Pati, jasne, że mi osobiście nie chce sie z takimi dyskutować, przecież właśnie to napisałam, że mi sie nie chce. No, ale z obowiązku społecznego trzeba pisać wciąż od nowa i od nowa, jaka jest prawda, bo tego po prostu wymaga przyzwoitość i troska o przyszłość. Jeśli my, czyli ci, którzy widzą, tego nie będziemy mówić, to nikt tego nie zrobi, a ci, którzy sa "mądrzy inaczej" maja mnóstwo energii i ochoty by głosić swoje "mądrości", bo sa fanatykami. To tak już działa w sferze społecznej, że tam, gdzie nie ma wiedzy wcale nie jest pusto i cicho, tylko zaraz pojawia sie jakaś mitologia, jakaś ideologia i zawsze sa wyznawane z większym lub mniejszym fanatyzmem. Jeśli świadomi ludzie będa przemilczać takie rzeczy, to z czasem one stana sie dominujące, będa wygrywać walkę polityczną i ani sie obejrzymy, a będziemy mieli nowe średniowiecze. Wyobraźmy sobie, jak wyglądałoby nasze życie, gdyby taki Korwin-Mikke został premierem, a jego partia miała większość w sejmie i senacie. Pomyślcie, jak by to wyglądało, co by się zaczęło dziać. Myslicie, że to niemożliwe? Dziś wydaje się, że nie, ale jeśli pozwolimy publicznie głosić takie "poglądy", pozwolimy, by np. w szkołach nadal głoszono takie rzeczy, to za 20 lat może sie okazać, że to stanie sie możliwe. A co mamy teraz?? Skąd wzięło sie to, co teraz mamy w kraju? Czy nie z tego m.in., że świadomi ludzie cicho siedzieli, bo nie chciało im sie dyskutowac z oszołomami? Niestety m.in. dlatego. Prawda jest taka, że sami sobie jesteśmy po trosze winni. Pozwoliliśmy na to i teraz też pozwalamy. Milczymy, bo szkoda nam energii na dyskusje z takimi "lulupakulu", a potem sie dziwimy, że w wyborach wygrywa partia, ktora ma 19% poparcia w postaci wyznawców ojca dyrektora i zaczyna wprowadzać swoje święte porządki w naszym kraju. Jeśli nadal będziemy tylko milczeć dla wygody, nigdy z tego nie wyjdziemy, będzie jeszcze gorzej, znacznie gorzej. Już jest nieciekawie, a będzie coraz mniej ciekawie. Będzie to, co np. w Rosji, np. bicie kobiety przez męża nie będzie przestępstwem ściganym z urzędu. Gwałt nie będzie przestępstwem. Obniżenie kobiecie płacy dlatego, że jest kobietą nie będzie przestępstwem. Myślicie, że to się nie zdarzy? Ależ zdarzy się. Właśnie do tego dążą tacy jak Korwin-Mikke, jak PiS, jak kościół...
|