdzie przechodzą nade mną chmury deszczowe ale czy dadzą mi trochę deszczu tego nie wiem. Niestety susza spowodowała straty w iglakach mimo pozostawiania pod nimi węża z niewielkim strumieniem na całą noc. Nie przetrwały 2 jałowce i dwa świerki sadzone wiosną ale także kilka trzy czy czteroletnich. Na razie obawiam się o dwie tuje, jedną sosnę, jednego świerka i jedną koreankę. Zobaczymy czy jeszcze się podniosą czy już definitywnie zakończyły żywot. Żal. Grzybków Wam zazdroszczę a i leśnych spacerów nawet bez grzybów też zazdroszczę. Nie zazdroszczę natomiast wizyty u dentysty ani jako pacjent ani jako rodzic pacjenta. Dziękuję Margolci za ciekawe artykuły o strzyżaku i trzymam kciuki za Kitka aby przeszedł rekonwalescencję bez żadnych kłopotów. Narcyzy tak odstraszyły mi nornice, że ze wspólnego koszyka wyżarły tulipany ale narcyzy im nie smakowały. Pytałam też o Anięop w ubiegłym tygodniu ale się nie odezwała. _________________ pozdrawiam, Janina | | | Bitek | 21.09.2015 15:08:33 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 499 #2176187 Od: 2014-8-9
| Dzień dobry. Najlepszy środek na nornice 
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Jeden tępi sromotnie, codziennie kilka. Jak wytłumaczyć,że w odległości jednego metra od korony cesarskiej- po jednej i drugiej stronie -wyżarły największe cebule lilii Jak zauważyłam dziurę to zostało z jednej tylko kilka malutkich cebulek, dwie pożarte całkiem.Z tulipanów zostały same żółte chyba im nie smakowały  _________________ __________________ Pozdrawiam Teresa | | | paputowy_dom | 21.09.2015 16:31:31 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2176221 Od: 2014-8-6
| Bea wyjścia są dwa albo zaczęłabym syczeć albo mruczeć A kiedy się wybierasz do mnie? Teresko kotów ci u mnie prawie tyle co myszów a na poważnie to dwa przebywają na dworze i pies też łapie ale ilość gryzoni w tym roku bije rekordy. Odnośnie korony cesarskiej to słyszałam,że różnie bywa.. Odstraszacze dźwiękowe mam ale akurat w tym miejscu nie pomagają. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna | | | iwonaPM | 21.09.2015 16:37:18 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2176222 Od: 2014-7-11
| Kitek zbolały , smutny i zakloszowany leży i jęczy pod stołem Odmawia nawet picia wody . Dostał 3 tabletki antybiotyku ale dopiero od środy ma dostawać .Klosz też mogę ściągnąć za 2 dni .
Teresko to te 2 małe szkraby co je widziałam takie łowne ?  _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton | | | lora | 21.09.2015 17:23:47 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2176241 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry ! jeszcze w poniedziałek jak dla mnie dobry. Byłam na zakupach marzenia spełniły się he, he a jakie to już wkleiłam i mam nadzieje że będzie widać. Kawę dopiero pije pierwszą O i ja dziś stwierdziłam że nornice szaleją a napotkane dziury zatykałam kamieniami. Przynajmniej tak im uprzykrzę życie Iwonko a zrób zdjęcie Kitkowi ...bidula męskości został pozbawiony he, he no i dobrze ot. Janinko jak kolanko zaraz miałaś być u ortopedy...byłaś. Margolciu a i u mnie w domu mówiło się...masz stopę jak podolski złodziej tak , tak to powiedzonko z Podola. Ojej już muszę odejść od kompa , przepraszam jak kogoś pominęłam ja jak zwykle z doskoku. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 | | | survivor26 | 21.09.2015 17:51:27 | 

Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2176266 Od: 2014-7-11
| AnięOp widuję na FB, więc jeśli to ona, a nie ktoś się pod nią podszywa, to żyje  e mi humor poprawi sprawnym wzięciem się za remont Iwonko Kitkowi nic nie będzie, u chłopaków i psich i kocich to drobny zabieg i pewnie bardziej zgnębiony jest uwięzieniem w kołnierzu i marnym samopoczuciem po narkozie niż samym zabiegiem.
A mi się w końcu nastrój stosowny do pogody udzielił i jakiś dół mnie bierze...nie bez związku z siedzeniem non stop w pracy zapewne, ale na razie nawał jest tylko do końca tygodnia, a potem mam nadzieję na chwilę oddechu. Od przyszłego tygodnia R. na urlopie, mam nadzieję, ż _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 | | | DEDE | 21.09.2015 18:17:47 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: R.Śl- B
Posty: 1415 #2176275 Od: 2014-7-14
| Fajne kociaki 
odebrałam auto od mechanika i mam naprawione wycieraczki ale zepsutą tylną..tzn włącza mi się tył jak załączam przód..znów do poprawki pójdzie auto..no i coś mi się nie podoba wyłączanie auta tak jakby pod maską było słyszalne na koniec szarpanie silnikiem..nie wiem, jutro to wybadam..dasz auto w miarę sprawne a dostaniesz zepsute..tylko co mechanik by robił przy silniku? jak wszystko było oki..
Iwona trafił ci się okaz delikatny po prostu _________________ Daria WIEŚ POD BOREM.. | | | Electra | 27.04.2025 21:05:41 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|