Rozmowy przy kawie (39) |
Do wszystkich, którzy się boją, że się nie wyrobią. Nie robię nic w ogródku. Albo pada albo wiatr łeb urywa. Nie chcę leżeć i chorować. Czekam. Dziś zobaczyłam, ze wychodzą jeżówki, dzielżany, liliowce, iryski, piwonie, kocimiętki i chyba tojeść. I coś dziwnego, czerwono - brązowego, strzępiastego. Bingo ! Ostróżki ! Poletka niezapominajek już na 2cm wysokie. Czekam. Jak się ujawni reszta, będę pielić. Mam wiadomość od Ewy , że w przyszłym tygodniu wyśle róże i bambusy. No sobie po niedzieli przygotuję dołki, podsypię dobrą ziemią i powolutku będę sadzić. Kaszel Małgosi słyszę u siebie. Nie spieszę się. Powolutku. |