Rozmowy przy kawie (39) |
Witajcie Bea, nie wiem, szukałam na szybko czegoś co będzie odjechane i straszne. Żeby postraszyć , rozumiesz, za "śmiacie" z Ciebie ,że odmawiasz fb. Nie gniewaj się ... Paputku , też uwielbiam tą piosenkę . Misiu, bidulko, tak to jest, awarie chodzą tabunami a kobieta to puch marny, do roboty , nie do słuchania. Tak, wiem, jestem po "Sztuce kochania Wisłockiej", stąd moje wywody. Z małżem poszłam. Fajne. Bogusiu, ale jak mogłam coś o kapuście z zaślinioną paszczą? A jak liście zobaczyłam to już odlot... Czekoladki poproszę , bo nerwa mam , dziś talib ma rozprawę o znęcanie nad psem. Mama mówi ,że to już wszystko podpłacone, a ja głupia mam nadzieje. Kij z tym, wiem,że ten pies jest szczęśliwy, bo śledzę jego losy. Wracam do pracy, bo rano urząd skarbowy mi zjadł czasu, - ukłony dla pani robiącej mi zwrot z VAt. |