| |
Keetee | 18.03.2015 16:42:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1754 #2070909 Od: 2014-7-11
| O jejuniu Janusz...jaka wiosna u Ciebie Ja się zachwycam pąkiem narcyza a Ty tu bach...cała kępę już w pełny rozkwicie masz ....no pięknie U nas piękne słońce ...ale wiatr taki,ze zwiałam do chaty....no zimnica jakaś przeokrutna....ale ładnie jest ...ja za to przysypiam ....już od południa zmagam się z sennością...i teraz przykleiłam się do kawusi jakby ktoś też reflektował...to stawiam _________________ Witajcie w mojej bajce :)latooooo :) |
| |
Electra | 10.01.2025 16:18:09 |
|
|
| |
Sweety | 18.03.2015 16:48:57 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2070911 Od: 2014-7-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Ale się dziś urąbałam Wzięłam się na rabatę koło garażu. Wcześniej były tam m.in. złotlin, tawuła i dwa iglaki. Potem powiększyłam areał do nasadzeń i powstała rabata (tzw. śmieciowa, bo tam przy porządkowaniu budowy składowałam śmieci i to trochę trwało). Teraz złotlin i tawuła z pojedynczych gałązek urosły do rozmiarów gigantycznych. No i postanowiłam je wykopać i wsadzić w okolicy kompostownika, jako dodatkowy parawan, zasłaniający raczej wątpliwą urodę pryzmy kompostowej. Wykopać - spoko, bo to teren przeze mnie 'opracowany'. Ale wkopanie było koszmarem, bo u mnie kamień na kamieniu i wykopanie dołka wielkości doniczki P9 to problem, a co dopiero dwóch dołów pod wielkie krzaczory. Urąbałam się jak górnik, ale mam to z głowy. Krzaki wykopane zostały z wielkiemu bryłami ziemi, więc zapewne bez problemu się przyjmą. Ale jak dodamy, że musiałam je zawlec z tymi bryłami ziemi na koniec działki, gdzie jest mocno pod górkę, to czuję się bohatersko. Jak niemal Heman Potem nieco wyrównałam ową rabatę, wyzbierałam z grubsza liście i pograbiłam w okolicy i efekt jest zdumiewająco dobry. Ale dziś nie robię już NIC. Iwonko!Bardzo ładną hortensję sobie kupiłam. Ostatnio kusiły mnie w LM takie różowe, ale się opanowałam. Mam przecież zamówioną dębolistną. Pati! Flo najwyraźniej dorośleje. Nie dość, że przeszły jej fobie na robaki i inne niebezpieczne żyjątka ogrodowe, to nawet nie waha się zostać sama. Janusz nas zdecydowanie wyprzedza wiosennie, ale my i tak go dogonimy. A może dla kontrastu pokażę trochę śniegu??? Mam jeszcze całkiem sporo _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
zuzanna2418 | 18.03.2015 17:25:34 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wawa/lubelskie
Posty: 6009 #2070950 Od: 2014-7-11
| Ja to dziękuję za takie L4! Od 8 rano do jakiejś 14.00 siedziałam z telefonem przyklejonym do ucha i laptokiem na kolanach i załatwiałam służbowe sprawy. Głowa mi pęka, jeszcze czekam na relację z dzisiejszych wyczynów audytorów. Zdążyłam tylko jeden pokój odkurzyć z futra KK (Kredki i Kici) i na chwilę wyszłam do ogrodu. Ale jest sukces: zjadłam filiżankę rosołu i na razie sensacji nie ma Mała rzecz a cieszy Za to W. przyjechał z roboty z gorączką Aniu narobiłaś się nieźle, ja póki co ograniczyłam się do wyrwaniu paru chwastów i odmalowaniu napisów na znacznikach. _________________ Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :) pomoc dla schroniska In Vino Veritas UŚMIECHNIJ SIĘ |
| |
Daria_Eliza | 18.03.2015 19:21:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2071041 Od: 2015-1-23
| Witam wieczorkiem!
Ja też z tych, którym raczej nigdy nie uda się załapać na poranną kawę.
Podejmując pomysł Pat odnośnie zaćmienia Słońca i rozpoczęcia wiosny, dodam jeszcze, że w piątek na dodatek będzie nów, a zgodnie z tradycja choćby Celtów dzień rozpoczyna się od nocy - więc jak najbardziej początek wiosny przypadnie nam na noc piątkową - to będzie niezwykła noc!
Jestem jak najbardziej za urządzeniem wielkiego ogniska i odprawieniem obrzędów mających na celu uwolnienie ducha-tępiciela chwastów.
To ja zapraszam do siebie, bo u nas można zrobić wielgachne ognisko, tylko ktoś nam musi pomóc to drewno zbierać, no nie? _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki |
| |
survivor26 | 18.03.2015 19:30:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2071049 Od: 2014-7-11
| Daria_Eliza pisze:
To ja zapraszam do siebie, bo u nas można zrobić wielgachne ognisko, tylko ktoś nam musi pomóc to drewno zbierać, no nie?
Zgoda! Przymuszę jakiegoś chłopa lub zniewolę swoim demonicznym urokiem, żeby traktor wypożyczył z przyczepą i przywiozę jeden czy dwa swoje zasieki na rozpałkę Z tym, że traktor robi średnio 20 km na godzinę....wliczając przerwy na sen będę za jakieś 2 tygodnie
Nieco bije mi w dekielek (jak mówi Flo, cytując matkę) po ciężkim dniu....nie wiem, czy cięższe były problemy rodzinne, które powracają jak zły szeląg czy wykonanie kwiatka z bibuły na piątkowe powitanie wiosny w szkole... już nie przeklinam pani od ZPT z podstawówki, ze mi same trzy z dwoma dawała za moje wypociny, nie poznawszy się na moim talencie...owe oceny to właśnie było właściwe rozpoznanie moich talentów w materii prac ręcznych klejowo-papierowych
A, Iwonko, zapomniałam (z pewnością z zawiści) pochwalić przepięknej piennej hortensji I pomyśleć, że bodaj 2 lata temu miałaś trawę i basen, a teraz Twój ogród goni do czołówki najpiękniejszych forumowych
Idę coś obejrzec...ale nie mam co :/ Gra o tron się skończyła (25 dni do nowego sezonu!), Hobbita obejrzałam w końcu... Chyba jakąś głupawą komedię zapodam i tyle _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
paputowy_dom | 18.03.2015 19:43:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1646 #2071055 Od: 2014-8-6
| Bry Idzie mi dziś wszystko jak po grudzie.. Idę włosy farbować z nadzieją,że kolor na włosach będzie taki jak napisany na pudełku. _________________ wszystko co kocham pozdrawiam justyna |
| |
lora | 18.03.2015 20:16:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lubelskie
Posty: 4997 #2071073 Od: 2014-7-11
| Po 2godz. wyczynów w ogródku padłam jak ulęgałka mimo że spałam to nadal mam oczy na zapałki. Posadziłam zakupy ...zdjęcie jutro zrobię dwa duże wory śmieci ogrodowych wytargałam razem z sprytną osóbką i modlę się żeby zabrali jutro bo to dzień śmieci mieszanych...he, he jak zabiorą to ja jeszcze im tego wszystkiego naszykuję. Oj mój modrzew co ja piszę dwa mam chyba specjalnie gubią igiełki w wielkiej ilości żeby mnie denerwować i co roku jęczę i walczę a jeszcze proboszczowe klony też się dokładają. Zuza to W. chyba pałeczkę przejął ...współczuję. Pati no to już masz dorosłą dziewczynkę. Justynko podpowiedziałaś to i ja już muszę farbować włosy Janusz piękną wiosnę pokazał ...Iwonka cudowną hortensję i jak nie mieć uczucia zazdrości he, he Keeteekawa o bardzo mi odpowiada choć już nie ta pora ale jednak jestem chętna -dziękuje. zabieram Anięi idziemy na ognisko do Darii zgadzasz się dziewczynki chyba coś p..... lepiej pójdę spać. _________________
Świat moich marzeń
Świat moich marzeń 2 |
| |
Sweety | 18.03.2015 20:23:12 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2071077 Od: 2014-7-11
| Ja na ognisko jestem bardzo chętna, szczególnie takie dla czarownic
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Ale podobnie jak Misia ruch na świeżym powietrzu mnie ściął i tylko czekam na spacer z Okamim, szybki prysznic i ... fruuu do łóżeczka "D _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Daria_Eliza | 18.03.2015 22:01:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Małopolska
Posty: 1391 #2071201 Od: 2015-1-23
| Dziewczyny zregenerujcie siły do piątku i wtedy ruszamy w tany przy wiosennym ogniu!
(Wiem, że biorąc pod uwagę pracę to ciężko o regenerację, ale może w piątkowy wieczór wspomożemy się jakimiś magicznymi płynami, co?) _________________ Pozdrawiam, Daria Kiedy zakwitną piwonie Ucieczka z Krakowa --- początki |
| |
iwonaPM | 18.03.2015 22:10:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: bxl/lbn
Posty: 3891 #2071216 Od: 2014-7-11
| survivor26 pisze: A, Iwonko, zapomniałam (z pewnością z zawiści) pochwalić przepięknej piennej hortensji I pomyśleć, że bodaj 2 lata temu miałaś trawę i basen, a teraz Twój ogród goni do czołówki najpiękniejszych forumowych
No rozbawiłaś mnie nieźle _________________ Iwkowy ogródeczek Iwkowy ogródeczek II
„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton |
| |
halina | 18.03.2015 23:06:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Żary/ lubuskie
Posty: 86 #2071268 Od: 2014-7-18
| Misiu w wątku technicznym ćwiczyłam wstawianie zdjęć. Dziewczyny wasze zakupy są do pozazdroszczenia, te ogrodowe oczywiście
_________________ Serdecznie pozdrawiam Halina |
| |
Electra | 10.01.2025 16:18:09 |
|
|
| |
Urazka | 18.03.2015 23:14:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2071271 Od: 2014-8-9
| Jestem zadowolona bo wreszcie zrobiłam oprysk miedzianem na różach i RH. Gnębiło mnie to już od dwóch tygodni ale nie mogłam zaczynać oprysku, gdyż miałam nieuprzątnięte kopczyki z kory. Taki oprysk mijałby się z celem. Uprzątanie kopczyków zajęło mi masę czasu bo najpierw musiałam wyzbierać liście z rabat. Niby wszystkie wyzbierałam jesienią ale co z tego jak sąsiedzi tego nie zrobili i po kolejnych wichurach cudze stało się moje. Dodatkowo pod kopczykami były poukrywane różne bylinki rosnące pod różami. Cała operacja wymagała dużej dozy delikatności aby nie poniszczyć wychodzących z ziemi roślinek. Jak rabaty były już całkowicie oczyszczone, kora pouzupełniana i rozparcelowana to najpierw padało, później przestało padać ale zrobiło się zimno a później trochę się ociepliło ale za to mocno wiało. Wreszcie dzisiaj wiało trochę mniej i bardziej stabilnie (tzn. wiatr nie kręcił się w kółko) i oprysk za mną. Czy ktoś z Was robił już opryski róż na drabinie. Ja dzisiaj tak właśnie pryskałam Minnehaha na dwóch pergolach o wysokości dwóch metrów. Z miedzianem tak się śpieszyłam, żeby po nim zrobić oprysk Promanalem ale chyba już nie zdążę. Właściwie na wszystkich różach listki wyszły z fazy zamkniętego pąka już się rozczapierzają i mają od 0.5 do 1cm. A musiałabym jeszcze poczekać ze 3-4 dni to pewnie będą już dużo bardziej rozwinięte. Co o tym myslicie? Wczoraj żonkile były jeszcze w pąkach a dzisiaj już w pełni rozwinięte. Zdjęcie pokażę jutro bo wyczerpały się baterie w aparacie a w domu została tylko jedna. Przegapiłam konieczność zakupu. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
Sweety | 18.03.2015 23:28:36 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2071276 Od: 2014-7-11
| Ale Ty chyba Jasiu nie chcesz użyć Promalu na róże ??? _________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Urazka | 18.03.2015 23:43:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia
Posty: 2952 #2071287 Od: 2014-8-9
| Aniu właśnie taki miałam zamiar. Na RH nie ale na róże tak. Po Twoim zapytaniu przestraszyłam się trochę, że coś źle doczytałam. Odpowiedz szybciutko proszę, skąd Twoje pytanie. Chociaż i tak pewnie nie udałoby mi się zrobić tego oprysku ze względów jak w poprzednim poście ale i tak chciałabym wiedzieć. _________________ pozdrawiam, Janina |
| |
survivor26 | 19.03.2015 06:22:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: między DLW a DBL :)
Posty: 9453 #2071330 Od: 2014-7-11
| Dzień dobry w przedpiątek! Pogoda chyba będzie, bo niebo różowiutkie, więc może da się wyjść na dwór i chwilę podziałać, zanim Sara zażąda moich nożyc do żywopłotu/sekatora/siekiery Na takie dokonania, jak ma Misia czy Ania na koncie to szans dziś nie ma, ale...w sumie może wezmę się za przesadzanie niektórych krzewów?
Kawa podana - miłego dnia! _________________ Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :) Wiejski eksperyment 1 Wiejski eksperyment 2 |
| |
gawron | 19.03.2015 06:33:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gałęzice/świętokrzyskie
Posty: 1409 #2071331 Od: 2014-8-12
| Ja jeszcze śpię ,popijając kawę..słono cudne! Właśnie...słonko nie da spać.. _________________ Beatrix+,czyli Betina
Wiejskie zarośla,czyli przypadki szalonej Beatki Kozi wątek zlikwidowany. |
| |
halina | 19.03.2015 07:19:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Żary/ lubuskie
Posty: 86 #2071342 Od: 2014-7-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam z kawą posiedzę z Wami troszeczkę i dalej w ogród. Dzisiaj może synek rozmontuje płotek maskujący przy tujach (forteca eM) tuje już urosły a sąsiad i tak nie zamieszkał _________________ Serdecznie pozdrawiam Halina |
| |
imwsz | 19.03.2015 07:35:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 990 #2071346 Od: 2014-7-15
| Witajcie Wy myślicie o pracach ogródkowych a mnie dzień przywitał temperaturą -6 Lekko na minusie się spodziewałam ale nie tyle Misiu czytam, że kawa i ciebie prawie bez względu na porę dnia to dołączam do klubu
_________________ Pozdrawiam serdecznie Ilona Ilony ogród na glinie i hobby.... ręczne adhd |
| |
Sweety | 19.03.2015 07:39:19 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja:: Podbeskidzie
Posty: 2634 #2071350 Od: 2014-7-11
| Jasiu! Nie wiem, ale nigdy mi nie przyszło pryskać Promanalem róż. Wiosną ograniczam się do Miedzianu i Bioseptu. Miedzian 50 WP, a po 7-10 dniach Biosept Active. Wszystko zgodnie z zaleceniami największych guru różanych. Promanal chyba nie zaszkodzi. Ale po prostu nie słyszałam i nigdy nie pryskałam...
_________________ Ani Ogród w dolinie matrix
|
| |
Bogusia | 19.03.2015 08:25:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1970 #2071372 Od: 2014-7-12
| Następne opowieści z czystolandii..
Jestem, jestem i nigdzie nie znikłam, tylko wczoraj był tak piękny dzień, że na tarasie razem Jo siedzieliśmy, piliśmy kawusię, a ja czytałam książkę, którą mi córcia pożyczyła i jak wrócę to Ją pod dusze chyba, bo nie dość, że ja daleko od domku, od wnucząt to jeszcze ta książka to taki wyciskacz łez o małym, bezbronnym chłopczyku, a mężuś też mądry, bo same horrory mi nagrał i weź się tu człowieku nie dołuj...
Jo grzeczny jest i to bardzo, nie muszę za wiele mu pomagać, bo jak to facet krępuje się i woli sam o siebie zadbać, a kobiety o pomoc nie poprosi hihi może to i lepiej, bo będzie dłużej samodzielny, a co za tym idzie musi myśleć, a raczej ostatnio ma z tym problemy i to wielkie, bo przy śniadaniu łyżeczką smarował kanapkę, a wczoraj ubrał się w garnitur i znowu chciał jechać swoim pięknym autkiem gdzieś, ale gdzie??? przykro patrzeć, jak sobie coś przypomni, że kiedyś te rzeczy robił, a teraz nie pozwalają mu na nie.. ma jakieś przebłyski, bo coś sobie przypomni i opowiada mi i opowiada, a ja grzecznie przytakuję, bo nic z tego nie rozumiem, ale wysłucham, co ma do powiedzenia, bo on się cieszy jak go się słucha, ale większość czasu spędza sam ze sobą, nie lubi kiedy się z nim siedzi w jednym pokoju, to ja siedzę u siebie albo na tarasie, no i wczoraj troszkę mi jeden policzek opaliło i mam czerwony.
Dzisiaj mija 4 tyg jak tu jestem i chyba jeszcze zostanę, bo dzwonili do mnie z prośbą, czy mogę jeszcze tu pobyć, bo pani, która tu wraca jeszcze nie do końca pozałatwiała swoich spraw i bardzo prosi mnie o cierpliwość, ja to rozumiem, ja wiedziałam od samego początku, że mogę tu nawet zostać przez święta i nie protestuje, bo od samego początku byłam tego świadoma, więc czekam cierpliwie, aż pani sobie uporządkuje swoje sprawy i spokojnie tu wróci, mnie się nie spieszy, ale nie ukrywam, że już tęsknie za domem i wnusiami kochanymi.... serwetkę już skończyłam, filmy prawie obejrzałam, a dzisiaj skończę następną książkę i będę czekać na powrót do domku.
Miłego dnia życzę wszystkim _________________ Rękodzieła Bogusi
|
| |
Electra | 10.01.2025 16:18:09 |
|
|