publicznie chwaliłam wąską.... miednicę w białych dżinsach męża Bei
E, tam... No, właśnie to były tylko korzystne ujęcia. I zalezy od spodni. Przecież same mi zawsze mówicie, że świat na moich zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości
Yyy... co oczywiście nie znaczy, że nie lubię patrzeć na jego tyłek Chodzi mi tylko o subiektywność pozornie obiektywnego obiektywu
|