Rozmowy przy kawie (39) |
Bry Dzień był pracowity. Najpierw pojechaliśmy na złom i wybrałam pręty na trzy konstrukcje pod powojniki. Pręty zbrojeniowe ryflowane, nie za piękne ale trwałe. Planuję machnąć na ciemną zieleń. Wpadła mi też w rękę wanienka ocynk (duża) za całe 10 zł. Krzysiek jak zobaczył błogość malującą się na mojej twarzy stwierdził,że przyjedzie po mnie za kilka godzin Udało się też posprzątać, z pozimowych badyli, długaśną rabatę biały płotek i rozmontować stelaże pod ogórki. Czas na odpoczynek z lampką wina. |