Rozmowy przy kawie (39) |
Witam piątkowo. Zaraz będę walczyła z NFZ. Potrzebuję dobrej diagnozy, a nikomu nie chce się zawalczyć o starą babę... Od 5 lat jestem chorobowo nn. Znowu spuchła mi lewa strona twarzy i częściowo zdrętwiała...masakra. Nic to, powalczymy. Komu kawki...serwuję z dwiema suniami na rączkach. Basiu, wzruszyłaś mnie. Cieszę się razem z Tobą tym Dobrym Dniem i życzę, by każdy kolejny był lepszy. Ruch to dobra terapia. Przeczytałam mojemu G., co napisałaś. Powiedział, że Banderas ma wielkie szczęście i mądrą kochającą kobietę, która o niego walczy. Buziaki od nas. Aniu, to co napisałaś, jest mi bardzo bliskie. Nie udało mi się tego wczoraj wyartykułować... Staram się zmienić mój mały świat przez to co robię, a nie mówię... I działa. Choćby wczoraj...Mam taki swój mały placówkowy sukces wychowawczo-społeczny. I tak zbieram kamyczki...Ale to na dłuższe opowiadanie. |